-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2015-10-26
2015-08-31
2015-08-24
2015-08-16
2015-08-06
2015-07-24
2015-07-13
2015-07-07
2015-06-24
2015-05-28
2015-05-26
2015-05-18
2015-05-09
2015-04-27
Tajemnica Pana Cukra to właściwie dwie książki. W pierwszej cześci tytułowy Pan Cukier mieszkający w Izraelu roztacza przed autorką świat swojego dzieciństwa w przedwojennym Kałuszynie (przepięknie odmalowanym słowem), życie Żydów w tym mieście oraz opowiada tragiczną historię swojej rodziny po rozpoczęciu wojny aż do czasów docelowej emigracji. Autorka wplata w narracje wspomnienia innych żyjących w tamtym czasie, które wzbudzają niepokój nasz jak i Pana Cukra, który tłumaczy je z jidysz. Pełnia grozy i horroru w stosunkach polsko-żydowskich lat 30 osiąga swój punkt kulminacyjny w drugiej części, w której autorka bardzo drobiazgowo opisuje bestialskie zajścia, rozróby, pogromy ludności żydowskiej. Przedstawia to na wielu poziomach począwszy od prostych chłopów przez studentów po SN, Wszechpolaków i inne ugrupowania. Ta mnogość zdarzeń zapisanych wręcz z bibliotekarską skrupulatnością jest porażająca ale też nużąca.
Tajemnica Pana Cukra to właściwie dwie książki. W pierwszej cześci tytułowy Pan Cukier mieszkający w Izraelu roztacza przed autorką świat swojego dzieciństwa w przedwojennym Kałuszynie (przepięknie odmalowanym słowem), życie Żydów w tym mieście oraz opowiada tragiczną historię swojej rodziny po rozpoczęciu wojny aż do czasów docelowej emigracji. Autorka wplata w narracje...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-04-13
Książka Żulczyka to jedna z tych wobec, których nie należy mieć jakiś wyszukanych oczekiwań. Ja zacząłem z wysokiego C po kilku dobrych recenzjach znajomych. Oczekiwałem niemalże "Złego" Tyrmanda. Dostałem historyjkę, którą się szybko czyta czy wręcz "ogląda" bo do złudzenia przypomina filmy o różnych złych chłopakach, którzy popadają w kłopoty z jeszcze bardziej złymi chłopakami z miasta. Tak bardzo, że nawet tych degeneratów jest nam trochę żal. Może być z tego całkiem niezły serial.
"Ślepnąć od świateł" jest jak wyjście w do klubu. Jest kolorowo, transowo, lecą pieniądze, alkohol, jest dobra zabawa. Dobrze się bawimy ale za tydzień już o tym nie pamiętamy...
Książka Żulczyka to jedna z tych wobec, których nie należy mieć jakiś wyszukanych oczekiwań. Ja zacząłem z wysokiego C po kilku dobrych recenzjach znajomych. Oczekiwałem niemalże "Złego" Tyrmanda. Dostałem historyjkę, którą się szybko czyta czy wręcz "ogląda" bo do złudzenia przypomina filmy o różnych złych chłopakach, którzy popadają w kłopoty z jeszcze bardziej złymi...
więcej mniej Pokaż mimo to2015-04-11
Obowiązkowa lektura dla osób próbujących zrozumieć Rosję Putina.
Obowiązkowa lektura dla osób próbujących zrozumieć Rosję Putina.
Pokaż mimo to2015-04-02
Po fascynacji tymi wszystkimi "degeneratami" spod znaku Bukowskiego, Pilcha, Burroughsa itp myślałem, że nigdy nie sięgnę już po książkę opisującą nałóg czy to alkoholowy czy narkotykowy. Co w końcu nowego i świeżego można w tym temacie jeszcze dodać. Na szczęście nie znajdziecie tutaj bajecznych opisów imprez, high life czy koszmaru znanego z "Pod mocnym aniołem". Neurotyczna Halber opisuje dosyć drobiazgowe proces zrozumienia swojego problemu z pomocą odpowiednich instytucji państwowych. Na tym tle jawią się jej skomplikowane relacje samej ze sobą, z otaczającym światem, chłopakiem czy ojcem.
Ciekawa lektura dla wszystkich białych kołnierzyków czy też złotej polskie młodzieży lubiących chlapnąć coś przed snem czy odpowiednio się wzmocnić przed imprezą.
Po fascynacji tymi wszystkimi "degeneratami" spod znaku Bukowskiego, Pilcha, Burroughsa itp myślałem, że nigdy nie sięgnę już po książkę opisującą nałóg czy to alkoholowy czy narkotykowy. Co w końcu nowego i świeżego można w tym temacie jeszcze dodać. Na szczęście nie znajdziecie tutaj bajecznych opisów imprez, high life czy koszmaru znanego z "Pod mocnym aniołem"....
więcej mniej Pokaż mimo to2015-04-06
Ekiert przedstawia świat muzyki klasycznej głównie w kontekście największych festiwali. Na tym tle misternie i z olbrzymią erudycją tka historie poszczególnych dzieł, kompozytorów, dyrygentów czy sal koncertowych. Ilość smaczków i niuansów zawartych w tej skromnej pozycji jest ogromna. Zadwoli każdego melomana.
Ekiert przedstawia świat muzyki klasycznej głównie w kontekście największych festiwali. Na tym tle misternie i z olbrzymią erudycją tka historie poszczególnych dzieł, kompozytorów, dyrygentów czy sal koncertowych. Ilość smaczków i niuansów zawartych w tej skromnej pozycji jest ogromna. Zadwoli każdego melomana.
Pokaż mimo to
Poziom TVNowskich seriali.
Poziom TVNowskich seriali.
Pokaż mimo to