-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel15
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik254
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2019-11-13
2019-11-12
2018-11-10
2018-10-06
Świetne ilustracje i dobra historia, która łamie stereotypy dla obu płci. Jest śmiesznie, groteskowo, nietypowo. Książkowa Marysia na pewno zdobędzie serca zarówno dziewczynek jak i chłopców.
Brakowało mi jakiejś wyraźniejszej puenty, bo nawet końcowy list "do czytelników" zgrabnie bajki nie finalizuje. Poza tym, odniosłam wrażenie, że jest on kierowany bardziej do czytających dzieciom rodziców niż samych słuchaczy właśnie. To jedyny, jak dla mnie, minus.
Świetne ilustracje i dobra historia, która łamie stereotypy dla obu płci. Jest śmiesznie, groteskowo, nietypowo. Książkowa Marysia na pewno zdobędzie serca zarówno dziewczynek jak i chłopców.
Brakowało mi jakiejś wyraźniejszej puenty, bo nawet końcowy list "do czytelników" zgrabnie bajki nie finalizuje. Poza tym, odniosłam wrażenie, że jest on kierowany bardziej do...
2018-06-17
Jakoś tak się w moim życiu złożyło, że nigdy nie czytałam komiksów.
Jednak kiedy zobaczyłam Liska i Dzika, to coś we mnie drgnęło. Kupiłam wszystkie trzy części w ramach upominku na dzień dziecka moim synom. I to był strzał w dziesiątkę! Książeczki i treściowo i wizualnie chwytają za serce.
XXI wiek niesie współczesnym dzieciom ogrom pokus, trudności; zwyczajnie momentami przytłacza (ba, nie tylko dzieci...). Cała seria "Malutki Lisek i Wielki Dzik" odnosi się do bardzo prostych i fundamentalnych uczuć oraz emocji, nie porusza miliona kwestii na raz, nie krzyczy kolorami - jest idealna w swej prostocie. Wyjaśnia, że najważniejsze w życiu jest mieć "kogoś obok" i doceniać piękno natury (oraz to, co ona nam daje). Ilustracje są delikatne, urocze, po prostu świetne - w sam raz dla małego czytelnika.
Uważam, że to bardzo fajna lektura dla dzieci w wieku 3+ lat. Te młodsze, choć może nie załapią tak dobrze sensu samej treści, to z powodzeniem mogą chłonąć obrazy.
Całym sercem polecam wszystkie trzy książeczki!
Jakoś tak się w moim życiu złożyło, że nigdy nie czytałam komiksów.
Jednak kiedy zobaczyłam Liska i Dzika, to coś we mnie drgnęło. Kupiłam wszystkie trzy części w ramach upominku na dzień dziecka moim synom. I to był strzał w dziesiątkę! Książeczki i treściowo i wizualnie chwytają za serce.
XXI wiek niesie współczesnym dzieciom ogrom pokus, trudności; zwyczajnie...
2018-06-16
Jakoś tak się w moim życiu złożyło, że nigdy nie czytałam komiksów.
Jednak kiedy zobaczyłam Liska i Dzika, to coś we mnie drgnęło. Kupiłam wszystkie trzy części w ramach upominku na dzień dziecka moim synom. I to był strzał w dziesiątkę! Książeczki i treściowo i wizualnie chwytają za serce.
XXI wiek niesie współczesnym dzieciom ogrom pokus, trudności; zwyczajnie momentami przytłacza (ba, nie tylko dzieci...). Cała seria "Malutki Lisek i Wielki Dzik" odnosi się do bardzo prostych i fundamentalnych uczuć oraz emocji, nie porusza miliona kwestii na raz, nie krzyczy kolorami - jest idealna w swej prostocie. Wyjaśnia, że najważniejsze w życiu jest mieć "kogoś obok" i doceniać piękno natury (oraz to, co ona nam daje). Ilustracje są delikatne, urocze, po prostu świetne - w sam raz dla małego czytelnika.
Uważam, że to bardzo fajna lektura dla dzieci w wieku 3+ lat. Te młodsze, choć może nie załapią tak dobrze sensu samej treści, to z powodzeniem mogą chłonąć obrazy.
Całym sercem polecam wszystkie trzy książeczki!
Jakoś tak się w moim życiu złożyło, że nigdy nie czytałam komiksów.
Jednak kiedy zobaczyłam Liska i Dzika, to coś we mnie drgnęło. Kupiłam wszystkie trzy części w ramach upominku na dzień dziecka moim synom. I to był strzał w dziesiątkę! Książeczki i treściowo i wizualnie chwytają za serce.
XXI wiek niesie współczesnym dzieciom ogrom pokus, trudności; zwyczajnie...
2018-06-15
Jakoś tak się w moim życiu złożyło, że nigdy nie czytałam komiksów.
Jednak kiedy zobaczyłam Liska i Dzika, to coś we mnie drgnęło. Kupiłam wszystkie trzy części w ramach upominku na dzień dziecka moim synom. I to był strzał w dziesiątkę! Książeczki i treściowo i wizualnie chwytają za serce.
