-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik239
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Ciekawa, myląca fabuła, która zaskoczy niejednego wyjadacza. Wyraźnie nakreślone postacie, zapadające w pamięć. Ogółem udany debiut.
Ciekawa, myląca fabuła, która zaskoczy niejednego wyjadacza. Wyraźnie nakreślone postacie, zapadające w pamięć. Ogółem udany debiut.
Pokaż mimo toMoim zdaniem tylko dla miłośników gatunku. Wciąga, ale nie sprawia, że nie chce się odłożyć książki na bok.
Moim zdaniem tylko dla miłośników gatunku. Wciąga, ale nie sprawia, że nie chce się odłożyć książki na bok.
Pokaż mimo toZabrakło trochę werwy, która pojawia się w innych książkach. Poza tym akcja idzie od punktu A, do punktu B, aż po punkt C. Czytelnik dostaje to, czego się spodziewa, ale może to kwestia miejsca akcji, bo Grenlandia nie stwarza dużo możliwości do zwrotów akcji. :)
Zabrakło trochę werwy, która pojawia się w innych książkach. Poza tym akcja idzie od punktu A, do punktu B, aż po punkt C. Czytelnik dostaje to, czego się spodziewa, ale może to kwestia miejsca akcji, bo Grenlandia nie stwarza dużo możliwości do zwrotów akcji. :)
Pokaż mimo to
Trudno odłożyć na bok i zostawić Wallandera, wciąga jak wir.
Trudno odłożyć na bok i zostawić Wallandera, wciąga jak wir.
Pokaż mimo to