Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wstrząsająca, przerażająca, dająca do myślenia. Czytanie jej zajęło mi długo, bo po każdym rozdziale musiałam mieć dłuższą przerwę. Wzbudziła we mnie skrajne emocje, zaczynając od złości, po smutek, poczucie niesprawiedliwości i bezradność.

Wstrząsająca, przerażająca, dająca do myślenia. Czytanie jej zajęło mi długo, bo po każdym rozdziale musiałam mieć dłuższą przerwę. Wzbudziła we mnie skrajne emocje, zaczynając od złości, po smutek, poczucie niesprawiedliwości i bezradność.

Wciągająca, przeczytana jednym tchem.

Wciągająca, przeczytana jednym tchem.

Mimo tego, że może się wydawać, że jest to trochę naciągana, zbyt słodka historia miłości osób z dwóch różnych światów, to tak jak napisałam - tylko się wydaje. Koniec mnie poraził, nadal nie mogę dojść do siebie. Polecam! Wrócę do niej na pewno jeszcze nie raz, nie dwa.

Mimo tego, że może się wydawać, że jest to trochę naciągana, zbyt słodka historia miłości osób z dwóch różnych światów, to tak jak napisałam - tylko się wydaje. Koniec mnie poraził, nadal nie mogę dojść do siebie. Polecam! Wrócę do niej na pewno jeszcze nie raz, nie dwa.

Wszystko jest po coś.

Wszystko jest po coś.

Nie porwała mnie. Nie sprawiła, że nie mogłam doczekać się kiedy znowu będę mogła usiąść i rozkoszować się lekturą. Mocno naciągana fabuła już od samego początku mi się nie podobała, szczególnie jeżeli chodzi o akcje w szpitalu. Do samego końca nic nie jest jasne, dopiero ostatni rozdział daje nam odpowiedź na pytania. Jednak przeczytanie jej uważam niestety za stratę czasu.

Nie porwała mnie. Nie sprawiła, że nie mogłam doczekać się kiedy znowu będę mogła usiąść i rozkoszować się lekturą. Mocno naciągana fabuła już od samego początku mi się nie podobała, szczególnie jeżeli chodzi o akcje w szpitalu. Do samego końca nic nie jest jasne, dopiero ostatni rozdział daje nam odpowiedź na pytania. Jednak przeczytanie jej uważam niestety za stratę czasu.

Bardzo interesująca, zaskakująca z nieoczekiwanym zakończeniem. Momentami za bardzo przeszkadzały mi za długie opisy architektury, czy krajobrazu, ale czego mogłam się spodziewać po książce, któej przerwodnim tematem jest Rzym - jak wiadomo pełen zabytków i pięknych kościołów.

Bardzo interesująca, zaskakująca z nieoczekiwanym zakończeniem. Momentami za bardzo przeszkadzały mi za długie opisy architektury, czy krajobrazu, ale czego mogłam się spodziewać po książce, któej przerwodnim tematem jest Rzym - jak wiadomo pełen zabytków i pięknych kościołów.

Gdybym miała podać jedno słowo opisujące tę ksiażkę, to byłoby to słowo ,,wzruszajaca''. Od samego początku praktycznie płakałam, nie mogłam się od niej oderwać. Tak bardzo przywiązłam się do bohaterów, że rozstanie z tą książką, to było coś straszneg. Do tej pory nie moge się opanować. Pomysł ze słoikiem sama wcieliłabym w swoje życie, tylko po to, żeby móc pokazać go wnukom i po to, żeby móc wspominać te wyjątkowe chwile, kiedy już sie zestarzeje. Książka skłania do przemśleń, zastanawiam się czy nie zmieniła czegoś w moim postrzeganiu świata. Chciałabym jak Poppy móc cieszyć się z najmniejszych rzeczy, póki jest na to czas. Ale chyba wszystkiego można się nauczyć. Całe życie przede mną!

Gdybym miała podać jedno słowo opisujące tę ksiażkę, to byłoby to słowo ,,wzruszajaca''. Od samego początku praktycznie płakałam, nie mogłam się od niej oderwać. Tak bardzo przywiązłam się do bohaterów, że rozstanie z tą książką, to było coś straszneg. Do tej pory nie moge się opanować. Pomysł ze słoikiem sama wcieliłabym w swoje życie, tylko po to, żeby móc pokazać go...