XXI wiek niesie współczesnym dzieciom ogrom pokus, trudności; zwyczajnie momentami przytłacza (ba, nie tylko dzieci...). Cała seria "Malutki Lisek i Wielki Dzik" odnosi się do bardzo prostych i fundamentalnych uczuć oraz emocji, nie porusza miliona kwestii na raz, nie krzyczy kolorami - jest idealna w swej prostocie. Wyjaśnia, że najważniejsze w życiu jest mieć "kogoś obok" i doceniać piękno natury (oraz to, co ona nam daje). Ilustracje są delikatne, urocze, po prostu świetne - w sam raz dla małego czytelnika.
Uważam, że to bardzo fajna lektura dla dzieci w wieku 3+ lat. Te młodsze, choć może nie załapią tak dobrze sensu samej treści, to z powodzeniem mogą chłonąć obrazy.
Całym sercem polecam wszystkie trzy książeczki!
Jakoś tak się w moim życiu złożyło, że nigdy nie czytałam komiksów.
Jednak kiedy zobaczyłam Liska i Dzika, to coś we mnie drgnęło. Kupiłam wszystkie trzy części w ramach upominku na dzień dziecka moim synom. I to był strzał w dziesiątkę! Książeczki i treściowo i wizualnie chwytają za serce.
XXI wiek niesie współczesnym dzieciom ogrom pokus, trudności; zwyczajnie...
2018-01-20
2017-06-24
Wierszyki rewela! Dotyczą każdej z pór roku - jedne zabawne, inne refleksyjne, ale wszystkie rytmiczne, rymowane, wpadające w ucho. A przede wszystkim powinnam napisać, że niebanalne. Nawet ja pochyliłam się nad niektórymi bardziej i szczerze mówię, że równie dobrze jak w książeczce dla dzieci mogłyby figurować w jakimś "dorosłym" zbiorku wierszy.
Wierszyki rewela! Dotyczą każdej z pór roku - jedne zabawne, inne refleksyjne, ale wszystkie rytmiczne, rymowane, wpadające w ucho. A przede wszystkim powinnam napisać, że niebanalne. Nawet ja pochyliłam się nad niektórymi bardziej i szczerze mówię, że równie dobrze jak w książeczce dla dzieci mogłyby figurować w jakimś "dorosłym" zbiorku wierszy.
Pokaż mimo to2017-08-05
2017-08-06
2017-09-04
2018-03-19
Bardzo fajna, ciepła i niebanalna opowiastka! Przyjemne ilustracje, prosty morał. Z pewnością poszukam czegoś więcej z tej serii.
Mojemu (prawie) 3-letniemu synowi bardzo się podobała i wciąż do niej wraca. Książeczka nie tylko dla czytających przedszkolaków jak sugeruje seria. :)
Bardzo fajna, ciepła i niebanalna opowiastka! Przyjemne ilustracje, prosty morał. Z pewnością poszukam czegoś więcej z tej serii.
Mojemu (prawie) 3-letniemu synowi bardzo się podobała i wciąż do niej wraca. Książeczka nie tylko dla czytających przedszkolaków jak sugeruje seria. :)
2018-03-25
Co do treści, to chyba nikogo nie muszę przekonywać - ani dużych, ani małych. ;)
Akurat to wydanie "najpiękniejszych bajek z całego świata" jest warte uwagi. Ma delikatne, piękne i nieprzytłaczające ilustracje, a przede wszystkim - pełną treść utworów. Nie cierpię, kiedy w książce jest więcej "krzyczących" pstro-kolorowych malunków i jakaś mocno okrojona wersja danej baśni czy legendy. No zbrodnia! Tutaj tego nie ma. Sam wybór też niczego sobie - znajdą się tutaj i te baje wszystkim znane i te mniej upowszechnione.
Jeśli szukacie takiej zbiorczej księgi jako bajki do poduszki, to za to wydanie ręczę. Warto!
Co do treści, to chyba nikogo nie muszę przekonywać - ani dużych, ani małych. ;)
Akurat to wydanie "najpiękniejszych bajek z całego świata" jest warte uwagi. Ma delikatne, piękne i nieprzytłaczające ilustracje, a przede wszystkim - pełną treść utworów. Nie cierpię, kiedy w książce jest więcej "krzyczących" pstro-kolorowych malunków i jakaś mocno okrojona wersja danej baśni...
Świetna, zabawna historia z bardzo dobrym polskim tłumaczeniem. Podoba mi się motyw przyjaznej czarownicy przeczący stereotypom.
Przyjemne ilustracje.
Książka sprawdzi się zarówno dla dzieci młodszych np. 2-latków, jak też przedszkolaków 4+.
Świetna, zabawna historia z bardzo dobrym polskim tłumaczeniem. Podoba mi się motyw przyjaznej czarownicy przeczący stereotypom.
Pokaż mimo toPrzyjemne ilustracje.
Książka sprawdzi się zarówno dla dzieci młodszych np. 2-latków, jak też przedszkolaków 4+.