Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , , ,

Kolejne moje spotkanie z książką Izabeli Janiszewskiej. Po "Ludziach z mgły" sięgnęłam po najnowszą pozycję, czyli "W szponach".
Świetny, trzymający w napięciu, niepokojący thriller, od którego nie można się oderwać. Nie ma co opisywać fabuły, trzeba przeczytać!
Izabela Janiszewska jest moją ulubioną autorką książek z gatunku thriller.

Kolejne moje spotkanie z książką Izabeli Janiszewskiej. Po "Ludziach z mgły" sięgnęłam po najnowszą pozycję, czyli "W szponach".
Świetny, trzymający w napięciu, niepokojący thriller, od którego nie można się oderwać. Nie ma co opisywać fabuły, trzeba przeczytać!
Izabela Janiszewska jest moją ulubioną autorką książek z gatunku thriller.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

"Zapomniane niedziele" to najnowsza książka francuskiej pisarki Valerie Perrin. Przyznam, że z lekką obawą sięgnęłam po tę pozycję, bo jednak wolę czytać, gdy emocje wokół książki już opadną. Z tego właśnie powodu nie przeczytałam do tej pory sławnego "Życia Violette" i "Cudownych lat".
Tym razem zaryzykowałam i musze przyznać, że był to świetnie spędzony czas z książką.
W "Zapomnianych niedzielach" toczą się jakby dwie historie. Jedna to opowieść Helene Hel, pensjonariuszki domu spokojnej starości, którą spisuje pracująca tam opiekunka Justine, a druga to historia samej Justine. Obie historie, choć zupełnie różne są ciekawe, pełne emocji, miłości, ale też cierpienia i bólu.
Książkę pochłonęłam w jeden dzień, czytało się świetnie. Krótkie rozdziały zachęcały żeby czytać dalej i dalej. Na pewno jest to jedna z tych książek, które zostaną ze mną na długo.

"Zapomniane niedziele" to najnowsza książka francuskiej pisarki Valerie Perrin. Przyznam, że z lekką obawą sięgnęłam po tę pozycję, bo jednak wolę czytać, gdy emocje wokół książki już opadną. Z tego właśnie powodu nie przeczytałam do tej pory sławnego "Życia Violette" i "Cudownych lat".
Tym razem zaryzykowałam i musze przyznać, że był to świetnie spędzony czas z książką....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Sięgnęłam po najnowszą książkę Marii Paszyńskiej, bo bardzo lubię styl autorki, a historie jakie opisuje w swoich książkach zawsze są ciekawe i gwarantują nieprzespane noce.
"Kochanka nazistów" opisuje losy Marianny młodej dziewczyny, której przyszło żyć w realiach wojennej rzeczywistości. Jak wielu z pokolenia Kolumbów, Marianna przeżywa pierwszą miłość, uczy się, pragnie zostać naukowcem- matematykiem. Jest wspaniałą szachistką. Wybuch wojny przekreśla plany dziewczyny, rozdziela ją z ukochanym, a ją samą popycha w działalność konspiracyjną. Jaką cenę zapłaci Marianna, jak wojna wpłynie na jej dalsze życie? polecam sięgnąć po "Kochankę nazistów" jeśli macie ochotę się dowiedzieć.
Choć czytało się świetnie, muszę przyznać, że czuję jakiś niedosyt po tej książce. Chyba chciałabym więcej, jakoś tak szybko się wszystko działo.

