-
ArtykułyNatasza Socha: Żeby rodzina mogła się rozwijać, potrzebuje czarnej owcyAnna Sierant1
-
ArtykułyZnamy nominowanych do Nagrody Literackiej „Gdynia” 2024Konrad Wrzesiński2
-
ArtykułyMój stosik wstydu – które książki czekają na przeczytanie przez was najdłużej?Anna Sierant22
-
ArtykułyPaulo Coelho: literacka alchemiaSonia Miniewicz3
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2016-03-23
2019-05-24
Pięknie wydana wierszowana bajka dla dzieci autorstwa Doroty Gellner zachwyciła mnie i moje przedszkolaki. Nie zabrakło inteligentnego poczucia humoru i niebanalnej historii, tym razem o nietoperzu. Książeczka ma przepiękną szatę graficzną z ilustracjami Beaty Zdęby. Usztywniane karty świetnie sprawdzą się dla młodszych dzieci.
Pięknie wydana wierszowana bajka dla dzieci autorstwa Doroty Gellner zachwyciła mnie i moje przedszkolaki. Nie zabrakło inteligentnego poczucia humoru i niebanalnej historii, tym razem o nietoperzu. Książeczka ma przepiękną szatę graficzną z ilustracjami Beaty Zdęby. Usztywniane karty świetnie sprawdzą się dla młodszych dzieci.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-07-15
"Kotka i Generał" to jedna z tych książek, które odciskają w sercu ślad już na zawsze.
Oparta na prawdziwych wydarzeniach historia zbrodni wojennej w Czeczenii, jedynej zbrodni, której sprawcy zostali postawieni przed sądem. Taka informacja umieszczona została na okładce.
Jestem po lekturze tej książki umęczona psychicznie. To do jakich okrucieństw zdolny jest człowiek za każdym razem mnie szokuje. Ból Nury, czeczeńskiej dziewczyny zakatowanej przez rosyjskich żołnierzy niemal czułam fizycznie, a łzy wylewałam strumieniami. Czy dramat dotknął tylko ją? Wojna to zawsze dramaty wielu ludzi, po obu stronach konfliktu, a jej echa rozbrzmiewają na długo po zakończeniu, pochłaniając kolejne pokolenia, zdawałoby się... wolne.
Nino Haratischwili, to według mnie, mistrzyni tworzenia ludzich portretów.
Jedyne co mogę zrobić, to polecić lekturę książki "Kotka i Generał", bo żadne słowa nie oddadzą tego, co czuję po jej przeczytaniu.
"Kotka i Generał" to jedna z tych książek, które odciskają w sercu ślad już na zawsze.
Oparta na prawdziwych wydarzeniach historia zbrodni wojennej w Czeczenii, jedynej zbrodni, której sprawcy zostali postawieni przed sądem. Taka informacja umieszczona została na okładce.
Jestem po lekturze tej książki umęczona psychicznie. To do jakich okrucieństw zdolny jest człowiek...
2016-06-28
2016-05-15
Kto nie zna Maszki, powinien koniecznie ją poznać. Ta mała psotnica, choć ma szalone pomysły, jest tak sympatyczna, ze nie można jej nie lubić. Perypetie tej dziewczynki poznałam w wersji animowanej, ale przypadkiem trafiłam na książeczkę pt. "Nie budzić do wiosny" i muszę przyznać, że razem z moją siostrzenicą zaśmiewałam się do łez czytając o biednym niedźwiedziu, któremu Masza nie dała spać, bo chciała się z nim bawić.
Jeśli lubiliście przygody "Wilka i zająca", to "Masza i Niedźwiedż" też przypadnie wam do gustu. Zachęcam do obejrzenia chociaż jednego odcinka, który trwa nieco ponad sześć minut. O Rosji można powiedzieć wiele, niekoniecznie dobrych słów, ale bajki robią rewelacyjne. Cieszę się, że o Maszy i Niedźwiedziu można również poczytać.
