Opinie użytkownika
"Pan jest jednak panem i ma prawo zachowywać się jak cham, podczas gdy chamowi nie zawsze wypada postępować po chamsku."
Świetna książka. Chociaż kilka rzeczy nie do końca zagrało w strukturze całości. Pierwsza połowa, zapuszczająca się mocno na tereny baśni, ciągnie się i ciągnie niby opisywane w niej prawieczne żmijowe kazamaty; więcej tu barwnego przetworzenia...
Quo vadis, panie Stephenson? Niestety, miało być zwieńczenie wątków/świata z Cryptonomiconu, Cyklu Barokowego i Reamde, a wyszło jak wyszło, to jest - nudnawo. Ta nuda nie dotyczy partii napisanych jako science/speculative fiction, tylko drugiej połowy książki, która zmienia się w kiepską i niewiarygodnie rozwleklą fantasy.
"Rozwlekanie" to w ogóle zarzut częsty przy...
Martin w formie. Początek, o dziwo nie porywa, mimo że przedstawia powstanie porządku świata, jaki znamy z pełnoprawnych powieści. Za to im dalej, tym lepiej, świetnie rozpisane mechanizmy feudalnego systemu, walka o sukcesję, przyziemne aspekty funkcjonowania królestwa (w zgodzie z Martinowskim podejściem do fantasy: "jakim królem byłby Aragorn, jakie nakładałby...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"There is nothing occurring in the streets. Nothing but a dumbshow composed of the helpless and the impotent."
Syf, kiła i mogiła. Najbardziej "brudna" powieść McCarthy'ego; amerykańskie slumsy o dziwo są znacznie bardziej dołujące niż apokaliptyczny świat "The Road" albo ciągłe masakry z "Blood Meridian". Na tle rozpadających się domów, zaśmieconego przedmieścia czy...
Początek XX wieku, amerykańska prowincja. Dysfunkcyjna rodzina wyrusza w podróż, aby pochować zmarłą matkę/żonę. Strumienie świadomości kilkunastu narratorów krzyżują się w opisie serii niefortunnych, groteskowych zdarzeń. Strata wcale nie zbliża do siebie rodzeństwa, przeciwnie wręcz, ich problemy czy też rodzące się szaleństwo pozostają w obrębie wewnętrznych...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKrótka, ale treściwa powieść (nowela?). Jak to u Wattsa - trochę powierzchownie potraktowani bohaterowie, za to rozmach rzadko spotykany w hard sf. Pionierski statek-asteroida przez miliony lat przemierza i dziurawi galaktykę kolejnymi wormhole'ami, a załoga, pochwycona w ciągu zamrożeń-i-zmartwychwstań, poczyna organizować bunt przeciw opiekuńczej Sztucznej Inteligencji....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKrasomówstwo (i to jakie!) inteligentnego pijaka. W retrospekcjach wódka i "czarny pot" leją się strumieniami, a czas teraźniejszy wypełnia pobyt wśród deliryków-rekonwalescentów. W meandrach opowieści to fabuła stanowi płycizny - narrator nieszczególnie interesuje się rozwijaniem wątków innych niż swój - a książkę dałoby radę czytać jako zbiór luźnych anegdot; próżno...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Do gustu przypadły mi:
"Wykorzeniony" R. Wartacz - świat postapokaliptycznej bio(?)-fantasy z potencjałem.
"Siedem urodzin" K. Liu - kalejdoskop wybiegających heeen w przyszłość wizji rozwoju ludzkości; aż chciałoby się pełnoprawnej powieści.
"Lunapark dziewiąty" C. Yoachim - prosta, ale barwnie zakamuflowana historia.
