-
ArtykułyHeather Morris pozdrawia polskich czytelnikówLubimyCzytać3
-
ArtykułyTajemnice Wenecji. Wokół „Kochanka bez stałego adresu” Carla Fruttera i Franca LucentiniegoLubimyCzytać2
-
ArtykułyA.J. Finn po 6 latach powraca z nową książką – rozmowa z autorem o „Końcu opowieści”Anna Sierant1
-
ArtykułyZawsze interesuje mnie najgorszy scenariusz: Steve Cavanagh opowiada o „Adwokacie diabła”Ewa Cieślik1
Biblioteczka
2024-03-30
2023-07-05
"Masa krytyczna" to jedna z tych książek, które próbują odpowiedzieć na pytania, na ile pewne zjawiska społeczne oraz zachowania ludzkie są przewidywalne i czy, posiadając odpowiednią wiedzę, jesteśmy w stanie na nie wpływać zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
Książkę (po krótkim wprowadzeniu i przedstawieniu "hobbesowskiego Lewiatana") rozpoczyna dokładne omówienie teorii gazów, do której wielokrotnie, w kolejnych rozdziałach, Autor nawiązuje, gdyż, jak się szybko przekonujemy, zachowania społeczne mają z teorią gazów wiele cech wspólnych. Pewne spostrzeżenia dotyczące stanów nierównowagowych, punktów krytycznych, przemian fazowych czy wykresów opisujących rozkład prawdopodobieństwa można wykorzystać do opisu zjawisk społecznych. Jednak nawet w fizyce i chemii jest element nieprzewidywalności, historycznej przypadkowości - "w punkcie bifurkacji układ nierównowagowy jest ustawiony na ostrzu noża (...) W każdym punkcie rozgałęzienia opcje są dobrze określone, lecz wybór przypadkowy. Zatem dwa układy, które początkowo są identyczne, mogą znaleźć się na zupełnie różnych gałęziach, pomimo działania tej samej siły napędowej". Pozwala nam to sądzić, że w przypadku natury ludzkiej ten element nieprzewidywalności będzie jeszcze bardziej utrudniał trafne prognozy grupowych zachowań czy wahań giełdowych, powodowanych zarówno czynnikami egzogennymi, ale też endogennymi, gdy inwestorzy wzajemnie na siebie oddziałują, doprowadzając do krachów i gwałtownych zmian na rynku, których nie da się opisać krzywą Gaussa.
Część grupowych zachowań da się jednak przewidzieć i zadanie to ułatwiają nam symulacje komputerowe, zaś zdobyta wiedza umożliwia zmniejszenie prawdopodobieństwa wystąpienia niepożądanych zjawisk, takich jak przestępczość, korki uliczne czy niemożność wydostania się gęstego tłumu z zagrożonego budynku. Natomiast teorie gier (np. "dylemat więźnia" badający poziom współpracy) obrazują w jakiego typu społecznościach skala altruizmu będzie znacząco wyższa, a także w jaki sposób będzie mieszała się, zmieniała i rozprzestrzeniała kultura/upodobania/poglądy. W dobie globalizacji i cyfryzacji, gdzie od każdego na świecie dzieli nas tylko "6 kroków" (pierwszy taki eksperyment, jeszcze poprzez tradycyjną pocztę, przeprowadził Milgram), rozprzestrzenianie to i jednocześnie zanikanie dzieje się wyjątkowo szybko i wyraźnie. Jak już wspomniałam, nie oznacza to determinizmu, jednak - cytując Philipa Balla - "Niezależnie od tego, co sądzimy o motywach naszego indywidualnego zachowania, gdy stajemy się częścią grupy, nie możemy być pewni, czego się spodziewać".
Gorąco polecam lekturę!
"Masa krytyczna" to jedna z tych książek, które próbują odpowiedzieć na pytania, na ile pewne zjawiska społeczne oraz zachowania ludzkie są przewidywalne i czy, posiadając odpowiednią wiedzę, jesteśmy w stanie na nie wpływać zgodnie z naszymi oczekiwaniami.
