Ukończyła studia i uzyskała dyplom w PWSSP w Gdańsku na Wydziale Malarstwa i Grafiki. Zajmuje się ilustracją dla dzieci. Brała udział w Międzynarodowych Biennale Ilustracji dla Dzieci w Bratysławie i Japonii, w ekspozycjach PRO BOLONIA w Warszawie, wystawie FILU pt. „Polscy ilustratorzy” we Frankfurcie, w Biennale Europejskich Ilustratorów w Japonii, wystawie polskiej ilustracji w Bolonii 2003, Triennale Ilustracji Krajów Nadbałtyckich w Tallinie 2003 i in. Nagrody: główna nagroda Polskiej Sekcji IBBY Książka Roku 2000 za ilustracje do książki „Marcel Szpak dziwi się światu” Joanny Pollakówny; wyróżnienie PRO BOLONIA 2001 za ilustracje do książki „Sznurkowa historia” Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel; główna nagroda Polskiej Sekcji IBBY Książka Roku 2002 za ilustracje do książki „Bajki o rzeczach i nierzeczach” Zofii Beszczyńskiej; wyróżnienie Polskiej Sekcji IBBY Książka Roku 2003 w dziedzinie grafiki za autorską książkę pt. „Gdzieżeś ty bywał, czarny baranie?”.
"Historia czerwonego kameleona" to bardzo wartościowa i pięknie ilustrowana opowieść.
Zbynio, dość nieśmiały kamaleon, zaliczył raz niefortunną wpadkę i spadł prosto do tortu. Jakby tego było mało, ta wstydliwa anegdotka zaczęła go potem prześladować na wszystkich rodzinnych spotkaniach, opowiadana żartobliwie przez wujków i ciocie. I chociaż od tej historii cały robił się czerwony ze wstydu, wciąż opowiadano ją od nowa. Dla niego nie była zabawną opowiastką, a złym wspomnieniem. Jednak gdy Zbynio poznał Brygidę, nauczył się jak nie przejmować się tak bardzo takimi rzeczami, a nawet w końcu polubił czerwony, który zawsze tak źle mu się kojarzył - z rumianą od wstydu twarzą.
To piękna bajka dla wszystkich, którzy boją się komentarzy innych i nie raz marzyli by zniknąć - a także dla tych, którzy bez przemyślenia rzucają takie uwagi, bo trafnie pokazuje, że choć śmiech jest zdrowy, trzeba pilnować, czy śmiejemy się z kogoś, czy z kimś. Warto pamiętać, że nie każdy żart jest śmieszny, tak jak nie każdy komentarz jest warty wygłoszenia - a nawet z pozoru niewinne uwagi mogą zranić.
Jednak ta urocza, czerwona książeczka uczy też o tym, jak nie brać wszystkiego do siebie. Nie łatwo pokonać nieśmiałość i poczucie wstydu, jeszcze ciężej nabrać dystansu.
Historia kameleona Zbynia to pełna humoru i wielu mądrości bajka z wartką akcją. A do tego myślę, że teraz, przed świętami, gdy wszyscy zbierają się w rodzinnym gronie, jest szczególnie na czasie. To cenna lekcja empatii i radzenia sobie ze wstydem.
Jestem pewna, że zawarta tu lekcja może dla wielu osób okazać się bardzo pomocna. A śliczne, barwne, czerwono-zielone ilustracje perfekcyjnie dopełniają opowiedzianą w książce historię!
Prosta, krótka historia ale z uniwersalnym przesłaniem. Od pierwszego wydania w 1962 roku nie zestarzała się ani trochę. Zasługuje na miano lektury szkolnej, oczywiście w tym dobrym znaczeniu. Jedynie ilustracje niezbyt mnie przekonują. Okładka bardzo ładna, ale w środku styl ilustrowana nie przypadł midp gustu, dziecku też nie.