ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra Fredry
3
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024
291
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”
6
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała Łuczyńskiego2
- Polecamy
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LC
Patronat LCPrzyjaciel człowieka
Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Światy Pilipiuka (tom 11) fantasy, science fiction
375 str. 6 godz. 15 min.- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Światy Pilipiuka (tom 11)
- Wydawnictwo:
- Fabryka Słów
- Data wydania:
- 2020-01-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-01-15
- Liczba stron:
- 375
- Czas czytania
- 6 godz. 15 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379645237
- Tagi:
- fantastyka fantasy Pilipiuk opowiadania
Oto nadciąga czterech jeźdźców, a każdy ma swoją historię.
Wojna zacznie swoją opowieść od niemożliwego - oto doktor Skórzewski, uniewinniony decyzją samego Hitlera, dołącza do nazistowskiej ekspedycji naukowej.
Zaraza szepnie Ci do ucha, jak pozostawiła po sobie tylko zgliszcza starego świata, na których wbrew wszystkiemu wyrasta coś nowego. Bo trudniej jest złamać ludzkiego ducha, niż unicestwić ciało.
Głód pokaże Ci swoje nieoczywiste oblicze. Bo głód wiedzy, tak samo jak głód jedzenia, potrafi zmusić człowieka do szalonych kroków.
Śmierć przypomni Ci, że żywi nie powinni zbliżać się do świata zmarłych, bo za przekroczenie cienkiej granicy przyjdzie im słono zapłacić.
Cztery opowiadania - cztery portrety ludzkiej natury.Oceń książkęDodaj do biblioteczkiPorównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...Patronaty LC
Książki autora
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
W obliczu śmierci
Uwielbiam podróżować. Staram się co najmniej dwa razy w roku gdzieś wyjechać, aby zobaczyć coś nowego, odpocząć, spróbować innych potraw, a przede wszystkim poczuć klimat miejsca, do którego się udałem. Początkowo podróżowanie oznaczało opuszczenie wygodnej strefy komfortu, jednak teraz najzwyczajniej w świecie uzależniłem się od kupowania biletów lotniczych, wyjazdu na lotnisko, lotu samolotem i spania niekiedy w podrzędnych hotelach.
Czytanie książek Andrzeja Pilipiuka to bardzo przyjemny wstęp do podróżowania. Wielki Grafoman w swoich powieściach i opowiadaniach niejednokrotnie opisuje miejsca i krainy, które z miejsca stają się moimi podróżniczymi marzeniami. W końcu przechadzanie się razem z bohaterami wąskimi uliczkami czy zwiedzanie zabytkowych budynków ma w sobie coś nie tylko intrygującego, ale i pasjonującego.
Tym razem Pilipiuk zabiera nas w cztery podróże. W pierwszym opowiadaniu – „Duchy Poveglii” – odwiedzamy dobrze nam znanego doktora Pawła Skórzewskiego, który przebywa w Wenecji razem z młodą kuzynką. Głównym bohaterem jest jednak uciekający ze szpitala dla psychicznie chorych Włoch polskiego pochodzenia. Dlaczego decyduje się na ten krok? Otóż pewien młody lekarz postanawia rozpocząć na masową skalę wyjątkowo skuteczny i bezpieczny zabieg – lobotomię. Tak więc dostajemy nie tylko kilka ciekawostek medycznych, ale i po raz kolejny obcujemy z nienazwanym.
Kolejne opowiadanie, tym razem tytułowe, to nie tylko zmiana miejsca, ale i czasów. Autor przenosi nas w niedaleką przyszłość, w której Europa jest pod arabską okupacją, a rozbita Warszawa dzielnie broni się przed muzułmańską nawałnicą. W tym postapokaliptycznym klimacie poznajemy dwie harcerki, które wędrują po zniszczonym mieście i próbują znaleźć cokolwiek, co może się przydać, aby przetrwać w tak trudnych czasach. Chociaż opowiadanie jest interesujące, to jednak Pilipiuk potwierdza, iż niekoniecznie wychodzi mu tworzenie postaci kobiecych.
Głównym bohaterem następnej opowieści – „Inne możliwości” – jest dobrze wszystkim znany Robert Storm. Los rzuca go na niewielką grecką wysepkę, gdzie stara się pomóc rodzeństwu odnaleźć niezwykle cenny skarb. Pilipiuk zręcznie wplata tutaj mity, tworząc tym samym zagadkową historię nie tylko o samym skarbie, ale i marzeniach o odpoczynku od pędzącej na złamanie karku cywilizacji. Nie po raz pierwszy zresztą.
W ostatnim opowiadaniu – „My bohaterowie” – po raz kolejny wracamy do doktora Skórzewskiego. Wyjątkowo leciwego tym razem. Autor nie daje odpocząć biednemu lekarzowi i wysyła go na daleką północ – wraz z nazistowskim oddziałem – aby dzięki wyodrębnieniu wirusa dawno zapomnianej choroby (angielskie poty) szybciej zakończyć wojnę. Rzecz jasna Skórzewski ma swój własny plan i w żadnym razie nie zakłada wspierania wroga. Solidne, momentami zabawne, klasyczny Pilipiuk.