Sięgnęłam po najnowszą książkę Marii Paszyńskiej, bo bardzo lubię styl autorki, a historie jakie opisuje w swoich książkach zawsze są ciekawe i gwarantują nieprzespane noce.
"Kochanka nazistów" opisuje losy Marianny młodej dziewczyny, której przyszło żyć w realiach wojennej rzeczywistości. Jak wielu z pokolenia Kolumbów, Marianna przeżywa pierwszą miłość, uczy się, pragnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Książka, którą odkryłam przypadkiem i która okazała się porywającą i pochłaniającą lekturą.
Historia opisana w powieści "Zostań ze mną" jest gorzka i bolesna. Tylko kobieta, która pragnie dziecka następnie doświadcza straty jest w stanie pojąć co przeżywała główna bohaterka, reszta czytelników może sobie to jedynie wyobrazić.
Dla mnie lektura tej książki była bardzo osobista i smutna. W ogóle cała książka do pewnego momentu była jednym wielkim smutkiem. Osadzona w realiach Nigerii, w dodatku Nigerii politycznego chaosu i zmian, Nigerii afrykańskich wierzeń i rodzinnej hierarchii, gdzie tak naprawdę wartość kobiet mierzy się zdolnością do wydania potomstwa i to najlepiej męskiego.
Nie jest to jednak książka oczywista, nie wszystko jest takie jakim się wydaje. Na pewno jest to lektura warta uwagi, wielowymiarowa i z zaskakującym zakończeniem. Polecam.

Książka, którą odkryłam przypadkiem i która okazała się porywającą i pochłaniającą lekturą.
Historia opisana w powieści "Zostań ze mną" jest gorzka i bolesna. Tylko kobieta, która pragnie dziecka następnie doświadcza straty jest w stanie pojąć co przeżywała główna bohaterka, reszta czytelników może sobie to jedynie wyobrazić.
Dla mnie lektura tej książki była bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Ze wszystkich książek świątecznych jakie przeczytałam w tym roku książka Agnieszki Jeż "Miłość przyjdzie pocztą" wygrywa i staje na najwyższym podium. Jedyna, która wywołała łzy wzruszenia, chociaż świąteczne książki mają to do siebie, że wzruszają.
Przeczytałam jednym tchem, nie mogłam się oderwać, byłam ciekawa co będzie dalej. Świetna na przedświąteczny czas, choć uważam, że śmiało można czytać ją o każdej porze roku. Idealna na prezent. Polecam!

Ze wszystkich książek świątecznych jakie przeczytałam w tym roku książka Agnieszki Jeż "Miłość przyjdzie pocztą" wygrywa i staje na najwyższym podium. Jedyna, która wywołała łzy wzruszenia, chociaż świąteczne książki mają to do siebie, że wzruszają.
Przeczytałam jednym tchem, nie mogłam się oderwać, byłam ciekawa co będzie dalej. Świetna na przedświąteczny czas, choć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Wróciłam do Małej Przytulnej. Po lekturze "Perfumerii na rozstaju dróg" i "Zielarni pod starym dębem" przyszedł czas na zimową odsłonę tego urokliwego miasteczka i jego ekscentrycznych mieszkańców.
Jak to u Magdaleny Witkiewicz jest humor, ale i wzruszenia. Bohaterowie są sympatyczni, choć mają swoje wady, nie da się ich nie lubić. Czytając o ich życiu i perypetiach, chciałoby się być częścią tej społeczności.
Małą Przytulną pochłaniają przygotowania do świąt, wszyscy na swój sposób dokładają cegiełkę do organizacji obchodów Bożego Narodzenia. Jest klimatycznie, wesoło i rodzinnie. Polecam!