Książkę (po krótkim wprowadzeniu i przedstawieniu "hobbesowskiego Lewiatana") rozpoczyna dokładne omówienie teorii...
2022-02-18
Gazzaniga w "Istocie człowieczeństwa" analizuje człowieka z perspektywy psychologii, neurologii, biologii, ewolucji oraz innych pokrewnych nauk. By zdefiniować ową "istotę" zaczyna od momentu kształtowania się gatunku Homo sapiens (biorąc na warsztat też wcześniejsze, takie jak Homo neanderthalensis) i idzie dalej, trzymając się, na ile to możliwe, chronologii, dochodząc w końcu do fyborgów, cyborgów, a nawet futurystycznych wizji naszego nowego "ja".
Wnioski z różnych badań co prawda przesiewa przez swoje sito światopoglądowe, dlatego znajdujemy tu głównie dowody na wyjątkowość człowieka, tak jak u innych badaczy z kolei na nasze podobieństwo do pozostałych zwierząt. Jednak temat jest zrealizowany ciekawie, rzetelnie, nie ma tu "anonimowych informacji", widać, że praca jest napisana przez doświadczonego profesora, a nie początkującą doktorantkę.
Gazzaniga dowodzi, że praktycznie każda współczesna cecha ukształtowała się na drodze ewolucji - czy to skłonności plotkarskie, religijność czy empatia czy też zamiłowanie do luksusów (porównując drogie auta do pawiego ogona i wskazując na znacznie tego typu "naddatków" dla doboru naturalnego), jak również upodobania estetyczne - jak się okazuje sztuka (literatura, muzyka, sztuki plastyczne) również nie wzięła się "znikąd", a o gustach - wbrew temu, co się mówi - jak najbardziej można dyskutować, gdyż są one wynikiem funkcjonowania naszego mózgu, szybkości przetwarzania informacji i nie są sobie równe.
Ostatnie strony poświęcone są robotyce i, pomimo błyskawicznych postępów w tej dyscyplinie, a właściwie dzięki nim, możemy porównać na ile plany sprzed dziesięciu lat rozminęły się z rzeczywistością.
Polecam.
Gazzaniga w "Istocie człowieczeństwa" analizuje człowieka z perspektywy psychologii, neurologii, biologii, ewolucji oraz innych pokrewnych nauk. By zdefiniować ową "istotę" zaczyna od momentu kształtowania się gatunku Homo sapiens (biorąc na warsztat też wcześniejsze, takie jak Homo neanderthalensis) i idzie dalej, trzymając się, na ile to możliwe, chronologii, dochodząc w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
No i to jest porządnie "zrobiona" książka. Spojrzenie na rewolucję francuską pod różnymi kątami. Pani Monika Milewska dotarła do wielu dokumentów z tamtej epoki. Monografia jest przemyślana, rozdziały logicznie poukładane, a zakończenie trafnie podsumowuje kondycję ludzką. Rewolucja francuska to temat tak rozgałęziony, że nietrudno o chaotyczną realizację, na szczęście Autorka poradziła sobie i całość czyta się przyjemnie i bez zbędnego wysiłku intelektualnego. Przeanalizowana została literatura okresu Terroru, zachowania społeczne pod kątem socjologicznym, psychologicznym oraz historycznym (odniesienia do innych tragicznych momentów w dziejach, takich jak holocaust).
Przez prawie 20 stron omawiana jest kwestia winy, a wnioski płynące z tego rozdziału wyjaśniają dlaczego dziś postrzegamy między innymi Napoleona Bonaparte jako bohatera godnego naśladowania... I dlaczego "tragizm tragedii" z upływem czasu się zmniejsza... Jak zwykle w przypadku dramatów na ogromną skalę i tutaj wina rozpływa się w abstrakcie... W niedoskonałym systemie, ewentualnie w jednej osobie "przywódcy", a przecież w krwawych zbrodniach uczestniczyły całe masy... Osobnym problemem jest "powinność pamięci" - to jest powinność wobec ofiar, której często nie dopełniamy, bo wymaga od nas świadomości oraz aktywności intelektualnej i emocjonalnej, podczas gdy kaci oczekują tylko milczenia i zapomnienia. Dlatego z czasem dochodzi do takich absurdów jak radosne świętowanie 14 lipca we Francji lub 1 września w Polsce, przy tańcach do białego rana niczym danse macabre, ale to nie ten czas i nie to miejsce...