Kto nie zna Maszki, powinien koniecznie ją poznać. Ta mała psotnica, choć ma szalone pomysły, jest tak sympatyczna, ze nie można jej nie lubić. Perypetie tej dziewczynki poznałam w wersji animowanej, ale przypadkiem trafiłam na książeczkę pt. "Nie budzić do wiosny" i muszę przyznać, że razem z moją siostrzenicą zaśmiewałam się do łez czytając o biednym niedźwiedziu, któremu...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015
W moim sercu Miś Uszatek zajmuje szczególne miejsce od zawsze. I mimo mojej wielkiej sympatii do innych misiaków, choćby Kubusia Puchatka, Uszatek zawsze był, jest i będzie numerem jeden.
Uszatek ciekawi, wzrusza, rozśmiesza, a co najważniejsze przekazuje dzieciom ważne wartości, pokazuje co to znaczy przyjaźń i szczerość. Cenię dobrą literaturę, a dobrą literaturę dziecięcą szczególnie.
Polecam :)
W moim sercu Miś Uszatek zajmuje szczególne miejsce od zawsze. I mimo mojej wielkiej sympatii do innych misiaków, choćby Kubusia Puchatka, Uszatek zawsze był, jest i będzie numerem jeden.
Uszatek ciekawi, wzrusza, rozśmiesza, a co najważniejsze przekazuje dzieciom ważne wartości, pokazuje co to znaczy przyjaźń i szczerość. Cenię dobrą literaturę, a dobrą literaturę...
2017-09-30
Nino Haratischwili oczarowała mnie swoją monumentalną sagą o rodzinie Jaszich, czyli "Ósmym życiem". Sięgnęłam więc bardzo chętnie po jej inną książkę, "Mój łagodny bliźniak" i również się nie zawiodłam.
Już od pierwszego zdania zatopiłam się w klimacie książki, w ogóle uważam, że Haritschwili jest mistrzynią tworzenia niesamowitego klimatu, ona po prostu wciąga czytelnika w otchłań historii, którą opowiada. Potrafi także sprawić, że czytając, odczuwa się wszystkie stany emocjonalne bohaterów. Jakby się tam było. Coś nieprawdopodobnego!
"Mój łagodny bliźniak" to książka licząca niecałe 300 stron, co w porównaniu do opasłych tomów "Ósmego życia" zdaje się być lekturą na dwa wieczory. Ale tylko się zdaje. U mnie ta książka wywoływała autentyczny ból. Historia Stelli i Ivo jest tak trudna i bolesna, że więcej bym nie zniosła, chyba pierwszy raz w życiu tak bardzo współodczuwałam emocje bohaterów literackich, chociaż niczego podobnego nie przeżyłam.
O miłości napisano już naprawdę wiele, ale z książką podobną do tej jeszcze nigdy się nie spotkałam. Dlatego uważam, że jest piękna, niesamowita, ale też bardzo, bardzo smutna. Chyba zostanie we mnie na zawsze.
Nino Haratischwili oczarowała mnie swoją monumentalną sagą o rodzinie Jaszich, czyli "Ósmym życiem". Sięgnęłam więc bardzo chętnie po jej inną książkę, "Mój łagodny bliźniak" i również się nie zawiodłam.
Już od pierwszego zdania zatopiłam się w klimacie książki, w ogóle uważam, że Haritschwili jest mistrzynią tworzenia niesamowitego klimatu, ona po prostu wciąga...
2019-07-23
Lektura książki "O psie, który jeździł koleją", to była wspaniała podróż do czasów dzieciństwa.
Historię Lampo, niezwykłego psa, który podróżował pociągami po włsokich miejscowościach poznałam jako mała dziewczynka. Pamiętam, jak mnie wzruszyła historia tego psiaka, płakałam nad jego losem. Lampo został w moim sercu już na zawsze, a dziś postanowiłam sobie przypomnieć przygody podróżującego czworonoga.
To piekna historia, którą powinno się czytać dzieciom, aby uwrażliwiać je na los zwierząt, wzbudzać empatię i pokazywać, że zwierzę może być prawdziwym przyjacielem. Niektórzy dorośli tez powinni sobie o tym przypomnieć.