Wróciłam do Małej Przytulnej. Po lekturze "Perfumerii na rozstaju dróg" i "Zielarni pod starym dębem" przyszedł czas na zimową odsłonę tego urokliwego miasteczka i jego ekscentrycznych mieszkańców.
Jak to u Magdaleny Witkiewicz jest humor, ale i wzruszenia. Bohaterowie są sympatyczni, choć mają swoje wady, nie da się ich nie lubić. Czytając o ich życiu i perypetiach, ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Sylwii Kubik zaczęłam od powieści ze świątecznym klimatem.
"Leśne cuda" to książka piękna i wzruszająca, która przypomina, że na świecie są ludzie dobrzy, ale i źli. Ludzie, którzy krzywdzą, ale i tacy którzy za wszelką cenę chcą naprawiać świat. Nawet jeśli jest to świat okaleczonego i porzuconego w środku zimowego lasu konia.
Polecam tę książkę wszystkim, którzy wierzą, że cuda się dzieją naprawdę, nie tylko w okolicach Bożego Narodzenia.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Sylwii Kubik zaczęłam od powieści ze świątecznym klimatem.
"Leśne cuda" to książka piękna i wzruszająca, która przypomina, że na świecie są ludzie dobrzy, ale i źli. Ludzie, którzy krzywdzą, ale i tacy którzy za wszelką cenę chcą naprawiać świat. Nawet jeśli jest to świat okaleczonego i porzuconego w środku zimowego lasu konia.
Polecam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Książka Magdy Knedler "Grudniowy dom" nie jest typową powieścią świąteczną. Chociaż... tu również błyszczą bombki i to takie stare z historią, pachnie piernik, a w tle słychać świąteczne hity.
Rodzinna tajemnica, którą główna bohaterka Kami chce rozwiązać po śmierci babci sprawia, że "Grudniowy dom" staje się jednak powieścią inną niż powieści świąteczne. Święta stanowią tu piękne tło dla rodzinnych więzi i sekretów, ale nie dominują całości.
"Grudniowy dom" jest książką, której nie sposób odłożyć, aż nie przeczyta się ostatniego zdania. Piękna, wzruszająca, idealna na zimowe przedświąteczne wieczory. Polecam!

Książka Magdy Knedler "Grudniowy dom" nie jest typową powieścią świąteczną. Chociaż... tu również błyszczą bombki i to takie stare z historią, pachnie piernik, a w tle słychać świąteczne hity.
Rodzinna tajemnica, którą główna bohaterka Kami chce rozwiązać po śmierci babci sprawia, że "Grudniowy dom" staje się jednak powieścią inną niż powieści świąteczne. Święta stanowią...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

Minęło trochę czasu od kiedy przeczytałam książkę Anny H. Niemczynow pt.: "W maratonie życia" i jestem gotowa, żeby coś o niej napisać.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, na tyle udane, że skompletowałam już prawie wszystkie jej dotychczasowe książki.
Ania pisze po prostu pięknie. Tak, pięknie. Myślę, że to słowo najlepiej pasuje, żeby opisać jej twórczość.
Książkę "W maratonie życia" po prostu pochłonęłam, czytając przez łzy, ze ściśniętym gardłem i rozdygotanym sercem brnęłam przez kolejne rozdziały. Niesamowicie emocjonalna książka, z bohaterką, w której odnajduje się zapewne niejedna z nas.
Wspaniała, głęboka, szczera, prawdziwa i po prostu piękna książka. Takich szukam, takie najbardziej lubię czytać. Polecam.

Minęło trochę czasu od kiedy przeczytałam książkę Anny H. Niemczynow pt.: "W maratonie życia" i jestem gotowa, żeby coś o niej napisać.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, na tyle udane, że skompletowałam już prawie wszystkie jej dotychczasowe książki.
Ania pisze po prostu pięknie. Tak, pięknie. Myślę, że to słowo najlepiej pasuje, żeby opisać jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Wioletty Piaseckiej. "Dom pełen tajemnic" to przepełniona emocjami opowieść o dziewczynie, której największym marzeniem było, aby jej powieść została wydana. Niestety w czasach, w których przyszło jej żyć kobieta mogła być tylko żoną przy mężu, nie rzadko zabawką do spełniania chorych fantazji.
Sara mimo trudów i tragedii jakie ją dotykają żyje nadzieją, że los kiedyś się odwróci i zobaczy swoje imię i nazwisko na książce wydanej drukiem. Czy uda się jej spełnić to największe z marzeń? Czy znajdzie się ktoś, kto ją zrozumie i wesprze, kiedy nawet najbliższe osoby uważają, że jej pisanie to tylko fanaberia?
Polecam!

