Bardzo fajnie się czyta, mimo że od połowy książki wiadomo było jak się skończy.

Bardzo fajnie się czyta, mimo że od połowy książki wiadomo było jak się skończy.

Filmem byłem i nadal jestem zachwycony więc niejako obowiązkiem było poznać źródło. No i powiem Wam, że to też dobra książka, dość wiernie sfilmowana. I choć oczywiście czytając mamy przed oczami Kevina Costnera to bynajmniej nie jest to żadna przeszkoda a wręcz przeciwnie - dodatkowy atut.

Filmem byłem i nadal jestem zachwycony więc niejako obowiązkiem było poznać źródło. No i powiem Wam, że to też dobra książka, dość wiernie sfilmowana. I choć oczywiście czytając mamy przed oczami Kevina Costnera to bynajmniej nie jest to żadna przeszkoda a wręcz przeciwnie - dodatkowy atut.

Pełna ciepła powieść o żołnierzu wojsk Unii, który zostaje wysłany na pogranicze. Tam żyjąc samotnie w opuszczonej placów wojskowej, z czasem zauważa, że jednak nie jest sam. Nieopodal placówki swój obóz mają Komancze. Małymi kroczkami nasz bohater zaprzyjaźnia się z nimi, by po pewnym czasie stać się pełnoprawnym członkiem hordy (plemienia). Poznaje co to polowanie, co to walka, oraz co to miłość. Powieść pokazuje nam również brutalną stronę tamtych czasów. Pokazuje nam, że biały człowiek jest w stanie zniszczyć, zabić wszystko wokół siebie, dla zaspokojenia swoich "potrzeb". Dla białego człowieka rdzenni mieszkańcy Ameryki byli przeszkodą, którą trzeba było usunąć.
Polecam książkę z całego serca.

Pełna ciepła powieść o żołnierzu wojsk Unii, który zostaje wysłany na pogranicze. Tam żyjąc samotnie w opuszczonej placów wojskowej, z czasem zauważa, że jednak nie jest sam. Nieopodal placówki swój obóz mają Komancze. Małymi kroczkami nasz bohater zaprzyjaźnia się z nimi, by po pewnym czasie stać się pełnoprawnym członkiem hordy (plemienia). Poznaje co to polowanie, co to...

Powieść opisująca życie żołnierza armii Stanów Zjednoczonych, porucznika Dunbara, człowieka szlachetnego i honorowego. Los zetknął na jego drodze plemienie Komańczów. Mimo istnienia dwóch odrębnych światów ich relacja przekształciła się w uczucie przyjaźni i szacunku. Porucznik odnalazł tu także miłość oraz swoje miejsce na ziemi.

Powieść opisująca życie żołnierza armii Stanów Zjednoczonych, porucznika Dunbara, człowieka szlachetnego i honorowego. Los zetknął na jego drodze plemienie Komańczów. Mimo istnienia dwóch odrębnych światów ich relacja przekształciła się w uczucie przyjaźni i szacunku. Porucznik odnalazł tu także miłość oraz swoje miejsce na ziemi.

Spodobał mi się styl i język powieści i to tyle z plusów. Film, mimo że Oskarowy, pamiętam mgliście, więc chyba nie zrobił na mnie większego wrażenia, podobnie jak fabuła książki. Autor za wszelką cenę chce wniknąć w psychikę postaci, ale idzie mu kiepsko. Cała koncepcja jest dość naiwna, a rzeczywistość przedstawiona nieprawdopodobna. Jednym słowem drugorzędna powieść.

Spodobał mi się styl i język powieści i to tyle z plusów. Film, mimo że Oskarowy, pamiętam mgliście, więc chyba nie zrobił na mnie większego wrażenia, podobnie jak fabuła książki. Autor za wszelką cenę chce wniknąć w psychikę postaci, ale idzie mu kiepsko. Cała koncepcja jest dość naiwna, a rzeczywistość przedstawiona nieprawdopodobna. Jednym słowem drugorzędna powieść.

