Skondensowana wersja "W Paryżu dzieci nie grymaszą". Moje niestety nadal grymaszą pomimo przeczytania tych rad :P Poprzedni tytuł czytało mi się fajniej bo był wzbogacony o historie z życia autorki, ale ten też był w porządku.

Skondensowana wersja "W Paryżu dzieci nie grymaszą". Moje niestety nadal grymaszą pomimo przeczytania tych rad :P Poprzedni tytuł czytało mi się fajniej bo był wzbogacony o historie z życia autorki, ale ten też był w porządku.

Czasami ktoś mnie mnie pyta o poradniki, które będą krótkie, zwięźle i konkretne. Które trochę ukierunkują rodzicielskie zmagania, a jednocześnie będą odpowiednie dla osób, które mają trudności z czytaniem dłuższych książek.

Jedną z takich książek jest dzisiejsza propozycja, czyli "Dziecko dzień po dniu".
Książka "W Paryżu dzieci nie grymaszą" stała się całkiem popularną pozycją, po której autorka następnie wydała zbiór 100 złotych zasad francuskiego wychowania. Przyznam się od razu, że nie czytałam pierwszej książki autorki, ale ta okazała się lekko i przyjemną lekturą.

Oczywiście, jak to bywa z poradnikami - nie ze wszystkim musimy się zgadzać. Nie każde francuskie podejście do wychowania musi być, tym, które będzie nam odpowiadało i nie każda zasada będzie tą, którą będziemy chcieli wdrożyć w nasze życie.

Francuska filozofia wychowywania dzieci zakłada zdroworozsądkowe podejście, w którym dzieci doświadczają prawdziwego dzieciństwa, ale znają jednoczenie granice wyznaczone przez rodziców. Rodzice natomiast nie sa niewolnikami nieustannie trwającymi na posterunku, ale dbają również o swój komfort.

Nie znajdziecie tu opisu poszczególnych etapów rozwoju dziecka, ale zwięźle i konkretne zasady, które mogą ułatwić wychowywanie dzieci w kieszonkowym wydaniu.

Czasami ktoś mnie mnie pyta o poradniki, które będą krótkie, zwięźle i konkretne. Które trochę ukierunkują rodzicielskie zmagania, a jednocześnie będą odpowiednie dla osób, które mają trudności z czytaniem dłuższych książek.

Jedną z takich książek jest dzisiejsza propozycja, czyli "Dziecko dzień po dniu".
Książka "W Paryżu dzieci nie grymaszą" stała się całkiem popularną...

Ta książka to taka skrócona wersja poprzedniej książki tej autorki pt. "W Paryżu dzieci nie grymaszą". I oczywiście wiem, że nie ma dziecka, które by chociaż raz w życiu nie grymasiło, to sama filozofia i porady odnośnie wychowania francuskiego, jakie są tu przedstawione, są mi bliskie. Oczywiście poradniki traktuję jako swego rodzaju wskazówkę, czy ukierunkowanie, albo możliwość zrobienia czegoś inaczej, a nie jak wyrocznię, więc czerpię tylko na tyle, na ile jest mi z tymi poradami po drodze.
Znajdziemy tu m.in. wskazówki odnośnie ciąży, żywienia dzieci czy snu.
Np. francuzi uważają, że dziecko powinno uczyć się cierpliwości, a rolą dorosłego wcale nie jest spełnianie każdej jego zachcianki natychmiast. Oczywiście trzeba też odróżnić zachciankę od potrzeby.
Dobrze jest już od najmłodszych lat uczyć dzieci jedzenia o stałych porach, bo mama to przecież nie restauracja czynna 24h na dobę.
Stawiają też na to, by dzieciństwo było dzieciństwem, ze słodkim nicnierobieniem, a nawet czasem nudą, a nie ciągłą gonitwą od jednych zajęć do drugich, by dziecko w przyszłości było Einsteinem, a co i tak nam tego nie zagwarantuje.
Jest też kilka słów o tzw. 'cadre', a także o tym, by nie zapominać o tym, że poza rolą rodzica, pełnimy też rolę żony czy męża, a to równie ważna i dobrze jest móc znaleźć czas, by móc pobyć tylko i wyłącznie w niej.

Cytat:
✒"Dorastać bez ryzyka to ryzykować, że się nie dorośnie"
✒"Kiedy dziecko się bawi, stwarza siebie."

- Staramy się jeść o stałych porach.
- Rodzic jest strażnikiem lodówki.
- Zawsze trzeba chociaż spróbować.
- Dziecko nie powinno być stale stymulowane.
- Rodzic nie jest od tego, by ciągle zaspokajać zachcianki dziecka.
- Wspieraj beztroskę.
- Stwarzaj dzieciom okazję do ćwiczenia się w czekaniu.
- Nie pozwalaj sobie przerywać (chyba, że dzieje się coś złego).
- Traktuj radzenie sobie z frustracją, jako podstawową umiejętność.
"Dziecko nie będzie szczęśliwe, gdy może dostać wszystko natychmiast i jest ciągle zdane na łaskę swoich kaprysów."
- Cierpliwie ucz cierpliwości.
- Zbuduj 'cadre', czyli takie zasady panujące w Waszym domu, które są nie do ruszenia.
- Przydziel dziecku obowiązki domowe.
- Pokaż dzieciom, że masz swoje życie.
- Nie dyscyplinujesz lecz wychowujesz.
- Jak najczęściej mów 'tak'.
- Nie zawsze trzeba uzasadniać swojego 'nie'.