To moje pierwsze spotkanie z twórczością Wioletty Piaseckiej. "Dom pełen tajemnic" to przepełniona emocjami opowieść o dziewczynie, której największym marzeniem było, aby jej powieść została wydana. Niestety w czasach, w których przyszło jej żyć kobieta mogła być tylko żoną przy mężu, nie rzadko zabawką do spełniania chorych fantazji.
Sara mimo trudów i tragedii jakie ją...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Staram się unikać takich stwierdzeń, ale w odniesieniu do książki "Wrony" nie zawaham się: NALEŻY TO PRZECZYTAĆ.
Jest to książka, która autentycznie mnie bolała, a jednocześnie nie mogłam się oderwać od czytania i pochłonęłam ją na raz. Fakt- jest krótka, ale naładowana emocjami do granic. Lektura obowiązkowa dla każdego rodzica i wszystkich, którzy chcą lepiej poznać dziecięce, nastoletnie emocje.

Staram się unikać takich stwierdzeń, ale w odniesieniu do książki "Wrony" nie zawaham się: NALEŻY TO PRZECZYTAĆ.
Jest to książka, która autentycznie mnie bolała, a jednocześnie nie mogłam się oderwać od czytania i pochłonęłam ją na raz. Fakt- jest krótka, ale naładowana emocjami do granic. Lektura obowiązkowa dla każdego rodzica i wszystkich, którzy chcą lepiej poznać...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , ,

"Nim dojrzeją maliny" Eugenii Kuzniecowej to książka o tym, że zawsze chce się wracać tam, gdzie było się szczęśliwym.
Autorka snuje opowieść o spokrewnionych ze sobą kobietach i choć wydawać by się mogło, że różnych od siebie, to jednak pod pewnymi względami bardzo podobnych.
W książce można wyczuć odrobinę realizmu magicznego, ma specyficzną atmosferę, którą tworzą opisy babcinego nieco zapuszczonego domu, do którego przyjeżdżają dorosłe już wnuczki. Każda z kobiet ma swoje mniejsze lub większe problemy, decyzje do podjęcia, przemyślenia i dom babci staje się dla nich azylem, miejscem, w którym mogą się zatrzymać i przyjrzeć się sobie z dystansu.
W moim odczuciu jest to książka o każdej z nas, o tym, że choć współczesne kobiety są lub kreują się na samodzielne, zaradne i silne, tak naprawdę potrzebują czasem powrotu do początku, do tego babcinego domu i babcinych, wydawać by się mogło nieprzystających do dzisiejszych czasów przemyśleń.

"Nim dojrzeją maliny" Eugenii Kuzniecowej to książka o tym, że zawsze chce się wracać tam, gdzie było się szczęśliwym.
Autorka snuje opowieść o spokrewnionych ze sobą kobietach i choć wydawać by się mogło, że różnych od siebie, to jednak pod pewnymi względami bardzo podobnych.
W książce można wyczuć odrobinę realizmu magicznego, ma specyficzną atmosferę, którą tworzą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

"Podróż do Carcassonne" to moje pierwsze zetknięcie z książkami autorstwa Agnieszki Janiszewskiej. Bardzo mi się podobało!
Opowieść jest podzielona na dwie części, nie jest jakaś monumentalna, jak bywa z rodzinnymi historiami. Jednak w tych cienkich książeczkach zawiera się wszystko czego oczekuję od dobrej powieści.
Historia rodziny Leszczyńskich oraz Natalii Moor i jej córki Iwony, choć podobna do tylu innych banalnych romansów, relacji typu wyższe sfery versus panna z nizin społecznych, została przez autorkę napisana tak pięknym językiem, że chyba to szczególnie podobało mi się w tej książce. Nie mogłam się oderwać od lektury i pochłonęłam całość w dwa dni. Agnieszka Janiszewska udowadnia, że dobra powieść nie musi zapełniać tysiąca stron. Na pewno sięgnę po inne książki autorki, a "Podróż do Carcassonne" szczerze polecam.