No i to jest porządnie "zrobiona" książka. Spojrzenie na rewolucję francuską pod różnymi kątami. Pani Monika Milewska dotarła do wielu dokumentów z tamtej epoki. Monografia jest przemyślana, rozdziały logicznie poukładane, a zakończenie trafnie podsumowuje kondycję ludzką. Rewolucja francuska to temat tak rozgałęziony, że nietrudno o chaotyczną realizację, na szczęście...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTytułu nie komentuję... I bez niego książka na granicy przeciętności lub nawet poniżej. Autor jest zabawny, ma lekkie pióro, więc lanie wody przychodzi mu z łatwością. Tytuły rozdziałów, niczym chwytliwe nagłówki artykułów internetowych, brzmią bardzo zachęcająco, ale okazuje się, że pod względem merytorycznym niewiele oferują. Zaletą są metafory i porównania obrazujące działanie mózgu, które, nawet osobie nieznającej podstaw neurologii, pomagają zrozumieć jak "to wszystko się tam odbywa". Książka raczej dla bardzo początkujących. Czytelnicy mający za sobą inne lektury o podobnej tematyce (czyli, ogólnie rzecz ujmując, jak działa mózg) bedą zawiedzeni.
Tytułu nie komentuję... I bez niego książka na granicy przeciętności lub nawet poniżej. Autor jest zabawny, ma lekkie pióro, więc lanie wody przychodzi mu z łatwością. Tytuły rozdziałów, niczym chwytliwe nagłówki artykułów internetowych, brzmią bardzo zachęcająco, ale okazuje się, że pod względem merytorycznym niewiele oferują. Zaletą są metafory i porównania obrazujące...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo polecam dla laików, jako zawierającą najważniejsze podstawy z neurobiologii. Wszystko jest jasno napisane, wytłumaczone, do tego zilustrowane. Aktualna(!) wiedza na temat budowy i funkcji mózgu jest poukładana tematycznie. Jeśli ktoś miał wątpliwości czym się różni synapsa od aksonu albo dlaczego inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny są skuteczne w leczeniu niektórych rodzajów depresji, to książka ta owe wątpliwości rozwieje. Są tu opisane mechanizmy uzależnień, jest wytłumaczenie jak na drodze ewolucji wykształciły się skłonności do spożywania produktów słodkich oraz słonych, a znajomość tego typu mechanizmów pomaga nad nimi zapanować. Autorka podkreśla, że każda emocja, myśl mają odzwierciedlenie w anatomii, czyli są niejako fizyczne. Dowiadujemy się na ile i w jaki sposób możemy na mózg wpływać, a tym samym co możemy w sobie zmienić. Przedstawione są determinanty kształtowania się połączeń i aktywności w mózgu, opisana jest ważna rola mieliny, czym się różni istota biała od istoty szarej. Poznajemy przebieg chorób neurodegeneracyjnych oraz ich anatomiczne przyczyny (np. odkładanie się pewnego rodzaju białka w chorobie Alzheimera). Autorka do opisów funkcji płatów mózgowych dołącza opisy przypadków, co prawda są one w większości znane, bo przytaczane w prawie każdej książce o podobnej tematyce, ale całość dobrze współgra.
