Sekretne życie pisarzy
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- La vie secrète des écrivains
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2020-08-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-08-12
- Data 1. wydania:
- 2019-04-02
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382150797
- Tłumacz:
- Joanna Prądzyńska
- Tagi:
- literatura francuska
- Inne
Fascynująca powieściowa łamigłówka stworzona przez gwiazdę współczesnej literatury francuskiej.
W 1999 roku, opublikowawszy trzy kultowe powieści, sławny autor Nathan Fawles ogłosił koniec pisarskiej kariery i zaszył się w Beaumont, na dzikiej wyspie na Morzu Śródziemnym.
Jesień 2018 roku. Od 20 lat Fawles nie udzielił żadnego wywiadu. Jako że jego książki wciąż przykuwają uwagę czytelników, Mathilde Monney, młoda szwajcarska dziennikarka, zjawia się na wyspie, zdeterminowana, by poznać sekrety pisarza. Tego samego dnia na plaży zostaje znalezione ciało martwej kobiety, a władze otaczają wyspę kordonem.
Tak zaczyna się niebezpieczne starcie twarzą twarz pomiędzy Mathilde i Nathanem, w którym namiętność mierzy się ze strachem, a zawoalowana prawda z wyrachowanym kłamstwem…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Sekretne życie pisarzy
Każdy z nas ma sekrety. Ludzie prostolinijni mają je tylko przez chwilę, bo przy pierwszym starciu nie potrafią ukryć niczego pod maską obojętności i milczenia. Niektórzy za to są w stanie zdławić falę piętrzących się w ustach słów, tak by uchronić swój spokój i majątek oraz zadbać o bezpieczeństwo najbliższych. Tyle ile osób, tyle dróg na dojście do celu. W najtrudniejszej sytuacji zdają się być ci, którzy poprzez uzyskaną sławę żyją podwójnie. Realny byt miesza się w przestrzeni medialnej z wypracowanym wizerunkiem i tylko dojrzały, wyważony człowiek potrafi radykalnie oddzielić je od siebie. Czytając coraz to nowsze informacje na swój temat, udzielając setnego wywiadu o tej samej treści, podpisując niezliczoną liczbę autografów twórca ma prawo poczuć się zagubiony. Klęska urodzaju jest nieszczęściem, którego nikt nie rozumie, za to większość będzie chciała się ogrzać w jej cieniu. Dlatego nie dziwmy się, że czasami, ci najbardziej zdesperowani i wrażliwi podejmują radykalne decyzje... Dwadzieścia lat później, bez rozgłosu, za to na pięknej wyspie zagorzały fan odnajduje swojego mistrza. Co zrobić, aby zbliżyć się do niego na tyle, by chciał oddać przysługę? Czy rajska wyspa jest miejscem, które swoją oszałamiającą urodą i wewnętrzną siłą solidarności mieszkańców będzie w stanie zachować niewygodne sekrety? Guillaume Musso jest autorem szesnastu bestsellerów przetłumaczonych na czterdzieści dwa języki, trudno więc dyskutować z fenomenem jego popularności. Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek wcześniej miała w dłoniach którąkolwiek z książek tego autora, więc najprawdopodobniej było to nasze pierwsze literackie spotkanie. Szkielet „Sekretnego życia pisarzy” posiada dobrze skrojoną intrygę, która stanowi centralny punkt tej powieści. Dookoła niej zbudowano w solidny i spójny sposób pozostałe wydarzenia i bohaterów, którzy się z nimi bezpośrednio wiążą i doskonale dopełniają główny wątek. To thriller nazwany przez jednego z recenzentów (Sandrine Bajos „Le Parisien”) „diabolicznym”, jednak ja jestem daleka od użycia takiego określenia. W języku tej historii jest coś nieuchwytnego, co sprawia, że trudno mi postrzegać ją przez pryzmat zamierzony przez autora. Pomimo tragizmu niektórych sytuacji nie odczuwałam strachu, nie obawiałam się o losy zagrożonych postaci. Musso sprawił, że odebrałam jego pracę jako baśń, której z samego założenia zakończenie powinno być szczęśliwe, a zło winno polec w walce z dobrem. Nie zdradzę, czy miałam rację i czy moje odczucia okazały się prawdziwe, jednak pragnę podkreślić, iż miejsce, w którym rozgrywa się zasadnicza akcja wnosi wyjątkowy klimat, któremu uległam już od pierwszej strony. Poszczególnym rozdziałom dedykowany jest krótki cytat otwierający dalszą drogę rozwoju wypadków. Autor czepie z przemyśleń Franza Kafki, Williama Szekspira, Johna Irvinga, Wergiliusza i innych wybitnych twórców. Inteligentna gra z czytelnikiem dodaje „Sekretnemu życiu pisarzy” wyjątkowy smak. Doceniam go i pochwalam. Reasumując, Guillaume Musso ujął mnie dystansem do wykonywanego przez siebie zajęcia, lekkością zamkniętą w opisach przyrody i miejsc, jednak nie przeraził i nie zaskoczył niczym nowym w zakresie samej fabuły. Czekam na kolejne spotkanie, by zdecydować, czy zostanę fanką tego pisarza.
