rozwińzwiń

Władcy ciemności

Okładka książki Władcy ciemności Frank E. Peretti
Okładka książki Władcy ciemności
Frank E. Peretti Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Vocatio horror
534 str. 8 godz. 54 min.
Kategoria:
horror
Tytuł oryginału:
This Present Darkness
Wydawnictwo:
Oficyna Wydawnicza Vocatio
Data wydania:
2012-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
534
Czas czytania
8 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7829-029-2
Tłumacz:
Aleksandra Czwojdrak
Tagi:
Peretti anioły demony religia horror niebo wojna bitwa
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
269 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1294
953

Na półkach:

Dawno nie było powieści, która pozostawiła mnie w takim wrażeniowym rozkroku. Z jednej strony bardzo doceniam podjętą tematykę, oryginalne, religijne dark fantasy obejmujące przenikanie się świata realnego i duchowego oraz dużo niepokojących, trafnych obserwacji dotyczących otaczającej nas rzeczywistości (imperium zła Kaspetha i to w jaki sposób rozszerza swą potęgę niebezpiecznie przypomina macki NWO),z drugiej strony wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Postaci są dwuwymiarowe, dialogi fatalne, wizualizacja wyjściowego pomysłu mocno po łebkach. Nieźle spisuje się sama akcja, przebieg opowieści, tylko są momenty, gdzie zwyczajnie nie idzie tego czytać. Nie wiem, ile w tym udziału drewnianego, bełkotliwego tłumaczenia i kiepskiej korekty w redakcji, ale lektura męczyła strasznie, czytana w dłuższych fragmentach, musiałem co jakieś 50-100 stron odstawiać na kilka dni, bo groziło to rozstrojem mózgu.
No i tytuł angielski dosłownie to "Ta współczesna ciemność", co bardziej odpowiada treści powieści, bo skupia się na wymiarze duchowym, a nie fizycznym.
Pomimo wspomnianych wad, godna uwagi pozycja, tylko trzeba podejść do tego z odpowiednim nastawieniem, albo też sięgnąć po oryginał.

Dawno nie było powieści, która pozostawiła mnie w takim wrażeniowym rozkroku. Z jednej strony bardzo doceniam podjętą tematykę, oryginalne, religijne dark fantasy obejmujące przenikanie się świata realnego i duchowego oraz dużo niepokojących, trafnych obserwacji dotyczących otaczającej nas rzeczywistości (imperium zła Kaspetha i to w jaki sposób rozszerza swą potęgę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
458
439

Na półkach:

Po latach powtórka z rozrywki....
Plus- świat duchowy i materialny się przenikają. Niezależnie czy wierzymy czy nie, one są i mają wpływ na nas. Nienawiść, miłość to nie hormony jak by chcieli niektórzy....i to pokazuje peretti.
Minus - pokazuje to trochę kiepsko. Dialogi płytkie, byty anielskie mają więcej z ludzi jak z posłańców Bożych.
Poza tym jeszcze nie było przypadku by pastor wypędził demona....akurat to jest przywilej egzorcysty i w przypadku opętania bardzo długi proces.

Można przeczytać, nie trzeba

Po latach powtórka z rozrywki....
Plus- świat duchowy i materialny się przenikają. Niezależnie czy wierzymy czy nie, one są i mają wpływ na nas. Nienawiść, miłość to nie hormony jak by chcieli niektórzy....i to pokazuje peretti.
Minus - pokazuje to trochę kiepsko. Dialogi płytkie, byty anielskie mają więcej z ludzi jak z posłańców Bożych.
Poza tym jeszcze nie było przypadku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1055
552

Na półkach: ,

Zabierając się za tą książkę i jeszcze przedtem, dodając ją na swoją listę jako pozycję do przeczytania na kiedyś, byłam pewna że będzie to po prostu jakieś fantasy z aniołami i diabłami w roli głównej. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam coś takiego w ręce, dlatego z ciekawością po nią sięgnęłam. Moje zaskoczenie rosło ze strony na stronę jeśli chodzi o treść a przede wszystkim dialogi postaci, dlatego po prostu musiałam dowiedzieć się o co chodzi w tym co czytam. Ku mojemu zdziwieniu i ubawieniu okazało się że czytam twór będący powieścią chrześcijańską, co wiele mi wyjaśniło. Postanowiłam wejść w ten świat i go doświadczyć, ale śmiechom nie było końca. 😀