Bardzo polecam dla laików, jako zawierającą najważniejsze podstawy z neurobiologii. Wszystko jest jasno napisane, wytłumaczone, do tego zilustrowane. Aktualna(!) wiedza na temat budowy i funkcji mózgu jest poukładana tematycznie. Jeśli ktoś miał wątpliwości czym się różni synapsa od aksonu albo dlaczego inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny są skuteczne w leczeniu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Świetna pozycja, bardzo polecam! Wreszcie książka popularnonaukowa z etologii nie traktuje tej dziedziny "po łebkach" wypełniając połowę kart anegdotami. Oprócz opisów znanych starych eksperymentów i spostrzeżeń chociażby Karola Darwina czy Konrada Lorenza, znajdziemy tu opisy i wyniki najnowszych badań, czasem jeszcze nigdzie indziej nie publikowanych. Autor dba nie tylko o przypisy do treści, ale dołącza też masę linków do niesamowitych filmów będących znakomitym uzupełnieniem tego, o czym czytamy.
Jest o funkcjach poznawczych zwierząt, o ich rozbudowanej kulturze, zróżnicowaniu językowym, indywidualnych cechach, życiorysie, samoświadomości, empatii, i wielu innych zdolnościach umysłowych (Autor nie boi się także używać terminu "psychologia" odnośnie zwierząt). A to wszystko też w odniesieniu i porównaniu do ludzi.
Analizując wpływ genów oraz hormonów na zachowania oraz sferę emocjonalną, Autor nie pomija ważnego znaczenia epigenetyki, czyli wpływu osobistych doświadczeń oraz środowiska, o czym m.in. świadczą różnice w chromosamach pięćdziesięcioletnich bliźniąt jednojajowych.
Bardzo dużo wartościowej wiedzy.
Świetna pozycja, bardzo polecam! Wreszcie książka popularnonaukowa z etologii nie traktuje tej dziedziny "po łebkach" wypełniając połowę kart anegdotami. Oprócz opisów znanych starych eksperymentów i spostrzeżeń chociażby Karola Darwina czy Konrada Lorenza, znajdziemy tu opisy i wyniki najnowszych badań, czasem jeszcze nigdzie indziej nie publikowanych. Autor dba nie tylko...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka naukowa, a co za tym idzie momentami niezrozumiała bez podstawowej wiedzy z zakresu medycyny, zwłaszcza genetyki i neurologii. Kilkanaście znakomitych rozdziałów szczegółowo opisujących działanie najlepiej poznanych składników marihuany, czyli THC oraz CBD. Na podstawie wcześniejszych oraz najnowszych, również nieopublikowanych, badań, opracowane zostały wnioski i prawdopodobne powiązania między kannabinoidami a zaburzeniami psychicznymi, uwzględniające także uwarunkowania genetyczne i środowiskowe. Oprócz wpływu egzogennych kannabinoidów omówiony został układ endokannabinoidowy - kiedy i które jego elementy się aktywują, za co odpowiadają, w jaki sposób chronią przed wystąpieniem objawów psychotycznych. Kawał porządnej roboty.
Książka naukowa, a co za tym idzie momentami niezrozumiała bez podstawowej wiedzy z zakresu medycyny, zwłaszcza genetyki i neurologii. Kilkanaście znakomitych rozdziałów szczegółowo opisujących działanie najlepiej poznanych składników marihuany, czyli THC oraz CBD. Na podstawie wcześniejszych oraz najnowszych, również nieopublikowanych, badań, opracowane zostały wnioski i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZnakomita książka tłumacząca w jaki sposób funkcjonują organizacje humanitarne. Jak konkurują między sobą o darczyńców. Jakie nieetyczne triki stosują, by rozczulić ludzi i nakłonić do wpłaty pieniędzy. Jak same ofiary manipulują darczyńcami i innymi ludźmi chcącymi bądź pomóc, bądź też zaistnieć na scenie sławy dzięki pozornej pomocy. W książce poruszane są różne dylematy moralne, m.in. zasada zachowania neutralności na terenach objętych konfliktem, co często w praktyce kończy się po prostu wspieraniem agresorów. Przedstawione są też obozy dla uchodźców, które chronią rebeliantów, w których "każdy może być lekarzem", a za spowodowanie u pacjenta trwałego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci nie ponosi się żadnej odpowiedzialności. Opisane są mechanizmy rozdzielania i przepływu pieniędzy oraz wiele innych zagadnień związanych z tą niedoskonałą gałęzią swego rodzaju przemysłu...
