Opinie użytkownika
Typowe, głupawe czytadełko dla młodzieży. Wiele tu bezsensownych sytuacji, miłostek, magii i dziwacznych dialogów. Jednakże najbardziej utkwiło mi w pamięci, że... Bursztynową Komnatę zawdzięczamy - uwaga - Imperium Rosyjskiemu! Że co?!
Pokaż mimo toJestem absolutnie oczarowana tą książką. Z zaskoczeniem przyjęłam fakt, że film, który zrobił na mnie ogromne wrażenie jest na podstawie książki. Odkrycie tego zajęło mi - bagatela - kilkadziesiąt lat :) Zabierając się za czytanie miałam w pamięci tylko mgliste wspomnienia poetyckich, długich scen pokazujących piękno natury, zaś fabułę odkrywałam na nowo. Książka wniosła w...
więcej Pokaż mimo toPrzemyślenia księdza dotyczące pokolenia, które doświadczyło kajdan socjalizmu i jego echa. Bardzo spodobała mi się metafora ze straganem w roli głównej. Sporo tu trafnych spostrzeżeń, ale również uderza mnie tu przypisywanie tak ogromnej roli religii w obaleniu socjalizmu. Wiara była rzeczywiście tu wielką siłą i kościół wtedy bardzo wspierał społeczność, ale... bez przesady.
Pokaż mimo toCiekawe, ale nierówne literacko opowiadania. Nie żałuję, że sięgnęłam po tę pozycję, ale nie zostanie długo w mojej pamięci.
Pokaż mimo toOdkrywam pisarzy Polskiej fantastyki. Pani Hałas mile mnie zaskoczyła. Pomysł na uniwersum w serii Teatr Węży jest naprawdę dopracowany i interesujący. Z wielką przyjemnością zawarłam znajomość z Krzyczącym w Ciemności i z zainteresowaniem śledzę jego losy. Bardzo udana przygoda.
Pokaż mimo toZaskakująco dobra książka. Sporo twistów w fabule i niektóre wydarzenia naprawdę mnie zaskoczyły. Polecam wszystkim sympatykom fantastyki.
Pokaż mimo toJeśli ktoś szukał w tej książce tajemnicy, teorii spiskowej lub też po prostu biografii Tesli srogo się zawiedzie. Książka jest chaotyczna jak krok marynarza po zejściu na ląd. Brak tutaj chronologii wydarzeń w życiu Tesli, mnóstwo mało interesujących wątków pobocznych, po prostu mało Tesli w Tesli. Literacko też szału nie ma. Moim zdaniem po tę książkę może ktoś sięgnąć z...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie rozumiem fenomenu tej książki - fabuła jest przewidywalna do bólu, chaos w wątkach, dialogi wymuszone, wątki miłosne jasne już po kilku stronach.
Doceniam pomysł, ale jego realizacja jest na bardzo niskim poziomie.
Kończę przygodę na pierwszym tomie.
Książka jest bardzo nierówna - miejscami jest nudna, miejscami porywa, raz wydarzenia toczą się z szybkością burz majowych a raz jest to wleczący się niemiłosiernie listopad. Niemniej jednak książka jest napisana z pomysłem i pobudza wyobraźnię. Jest to naprawdę dobra pozycja dla młodzieży.
Pokaż mimo toPomimo trudnego początku (miliony zupełnie niepotrzebnych dygresji) - książka jest świetna. Nie bardzo wiem jak ją zakwalifikować - nie jest to pozycja dla młodszego czytelnika pomimo młodego wieku bohaterów, ponieważ za dużo tu krwi i seksu, ale również nie jest to książka dla dorosłych. Prawdopodobnie świetnie będzie się wpisywać w format "young adult". Pomysł na...
więcej Pokaż mimo to
Ta książka jest moim wielkim rozczarowaniem. Po bardzo ciekawej recenzji w pewnym czasopiśmie spodziewałam się efektu WOW. Książka okazała się banalna, postaci irytujące, a dialogi drewniane, chociaż sam pomysł na tło wydarzeń uważam za bardzo nowatorskie. Dodatkowym minusem w moim mniemaniu jest informacja, że to tom pierwszy, co jest swojego rodzaju spojlerem.
