Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna książka. Od samego początku mnie zaciekawiła. Sama książka zaczyna się , gdy pewna dziewczyna zostaję złapana na kradzieży i żeby uniknąć odpowiedzialności kłamie , że jest zaginioną sprzed 10 lat dziewczyną. Potem sprawy szybko się toczą i dziewczyna trafia do domu zaginionej(Rebeka) i zaczyna żyć jej życiem. Od czasu do czasu jest przesłuchiwana przez detektywa , ale kłamie , że nic nie pamięta. A także ktoś piszę jej smsy by się wynosiła. A także zakochuję się w bracie Lizzie(Przyjaciółka Rebeki). W międzyczasie obserwujemy również życie Rebeki sprzed zaginięcia. I w końcu pod koniec książki bohaterka wyznaję Lizzie , że nie jest Rebeką , a ta każę jej się wynosić i mówi , że musi powiedzieć prawdę rodzinie zaginionej. Jednak , gdy bohaterka wraca do domu wygląda na to , że wszystko jest w porządku. Jednak bohaterka i tak wie , że musi wyjechać. I , gdy rodzina Rebeki wyjeżdża dziewczyna zaczyna podejrzewać , że to rodzina Rebeki coś jej zrobiła i w końcu znajduję ukryte ciało i jest przerażona , ale wtedy wraca matka i ojciec zaginionej i dziewczyna nie może opuścić domu mimo , że bardzo tego chcę. A matka zaginionej bardzo dziwnie się zachowuję. W pewnej chwili bohaterka znajduję ojca Rebeki , który popełnił samobójstwo i zostawił kartkę , że już nie mógł dłużej udawać i przeprasza i , gdy dziewczyna idzie do matki Rebeki to zostaję uderzona w głowę przez braci zaginionej, którzy chcą wiedzieć co powiedziała detektywowi , a następnie podpalają dom i uciekają , a matka , która jest pod ich wpływem nie reaguję i zachowuję się jakby nic się nie działo i , gdy bohaterka myśli , że zginie ratuję ją Lizzie i zawozi do szpitala. I , gdy wydaję się , że to koniec to w ostatnich rozdziałach dowiadujemy się , że znalezione ciało nie było Rebeki , ale sąsiada , który zaginął zaraz po niej i to któryś z braci go zabił , a rodzice ich kryli. A Rebeka tak naprawdę uciekła , bo bracia , gdy byli mali zmasakrowali jej kota i uderzyli ją w głowę cegłą i prawie zabili i dziewczyna mimo , że ich kochała bała się , że kiedyś naprawdę ją zabiją. I dlatego uciekła. I bracia tak naprawdę wierzyli , że bohaterka to ich siostra i pytając co powiedziała detektywowi mieli na myśli właśnie kota. I na koniec jest informacja , że zostali zatrzymani , a prasa już ich osądziła. A w ostatniej scenie bohaterka spotyka Rebeka , gdy ta ze łzami w oczach czyta w gazecie o braciach , ale nie udało jej się z nią porozmawiać , bo ta szybko uciekła. I tak się kończy książka. Dowiadujemy się także , że bohaterka uciekła z domu , bo niechcący spowodowała poronienie u macochy i za podszywanie się pod Rebekę została skazana na czynny społeczne. I na koniec jest już wolna. Przyznam , że koniec mnie zaskoczył. Od początku czułem , że to ktoś z rodziny Rebeki jest winny jej śmierci , ale nie sądziłem , że jednak uciekła , bo bała się braci , którzy okazali się psychiczni i czerpali przyjemność z krzywdzenia innych. Jednak mimo tego , że książka jest świetna to zabrakło mi kilku odpowiedzi. Takich jak : Czy Rebeka kiedykolwiek wróci lub skontaktuję się z Lizzie po tym jak jej bracia zostali zatrzymani? Co dalej z matką Rebeki , która jak wiadomo była pomylona , ale przeżyła pożar? Czemu konkretnie ojciec się zabił? Czy z powodu ukrywania zwłok czy dlatego , że wiedział , że bohaterka to nie Rebeka? Komu Lizzie powiedziała , że bohaterka udaję Rebekę?(Choć tu wydaję mi się , że matce , ale że kobieta miała problemy z psychiką to nie uwierzyła w to) Kto pisał te smsy do bohaterki?(Tu obstawiam braci) I czy bohaterka pogodzi się z bratem Lizzie , bo na koniec myśli o tym , że pojedzie go odwiedzić , bo trafił do więzienia za nagrywanie bez pozwolenia na granicy. I o co chodziło z ojcem Lizzie , który rozmawiając z Rebeką zachowywał się jak zboczeniec i wspomniał o czymś co kiedyś miało miejsce , gdy Rebeka u nich była , a gdy o tym wspomniał Rebeka uciekła?(może ją molestował? , bo sama Rebeka w pewnej chwili krzyknęła do Lizzie , że jej ojciec jest zboczeńcem , a Lizzie nie uwierzyła i się pokłóciły)