"Podróż do Carcassonne" to moje pierwsze zetknięcie z książkami autorstwa Agnieszki Janiszewskiej. Bardzo mi się podobało!
Opowieść jest podzielona na dwie części, nie jest jakaś monumentalna, jak bywa z rodzinnymi historiami. Jednak w tych cienkich książeczkach zawiera się wszystko czego oczekuję od dobrej powieści.
Historia rodziny Leszczyńskich oraz Natalii Moor i jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Dawno nie czytałam tak mocnej książki! Smutna historia dziewczynki z ukraińskiego sierocińca, która marząc o podróży do Niemiec i spotkaniu z przyjaciółką wpada w szpony okrutnego, przestępczego świata.
Książka jest przepełniona brutalnością, a autorka w sposób realistyczny opisuje rzeczywistość Ukrainy lat 90. od zmuszania dzieci do żebrania na ulicach po handel ludźmi.
Na długo pozostanie w mojej świadomości ta książka i smutny los tytułowej Kukolki.

Dawno nie czytałam tak mocnej książki! Smutna historia dziewczynki z ukraińskiego sierocińca, która marząc o podróży do Niemiec i spotkaniu z przyjaciółką wpada w szpony okrutnego, przestępczego świata.
Książka jest przepełniona brutalnością, a autorka w sposób realistyczny opisuje rzeczywistość Ukrainy lat 90. od zmuszania dzieci do żebrania na ulicach po handel ludźmi....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , , , , ,

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Kristin Harmel i na pewno nie ostatnie!
"Księga utraconych imion" to książka, którą się czyta jednym tchem. Piękna i wzruszająca historia Evy, francuskiej fałszerki, która uratowała życie wielu ludzi podczas II wojny światowej. Powieść jest porównywana do "Słowika" Kristin Hannah, jednak moim zdaniem jest o niebo lepsza!
Polecam!

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Kristin Harmel i na pewno nie ostatnie!
"Księga utraconych imion" to książka, którą się czyta jednym tchem. Piękna i wzruszająca historia Evy, francuskiej fałszerki, która uratowała życie wielu ludzi podczas II wojny światowej. Powieść jest porównywana do "Słowika" Kristin Hannah, jednak moim zdaniem jest o niebo lepsza!...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

To moje drugie spotkanie z prozą Joanny Jax. Po świetnej serii "Córka fałszerza", "Białe róże z Petersburga" wypadają blado. Gdybym zaczęła od tej ksiażki, pewnie bym się zniechęciła do czytania innych pozycji pani Jax.
Oklepana, banalna historia. Bogaty on, bedna ona i ich miłość na tle rewolucji w Rosji. Nie porwała mnie, choć czytało się szybko. Taka bajeczka o miłości.

To moje drugie spotkanie z prozą Joanny Jax. Po świetnej serii "Córka fałszerza", "Białe róże z Petersburga" wypadają blado. Gdybym zaczęła od tej ksiażki, pewnie bym się zniechęciła do czytania innych pozycji pani Jax.
Oklepana, banalna historia. Bogaty on, bedna ona i ich miłość na tle rewolucji w Rosji. Nie porwała mnie, choć czytało się szybko. Taka bajeczka o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

To książka, od której nie można się oderwać.
Proza Helgi Flatland wciąga w sam środek historii i nie jesteś już tylko czytelnikiem, obserwatorem- stajesz się jej bohaterem. Niesamowicie wykreowane postacie, rodzina z powieści mogłaby być twoją rodziną. Portrety psychologiczne poszczególnych członków rodziny autorka stworzyła z dbałością o każdy szczegół. Role społeczne jakie pełni każdy z nas w zależności czy jest pierwszym, środkowym, czy ostatnim dzieckiem są jakby wpisane w DNA. Rodzina, ta z której wychodzisz, w której się urodziłeś jest zawsze najważniejsza i nawet jeśli zawirowania takie jak rozwód rodziców zdarzają się, gdy dzieci są już dorosłe, to tak samo potrafią zachwiać w posadach wszystkim w co się wierzyło, co dawało poczucie bezpieczeństwa.
Świetna! Na pewno będzie jedną z najlepszych jakie przeczytam w tym roku.