Lektura książki "O psie, który jeździł koleją", to była wspaniała podróż do czasów dzieciństwa.
Historię Lampo, niezwykłego psa, który podróżował pociągami po włsokich miejscowościach poznałam jako mała dziewczynka. Pamiętam, jak mnie wzruszyła historia tego psiaka, płakałam nad jego losem. Lampo został w moim sercu już na zawsze, a dziś postanowiłam sobie przypomnieć...
2016-09-16
Pierwszy thriller, który oceniłam tak wysoko. Najlepsza książka tego gatunku, jaką do tej pory przeczytałam!
Pamięć i zapominanie. Wymuszona amnezja i powrót do rzeczywistości. Klinika zapominania i kontrowersyjny eksperyment. Uczucia. Życie i śmierć.
Na długo pozostanie w mojej świadomości.
Nie można się oderwać od czytania. Polecam!
Pierwszy thriller, który oceniłam tak wysoko. Najlepsza książka tego gatunku, jaką do tej pory przeczytałam!
Pamięć i zapominanie. Wymuszona amnezja i powrót do rzeczywistości. Klinika zapominania i kontrowersyjny eksperyment. Uczucia. Życie i śmierć.
Na długo pozostanie w mojej świadomości.
Nie można się oderwać od czytania. Polecam!
2017-04-18
O Joyce Carol Oates słyszałam już dawno, ale dopiero teraz sięgnęłam po jedną z jej książek. Chciałabym napisać, że jestem zachwycona, ale trudno zestawić słowo zachwyt z tym syfem, który wylewa się z kart książki "Ofiara". Nie lubię takich mocnych słów, jednak w moim odczuciu autorka każe czytelnikom tarzać się w bagnie, zmusza do zagłębienia się w błoto, by dostrzec sedno sprawy.
Chociaż nie jest to książka pełna poetyckich opisów, czyta się ją dziwnie lekko. Pierwszy raz czytałam książkę, która nie poddaje się narracji poprawności politycznej dotyczącej rasizmu- za to wielki szacunek dla autorki! Rasistą może być każdy, niezależnie od koloru skóry. W powieści Oates mamy do czynienia także z innymi wątkami, łączącymi się w ten cały syf, o którym pisałam na początku- uprzedzenia, bieda, strach, kompleksy, niechęć do obcych, wykorzystywanie słabości i tragedii innych do własnych egoistycznych celów.
Jestem skłonna stwierdzić, że Joyce Carol Oates stworzyła arcydzieło i tak oceniam tę książkę.
O Joyce Carol Oates słyszałam już dawno, ale dopiero teraz sięgnęłam po jedną z jej książek. Chciałabym napisać, że jestem zachwycona, ale trudno zestawić słowo zachwyt z tym syfem, który wylewa się z kart książki "Ofiara". Nie lubię takich mocnych słów, jednak w moim odczuciu autorka każe czytelnikom tarzać się w bagnie, zmusza do zagłębienia się w błoto, by dostrzec sedno...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-06-22
O ile dobrze pamiętam, tylko jedną książkę oceniłam jako arcydzieło, była to "Zbrodnia i kara". Dziś oceniam tak "Ojca chrzestnego" Mario Puzo. Wspaniała lektura! Wyraziści bohaterowie, realistycznie przedstawiony świat sycylijskiej mafii i jej przywódców. Czyta się z zapartym tchem, podziwia i zarazem nienawidzi bohaterów, poznaje się realia i prawa obowiązujące w Rodzinach, gdzie każdy zna swoje miejsce i swoje obowiązki. Zdumiewa fakt, że najgorszym przewinieniem jest zdrada, podczas gdy zdrada małżeńska jest tam na porządku dziennym, ale zdaje się być czymś normalnym. Źle widziany jest jednak rozwód, bo rodzina jest najważniejsza... Chciałoby się rzec, że ciężkie życie miały kobiety mafii, ale czy aby na pewno? Nic w tej książce nie jest czarno- białe, choć tak wynika z zasad i panujących mafijnych układów. Polecam lekturę "Ojca chrzestnego" z całym przekonaniem. Pewnie kiedyś do niej wrócę.