Oceny
Książka na półkach
- 2 225
- 893
- 304
- 121
- 88
- 75
- 36
- 34
- 29
- 23
OPINIE i DYSKUSJE
Wciągająca historia bardzo mi się podobała a zakończenie jak zawsze zaskakujące.
Wciągająca historia bardzo mi się podobała a zakończenie jak zawsze zaskakujące.
Pokaż mimo toKolejny autor, po którego sięgam pierwszy raz, bo chciałam się przekonać, jak pisze gwiazda współczesnej literatury francuskiej.
Nathan Fawles opublikował trzy powieści i ogłosił koniec swojej kariery, mimo że zyskał dużą rzeszę fanów, a jego książki sprzedały się w ogromnej ilości. Zamieszkał na wyspie Beaumont na Morzu Śródziemnym z dala od ludzi. Po prawie dwudziestu latach jego spokój zostaje zakłócony, gdyż o spotkanie z nim zabiega młoda, szwajcarska dziennikarka. Mathilde Monney robi wszystko, by poznać sekrety pisarza i odpowiedź na nurtujące ją pytanie o powody rezygnacji z bardzo dobrze zapowiadającej się kariery. W tym czasie na plaży zostaje znalezione ciało kobiety, co zwraca uwagę mediów na wyspę. Nathan Fawles przyjmuje niechętnie, choć konieczną pomoc młodego początkującego pisarza, by rozwikłać uprzykrzające mu codzienność, zainteresowanie nim młodej dziennikarki.
Jedno trzeba przyznać, powieść czyta się płynnie z dużym zainteresowaniem, choć emocje towarzyszyły mi różne. Najpierw pomyślałam, że fabuła jest świetna później, że zrobiło się zbyt nienaturalnie, a pod koniec zaskoczona rozwojem wydarzeń nie poszłam spać, by dokończyć całość. Ogólnie jestem zadowolona z lektury, która mnie wciągnęła, choć pewne wątki były zbyt oderwane od rzeczywistości.
Przyjemnie się czyta, gdyż urocze otoczenie wyspy temu sprzyja, a bohaterowie wyraziści, wysmakowani z charakterami pełnymi wad, naturalni, wzbudzający pełen wachlarz emocji. Świat pisarzy, małe tajemnice wydawców oraz ich relacje z autorami, przeszłość, która nagle powraca i to pod postacią pięknej młodej dziewczyny, zainteresuje niejednego czytelnika. Wydarzenia sprzed lat jeszcze bardziej zagadkowe niż teraźniejszość, trochę sensacji, zagadki kryminalnej oraz porady i kulisy pracy pisarzy tych młodych, jak i już sławnych, dodają smaczku całej historii.
„Sekretne życie pisarzy” wciąga ze względu na ciekawych, różnorodnych bohaterów, a miejsce akcji wywołuje efekt rozmarzenia, bo okolica iście wakacyjna. Pisarz, który nagle kończy karierę bez podania logicznego powodu, wzbudza zainteresowania nawet po kilkudziesięciu latach i jest wielu, którzy chętnie odkryją jego tajemnicę. Czytelnik daje się poprowadzić po krętych schodach zawikłanej fabuły, a podkładane mimochodem podpowiedzi wnikliwie są analizowane, dając ogromną frajdę. Lektura przypadła mi do gustu i z satysfakcją zamknęłam ostatnią stronę, co gwarantuje, że po raz kolejny sięgnę po książkę Guillaume Musso.
Kolejny autor, po którego sięgam pierwszy raz, bo chciałam się przekonać, jak pisze gwiazda współczesnej literatury francuskiej.
więcej Pokaż mimo toNathan Fawles opublikował trzy powieści i ogłosił koniec swojej kariery, mimo że zyskał dużą rzeszę fanów, a jego książki sprzedały się w ogromnej ilości. Zamieszkał na wyspie Beaumont na Morzu Śródziemnym z dala od ludzi. Po prawie dwudziestu...
