Pisarz i tłumacz książek nie tylko dla dzieci. Ekwilibrysta językowy, mistrz słowa. Przez kilkanaście lat pracował jako copywriter. Zajmował się też (wierszowaną) publicystyką. Autor licznych wierszy i opowiadań dla najmłodszych: Jak się nie bać ortografii?, Czarno na białym i biało na czarnym, Ni pies, ni wydra, Skąd się biorą dzieci?, Co się kryje w sercu na dnie?, W każdym z nas są drzwi do nieba. Laureat wielu nagród: Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek, Polskiej Sekcji IBBY, Fundacji Świat Dziecka. Książka jego autorstwa Biały niedźwiedź. Czarna krowa została wpisana na Listę Honorową IBBY.http://www.marcinbrykczynski.pl/
Prześliczna książeczka z kocimi wierszami dla dzieci. Oczywiście każdy dorosły kociarz będzie nią też zachwycony. Większy format. Twarda oprawa.
Sam autor na okładce wabi czytelników i ostrzega, że jak ktoś weźmie tę książkę do ręki , na pewno dostanie kota na punkcie kota!
Kota można rzeczywiście dostać już oglądając cudowne ilustracje. Są to niesamowite kolaże z kolorowych tkanin, włóczek począwszy od normalnej prostej struktury bawełnianej po angorską, wełnę, moher, len, kaszmir, włókna sztuczne, z futerkiem, złotą nitką i wiele, wiele innych . Kawałki frote, makatek, sweterków, układy filcowe, koraliki biżuteryjne mienią się feerią barw.
Od oglądania można dostać lekkiego oczopląsu. Wszystko takie piękne, że dotykając kartki ma się wrażenie ,że pod palcami przewijają się prawdziwe arrasowe dzieła kociej sztuki. Trzeba to samemu obejrzeć na własne oczy.
A kto się nie zachwyci wierszem o polskim rodzimym kocie? Przypomina nam utwór poetycki Władysława Bełzy o małym Polaku.
W tej wersji jest również niesamowity.
,, Kto ty jesteś?
Kotek miły.
Kochasz Polskę?
Z całej siły!
A gdzie mieszkasz?
Na kanapie.
A co robisz?
Myszy łapie.’’
Wiersze łapią za serce i mocno trzymają, pod warunkiem ,że ktoś ma miłość do kotów.
Zobojętniałych na kocie piękno i wdzięki nie zapraszamy do wglądu.
Znajdziecie tu prześliczne wiersze o kocich charakterach i ich zmienności. Jak to z tygrysa czy pantery potrafią szybciutko przerodzić się w potulnego futrzaka kanapowca.
Pędząc zaś wysoko po dachach domów w mieście, są jego królami. W swej gracji i skoczności potrafią dosięgnąć do przysłowiowych gwiazd. Są też wiersze o kocim zamiłowaniu do muzyki, o wielkim sercu i miłości do rodzinnego domu, o kocich zabawach typu bieg za plamką słonecznego światła i jeszcze dużo innych.
A te wszystkie wierszyki przeczytacie sami i swoim dzieciom w tej arcyciekawej kociej lekturze, godnej polecenia.
Czytanie można uprzedzić , zabierając dzieci na prawdziwą wystawę kotów rasowych, które odbywają się praktycznie co tydzień w wielu miejscowościach. Po takich emocjach na żywo maluch będzie słuchał książeczki jeszcze z większym zaangażowaniem.
Czy Wasze maluchy lubią miód?
Moi chłopcy bardzo, więc zawsze mamy zapas naturalnego miodu z lokalnej pasieki.
A czy wiedzą skąd bierze się ten przysmak?
Dowiedzą się tego i znacznie więcej z książeczki "Jak pszczółka mała miodek nam dała".
Pszczółka Misia ma codziennie dużo pracy. Nim wyleci z ula, najpierw musi nauczyć się jak dbać o wielką pszczelą rodzinę, których jest coraz mniej w wyniku niszczycielskiej działalności człowieka.
Kiedy Misia już potrafi obronić królową, ul i siebie, bo zna otaczające ją zagrożenia, wyrusza na łąkę pełną kwiatów, gdzie będzie mogła wypróbować w praktyce swoje umiejętności połączone z wrodzonym sprytem. Będzie musiała umieć się obronić, a także wykonać ciężką pracę, by zapylić jak najwięcej kwiatów i zebrać z nich nektar.
Książeczka napisana jest wierszowanym tekstem i niesie ze sobą bardzo ważny przekaz - uświadamia małemu czytelnikowi jak istotna w świecie przyrody jest rola pszczół, bez których życie nie mogłoby istnieć.
Piękne, kolorowe i nieco zabawne ilustracje przyciągają uwagę dziecka. Mój 4-latek szczególną uwagę zwrócił na ilustrację przedstawiającą zanieczyszczone przez człowieka powietrze.
Na co dzień nie myślimy o tym zbyt często, ale czasem warto się zatrzymać i zastanowić się nad tym jak my sami możemy przyczynić się dla dobra naszej planety, by zostawić ją w lepszej kondycji dla kolejnych pokoleń.