Znakomita książka tłumacząca w jaki sposób funkcjonują organizacje humanitarne. Jak konkurują między sobą o darczyńców. Jakie nieetyczne triki stosują, by rozczulić ludzi i nakłonić do wpłaty pieniędzy. Jak same ofiary manipulują darczyńcami i innymi ludźmi chcącymi bądź pomóc, bądź też zaistnieć na scenie sławy dzięki pozornej pomocy. W książce poruszane są różne dylematy...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZnakomita książka, zdecydowanie do kategorii "ulubione". Nie dość, że Autor wzbudza moją ogromną sympatię i w pełni zgadzam się z jego poglądami, to przepięknie opisuje odwiedzane rejony i ich mieszkańców. Poznajemy warunki życia na stacji badawczej, ale także na kolejnych kartach, można powiedzieć, że "wcielamy się" w turystów wycieczek polarnych i podpływamy zodiakami do cielących się lodowców i kłócących się pingwinów - umożliwiają nam to dokładne opisy obrazów, a nawet zapachów (np. pingwinich odchodów). Książka jest napisana z poczuciem humoru, obfituje w anegdoty - poczynając od dwuznacznego tytułu po przygody z pochwiakami i ich "gustami kulinarnymi". Są też smutne refleksje na temat prawa umożliwiającego rdzennym mieszkańcom nadużycia w sferze polowań, a także osobiste spostrzeżenia zmian zachodzących wskutek ocieplania się klimatu. Przy okazji poznawania różnych wysp i zatok, cofamy się też w czasie o kilkaset lat, do pierwszych, o wiele bardziej niebezpiecznych i dramatycznych, wypraw na bieguny oraz dowiadujemy się o niechlubnych zachowaniach ludzi (niestety po części trwających do dziś) - i wobec fauny, w tym bardzo inteligentnych wielorybów i orek, i wobec pierwszych plemion zamieszkujących skrajnie północne i południowe tereny. Po takiej lekturze mam nieodpartą chęć na daleką podróż w Krainę Lodu z Mikołajem Golachowskim w roli kompana i przewodnika. Bardzo polecam.
Znakomita książka, zdecydowanie do kategorii "ulubione". Nie dość, że Autor wzbudza moją ogromną sympatię i w pełni zgadzam się z jego poglądami, to przepięknie opisuje odwiedzane rejony i ich mieszkańców. Poznajemy warunki życia na stacji badawczej, ale także na kolejnych kartach, można powiedzieć, że "wcielamy się" w turystów wycieczek polarnych i podpływamy zodiakami do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo szczegółowo opisane teorie na temat neuronów lustrzanych, a także poszczególne eksperymenty, na podstawie których badacze wysnuwali wnioski. W przypadku większości eksperymentów ukazane zostały ich słabe strony - momentami aż zadziwiające bywa "naciąganie" przez naukowców interpretacji przeprowadzanych badań. Pointa jest taka, że na przekór początkowemu zachłyśnięciu, o neuronach lustrzanych wiemy jeszcze za mało, by wyrokować o ich głównej roli. Dużym plusem jest to, że książka zawiera dwa aneksy systematyzujące wiedzę na temat budowy mózgu oraz na temat badań obrazowych oraz funkcjonalnych mózgu.