To nie jest książka dla cyników i realistów. Utopijny i daleki od rzeczywistości obraz Dzikiego Zachodu. Poza tym dla średnio bystrego czytelnika fabuła jest jasna od początku - banał. Polecam się nawrócić na Krwawy Południk.

To nie jest książka dla cyników i realistów. Utopijny i daleki od rzeczywistości obraz Dzikiego Zachodu. Poza tym dla średnio bystrego czytelnika fabuła jest jasna od początku - banał. Polecam się nawrócić na Krwawy Południk.

Książka, którą czytając nabrałam ochoty na wątróbkę.

Książka, którą czytając nabrałam ochoty na wątróbkę.

Prawdziwy western z krwi i kości. Nic dodać nic ująć. Klasyka w swoim gatunku. Opis książki z tyłu okładki wszystko mówi na jej temat.

Prawdziwy western z krwi i kości. Nic dodać nic ująć. Klasyka w swoim gatunku. Opis książki z tyłu okładki wszystko mówi na jej temat.

" Tańczący z wilkami" był nieodłączną częścią mojego dorastania zarowno książka jak i film. I do tego cudna muzyka Johna Barry'ego. Towarzyszyły mi przez wiele lat. Ostatnio, po latach, znów mnie zawołały, więc sięgnęłam po książkę Michaela Blake'a. I wróciło dawne oczarowanie, może w nieco innej formie ale na powrót książka mnie urzekła.
To opowieść o dawnej, nieskażonej cywilizacją kulturze plemiennej, tu w wydaniu Komanczów. O życiu wspólnotowym opartym o jasne, przekazywane z pokolenia na pokolenie wartości i reguły, takie jak życie blisko natury, poszanowanie jej praw, szacunek dla świata, wspólnotowość, uczciwość, korzystanie z wiedzy i doświadczenia starszych.
A jednocześnie jest to książka o wdzierajacej się w świat rdzennych plemion białej cywilizacji, zachłannej, niszczącej i aroganckiej, która zmieni obraz dawnego świata na zawsze.

Żołnierz Armii Stanów Zjednoczonych John Dunbar trafia na dalekie rubieże Ameryki. Jest ciekawy Indian, o których nic nie wie i z którymi nigdy się nie zetknął. Początkowa nieufność i ostrożność obu stron przemienia się w przyjaźń i wzajemne oparcie.
Wzruszająca, pełna mądrości książka. I niezwykła, chwytająca za serce fabula. Bardzo polecam 🥰

" Tańczący z wilkami" był nieodłączną częścią mojego dorastania zarowno książka jak i film. I do tego cudna muzyka Johna Barry'ego. Towarzyszyły mi przez wiele lat. Ostatnio, po latach, znów mnie zawołały, więc sięgnęłam po książkę Michaela Blake'a. I wróciło dawne oczarowanie, może w nieco innej formie ale na powrót książka mnie urzekła.
To opowieść o dawnej, nieskażonej...

Naprawdę dawno nie czytało mi się czegoś tak miło i przyjemnie. Faktem jest, że książka bywa w wielu wątkach naciągana i naiwna, rzeczywistość przenigdy nie wyglądałaby w ten sposób, ale wciągnęła mnie mimo to całkowicie. Nie mogłam oderwać się od akcji, która w idealnym tempie szła do przodu, a także postacie sprawiły, że mocno się do nich przywiązałam. Była to moja pierwsza powieść z tego gatunku, ale na pewno sięgnę po inne. Polecam cieplutko.

Naprawdę dawno nie czytało mi się czegoś tak miło i przyjemnie. Faktem jest, że książka bywa w wielu wątkach naciągana i naiwna, rzeczywistość przenigdy nie wyglądałaby w ten sposób, ale wciągnęła mnie mimo to całkowicie. Nie mogłam oderwać się od akcji, która w idealnym tempie szła do przodu, a także postacie sprawiły, że mocno się do nich przywiązałam. Była to moja...