O ile dobrze pamiętam, tylko jedną książkę oceniłam jako arcydzieło, była to "Zbrodnia i kara". Dziś oceniam tak "Ojca chrzestnego" Mario Puzo. Wspaniała lektura! Wyraziści bohaterowie, realistycznie przedstawiony świat sycylijskiej mafii i jej przywódców. Czyta się z zapartym tchem, podziwia i zarazem nienawidzi bohaterów, poznaje się realia i prawa obowiązujące w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-10-16
Pełna humoru opowieść o Pchle, która potrafi wywrócić świat do góry nogami. Czytanie opowieści o przygodach Szachrajki gwarantuje świetną lekturę nie tylko dzieciom, ale i dorosłym. Na dodatkowego plusa zasługują piękne ilustracje Macieja Szymanowicza, który jest autorem ilustracji całej Platynowej Serii wydawnictwa Wilga. Bardzo polecam!
Pełna humoru opowieść o Pchle, która potrafi wywrócić świat do góry nogami. Czytanie opowieści o przygodach Szachrajki gwarantuje świetną lekturę nie tylko dzieciom, ale i dorosłym. Na dodatkowego plusa zasługują piękne ilustracje Macieja Szymanowicza, który jest autorem ilustracji całej Platynowej Serii wydawnictwa Wilga. Bardzo polecam!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-08-17
Zawsze ostrożnie przyznaję oceny książkom, szczególnie jeśli chodzi o najwyższą liczbę gwiazdek, jednak w przypadku "Sycylijczyka" jak i wcześniej przeczytanego, "Ojca chrzestnego" nie miałam wątpliwości. Mario Puzo stał się moim ulubionym pisarzem. Podziwiam jego kunszt pisarski, lekkość snucia opowieści, kreowanie wspaniałych bohaterów, wręcz fascynujących. Polecam wszystkim lekturę "Sycylijczyka", nie zawiedziecie się.
Zawsze ostrożnie przyznaję oceny książkom, szczególnie jeśli chodzi o najwyższą liczbę gwiazdek, jednak w przypadku "Sycylijczyka" jak i wcześniej przeczytanego, "Ojca chrzestnego" nie miałam wątpliwości. Mario Puzo stał się moim ulubionym pisarzem. Podziwiam jego kunszt pisarski, lekkość snucia opowieści, kreowanie wspaniałych bohaterów, wręcz fascynujących. Polecam...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015
Pani Wanda Chotomska to w mojej opinii autorka bezkonkurencyjna. Jej opowieści, wierszyki czy teksty piosenek są idealne, w nich się nie można do niczego doczepić. W zeszłym roku szkolnym będąc wychowawczynią grupy starszaków, czytałam dzieciom utwory z książki "Wanda Chotomska dzieciom" i ich reakcja przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Najbardziej przypadły dzieciom do gustu wiersze, rytmiczne, przepełnione humorem, który dzieci odgadywały i rozumiały, a co najważniejsze zawierające jakiś konkretny przekaz.
Uważam, że pisanie dla dzieci jest bardzo trudne, przed dziećmi nie można udawać, bo one wyłapią każdy fałsz. Pani Wanda radzi sobie doskonale.
Polecam bardzo!
Pani Wanda Chotomska to w mojej opinii autorka bezkonkurencyjna. Jej opowieści, wierszyki czy teksty piosenek są idealne, w nich się nie można do niczego doczepić. W zeszłym roku szkolnym będąc wychowawczynią grupy starszaków, czytałam dzieciom utwory z książki "Wanda Chotomska dzieciom" i ich reakcja przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Najbardziej przypadły dzieciom do...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2016-06
Pani Strzałkowska pisze świetne wierszyki dla dzieci. W tej książeczce bohaterami są strachy, duchy, czarownice i różne inne straszydła, które autorka oswaja i sprawia, że dzieci się ich nie boją. Wszystko okraszone humorem i dowcipem, napisane z lekkością i fantazją. Można przy czytaniu tych utworów pogimnastykować język, sprawdzają się idealnie, jako zabawy logopedyczne.