Przygoda...
To mój kolejny powrót do przeszłości. I to jakże udany! Już pierwszy tom przekonuje mnie, że żadna adaptacja filmowa nie sprostała zadaniu. Wspaniale opisany wiek XIX, ze wszystkimi niuansami powoduje, że postaci "wychodzą" ze stron książki. Kunsztowne opisy pozwalają nam ujrzeć oczami wyobraźni wszystkie miejsca w jakich dzieje się akcja. Dialogi pozwalają nam zapoznać się...
więcej Pokaż mimo toTak naprawdę to nie wiem czy mi się ta książka podobała. Nie mogę też powiedzieć, że nudziłam się przy niej. Wątek kryminalny mnie nie przekonał, postać Małgosi nie jest dopracowana a wiele opisanych sytuacji i postaci zupełnie nie jest potrzebnych do przebiegu akcji. Z całej książki najbardziej mi się podoba rozmowa o miłości.
Pokaż mimo toWładców Ciemności odświeżam sobie po prawie 20 latach od pierwszego z nimi spotkania. Byłam ciekawa jak teraz odbiorę tę historię i okazuje się, że nic nie straciła w moich oczach nawet po tylu latach. Ciekawy pomysł ubrany w interesującą fabułę. Czyta się szybko i przyjemnie. Serdecznie polecam.
Pokaż mimo toTak jak zachwyciłam się Blackoutem i Helisą tak tu tego zachwytu zabrakło. Nie do końca rozumiem ideę powstania tej książki. Nie stanowi kompendium wiedzy o nowościach technologicznych, nie jest też spięta zgrabną intrygą, bo jest wiele dziur w tej historii. Dużo postaci, dużo nazwisk i dużo... bezsensu. Szkoda :(
Pokaż mimo toPomysł fajny, ale ma wrażenie chaosu w treści. Czuję się zainteresowana ale nie jestem zachwycona.
Pokaż mimo toPo naprawdę fajnym pomyśle w serii z Alicją, słabej serii "Władców Podziemi", nadszedł czas... kompletnej porażki literackiej. Im dłużej ją czytałam, tym częściej się zastanawiałam o czym to do cholery jest. Tu nic nie ma sensu, dialogi są sztuczne i bez pomysłu a bohaterka denerwująca. Opisy są tak słabe, że nie byłam w stanie wyobrazić sobie wykreowanego przez autorkę...
więcej Pokaż mimo toLekkość pióra profesora Nowaka mnie zachwyciła. Czytanie historii, szczególnie naszej rodzimej, napisanej w taki sposób jest niezwykle przyjemnym doznaniem. Wszystkie fakty układają się w pełen obraz dziejów. Jedyny zarzut jaki mam to niezbyt logiczny rozkład zdjęć. Zdjęcia powinny obrazować omawiany fragment tekstu, ale często były kilka stron dalej. Zachęcam do przeczytania.
Pokaż mimo toNie wiem od czego zacząć, może od tego, że jest zachwycona tą książką i stylem pisania książek przez p. Cherezińską. Ostatni rozdział jest dla mnie mistrzostwem świata, gdzie autorka podsumowuje w przepięknie metaforyczny sposób całe życie Świętosławy. Losy naszego księstwa, a potem królestwa przedstawione za pomocą suchych dat na historii w szkole w końcu ma dla mnie sens....
więcej Pokaż mimo toPo raz kolejny utrwala się we mnie przekonanie, że czytanie książek napisanych na podstawie scenariusza jest bardzo kiepskim pomysłem. Film zachwyca, a książka... no cóż - odarta jest całkowicie z magii odnalezionej na niebieskim ekranie. Jedno jednakże bardzo wyszło autorom - wyryło na mojej korze mózgowej hasło "Charlie Babbitt". Jak? Ano wymieniając niemalże w każdym...
więcej Pokaż mimo to