Zacznę od tego co mnie w ogóle na początku tak uderzyło i zastanowiło, czyli jasne i oczywiste rozgraniczenie postaci na dobre i złe. Które to pogłębiało się tylko kiedy poznawaliśmy kogoś nowego z grupy “złych”, kto przemieniał się w “dobrego”. Naiwność takiego sposobu kategoryzowania bohaterów jest wręcz dziecinna i sprawia, że książkę czyta się dość dziwnie, bo żaden bohater niczym mnie nie jest w stanie zainteresować czy zaskoczyć. Ponadto w świecie wykreowanym przez autora ludzie zupełnie o sobie nie decydują. Jeśli zachowują się odmiennie od przyjętych norm społecznych (od nie chodzenia do kościoła po ćpanie i o zgrozo, uwodzenie mężczyzn),to stoi za tym jakiś brzydki i niedobry demon albo ich banda. A zmienić ten niechciany stan rzeczy może tylko i wyłącznie ksiądz i jego najwierniejsze owieczki. A robią to wypowiadając w kółko kilka słów, które w polskim przekładzie brzmiały wyjątkowo słabo i śmiesznie. I tak kręci się akcja tej powieści, czytamy więc w sumie o grupie marionetek których miasto chciały przejąć diabły. A używały do tego złego i groźnego biznesmena, który utworzył światową sektę która to sekta oczywiście korzystała z takich niecności jak elementy duchowości wschodu czyli choćby…medytacja. A także hipnozy, transy i jakieś tego typu historie, które autor wrzucił do czarnego wora z jaskrawym napisem “zło”. Może tego typu historie były do sprzedania w latach kiedy książka powstała, ale w XXI wieku paskudnie się zestarzała. I to nie ze względu na tą prostą i nie trzymającą się momentami kupy fabułę (bo w sumie co kto lubi),ale też ze względu na jakość pióra autora.

Dialogi między bohaterami są koszmarne, jakbym czytała wyjątkowo egzaltowaną a momentami chcącą być zabawną i inteligentnie dowcipną sztukę teatralną. Ucinają się w dziwnych momentach, postacie zachowują się jakby cały czas myślały na głos a nie odpowiadały na to co ktoś do nich mówi, mają dziwne powiedzonka i dramatyczne zmiany swojego zachowania, natchnione anielską wolą czy jakkolwiek to nazwać. Wszystko to wyszło sztucznie i momentami pompatycznie, a autor miał pełno miejsca żeby nam nakreślić postacie które czytelnik mógł polubić i interesować się ich losem. A tutaj niby dostajemy fragmenty historii co ważniejszych bohaterów ale cały czas owiane są jakąś warstwą tajemnicy. Rozmawiają o nich aniołowie, ale też urywane i niespójne są te ich rozmowy - w pewnym momencie zupełnie pogubiłam się który z nich to który, bo były przez większość książki tłem, nie sądzę że miał to być celowy zabieg. Diabły i demony są oczywiście ośmieszane, mają wszystkie najgorsze cechy ludzkie i jak na takich mastermindów, jakoś strasznie słabo im poszła ta wojna rozpisana na kilku końcowych kartkach książki. Misternie budowany plan i rozbudowana armia której macki sięgały tak sprawnie na cały świat posypały się jak domek z kart za pomocą modlitwy księdza i kilku osób z miasteczka. I dziwnie wstrzemięźliwej akcji ze strony, aniołów którym długo nie było wolno kiwnąć palcem a potem się totalnie rozhulały (bo tak, nie mam pojęcia czemu) i ingerowały nawet w działanie samochodow. Strasznie, strasznie słabe było to wszystko. A szkoda, bo potencjał był i książka miała całkiem dobry klimat z początku, autentycznie byłam zaciekawiona co się stanie.

Koniec końców czekało mnie rozczarowanie - nie oczekujcie epickości, starcia dobra ze złem w jakiejś wyjątkowej formie, potu, krwi i łez. Nic z tego nie dostaniecie, bywało że czytałam lepsze zakończenia w fantasy dla nastolatek albo YA. Całe napięcie i tajemniczość sprawy została rozbita w pył szybkością akcji, absurdalnymi zbiegami okoliczności i ewidentnie nierozplanowanym sposobem zakończenia tej historii. Aż przykro mi się to czytało, bo wszystko co mogło w tej książce zgrzytać to zgrzytało i to bardzo głośno. Naprawdę jest na rynku sporo powieści fantasy na wyższym poziomie i głębszej historii, a przede wszystkim wyrazistych bohaterach, co w tym gatunku jest niezwykle ważne. Także no niestety, ale mimo najszczerszych chęci i otwartej głowy podczas czytania, nie polecam!

Zabierając się za tą książkę i jeszcze przedtem, dodając ją na swoją listę jako pozycję do przeczytania na kiedyś, byłam pewna że będzie to po prostu jakieś fantasy z aniołami i diabłami w roli głównej. Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam coś takiego w ręce, dlatego z ciekawością po nią sięgnęłam. Moje zaskoczenie rosło ze strony na stronę jeśli chodzi o treść a przede...

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
88

Na półkach:

Równoległy świat aniołów i demonów, które stoją za "przypadkami" w naszym życiu. Oryginalne podejście do tematu, mimo że to stara wojna dobra ze złem. Znajdziesz tu śledztwo, fantasy, chrześcijaństwo, opętania, walkę.

