-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
2017-08-16
2017-07
2017-05
2016-05
2016-01-04
2015-08-21
2015-07-27
2015-07-26
2015-07-25
2015-07-22
2014-09-30
2014-08-14
2013-04
2014-03-06
2013-11-26
2013-11-11
Lubię tematykę wojenną książek i filmów, dlatego z chęcią sięgnęłam po tą książkę. Cieszę się, że jest ona lekturą szkolną, bo jej treść jest bardzo wartościowa. Młodzi ludzie mogą dzięki niej poznać trudy życia, które panowały podczas okupacji. Książka jest dosyć krótka, ale przekazuje wiele treści. Szkoda, że nie można zbyt dobrze poznać głównych bohaterów. Ich opisy, czy przemyślenia są ogólne i nie dostarczają zbyt wielu informacji. Mimo tego, że nie miałam zbyt wiele czasu, aby zżyć się z bohaterami "Kamieni na szaniec" (książkę przeczytałam bardzo szybko), nie miałam też możliwości, aby dobrze ich poznać, to ciężko było mi się rozstać z Alkiem, Rudym i Zośką. Ich postawa, przyjaźń i poświęcenie sprawiły, że na długo zapamiętam te postacie. Mam nadzieję, że pozycja ta nie zniknie z kanonu lektur szkolnych.
Lubię tematykę wojenną książek i filmów, dlatego z chęcią sięgnęłam po tą książkę. Cieszę się, że jest ona lekturą szkolną, bo jej treść jest bardzo wartościowa. Młodzi ludzie mogą dzięki niej poznać trudy życia, które panowały podczas okupacji. Książka jest dosyć krótka, ale przekazuje wiele treści. Szkoda, że nie można zbyt dobrze poznać głównych bohaterów. Ich opisy, czy...
więcej mniej Pokaż mimo to
Dostałam tą książkę w prezencie od rodziców i jestem im za to bardzo wdzięczna. "Bastion" był pierwszą książką Kinga, którą przeczytałam i jak na razie najgrubszą ze wszystkich (odtąd grube tomiska, które widuję na półkach w księgarniach nie wydają mi się już takie grube ;). Od pierwszej strony pokochałam styl, którym posługuje się Stephen King. Bardzo podobało mi się, że każdy rozdział dotyczył innej osoby, a sposób, w jaki później historie bohaterów się łączyły był płynny. Niesamowita opowieść o odwiecznej walce dobra i zła, przedstawiona w o wiele mroczniejszej scenerii niż czytane dzieciom baśnie. Gorąco polecam!
Dostałam tą książkę w prezencie od rodziców i jestem im za to bardzo wdzięczna. "Bastion" był pierwszą książką Kinga, którą przeczytałam i jak na razie najgrubszą ze wszystkich (odtąd grube tomiska, które widuję na półkach w księgarniach nie wydają mi się już takie grube ;). Od pierwszej strony pokochałam styl, którym posługuje się Stephen King. Bardzo podobało mi się, że...
więcej Pokaż mimo to