Dobrze się to czyta - dobrze, łatwo i przyjemnie. Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że za kilka tygodni kompletnie zapomnę o czym była ta książka, ponieważ nie ma w sobie niczego oprócz tej "przyjemności czytania”, którą jednak również bardzo sobie cenię, a nie każda powieść musi zostawić w nas znaczący ślad... Dużego plusa daje za finał. Dlaczego? Przeczytaj i dowiesz się sam/sama:)
Dobrze się to czyta - dobrze, łatwo i przyjemnie. Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że za kilka tygodni kompletnie zapomnę o czym była ta książka, ponieważ nie ma w sobie niczego oprócz tej "przyjemności czytania”, którą jednak również bardzo sobie cenię, a nie każda powieść musi zostawić w nas znaczący ślad... Dużego plusa daje za finał. Dlaczego? Przeczytaj i dowiesz...
więcej Pokaż mimo toOd czasu do czasu wracam do twórczości dość popularnego dzisiaj pisarza francuskiego jakim jest Guillaume Musso. Najczęściej sięgam po literaturę piękną w jego wydaniu, ale tym razem trafił mi się thriller. Mowa tu o "Sekretnym życiu pisarzy". Miałam dość duże oczekiwania wobec tej książki, gdyż do tej pory literackie odsłony tego autora raczej trzymały wysoki poziom. Tym razem jednak oczekiwania minęły mi się z rzeczywistością, a lektura „Sekretnego życia” mnie rozczarowała.
Miało być trwożnie jak na thriller przystało, miała być tajemnica , namiętność i intryga, a wiało dość mocno nudą i jedynie malownicza sceneria, w której umiejscowiono akcję wzbudzała nostalgię za ciepłem letnich plaż.
Opowieść rozgrywa się na wyspie Beaumont, gdzie sławny pisarz Nathan Fawles po dwóch dekadach od ogłoszenia zakończenia swojej kariery, wciąż przyciąga uwagę czytelników. Jednak jesienią 2018 roku, młoda szwajcarska dziennikarka, Mathilde Monney, decyduje się przeniknąć do światka pisarza i odkryć tajemnice, które on skrywa.
Pikanterii całej opowieści miał dodatkowo dodać fakt, że cała historia rozpoczyna się od momentu, gdy na miejscowej plaży zostaje znalezione ciało martwej kobiety. Kim jest owa kobieta i jak doszło do jej śmierci odkrywać będziemy śledząc fabułę. Tym bardziej, że okaże się, że ta tajemnicza śmierć powiązana jest w pewien sposób z równie tajemniczym pisarzem. Władze wprowadzają kordon bezpieczeństwa, tworząc atmosferę zagrożenia i tajemnicy. To zdarzenie staje się katalizatorem, który prowadzi do niebezpiecznego starcia pomiędzy Mathilde a Nathanem. Mathilde, zdeterminowana, by poznać sekrety pisarza, podejmuje niebezpieczną grę z pisarzem, przy czym każda jej próba odkrycia prawdy, napotyka na zawiłe sieci kłamstw i zakamarków skrywanych przez bohaterów.
I jakkolwiek interesująco by ten pomysł na fabułę nie brzmiał to jego wykonanie już nie jest tak spektakularne. Liczne wątki wprowadzone w powieści układają się w dość chaotyczną całość i nie sprawiają wrażenia idealnego ich do siebie dopasowania. Nie ma tu napięcia, które trzymałoby uwagę czytelnika, brak jest emocji, które sprawiłyby, że z ciekawością chcemy zgłębiać opowiadaną przez Guillaume Musso historię. Jeśli miało to być perfekcyjne połączenie romansu i kryminału z grozą thrillera, to zamysł ten nie ziścił się. Jest dość przewidywalnie i nie absorbująco.
Trudno również polubić postaci tej dramy gdyż są one mało autentyczne. Nathan Fawles, jako sławny pisarz, zdecydowany strzec swoich sekretów, pozbawiony jest charyzmą, a głębia jego skomplikowanej rzekom natury nie została oddana. Z kolei Mathilde Monney, jest wprawdzie zdeterminowana w swoich działaniach i wyjątkowo ciekawska, ale mało sympatyczna. Czytelnik nie utożsamia się z nią i jej nie kibicuje, co sprawia, że jest mu ona obojętna.
