-
Artykuły„Smak szczęścia”: w poszukiwaniu idealnego życiaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyNigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń? 100-letnia pisarka właśnie wydała dwie książkiAnna Sierant5
-
Artykuły„Chłopcy z ulicy Pawła”. Spacer po Budapeszcie śladami bohaterów kultowej książki z dzieciństwaDaniel Warmuz7
-
ArtykułyNajlepszy kryminał roku wybrany. Nagroda Wielkiego Kalibru 2024 dla debiutantkiKonrad Wrzesiński9
Biblioteczka
2024-06-01
2017-05-11
2017-08-08
Kiedy czyta się tę książkę jako 6 tego autora, ma się wrażenie, że to już było. Temat, typologia postaci, przemyślenia na temat życia i wartości w prawie niezmiennej formie przewijają się przez książki tego wielkiego autora. Nie chcę być źle zrozumiana: to jest pozycja jak najbardziej godna polecenia, jeżeli zaczynamy swoją przygodę z Remarque. Na mnie nie zrobiła już wrażenia.
No i ten wątek romansowy. Kobieta mnie potężnie irytowała,a jej teksty były płytkie i puste. Wiem, że tak właśnie miało być, że to był świadomy wybór autora, a nie jego brak umiejętności, mimo to działała mi porządnie na nerwy.
Kiedy czyta się tę książkę jako 6 tego autora, ma się wrażenie, że to już było. Temat, typologia postaci, przemyślenia na temat życia i wartości w prawie niezmiennej formie przewijają się przez książki tego wielkiego autora. Nie chcę być źle zrozumiana: to jest pozycja jak najbardziej godna polecenia, jeżeli zaczynamy swoją przygodę z Remarque. Na mnie nie zrobiła już...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-01-02
Niby jest wszystko to, co lubię: saga, przekrój historyczny, ukochana Portugalia, nawet autorkę już znam. A jednak czegoś zabrakło. Z upływem stron czytanie szło coraz bardziej opornie. Bohaterowie wyraziści, ale jacyś tacy bezsilni, a może po prostu bierni. Żadnego nie obdarzyłam sympatią. Szkoda.
Niby jest wszystko to, co lubię: saga, przekrój historyczny, ukochana Portugalia, nawet autorkę już znam. A jednak czegoś zabrakło. Z upływem stron czytanie szło coraz bardziej opornie. Bohaterowie wyraziści, ale jacyś tacy bezsilni, a może po prostu bierni. Żadnego nie obdarzyłam sympatią. Szkoda.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-06-16
Kolejny raz nie mam problmów z oceną książki. Jest w niej wszystko: przygody, opisy egzotycznych miejsc i obyczajów, romans i przyjaźń. W dodatku porusza ważne problemy (stosunek do obcych oraz niechęć do zmian), przy czym ukazuje hipokryzję zarówno ludzi orientu jak i europejczyków.
Kolejny raz nie mam problmów z oceną książki. Jest w niej wszystko: przygody, opisy egzotycznych miejsc i obyczajów, romans i przyjaźń. W dodatku porusza ważne problemy (stosunek do obcych oraz niechęć do zmian), przy czym ukazuje hipokryzję zarówno ludzi orientu jak i europejczyków.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2000
2000
2000
2020-01-20
2020-01-23
2020-05-02
Uwielbiam historię o Tatianie i Aleksandrze, dlatego z ciekawością sięgnęłam po nową trylogię romantyczną Paulliny Simons. Niestety rozczarowałam się. Historia mnie nie wciągnęła, a główni bohaterowie nie wbudzili sympatii. A wręcz odwrotnie: Josephine to jakaś rozkapryszona egoistka! Myślę, że na pierwszej części poprzestanę.
Uwielbiam historię o Tatianie i Aleksandrze, dlatego z ciekawością sięgnęłam po nową trylogię romantyczną Paulliny Simons. Niestety rozczarowałam się. Historia mnie nie wciągnęła, a główni bohaterowie nie wbudzili sympatii. A wręcz odwrotnie: Josephine to jakaś rozkapryszona egoistka! Myślę, że na pierwszej części poprzestanę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-08-09
2023-10-20
2023-11-08
To nie jest książka dla każdego. Powiedziałabym, że to powieść trudna w odbiorze, głównie ze względu na zabiegi narracyjne. Dialogi są wpisane w tekst (a nie wyodrębnione), narrator jawny, zwraca się bezpośrednio do słuchacza (opowiada mu historię). Narrator jest w liczbie mnogiej (my) i ma irytująca skłonność do przesadnie długich tłumaczeń czy dywagacji. Ten apecyficzny styl może zniechęcić wielu (sama miałam problem z przejściem prze pierwsze rozdziały). Moim zdaniem warto jednak zainwestować czas i uwagę, bo książka, mimo dużego przegadania, fantastycznie ukazuje, do czego zdolni są politycy, aby utrzymać się u władzy i jak ich totalnie rozbraja cichy i pokojowy protest.
Dodam jeszcze, że jeśli ktoś nie zna Miasta ślepców (książki lub filmy) to niech nie czyta Miasta białych kart, bo dostanie sporo spoilerów.
To nie jest książka dla każdego. Powiedziałabym, że to powieść trudna w odbiorze, głównie ze względu na zabiegi narracyjne. Dialogi są wpisane w tekst (a nie wyodrębnione), narrator jawny, zwraca się bezpośrednio do słuchacza (opowiada mu historię). Narrator jest w liczbie mnogiej (my) i ma irytująca skłonność do przesadnie długich tłumaczeń czy dywagacji. Ten apecyficzny...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to