-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik1
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński3
-
ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej, by móc otrzymać książkę Ałbeny Grabowskiej „Odlecieć jak najdalej”LubimyCzytać4
-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
Biblioteczka
Spodziewałam się czegoś innego po tej książce. Z pewnością nie będzie to moja ulubiona historia Musso, jednak warto ją przeczytać dla samych przemyśleń, do których skłania.
Spodziewałam się czegoś innego po tej książce. Z pewnością nie będzie to moja ulubiona historia Musso, jednak warto ją przeczytać dla samych przemyśleń, do których skłania.
Pokaż mimo toSzukałam książki, która mnie poruszy, sprawi, że ciężko będzie o niej zapomnieć. I dokładnie taka jest ta historia. Wzruszająca, łapiąca za serce, niezwykle szczera i prawdziwa.
Szukałam książki, która mnie poruszy, sprawi, że ciężko będzie o niej zapomnieć. I dokładnie taka jest ta historia. Wzruszająca, łapiąca za serce, niezwykle szczera i prawdziwa.
Pokaż mimo to
Kiedy zobaczyłam tę książkę pierwszy raz i przeczytałam opis - wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Rzadko zdarza mi się kupić coś pod wpływem impulsu, a tutaj byłam tak bardzo ciekawa tej historii, że nie mogłam się opanować.
I trochę się zawiodłam. Narracja jest faktycznie momentami prowadzona bardzo monotonnie, wręcz nudno. Akcja często się ciągnie i stoi w miejscu. Jednak coś przyciąga do tej historii i zmusza żeby ją dokończyć. Mimo tego, że od samego początku wiemy, co się wydarzy. Autorka w fascynujący sposób opisuje uczucia bohaterów oraz motywacje, którymi się kierowali, zachowując przy tym aurę tajemniczości i nie tłumacząc niczego wprost. Do tego niezwykłe opisy zapachów, miejsc - momentami naprawdę czułam się tak, jakbym tam była i oglądała tę historię.
Zabrakło mi jednak jakiegoś wyjaśnienia czy sprostowania, które elementy opowieści są poparte faktami, a które są fikcją literacką.
Kiedy zobaczyłam tę książkę pierwszy raz i przeczytałam opis - wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Rzadko zdarza mi się kupić coś pod wpływem impulsu, a tutaj byłam tak bardzo ciekawa tej historii, że nie mogłam się opanować.
I trochę się zawiodłam. Narracja jest faktycznie momentami prowadzona bardzo monotonnie, wręcz nudno. Akcja często się ciągnie i stoi w miejscu....
2015-11-11
Jeśli miałabym opisać książkę jednym słowem - przeciętna. Nie umywa się do starszych dzieł Mastertona, ale czyta się dość przyjemnie. Taka niezobowiązująca lekturka na długie i nudne listopadowe wieczory. Po Mastertonie, królu horrorów spodziewałam się czegoś więcej, ale niestety cała intryga jest dość przewidywalna. Początek bardzo dobrze się zapowiada, a później już brakuje zwrotów akcji, zakończenie nie zaskakuje.
Plus za barwne opisy i dużo ciekawostek związanych z alchemią oraz zwyczajami XVIII - wiecznych osad Ameryki.
Jeśli miałabym opisać książkę jednym słowem - przeciętna. Nie umywa się do starszych dzieł Mastertona, ale czyta się dość przyjemnie. Taka niezobowiązująca lekturka na długie i nudne listopadowe wieczory. Po Mastertonie, królu horrorów spodziewałam się czegoś więcej, ale niestety cała intryga jest dość przewidywalna. Początek bardzo dobrze się zapowiada, a później już...
więcej mniej Pokaż mimo to2014-06-15
2014-05-28
Bezsprzecznie najlepsza książka, jaką ostatnio czytałam. Genialny thriller, napisany po mistrzowsku, wciągający od pierwszej do ostatniej strony, niespodziewane zwroty akcji, zaskakujące zakończenie. Nareszcie kryminał, który wnosi coś nowego i "świeżego". Barwne i wyraziste postacie, świetny język, mnóstwo tropów, tajemnic i mrożących krew w żyłach zagadek.
Książka z rodzaju tych, po których ciężko jest od razu sięgnąć po coś nowego.
Po naszym pierwszym spotkaniu, pani Gerritsen zostaje jedną z moich ulubionych autorek.
Bezsprzecznie najlepsza książka, jaką ostatnio czytałam. Genialny thriller, napisany po mistrzowsku, wciągający od pierwszej do ostatniej strony, niespodziewane zwroty akcji, zaskakujące zakończenie. Nareszcie kryminał, który wnosi coś nowego i "świeżego". Barwne i wyraziste postacie, świetny język, mnóstwo tropów, tajemnic i mrożących krew w żyłach zagadek.
Książka z...
2014-05
2014-04
Na pewno nie jest to typowy lekki thriller. Historia jest zaskakująca i wciagająca.
Na pewno nie jest to typowy lekki thriller. Historia jest zaskakująca i wciagająca.
Pokaż mimo to