Tom jako całość potwierdza pozycję autora jako zręcznego historyka fantastę. Wyraźnie widać również zamiłowanie do ukochanej Skandynawii i chyba nowej miłości, czyli Wenecji (a tym samym do Włoch?). Dzięki temu opowiadania są nie tylko ciekawe, ale i momentami niezwykle sugestywne, zwłaszcza w opisach szeroko rozumianego tła. W takich momentach zawsze przypomina mi się szczegółowy opis Warszawy, który znajdziemy w „Lalce” Prusa. Nic tylko wziąć książkę i zwiedzać.
„Przyjaciel człowieka” nie odbiega poziomem od poprzednich książek autora. Mamy tutaj pewien constans, tak więc zwolennicy tego typu historii będą zadowoleni, a malkontenci w dalszym ciągu będą kręcić nosem. Ja raczej przynależę do tej pierwszej grupy, gdyż lubię nietypowe zagadki okraszone fantastyczną nutą. Jest to wspaniała okazja, aby dowiedzieć się czegoś nowego, a także oderwać myśli od szarej rzeczywistości. Nie wiem, kiedy wychodzi kolejna książka Pilipiuka, ale oczekuję z niecierpliwością. Jak zwykle.
Michał Wnuk
1886 583 193Oceny
Książka na półkach
- 1 235
- 353
- 263
- 47
- 45
- 31
- 25
- 19
- 10
- 10
Cytaty
Podobne książki
Przeczytaj także
OPINIE i DYSKUSJE
To było takie słabe , ze nawet nie wiem od czego zacząć.
Najlepsze są fragmenty gdy jakaś postać przybliża tło historyczne, czy historie miejsca, osoby - normalnie te fragmenty to jakby
Były wycięte z Wikipedii i wklejone.
Opowiadania tak z czapy ze nie mam slow. Daje 3 gwiazdki bo pierwsze opowiadanie fajnie się zapowiadało ( oprócz tych opisów historycznych chłopaka jako chodzącej Wikipedii ) 2 i 3 nawet nie wiem jak to ująć. Książkę znalazłam w kawiarnii na wakacjach i racji tego ze nie miałam już nic innego do czytania- męczyłam się do końca. Poziom jezyk inteligencja bardzo przeciętny.
To było takie słabe , ze nawet nie wiem od czego zacząć.
więcej Pokaż mimo toNajlepsze są fragmenty gdy jakaś postać przybliża tło historyczne, czy historie miejsca, osoby - normalnie te fragmenty to jakby
Były wycięte z Wikipedii i wklejone.
Opowiadania tak z czapy ze nie mam slow. Daje 3 gwiazdki bo pierwsze opowiadanie fajnie się zapowiadało ( oprócz tych opisów historycznych chłopaka...
Niezbyt udany to zbiór opowiadań, ale nie jest najgorzej. Zaczęło się świetne ("Duchy Poveglii"),ale jakoś wszystko się rozmyło wraz z kolejnymi opowiadaniami.
Niezbyt udany to zbiór opowiadań, ale nie jest najgorzej. Zaczęło się świetne ("Duchy Poveglii"),ale jakoś wszystko się rozmyło wraz z kolejnymi opowiadaniami.
Pokaż mimo toDr Paweł Skórzewski mój ulubiony bohater...
Dr Paweł Skórzewski mój ulubiony bohater...
Pokaż mimo to(Audiobook)
Zbiór 4 opowiadań, z czego dwa o dr Sórzewskim znalazły się już w Tomie 0 - zarówno świetne "Duchy Poveglii" (eksperymenty chirurgiczne we włoskim zakładzie psychiatrycznym i tragiczna historia 16to letniego Antonio Knota o polskim pochodzeniu) jak i intrygujące "My, bohaterowie..." (Sztokholm rok 1942 oraz fińska Laponia, gdzie Skórzewski "pomagał" (a w rzeczywistości sabotował) esesmanom pozyskać próbki zarazy, znanej w XVIw jako angielskie poty),to przecież trzon zbioru "Traktat o higienie", które obejmują końcowe lata życia dr Skórzewskiego. Pozostałe dwa nie odstają jednak poziomem:
"Przyjaciel człowieka" - postapokaliptyczny świat ze zdziesiątkowaną i skłóconą resztką ludzkości, okupowana przez tureckie hordy mała warszawska enklawa a w niej 2 nastoletnie siostry i znaleziony w zgliszczach inteligentny robot-pies bojowy sprzed 70ciu lat, sprzed śmiertelnej pandemii i świata znanego tylko z książek i opowieści...
"Inne możliwości" - Robert, kolekcjoner-antykwariusz z warszawskiej Woli (prawdopodobnie ten sam, co w "Po drugiej stronie" z Tomu 2),pomaga młodemu rodzeństwu w odnalezieniu rodowych skarbów ukrytych jeszcze przed II wojną w jaskiniach niewielkiej greckiej wyspy...