Bardzo szczegółowo opisane teorie na temat neuronów lustrzanych, a także poszczególne eksperymenty, na podstawie których badacze wysnuwali wnioski. W przypadku większości eksperymentów ukazane zostały ich słabe strony - momentami aż zadziwiające bywa "naciąganie" przez naukowców interpretacji przeprowadzanych badań. Pointa jest taka, że na przekór początkowemu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka jak najbardziej interesująca, choć, wg mnie, traktuje temat poszczególnych gatunków ptaków dość powierzchownie. Zbyt wiele tu anegdot i "lania wody", a za mało rzeczowej, naukowej treści, a na taką się nastawiłam czytając opis z okładki. Dobrym pomysłem są niewątpliwie odnośniki do filmów na youtubie, dzięki którym łatwo nam odnaleźć i na własne oczy podziwiać tańczącą papugę (Snowball) czy niesamowite akrobacje stada szpaków. Część zachowań i umiejętności ptaków została objaśniona oraz, zgodnie z obietnicą podtytułu, Autor porównuje je oraz analizuje w odniesieniu do ludzi. Dla mnie najciekawsza okazała się część druga i trzecia ("Umysł" i "Duch"), gdzie omówione zostały między innymi lęk oraz swoisty brak lęku u pingwinów, samoświadomość srok, altruizm chwostek. Przypomniane są też eksperymenty przeprowadzane przez Darwina oraz innych uczonych (jak to dawniej bywało nie zawsze etyczne). Ogólnie książkę polecam dla poznania kilku ciekawostek i podstawowego zorientowania się w świecie wybranych ptaków, jednak jako nawet MINIkompendium nie zdaje egzaminu.
Książka jak najbardziej interesująca, choć, wg mnie, traktuje temat poszczególnych gatunków ptaków dość powierzchownie. Zbyt wiele tu anegdot i "lania wody", a za mało rzeczowej, naukowej treści, a na taką się nastawiłam czytając opis z okładki. Dobrym pomysłem są niewątpliwie odnośniki do filmów na youtubie, dzięki którym łatwo nam odnaleźć i na własne oczy podziwiać...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZnakomita, bardzo interesująco i rzetelnie napisana książka na temat rozwoju małego dziecka od strony neurologicznej. Autorka nie podaje informacji "wyssanych z palca", wszystkie podparte są naukowymi badaniami oraz opatrzone przypisami. Niestety opracowania niektórych tematów są już nieaktualne (mi najbardziej rzuciło się to w oczy w rozdziałach dotyczących okresu prenatalnego oraz badań diagnostycznych) - i to jedyny mankament, ale nie ma co się dziwić, skoro książka powstawała w latach '90 dwudziestego wieku, a medycyna jest jedną z szybciej rozwijających się dziedzin. Książka przypomina tak słynne eksperymenty jak "matka druciana - matka pluszowa" czy wyniki obserwacji dzieci odizolowanych we wczesnym dzieciństwie od ludzkiej społeczności, co pozwoliło ustalić okresy krytyczne dla zdobycia pewnych podstawowych umiejętności. Znajdziemy tu schematy mózgu, poznamy rolę płatów czołowych oraz zależność pomiędzy nimi, a zachowaniami agresywnymi, prospołecznymi, itp. Dowiemy się jakie substancje, hormony, zabiegi mechaniczne i bodźce oraz w jaki sposób wpływają na rozwijający się mózg, na tworzące się dendryty oraz jak ten rozwój stymulować. Mózg, zwłaszcza do trzeciego roku życia, jest niezwykle plastyczny, co jest jednym z bardziej fascynujących zjawisk - widać to między innymi na przykładach: operacji usunięcia jednej półkuli we wczesnym dzieciństwie, a także zdolności tzw. "sawantycznych idiotów" oraz kompensacyjnego wyostrzenia zmysłów u np. ludzi niewidomych od urodzenia. Kolejnym dużym plusem książki jest strona techniczna - podział na rozdziały (rozwój motoryczny, językowy, itd.), dzięki którym udało się uniknąć chaosu. POLECAM.