Świetne opowiadania zagraniczne: "Pogodynka" E.J. Swift z dezinformacją jako najskuteczniejszą bronią w wojnie pogodowej; ludzie i bawiący się w ludzi post-human beings w "Niebo w kwiatku koniczyny" B. Charlton; "Siedem lat od domu" Naomi Novik - Avatar, tyle że lepszy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCyberpunk (?) wkracza w lat 90te. Zaczyna się od bohatera udającego się po nowy wszczep, ale potem Stephenson przełamuje lekko skostniałą konwencję naciskiem na nanotechnologię i zastąpieniem wszechwładnych korporacji poprzez "fyle" - plemiona ludzi zjednoczonych wspólną kulturą. Neowiktorianie egzystujący wśród technologii jutra zahaczają wręcz o steampunk...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzytana wersja - nowelizacja autorstwa ShadowCatboy (do znalezienia tutaj: http://discogenie.dyndns.org/planescape/).
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Debiut czy nie debiut, taryfy ulgowej nie będzie.
Wersja skrócona: jest całkiem nieźle, acz "bezszałowo".
Czytało się w miarę szybko. Czytało się, gdzieś tak od połowy, z zaciekawieniem. Klimaty żołnierskiej fantasy - od razu miałem przed oczyma Północ Wegnera. Mimo zastrzeżeń, po sequel pewnie sięgnę.
Wersja dłuższa:
Należy pochwalić wiedzę autora i wysiłek włożony w...
Ok, przeczytane.
Całość ma ode mnie 8/10, może odrobinę naciągane, ale w żadnym wypadku nie jest to ocena wystawiona z myślą "fanowskie pisanie, więc dajemy taryfę ulgową".
Moje trzy grosze:
Halny - ani ziębi, ani grzeje. Trochę ostrzej i surowiej niż w Dzielnicy obiecanej, jest stalkerski klimat, jest misja, niby przepis na udane standardowe opowiadanie ze świata Metra......
"- Nie będzie już pani mogła mieć dzieci.
- I to ma być zła wiadomość? Kto by chciał rodzić dzieci, żeby żyły na tym parszywym świecie!"
John Brunner ewidentnie był to człowiek pełen gniewu. Napisane na początku lat 70. "Ślepe stado" kontynuuje styl znany z "Wszyscy na Zanzibarze" czy "The Jagged Orbit": pofragmentowany, pokazujący świat (bo świat jest tutaj głównym...
Nie do końca udany następca wspaniałego Tako rzecze Lem. Lem był już tutaj w trybie stuprocentowego niemalże czarnowidza, chociaż to akurat nie przeszkadza, bo i popiera swoje kasandryczne wizje wieloma przykładami (głównie tematy popularne w roku ~2000, tnz. pierwsze próby klonowania, transhumanistyczne wizje odmładzania człowieka). Całość krótka i przez to mocno pobieżna....
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRozczarowanie. Pierwsza część była cudowna, chociaż fakt – miała o tyle łatwiej, że uniwersum wydawało się świeże, a całość służyła za wprowadzenie, zawiązanie akcji. Kiedy przyszło Simmonsowi dawać tym postaciom coś do roboty, zmuszać je do interakcji, to posypało się wszystko. Straszny chaos, plot holes wielkie jak czarne dziury, Dzierzba zredukowany z tajemniczego...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMało powieściowa jest to powieść. Punkt wyjścia dla historii stanowią prawdziwe wydarzenia i bardzo przekonująco pokazany został sam świat amerykańskiego frontieru na początku 19 wieku. Gorzej już z postaciami i interakcjami między nimi. Każdy ma bogaty życiorys, nad przeszłością każdego ważniejszego bohatera autor zatrzymuje się na dłuższą chwilę. Te retrospekcje i...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLektura ciekawa, ale sprawa sztuki transmediów potraktowana bardzo pobieżnie. Na dobrą sprawę jeśli nigdy nie brało się udziału w tego typu interaktywnej, wielomediowej opowieści, to i po poradniku pani Phillips nie zrozumie się zalet i niezwykłości nowego sposobu storytellingu. Porady dotyczące konkretnych kwestii prawniczych czy ekonomicznych bardzo podstawowe. Najlepszą...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to