Tym razem jestem zatem rozczarowana i decyzję o tym czy czytać czy nie czytać pozostawiam każdemu z osobna. Ja tylko ostrzegam, żeby nie było, że nic nie mówiłam😊
Od czasu do czasu wracam do twórczości dość popularnego dzisiaj pisarza francuskiego jakim jest Guillaume Musso. Najczęściej sięgam po literaturę piękną w jego wydaniu, ale tym razem trafił mi się thriller. Mowa tu o "Sekretnym życiu pisarzy". Miałam dość duże oczekiwania wobec tej książki, gdyż do tej pory literackie odsłony tego autora raczej trzymały wysoki poziom. Tym...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę wybrałam z półki w bibliotece, po prostu jako kolejną tego autora. Czytało się ją dobrze, intryga wciągała, ale zakończenie mnie rozczarowało.
Książkę wybrałam z półki w bibliotece, po prostu jako kolejną tego autora. Czytało się ją dobrze, intryga wciągała, ale zakończenie mnie rozczarowało.
Pokaż mimo toMoim zdaniem świetna książką, trzymała w napięciu. Zupełnie nie spodziewałam się takich zwrotów akcji. Polecam.
Moim zdaniem świetna książką, trzymała w napięciu. Zupełnie nie spodziewałam się takich zwrotów akcji. Polecam.
Pokaż mimo toPowieść „Sekretne życie pisarzy” na pewno rozgrzewa emocje i sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Spiętrzona intryga, dwutorowa narracja, intrygujące postacie oraz wartka akcja i refleksje na temat tworzenia – to największe atuty fabuły.
Sięgnęłam po tę powieść Guillaume’a Musso przypadkiem – wpadła mi w oko, gdy byłam w skwierzyńskiej bibliotece wojskowej.
Zaczęłam czytać i …przepadłam.
Akcja rozgrywa się na dwóch płaszczyznach czasowych.
Rok 2018. Pisarz Nathan Fawles od niemal dwudziestu lat mieszka samotnie na wyspie Beaumont. Nie publikuje już bestsellerów, które przyniosły mu sławę i uznanie krytyków, ani nie udziela wywiadów. Nie przyjmuje gości. Przez ten pustelniczy tryb życia paradoksalnie wciąż wzbudza ogromną ciekawość wśród czytelników.
Pewnego dnia na wyspie pojawia się Mathilde Monney, młoda dziennikarka, która koniecznie chce spotkać się z Fawlesem.
Nowym mieszkańcem Beaumont jest też Raphael Bataille, który zatrudnia się w miejscowej księgarni. To miłośnik twórczości Fawlesa marzący o wydaniu własnej książki. Z jego perspektywy poznajemy część akcji, także szokujące mieszkańców odnalezienie na plaży zmasakrowanych zwłok nieznanej kobiety.
Wydarzenia następują po sobie bardzo szybko, a czytelnik daje się nim ponieść, gdyż intryga goni tu intrygę,
Bardzo ważne okazują się perypetie niektórych bohaterów sprzed wielu lat. Dziwnym trafem zbiegają się one w czasie z wyprowadzką Fawlesa na wyspę… Te retrospekcje to kolejna część fabularnej układanki.
Ciekawe i dynamiczne są kreacje postaci. Właściwie każdy ma coś do ukrycia i strzeże swoich tajemnic. Nawet gdy stopniowo zaczynają one wychodzić na jaw, nie zawsze wszystko okazuje się takie, jak wydawało się na początku albo jeszcze przed chwilą.
Powieść trzyma w napięciu od pierwszych do ostatnich stron, a im dalej, tym goręcej się robi. Czytelnicza adrenalina aż rozsadza umysł, a zakończenie dosłownie wbija w fotel.
Nie jest to jednak tylko kryminalna opowieść. To również książka o złożonym procesie tworzenia, o tym, jak powstają książki i jakim cierpieniem ze strony pisarza może to być okupione.
Autor stawia pytania o to, czy czytelnik ma prawo ingerować w prywatne życie twórcy, nawet jeśli jest jego fanem. I czy zawsze da się oddzielić realny byt pisarza od literackiej fikcji.
W powieści znajdziemy sporo cytatów i odniesień do światowej sławy prozaików i poetów.
To także historia pewnej wielkiej miłości, utraty i zemsty...
Całość napisana jest lekko, ale barwnie, z dbałością o język i styl.
Polecam z czystym sumieniem.