Znakomita, bardzo interesująco i rzetelnie napisana książka na temat rozwoju małego dziecka od strony neurologicznej. Autorka nie podaje informacji "wyssanych z palca", wszystkie podparte są naukowymi badaniami oraz opatrzone przypisami. Niestety opracowania niektórych tematów są już nieaktualne (mi najbardziej rzuciło się to w oczy w rozdziałach dotyczących okresu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-06-16
Bardzo ciekawa i przede wszystkim konkretna pozycja dotycząca profilowania kryminalnego, choć nie wyczerpująca tematu (co wynika ze stosunkowo niewielkiej popularności tej metody w działaniach praktycznych). Autor po trosze rozprawia się z mitami powstałymi wskutek hollywoodzkich zniekształconych wyobrażeń dotyczących profilera i jego pracy, a które możemy często spotkać w zalewających nas filmach kryminalnych i thrillerach. Gołębiowski analizuje różne typy przestępców, wskazuje na jakie ślady behawioralne należy zwracać uwagę, podkreśla, że podczas typowania nieznanego sprawcy przestępstwa przydatna jest i statystyka i "doświadczenie uliczne" oraz wiedza z zakresu psychologii, seksuologii, psychiatrii. Ponadto zwraca uwagę na ciągle wysokie prawdopodobieństwo popełnienia jakiegoś błędu, przestrzega przed uleganiem skrótom myślowym wynikającym z naszych własnych uprzedzeń i skojarzeń. Kawał dobrej roboty. Jedyny minus dotyczy korekty - w książce po prostu roi się od literówek.
Bardzo ciekawa i przede wszystkim konkretna pozycja dotycząca profilowania kryminalnego, choć nie wyczerpująca tematu (co wynika ze stosunkowo niewielkiej popularności tej metody w działaniach praktycznych). Autor po trosze rozprawia się z mitami powstałymi wskutek hollywoodzkich zniekształconych wyobrażeń dotyczących profilera i jego pracy, a które możemy często spotkać w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPorządnie opracowany temat halucynacji, mimo że nauka w tej kwestii ma jeszcze wiele do zgłębienia. Przedstawione są różne rodzaje halucynacji: wynikające z braku bodźców w przypadku utraty wzroku; będące skutkiem zażywania środków halucynogennych; wiążące się z takimi neurologicznymi schorzeniami jak padaczka czy migrena; halucynacje-fantomy jako normalna, użyteczna reakcja organizmu na amputację kończyny; halucynacje związane z paraliżem sennym. Trudne do uwierzenia jest to, że w większości halucynacje mają tak realny wygląd, że prawie nie sposób odróżnić ich od rzeczywistości. Naprawdę potrzeba silnej woli i niezachwianej pewności materialnego, logicznego świata, by im się przeciwstawić lub je ignorować jako wyimaginowane zmory. Zadziwia też podobieństwo omamów występujących w różnych kulturach - lilipuci, wiedźmy, ludzie w ubraniach sprzed kilku wieków. W książce pada też słówko na temat mapowania mózgu (przy otwartej czaszce i pełnej przytomności pacjenta), co przypomina, jak trudną i odpowiedzialną pracę wykonuje neurochirurg. Polecam, jak prawie każdą książkę Olivera Sacksa.
Porządnie opracowany temat halucynacji, mimo że nauka w tej kwestii ma jeszcze wiele do zgłębienia. Przedstawione są różne rodzaje halucynacji: wynikające z braku bodźców w przypadku utraty wzroku; będące skutkiem zażywania środków halucynogennych; wiążące się z takimi neurologicznymi schorzeniami jak padaczka czy migrena; halucynacje-fantomy jako normalna, użyteczna...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPoradnik na temat odżywiania. Tak naprawdę podanych jest tu tylko kilka informacji, które zostały powtórzone na różne sposoby, by czytelnik lepiej je zapamiętał. Autorka tłumaczy bardzo prosto, wręcz łopatologicznie, co i jak należy jeść, by być zdrowym i szczupłym. Wyjaśnia dlaczego niektórzy ludzie tyją - poprzez analogię do zawodników sumo, którzy ćwiczą na czczo i zjadają jedynie dwa posiłki dziennie. Tekst uzupełniony jest tabelkami i schematycznymi rysunkami zapadającymi w pamięć. Znajdziemy tu też rozróżnienie węglowodanów "złych" od "dobrych", produktów znacznie podwyższających cukier we krwi od tych z niskim indeksem glikemicznym. W tej książce nie ma zbędnych słów, jest samo sedno, esencja z informacji, które można znaleźć porozrzucane w wielu innych publikacjach dietetyków i lekarzy. W dodatku są to informacje potwierdzone, a nie bełkotliwa argumentacja próbująca przekonać do "podejrzanej" diety. Polecam do przeczytania i stosowania! Od dziś dzień zaczynamy od sporej porcji owsianki :-)
Poradnik na temat odżywiania. Tak naprawdę podanych jest tu tylko kilka informacji, które zostały powtórzone na różne sposoby, by czytelnik lepiej je zapamiętał. Autorka tłumaczy bardzo prosto, wręcz łopatologicznie, co i jak należy jeść, by być zdrowym i szczupłym. Wyjaśnia dlaczego niektórzy ludzie tyją - poprzez analogię do zawodników sumo, którzy ćwiczą na czczo i...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jak to powiedział mój Mąż ekonomista - recenzenci zostali dobrani tak, by za bardzo nie rozumieli co czytają: redaktor, dyrektor, prof. pedagogiki, podróżnik, wykładowca zarządzania, dziennikarz, ekolog. Rzeczywiście ewidentnie zabrakło ekonomistów.
