-
ArtykułyCzytamy w weekend. 7 czerwca 2024LubimyCzytać21
-
ArtykułyHistoria jako proces poznania bohatera. Wywiad z Pawłem LeśniakiemMarcin Waincetel1
-
ArtykułyPrzygotuj się na piłkarskie święto! Książki SQN na EURO 2024LubimyCzytać3
-
Artykuły„Nie chciałam, by wydano mnie za wcześnie”: rozmowa z Jagą Moder, autorką „Sądnego dnia”Sonia Miniewicz1
Biblioteczka
2017-02-25
2016-05-12
2016-08-17
2015-02-02
Ciągle odkrywam nowe, odkrywcze książki na temat rozwoju człowieka, temat jest pasjonujący dla wiecznych dorastających "dorosłych" , ale nie tylko. Po książce sztuka kreacji marzeń spodziewałam się kompleksowego zbioru wiedzy na temat twórczego procesu ich powstawania i w efekcie sposobu ich realizacji. Też nie oczekiwałam, że odkryje cokolwiek nowego od wiedzy zawartej w innych poradnikach, chodziło mi raczej o książkę, będącą podsumowaniem zdobytych wcześniej informacji. Pomimo tak niskich oczekiwań bardzo się rozczarowałam, niektóre fragmenty czytałam zażenowana. Cała książka bowiem, to próba przefarsowania idei teorii potęgi podświadomości i słaba próba naukowego udowodnienia jej racji. Sam autor zauważa (podekscytowany), że jeszcze kiedyś były to zwyczajne czary mary, a w dzisiejszych czasach to już prawdziwa metafizyka, czyli coś co można według niego wcisnąć nieoświeconym. Niestety jego entuzjazm mnie nie zaraził. Banały i mity psychologiczne, niektóre już dawno zostały obalone, a przez takie pseudo poradniki ciągle funkcjonują w świadomości ludzi. Nie interesuje mnie też wysyłanie wiadomości od/do wszechświata, tajemna moc spełniania wszelkich pragnień i nadinterpretacja przeczytanych kilku książek przez autora.(Autor przyznaje, że nie lubi czytać książek! w związku z czym nie przeczytał ich zbyt dużo, a wiedzę czerpie ze swojego wnętrza i z pamięci poprzednich wcieleń). Momentami książka jest taka słaba, że jeśli ktokolwiek zastanawiał się wcześniej nad podobnymi poglądami w kontekście naukowym, to po przeczytaniu tej książki może je sobie całkowicie odpuścić, bo informacje zawarte w książce są rozczarowujące, odbiegające od tematu, są zlepkiem kilku poprzednich-bardziej popularnych poradników na temat potęgi podświadomości i wiary w sprzyjający wszechświat itp. Dla mnie te teksty wydawały się po prostu śmieszne, ale uwaga! Dla kogoś kto podobnie jak autor książek nie czytał, nie przeczytał zbyt wielu lub po prostu czytał niewłaściwe książki skupiające się na jednostronnym widzeniu każdego tematu, książka ta może zamieszać w umyśle, zwłaszcza jeżeli ktoś nie posiada żadnej wiedzy psychologicznej. Uznałabym nawet, że jest niebezpieczna, bo zwyczajnie może ogłupić i pchnąć do szaleństwa. Szkoda pisać więcej. Zdecydowanie każdemu nie polecam!
Ciągle odkrywam nowe, odkrywcze książki na temat rozwoju człowieka, temat jest pasjonujący dla wiecznych dorastających "dorosłych" , ale nie tylko. Po książce sztuka kreacji marzeń spodziewałam się kompleksowego zbioru wiedzy na temat twórczego procesu ich powstawania i w efekcie sposobu ich realizacji. Też nie oczekiwałam, że odkryje cokolwiek nowego od wiedzy zawartej w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-01-05
2015-01-05
2014-11-25
2014-10-03
2014-11-03
2014-11-03
Ale się nabrałam na tą książkę, już nawet zrobiłam test, żeby się wbić w ramki i uproszczenia, a później z ciekawości prześledziłam ramki innych typów. Sprytnie napisana książką, okraszona tzw mądrymi radami uniwersalnymi. Może i jest oparta na jakichś badaniach (musimy pamiętać, że zawsze znajda się odpowiednie badania, jeśli poszukamy, a jak nie ma to i dorobić łatwo można, studenci coś o tym wiedzą), ale jakoś nie chce mi się wierzyć w cały ten system, a już na pewno nie wierzę w to, że każdego można przyporządkować do 5 typów, tłuste niedźwiedzie, chude delfiny, czy już kiedyś nie obalono teorii dotyczącej budowy ciała i jej związku z charakterem? Widzę w tej książce jakieś prastare teorie z historii psychologii. Sztywne struktury, planiki, wyłączanie elektroniki dopiero o 22, poważnie to jest recepta na świetny sen? Psychologiczny fast food jak ktoś ma ochotę?
Ale się nabrałam na tą książkę, już nawet zrobiłam test, żeby się wbić w ramki i uproszczenia, a później z ciekawości prześledziłam ramki innych typów. Sprytnie napisana książką, okraszona tzw mądrymi radami uniwersalnymi. Może i jest oparta na jakichś badaniach (musimy pamiętać, że zawsze znajda się odpowiednie badania, jeśli poszukamy, a jak nie ma to i dorobić łatwo...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to