Ta książka to taka skrócona wersja poprzedniej książki tej autorki pt. "W Paryżu dzieci nie grymaszą". I oczywiście wiem, że nie ma dziecka, które by chociaż raz w życiu nie grymasiło, to sama filozofia i porady odnośnie wychowania francuskiego, jakie są tu przedstawione, są mi bliskie. Oczywiście poradniki traktuję jako swego rodzaju wskazówkę, czy ukierunkowanie, albo...

Bardziej polecam powieść autorki na temat wychowywania dzieci w Paryżu. W tej publikacji znajdują się same punkty bez większego rozwinięcia i tła, przez to nie wszystkie zasady są w pełni zrozumiałe. Niemniej rodzice mogą poczytać ;-)

Bardziej polecam powieść autorki na temat wychowywania dzieci w Paryżu. W tej publikacji znajdują się same punkty bez większego rozwinięcia i tła, przez to nie wszystkie zasady są w pełni zrozumiałe. Niemniej rodzice mogą poczytać ;-)

To co sugeruje tytuł nijak ma się do zawartości. Nie jest to poradnik o tym jak krok po kroku realizować poszczególne cele na odpowiednim etapie rozwoju dziecka. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów według tematów.
Rady dość proste, ale zupełnie nieodkrywcze, to raczej spisane słowa matek i ojców (nie tylko tych francuskiego pochodzenia).
Jeśli macie mało czasu na czytanie poradników rodzicielskich, to na ten moim zdaniem nie warto go marnować, z całą pewnością znajdziecie lepsze, konkretniejsze.

To co sugeruje tytuł nijak ma się do zawartości. Nie jest to poradnik o tym jak krok po kroku realizować poszczególne cele na odpowiednim etapie rozwoju dziecka. Książka podzielona jest na kilka rozdziałów według tematów.
Rady dość proste, ale zupełnie nieodkrywcze, to raczej spisane słowa matek i ojców (nie tylko tych francuskiego pochodzenia).
Jeśli macie mało czasu na...

Świetny skrót poprzedniej książki autorki, pozwala szybko odszukać potrzebne rady w danym temacie i skupić się na jednym zagadnieniu.

Świetny skrót poprzedniej książki autorki, pozwala szybko odszukać potrzebne rady w danym temacie i skupić się na jednym zagadnieniu.

Jest to w zasadzie przepisanie książki "W Paryżu dzieci nie grymaszą" w formę kieszonkową. Jedyną wartością dodaną książki jest przykładowy jadłospis z przedszkola francuskiego, no ale dla tej jednej składowej chyba książki czytać nie warto.

Jest to w zasadzie przepisanie książki "W Paryżu dzieci nie grymaszą" w formę kieszonkową. Jedyną wartością dodaną książki jest przykładowy jadłospis z przedszkola francuskiego, no ale dla tej jednej składowej chyba książki czytać nie warto.

Zabawny podręcznik, który w lekki i przyjemny sposób podsuwa sposób wychowywania dzieci. Lektura podsuwa receptę jak nie zwariować i cieszyć się szczęśliwym macierzyństwem. Książkę czyta się z radością, jest świetną rozrywką. Połyka się ją niemalże jednym tchem. Pięknie wydana, z ciekawymi ilustracjami i gotowymi przepisami dla najmłodszych. Warto skorzystać z rad Pameli Druckerman.

Zabawny podręcznik, który w lekki i przyjemny sposób podsuwa sposób wychowywania dzieci. Lektura podsuwa receptę jak nie zwariować i cieszyć się szczęśliwym macierzyństwem. Książkę czyta się z radością, jest świetną rozrywką. Połyka się ją niemalże jednym tchem. Pięknie wydana, z ciekawymi ilustracjami i gotowymi przepisami dla najmłodszych. Warto skorzystać z rad Pameli...

Poradnik w punktach. Powtórzenie "W Paryżu dzieci nie grymaszą" z pominięciem całego uroku.

Rozczarowanie.

Poradnik w punktach. Powtórzenie "W Paryżu dzieci nie grymaszą" z pominięciem całego uroku.

Rozczarowanie.

Rozczarowanie - nie wchodzi w grę. Książkę czyta się ekspresowo. Porady, mimo że dotyczą francuskiego modelu wychowania dzieci, świetnie sprawdzają się w Polsce. Dlaczego? Bo są oparte na zdrowym rozsądku. Dla jednych rodziców będzie odkryciem, dla innych podsumowaniem zasad panujących w ich domu. Poradnik godny polecenia.

Rozczarowanie - nie wchodzi w grę. Książkę czyta się ekspresowo. Porady, mimo że dotyczą francuskiego modelu wychowania dzieci, świetnie sprawdzają się w Polsce. Dlaczego? Bo są oparte na zdrowym rozsądku. Dla jednych rodziców będzie odkryciem, dla innych podsumowaniem zasad panujących w ich domu. Poradnik godny polecenia.