Mnie jednak książka przekonała. Napisana ok. 10 lat temu pod pewnymi względami jest prorocza. Być może Popkiewicz trywializuje i umniejsza kryzysy sprzed wprowadzenia pieniądza fiducjarnego, a ja się nie znam na ekonomii, ale na pewno bardziej przekonuje mnie system finansowy oparty na złocie niż pieniądz wirtualny.
Popkiewicz w "Świecie na rozdrożu" nie straszy "zombie apokalipsą", ale pokazuje konkretne zagrożenia oraz proponuje konkretne działania, by zapobiec czarnym scenariuszom. Chociaż niektóre rozwiązania - jak np. wprowadzenie maksymalnego dochodu - w pewnej formie działają w kilku krajach i niestety nie sprawdzają się, a wręcz szkodzą społeczeństwu, ponieważ np. lekarze pod koniec roku zaprzestają pracy, gdyż im się to nie opłaca, jako że po przekroczeniu progu podatkowego większość pieniędzy zostałoby im zabranych, więc nie wygląda to tak optymistycznie jak u Popkiewicza, że: "osoby, które osiągnęły górną granicę, mogą pracować nieodpłatnie, jeśli lubią swoją pracę, lub poświęcić swój dodatkowy czas na hobby albo działalność społeczną"...
Ogólnie jednak książka daje do myślenia. Zwłaszcza, że w pewnym sensie przewidziała covid, wojnę z Rosją czy nasilenie migracji...
Popkiewicz pokazuje nam jak jedno z drugiego wynika, jak wszystko się łączy - system finansowy, gospodarka, zanieczyszczenie środowiska, emisja CO2, ocieplenie klimatu, eksternalizacja kosztów, luksusowe życie, antybiotyki, pestycydy, jakość żywności, itd...
Żyjąc na Ziemi możemy nie zdawać sobie do końca sprawy z jej ograniczonych zasobów, dlatego dla zobrazowania zależności pojemności środowiska i populacji Popkiewicz opisuje historię "cywilizacji" bakterii rozmnażających się na szalce jako przykład wzrostu wykładniczego w ograniczonej przestrzeni. Potem zaś przypomina historię reniferów z Wyspy św. Mateusza oraz populacji Wyspy Wielkanocnej...
Dokładnie wyjaśnia na czym polega zjawisko globalnego ocieplenia i dlaczego, skoro występowało cyklicznie, niezależnie od człowieka, jest ono dzisiaj tak groźne.
To książka, która motywuje do podjęcia radykalnych zmian.
Zdecydowanie polecam, wszechstronne, rzetelne spojrzenie na nasz świat podparte wykresami, oficjalnymi danymi i wiarygodnymi źródłami.
Jak to powiedział mój Mąż ekonomista - recenzenci zostali dobrani tak, by za bardzo nie rozumieli co czytają: redaktor, dyrektor, prof. pedagogiki, podróżnik, wykładowca zarządzania, dziennikarz, ekolog. Rzeczywiście ewidentnie zabrakło ekonomistów.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMnie jednak książka przekonała. Napisana ok. 10 lat temu pod pewnymi względami jest prorocza. Być może Popkiewicz...