(Audiobook)
więcej Pokaż mimo toZbiór 4 opowiadań, z czego dwa o dr Sórzewskim znalazły się już w Tomie 0 - zarówno świetne "Duchy Poveglii" (eksperymenty chirurgiczne we włoskim zakładzie psychiatrycznym i tragiczna historia 16to letniego Antonio Knota o polskim pochodzeniu) jak i intrygujące "My, bohaterowie..." (Sztokholm rok 1942 oraz fińska Laponia, gdzie Skórzewski "pomagał" (a w...
Niestety poza Doktorem Skórzewski książka mnie nie zachwyciła.
Niestety poza Doktorem Skórzewski książka mnie nie zachwyciła.
Pokaż mimo toKrótkie opowiadania dla mnie mało interesujące , bez ikry
Krótkie opowiadania dla mnie mało interesujące , bez ikry
Pokaż mimo toKolejny - może nie wybitny - ale całkiem udany zbiór opowiadań.
Kolejny - może nie wybitny - ale całkiem udany zbiór opowiadań.
Pokaż mimo toStandardowe opowiadania Pilipiuka, czytałeś jedno, czytałeś wszystkie, a i tak z chęcią sięgasz po kolejne które wchodzą jak masełko. Tym razem chyba nieco gorzej niż zazwyczaj, szczególnie to z Robetrem Stormem zaniżyło poziom.
Standardowe opowiadania Pilipiuka, czytałeś jedno, czytałeś wszystkie, a i tak z chęcią sięgasz po kolejne które wchodzą jak masełko. Tym razem chyba nieco gorzej niż zazwyczaj, szczególnie to z Robetrem Stormem zaniżyło poziom.
Pokaż mimo toDwa ciekawe długie opowiadania o doktorze Skórzewskim i dwa krótsze, trochę mniej interesujące.
Dwa ciekawe długie opowiadania o doktorze Skórzewskim i dwa krótsze, trochę mniej interesujące.
Pokaż mimo toDziesiąta odsłona Światów Pilipiuka do najciekawszych i najlepszych nie należała. Nie powstrzymało mnie to jednak przed kolejną, jedenastą przygodą z opowiadaniami pióra wielkiego Grafomana, która nosi tytuł Przyjaciel człowieka.
Cztery opowiadania.
Tradycyjnie będę streszczać wszystkich czterech opowiadań zawartych w jedenastej osłonie cyklu Światy Pilipiuka, ale pozwolę sobie przytoczyć poniżej ich tytuły.
Duchy Poveglii;
Przyjaciel człowieka;
Inne możliwości;
My, bohaterowie…
Doktor Skórzewski, to jest gość. ;)
Wróciliśmy na właściwe tory. ;)
Choć przyznaję, że Robercik (od ostatniego odcinka) zrobił się trochę marudny, ale jego postawę z nawiązką rekompensuje doktor Skórzewski. Ten przejął w posiadanie dwa z czterech opowiadań, w których jest po prosty wyśmienity.
W Duchach Poveglii udowadnia, że mimo wieku, bystrość jego umysłu nie zmalała. Dzięki czemu udaje mu się uchronić przed „nowoczesnym zabiegiem” młodego Włocha polskiego pochodzenia, który przy kontakcie z niektórymi przedmiotami, dosłownie widzi ich historię.
Zaś w ostatnim opowiadaniu My, bohaterowie już dość leciwy doktor Skórzewski, uniewinniony dekretem samego Hitlera, zostaje przyłączony do nazistowskiej ekspedycji naukowej. By gdzieś na dalekiej północy, wesprzeć naukowców w wyodrębnienie starego, śmiercionośnego wirusa, który mógłby dać zwycięstwo nazistom i tym samym zakończyć przedłużającą się wojnę. Oczywiście doktor Skórzewski ma swój własny plan, który nie jest zbytnio kompatybilny z planem wroga. Dzięki czemu dostajemy kawał fajnego opowiadania okraszonego sporą porcją dobrego, acz czarnego humoru.
Reasumując. Pomijając „zrzędliwego” Robercika, jedenasta odsłona Światów Pilipiuka w mojej ocenie należy do bardziej udanych. Dlatego sięgajcie po nią śmiele i oderwiecie się na chwilę od szarej rzeczywistości. ;) :D
https://unserious.pl/2023/09/przyjaciel-czlowieka/
Dziesiąta odsłona Światów Pilipiuka do najciekawszych i najlepszych nie należała. Nie powstrzymało mnie to jednak przed kolejną, jedenastą przygodą z opowiadaniami pióra wielkiego Grafomana, która nosi tytuł Przyjaciel człowieka.
więcej Pokaż mimo toCztery opowiadania.
Tradycyjnie będę streszczać wszystkich czterech opowiadań zawartych w jedenastej osłonie cyklu Światy Pilipiuka, ale pozwolę...