Czytajac te ksiazke sama czulam sie jak psychopata.

Czytajac te ksiazke sama czulam sie jak psychopata.

Zaliczone w jedna noc. Mistrzostwo.

Zaliczone w jedna noc. Mistrzostwo.

Kocham, kocham i kocham.

Kocham, kocham i kocham.

Na początku wszystko pięknie, cudownie, dobrze się czytało. Jednak potem zaczęło robić sie nudawo. Wprawdzie wszystkie sekrety, ktore wychodzą na jaw, tajemnice, zmory przeszłości sprawiają, ze książka jest strasznie ciekawa. Mimo to, jest zbyt słodka. Piękna blondynka, z bogatego domu, z idealną pracą, poznaje pieknego, ociekajacego seksem, z obrzydliwie ogromnym majątkiem Gideona. Eva przewraca życie milionera do góry nogami, sprawia, ze on porzuca dotychczasowe życie, zmienia się, chcez magać sie ze swoimi demonami. Mimo to, książka strasznie mnie wciągnęła i równie mocno jak Eva zakochalam się w opiekunczym, zabawnym, męskim Gideonie.

Na początku wszystko pięknie, cudownie, dobrze się czytało. Jednak potem zaczęło robić sie nudawo. Wprawdzie wszystkie sekrety, ktore wychodzą na jaw, tajemnice, zmory przeszłości sprawiają, ze książka jest strasznie ciekawa. Mimo to, jest zbyt słodka. Piękna blondynka, z bogatego domu, z idealną pracą, poznaje pieknego, ociekajacego seksem, z obrzydliwie ogromnym majątkiem...

Pokochałam tą książke, jak i całą serie. Simon, Jace, Clary, Alec. Tyle sie dzieje! Strasznie wciąga i zaskakuje. Valentine. Tyle niewyjaśnionych spraw. Jednak dalej mam nadzieje, że moja ulubiona wcześniej para, bedzie mogla być razem, i wszystko sie wyjaśni.

Pokochałam tą książke, jak i całą serie. Simon, Jace, Clary, Alec. Tyle sie dzieje! Strasznie wciąga i zaskakuje. Valentine. Tyle niewyjaśnionych spraw. Jednak dalej mam nadzieje, że moja ulubiona wcześniej para, bedzie mogla być razem, i wszystko sie wyjaśni.

Książka rewelacyjna, jak wszystkie Joy Fielding. Bardzo szybko sie czyta.

Książka rewelacyjna, jak wszystkie Joy Fielding. Bardzo szybko sie czyta.

Książka mistrzowska, przeczytana w jeden wieczór. Nie mogłam sie od niej oderwać, dopóki nie doszłam do ostatniej strony. Na pewno nie raz jeszcze do niej wrócę. Po przeczytaniu, czułam sie, jakbym sama chorowała, jakbym to ja była Hazel i jakbym to ja właśnie straciła miłość swojego życia. Szczerze mówiąc spodziewałam się kolejnej, przewidywalnej książki, o walce z chorobą, jednak zachęcona pozytywnymi opiniami postanowiłam jednak po nią sięgnąć i nie żałuje. POLECAM!

Książka mistrzowska, przeczytana w jeden wieczór. Nie mogłam sie od niej oderwać, dopóki nie doszłam do ostatniej strony. Na pewno nie raz jeszcze do niej wrócę. Po przeczytaniu, czułam sie, jakbym sama chorowała, jakbym to ja była Hazel i jakbym to ja właśnie straciła miłość swojego życia. Szczerze mówiąc spodziewałam się kolejnej, przewidywalnej książki, o walce z...

Jak mówiłam, sięgnęłam po kolejną książkę tej autorki. Nie rozczarowałam się. Wczułam się w bohaterkę, przeżywałam wszystko razem z nią, a zakończenie, co tu dużo mówić, mistrzowskie i zaskakujące.

Jak mówiłam, sięgnęłam po kolejną książkę tej autorki. Nie rozczarowałam się. Wczułam się w bohaterkę, przeżywałam wszystko razem z nią, a zakończenie, co tu dużo mówić, mistrzowskie i zaskakujące.

