Jurij Andruchowycz (1960); prozaik, poeta, eseista, tłumacz. Założyciel grupy poetyckiej Bu-Ba-Bu. W Polsce ukazały się cztery jego powieści: "Rekreacje", "Moscoviada. Powieść grozy", "Perwersja" oraz "Dwanaście kręgów", za którą został odznaczony w 2006 roku Leipziger Buchpreis, przyznawaną za dzieła przyczyniające się do porozumienia europejskiego oraz Literacką Nagrodą Europy Środkowej Angelus, tomy esejów: "Erz-herz-perc", "Moja Europa. Dwa eseje o Europie zwanej Środkową" (wspólnie z Andrzejem Stasiukiem) i "Ostatnie terytorium. Eseje o Ukrainie", tom poezji "Piosenki dla martwego koguta" i płyty "Samogon" (z muzyką zespołu Karbido) oraz "Andruchoid" (słowa: Jurij Andruchowycz, muzyka: Mikołaj Trzaska, Wojtek Mazolewski, Macio Moretti). Mieszka w Iwano-Frankiwsku.http://andrukhovych.com/?selected=0
Książka jest ciekawa formalnie. Momentami to zapis audycji radiowej, częściowo zapiski biografa głównego bohatera, a i eksperymenty typu strumień świadomości się znajdą. Główny bohater jest interesujący, idea grania muzyki na rewolucyjnych barykadach - pociągająca. Postać kruka Egdara, trochę przyjaciela, trochę ducha opiekuńczego, wprowadza do całości lekko transcendentalny klimat. Wydawałoby się, że to przepis na sukces, jednak książka jest bardzo męcząca, seksistowska i nie wnosi nic, co chciałoby się zatrzymać przy sobie na dłużej.
Wydanie pełne zestawień podsumowujących i podpowiedzi prezentowych. Wprawdzie dla panikarzy mojego pokroju te ostatnie powinny się pojawiać najpóźniej w połowie listopada.
...za dreszczyk poznawczy odpowiada:
Łukasz Orbitowski, Źli chrześcijanie
Tomasz Ulanowski, Przetrwają ci, którzy współpracują
Piotr Oczko, Historia przemocy
Anna S. Dębowska, Paryż piękny, trochę śmierdzi
...za chwile radości (choć to już się robi śmiech przez łzy, że ciągle jest materiał)
Jacek Podsiało, Wojowniczy jamnik
...za przypomnienie, że można napisać „przestraszony błękit”
Vladimir Nabokov, opowiadanie Siostry Vane