Do książki dołączona jest płyta, na której usłyszeć można wierszyki w interpretacji Jerzego Stuhra.
Pani Strzałkowska pisze świetne wierszyki dla dzieci. W tej książeczce bohaterami są strachy, duchy, czarownice i różne inne straszydła, które autorka oswaja i sprawia, że dzieci się ich nie boją. Wszystko okraszone humorem i dowcipem, napisane z lekkością i fantazją. Można przy czytaniu tych utworów pogimnastykować język, sprawdzają się idealnie, jako zabawy logopedyczne....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-03-09
Książka niby dla dzieci, a ja się świetnie bawiłam czytając wierszyki autorstwa Doroty Gellner, zawarte na kartkach "Zawiłości miłości". W moim odczuciu są to wiersze doskonałe- błyskotliwe, pełne inteligentnego humoru. Uwielbiam! A ilustracje pani Katarzyny Sadowskiej po prostu obłędne!
Książka niby dla dzieci, a ja się świetnie bawiłam czytając wierszyki autorstwa Doroty Gellner, zawarte na kartkach "Zawiłości miłości". W moim odczuciu są to wiersze doskonałe- błyskotliwe, pełne inteligentnego humoru. Uwielbiam! A ilustracje pani Katarzyny Sadowskiej po prostu obłędne!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2005-08
2014-10-10
Proszę o więcej takich pięknych książek! Wspaniała opowieść o odwadze, przyjaźni i człowieczeństwie. Wzruszająca i pełna emocji. A to wszystko opowiedziane z perspektywy Śmierci, która jest narratorem. Inna od wszystkich dotychczasowych książek o II wojnie światowej. Polecam każdemu!
Proszę o więcej takich pięknych książek! Wspaniała opowieść o odwadze, przyjaźni i człowieczeństwie. Wzruszająca i pełna emocji. A to wszystko opowiedziane z perspektywy Śmierci, która jest narratorem. Inna od wszystkich dotychczasowych książek o II wojnie światowej. Polecam każdemu!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-07-26
Bez wahania wystawiam tej książce najwyższą oceną. Już dawno tak głęboko nie przeżywałam podczas czytania.
"Ósme życie" jest w mojej opinii książką doskonałą, z realistycznymi bohaterami, osadzoną w historii Gruzji i Europy w czasach ciężkich i strasznych, a jednak także pięknych i pełnych marzeń. To książka, która pachnie czekoladą i krwią, w której miłość i nienawiść przeplata się i łączy pokolenia tkając dywan wspomnień.
Warto przeczytać! Polecam!
Bez wahania wystawiam tej książce najwyższą oceną. Już dawno tak głęboko nie przeżywałam podczas czytania.
"Ósme życie" jest w mojej opinii książką doskonałą, z realistycznymi bohaterami, osadzoną w historii Gruzji i Europy w czasach ciężkich i strasznych, a jednak także pięknych i pełnych marzeń. To książka, która pachnie czekoladą i krwią, w której miłość i nienawiść...
Co tu dużo mówić, klasa sama w sobie. Świetne rymowane opowiadanka o niesfornych zwierzakach, których właścicielką jest pewna sąsiadka. Krótkie, choć treściwe, z niesamowitym humorem. Do tego fantastyczne ilustracje. Coś wspaniałego! I ja i przedszkolaki bawiliśmy się świetnie czytając tę książeczkę. To jedna z tych, które nigdy się nie nudzą.
Co tu dużo mówić, klasa sama w sobie. Świetne rymowane opowiadanka o niesfornych zwierzakach, których właścicielką jest pewna sąsiadka. Krótkie, choć treściwe, z niesamowitym humorem. Do tego fantastyczne ilustracje. Coś wspaniałego! I ja i przedszkolaki bawiliśmy się świetnie czytając tę książeczkę. To jedna z tych, które nigdy się nie nudzą.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to