Książka przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Spodziewałam się jakiegoś romantycznego, słodkiego zakończenia, w którym wszyscy bohaterowie są szczęśliwi. Jednak autor zupełnie mnie zaskoczył. To było ostatnie, czego się spodziewałam. Dziwne zachowanie Martina i ten niesamowity koniec...Książka cudowna, skłania do myślenia i zawiera wiele porad i wskazówek, jak żyć, a przynajmniej ja się ich doszukałam. Polecam, będąc dalej w szoku :)

Książka przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Spodziewałam się jakiegoś romantycznego, słodkiego zakończenia, w którym wszyscy bohaterowie są szczęśliwi. Jednak autor zupełnie mnie zaskoczył. To było ostatnie, czego się spodziewałam. Dziwne zachowanie Martina i ten niesamowity koniec...Książka cudowna, skłania do myślenia i zawiera wiele porad i wskazówek, jak żyć, a...

Książka-mistrzostwo. Przyznam, że na samym początku nie zaciekawiła mnie jakoś szczególnie. Jednak później, tak mnie wciągnęła i oczarowała, że musiałam przeczytać całą resztę w jedną noc. Nie mogłam sie oderwać. Autorka znakomicie ukazała to, co działo się w głowie biednej Bonnie. W czasie czytania poczułam się tak, jak gdybym to ja była główną bohaterką. Oczywiście koniec zaskakujący, tego bym się nigdy, ale to nigdy nie spodziewała. Na pewno to nie moja ostatnia przygoda z tą autorką. Polecam!

Książka-mistrzostwo. Przyznam, że na samym początku nie zaciekawiła mnie jakoś szczególnie. Jednak później, tak mnie wciągnęła i oczarowała, że musiałam przeczytać całą resztę w jedną noc. Nie mogłam sie oderwać. Autorka znakomicie ukazała to, co działo się w głowie biednej Bonnie. W czasie czytania poczułam się tak, jak gdybym to ja była główną bohaterką. Oczywiście koniec...

Mimo, że od początku wiedziałam, kto jest winny, książka była ciekawa. Myślałam jeszcze, ze jednak autorka mnie czymś zaskoczy i morderca okaże sie inną osobą.

Mimo, że od początku wiedziałam, kto jest winny, książka była ciekawa. Myślałam jeszcze, ze jednak autorka mnie czymś zaskoczy i morderca okaże sie inną osobą.

Zakochałam się w Stepie. Mimo, że czasami niemiłosiernie denerwował mnie swoim zachowaniem i tak, twierdze, że jest idealny. No, prawie idealny. Książkę polecam!

Zakochałam się w Stepie. Mimo, że czasami niemiłosiernie denerwował mnie swoim zachowaniem i tak, twierdze, że jest idealny. No, prawie idealny. Książkę polecam!

Przepiękna opowieść, o dwóch zakochanych w sobie bezgranicznie osobach. To jest niewiarygodne, że taka miłość może się zdarzyć, obojętnie co by sie nie działo. Wzruszająca, czasami zaskakująca. Wiele rzeczy było dla mnie niezrozumiałych, nienormalnych wręcz. Książka pochłonęłam w jeden wieczór i dostarczyła mi niesamowitych emocji. Kiedy już myślałam, że to koniec, że już nigdy się nie spotkają, nagle BUM. Zakończenie też zaskakujące. Można sie spodziewać, że ich uczucie będzie trwać i trwać. To się nazywa prawdziwa miłość, którą niejedno z nas chciałoby przeżyć. Oczywiście bez tych wszystkich zawirowań i kłód, które los rzuca pod nogi.

Przepiękna opowieść, o dwóch zakochanych w sobie bezgranicznie osobach. To jest niewiarygodne, że taka miłość może się zdarzyć, obojętnie co by sie nie działo. Wzruszająca, czasami zaskakująca. Wiele rzeczy było dla mnie niezrozumiałych, nienormalnych wręcz. Książka pochłonęłam w jeden wieczór i dostarczyła mi niesamowitych emocji. Kiedy już myślałam, że to koniec, że już...