To książka, od której nie można się oderwać.
Proza Helgi Flatland wciąga w sam środek historii i nie jesteś już tylko czytelnikiem, obserwatorem- stajesz się jej bohaterem. Niesamowicie wykreowane postacie, rodzina z powieści mogłaby być twoją rodziną. Portrety psychologiczne poszczególnych członków rodziny autorka stworzyła z dbałością o każdy szczegół. Role społeczne...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Perypetie małżeńskie Zuzki i Ludwika wciąż się mnożą, ale jakby mniej zabawnie było w trzeciej części. Troszkę zaczęło mi się już nudzić w Jaszczurkach, chociaż moja sympatia do wszystkich bohaterów jest niezmienna. Zabieram się od razu za czwartą część z nadzieją, że będzie się działo.

Perypetie małżeńskie Zuzki i Ludwika wciąż się mnożą, ale jakby mniej zabawnie było w trzeciej części. Troszkę zaczęło mi się już nudzić w Jaszczurkach, chociaż moja sympatia do wszystkich bohaterów jest niezmienna. Zabieram się od razu za czwartą część z nadzieją, że będzie się działo.

Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Druga część perypetii Zuzki i Ludwika- małżeństwa nauczycieli z Jaszczurek, wsi gdzieś na Mazowszu, bawi tak samo jak pierwsza.
Uwielbiam Zuzkę i jej świat. Myślę, że niejedna taka Zuzka chodzi po świecie i mogłaby odnaleźć siebie w tej całej historii.
Podoba mi się, że akcja jest osadzona gdzieś na prowincji i mimo tego, że autorka doskonale pokazała jak funkcjonuje społeczeństwo na wsi, to nie zrobiła tego w sposób obraźliwy czy jakkolwiek krzywdzący. Z poczuciem humoru i z niezwykłą wrażliwością wykreowała mieszkańców Jaszczurek.
Można się naprawdę odstresować przy lekturze książki "Kobiety wzdychają częściej". Fajna pozycja na lato i urlop.

Druga część perypetii Zuzki i Ludwika- małżeństwa nauczycieli z Jaszczurek, wsi gdzieś na Mazowszu, bawi tak samo jak pierwsza.
Uwielbiam Zuzkę i jej świat. Myślę, że niejedna taka Zuzka chodzi po świecie i mogłaby odnaleźć siebie w tej całej historii.
Podoba mi się, że akcja jest osadzona gdzieś na prowincji i mimo tego, że autorka doskonale pokazała jak funkcjonuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

Pierwszy raz sięgnęłam po książkę pani Agaty Przybyłek i muszę przyznać, że bawiłam się świetnie. Od razu zabieram się za kolejne części, gdyż "Takie rzeczy tylko z mężem" to seria.

Jest to historia zwykłego małżeństwa, ze zwykłej wsi, ale napisana z takim humorem, że naprawdę można spędzić z bohaterami wesołe popołudnie. Można ich polubić, odnaleźć może w ich życiu część swojego i z politowaniem i uśmiechem pokiwać głową nad ich perypetiami. Mnie dodatkowo bawiły wszystkie wstawki związane z pracą Zuzki, bo tylko nauczyciel zrozumie drugiego nauczyciela ;)

Polecam na wakacje, bo jest to lektura lekka i przyjemna, a więc w sam raz na urlop.

Pierwszy raz sięgnęłam po książkę pani Agaty Przybyłek i muszę przyznać, że bawiłam się świetnie. Od razu zabieram się za kolejne części, gdyż "Takie rzeczy tylko z mężem" to seria.

Jest to historia zwykłego małżeństwa, ze zwykłej wsi, ale napisana z takim humorem, że naprawdę można spędzić z bohaterami wesołe popołudnie. Można ich polubić, odnaleźć może w ich życiu część...

więcej Pokaż mimo to