Równoległy świat aniołów i demonów, które stoją za "przypadkami" w naszym życiu. Oryginalne podejście do tematu, mimo że to stara wojna dobra ze złem. Znajdziesz tu śledztwo, fantasy, chrześcijaństwo, opętania, walkę.

Pokaż mimo to

avatar
660
395

Na półkach: ,

Książkę zaszufladkowałabym jako thriller chrześcijański ;) Wzbudza niesamowite emocje i nie sposób się od niej oderwać, bardzo sprawnie ukazana została walka dobra ze złem i niewidzialny dla nas świat duchowy.

Książkę zaszufladkowałabym jako thriller chrześcijański ;) Wzbudza niesamowite emocje i nie sposób się od niej oderwać, bardzo sprawnie ukazana została walka dobra ze złem i niewidzialny dla nas świat duchowy.

Pokaż mimo to

avatar
15
7

Na półkach:

Znajomy pożyczył mi tę książkę kilka lat wcześniej. Zniszczona okładka, stare, nieatrakcyjne wydanie, i tak leżała i czekała. Nie pamiętam co spowodowało, że po nią sięgnąłem, ale był to najlepszy wybór jakiego mogłem dokonać. Książka, której nie da się przestać czytać. Które wywiera wpływ, daje do myślenia i "chce się" jej jeszcze więcej. Jedna z najważniejszych książek w moim życiu. Już zazdroszczę temu, kto sięgnie po nią pierwszy raz.

Znajomy pożyczył mi tę książkę kilka lat wcześniej. Zniszczona okładka, stare, nieatrakcyjne wydanie, i tak leżała i czekała. Nie pamiętam co spowodowało, że po nią sięgnąłem, ale był to najlepszy wybór jakiego mogłem dokonać. Książka, której nie da się przestać czytać. Które wywiera wpływ, daje do myślenia i "chce się" jej jeszcze więcej. Jedna z najważniejszych książek w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
113

Na półkach: ,

Jest to druga pozycja tego autora po którą sięgnąłem. Po książce "Synowie buntu" przyszła kolej na "władców ciemności". Zacząłem od drugiej części, a później pierwsza. Warto przeczytać. Daje dużo do myślenia nad sobą, nad własnym życiem.Nad sensem życia. warto czasami się zastanowić dokąd zmierzamy i co jest ważne w życiu.

Jest to druga pozycja tego autora po którą sięgnąłem. Po książce "Synowie buntu" przyszła kolej na "władców ciemności". Zacząłem od drugiej części, a później pierwsza. Warto przeczytać. Daje dużo do myślenia nad sobą, nad własnym życiem.Nad sensem życia. warto czasami się zastanowić dokąd zmierzamy i co jest ważne w życiu.

Pokaż mimo to

avatar
386
125

Na półkach: ,

W spokojnym miasteczku Ashton nie dzieje się za wiele. Pojawia się nowy redaktor naczelny lokalnej gazety, jego córka uczęszcza na miejscowy uniwersytet, ludzie pracują, spotykają się, a pewna grupa sięga coraz dalej, by przejąć władzę w całym mieście...

https://szmaragdowepioro.wordpress.com/2018/09/29/wladcy-ciemnosci/

W spokojnym miasteczku Ashton nie dzieje się za wiele. Pojawia się nowy redaktor naczelny lokalnej gazety, jego córka uczęszcza na miejscowy uniwersytet, ludzie pracują, spotykają się, a pewna grupa sięga coraz dalej, by przejąć władzę w całym mieście...

https://szmaragdowepioro.wordpress.com/2018/09/29/wladcy-ciemnosci/

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Super Książka.Jedna z najlepszych jakie czytałem, trudno się jest od niej oderwać.Bardzo polecam.

Super Książka.Jedna z najlepszych jakie czytałem, trudno się jest od niej oderwać.Bardzo polecam.

Pokaż mimo to

avatar
187
31

Na półkach: ,

Nie wystawiam oceny, bo nie przebrnęłam. Opisy świata duchowego są dobre, ale poza tym wszystko toczy się nieznośnie wolno, brakuje bohaterów, którzy wzbudzaliby emocje i jest po prostu nudno. Jestem rozczarowana.

Nie wystawiam oceny, bo nie przebrnęłam. Opisy świata duchowego są dobre, ale poza tym wszystko toczy się nieznośnie wolno, brakuje bohaterów, którzy wzbudzaliby emocje i jest po prostu nudno. Jestem rozczarowana.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    419
  • Przeczytane
    383
  • Posiadam
    112
  • Ulubione
    26
  • Teraz czytam
    10
  • Horror
    5
  • Fantastyka
    5
  • Fantasy
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Chrześcijańskie
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Władcy ciemności


Podobne książki

Przeczytaj także