Powieść „Sekretne życie pisarzy” na pewno rozgrzewa emocje i sprawia, że trudno oderwać się od lektury. Spiętrzona intryga, dwutorowa narracja, intrygujące postacie oraz wartka akcja i refleksje na temat tworzenia – to największe atuty fabuły.
więcej Pokaż mimo toSięgnęłam po tę powieść Guillaume’a Musso przypadkiem – wpadła mi w oko, gdy byłam w skwierzyńskiej bibliotece wojskowej.
Zaczęłam...
Mam wrażenie, że głównym celem tej książki był manifest autora na temat pisania, pisarzy i trochę stosunków polityczno-społecznych we współczesnym świecie i o ile to pierwsze jeszcze było ok, choć drażnił nadmiar cytowanych "myśli" wszelkich autorów, to już wykłady z wojny na Bałkanach pod koniec książki, uzasadniany przez autora, że bez tego nie da się zrozumieć... - no nie, to nie miało absolutnie żadnego znaczenia dla fabuły. To wszystko zostało osadzone w motywie kryminalnym i ok, to nie był taki zły pomysł, tylko wykonanie tego wszystkiego pozostawia jednak moim zdaniem nieco do życzenia. Padło tutaj wiele złotych myśli odnoszących się do tego, jak pisać, których sam autor nie wdrożył w swojej książce, niestety. Była mowa, jak to najważniejsze są emocje, a tutaj tych emocji nie było. Miejscami troszeczkę naiwna fabuła i trochę za dużo zbiegów okoliczności, pewne rzeczy naciągnięte do potrzeb opowieści (takie niezrozumiałe rzeczy, jak aparat fotograficzny ukradziony z miejsca zbrodni, a złodzieje nie wykasowują zdjęć, które na nim były - no chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie zostawiałby czegoś takiego w kradzionym aparacie). Poza tym nie do końca dla mnie zrozumiały motyw tego początkującego pisarza, którego teksty pisze potem inny pisarz - to miało być coś w rodzaju motywu zapętlenia reinkarnacyjnego czy nie wiadomo czego? No i oczywiście klasyk - oklepany motyw spowiedzi zuola przed ofiarą. Poza tym takie trochę niezrozumiałe dla mnie rzeczy, jak na przykład dlaczego dziewczyna, która trzyma na muszce gościa i ma zamiar go zabić, mówi mu na "pan". No, ale może taka kulturalna.
Nie wiem też czemu służyła narracja pewnych fragmentów w czasie teraźniejszym (narraja jednej z postaci, zwłaszcza że ta postać i tak ginie, a fabuła idzie dalej).
Pod względem językowym było nawet nieźle, tutaj jakichś zastrzeżeń nie mam. Sama forma tej książki może nie do końca mi się spodobała - miałam wrażenie, że podział na części i rozdziały jest mało przemyślany.
Ogólnie można przeczytać, szczególnie osoby mające aspiracje do pisania mogą zerknąć na to, bo jest tam kilka trafnych myśli.
Mam wrażenie, że głównym celem tej książki był manifest autora na temat pisania, pisarzy i trochę stosunków polityczno-społecznych we współczesnym świecie i o ile to pierwsze jeszcze było ok, choć drażnił nadmiar cytowanych "myśli" wszelkich autorów, to już wykłady z wojny na Bałkanach pod koniec książki, uzasadniany przez autora, że bez tego nie da się zrozumieć... - no...
więcej Pokaż mimo to"Sekretne życie pisarzy" to jedna z powieści idealnych na chwile relaksu i odskoczni od codzienności. Musso snuje dynamiczną, pełną zwrotów akcji i różnych zawirowań historię, która nie pozwala nam odstąpić od siebie do samego końca, a także wzbudza ciągle podekscytowanie i dreszcz odczuwanego napięcia. Nie jest to literatura najwyższych lotów, jednak zapewnia przednią zabawę i pełne sięgających zenitu emocji doznania.
"Sekretne życie pisarzy" to jedna z powieści idealnych na chwile relaksu i odskoczni od codzienności. Musso snuje dynamiczną, pełną zwrotów akcji i różnych zawirowań historię, która nie pozwala nam odstąpić od siebie do samego końca, a także wzbudza ciągle podekscytowanie i dreszcz odczuwanego napięcia. Nie jest to literatura najwyższych lotów, jednak zapewnia przednią...
więcej Pokaż mimo toBardzo fajna książka, którą szybko i przyjemnie się czyta.
Bardzo fajna książka, którą szybko i przyjemnie się czyta.
Pokaż mimo to