Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika1999-06-15
1972-07-31
Ukochana ksiazka z dzieciństwa i nie tylko. Ale jedynie w tłumaczeniu Macieja Słomczyńskiego. Polecam.
Ukochana ksiazka z dzieciństwa i nie tylko. Ale jedynie w tłumaczeniu Macieja Słomczyńskiego. Polecam.
Pokaż mimo to1979-06-21
1979-06-27
Z Anią poznałyśmy się wcześnie, bo byłam wtedy małą dziewczynką. Miejsce spotkania - teatr. I wtedy piegowata nastolatka z rudymi włosami stała sie moją przyjaciółką. Długo na mnie czekała, bo aż do matury. Wtedy pierwszy raz pochłaniałam strony kolejnych tomów. Pożyczonych. Po paru latach otrzymałam od swoich rodziców komplet wymarzonych książek o Ani S. Straciłam te książki. Byłam dojrzałą kobietą, kiedy nowy komplet książek o Ani znalazł się ponownie w moich rękach. Znowu prezent od rodziców. Co jakiś czas wracam do jej życia, nie zawsze usłanego rózami, by moje stało się lżejsze. Polecam.
Z Anią poznałyśmy się wcześnie, bo byłam wtedy małą dziewczynką. Miejsce spotkania - teatr. I wtedy piegowata nastolatka z rudymi włosami stała sie moją przyjaciółką. Długo na mnie czekała, bo aż do matury. Wtedy pierwszy raz pochłaniałam strony kolejnych tomów. Pożyczonych. Po paru latach otrzymałam od swoich rodziców komplet wymarzonych książek o Ani S. Straciłam te...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-05-15
1993-04-28
2011-01-22
1979-09-19
2012-09-15
1976-01-20
1984-05-15
2016-06-17
Zbiorek krótkich form poetyckich - "Dla ciebie się stałem" Macieja Wierszyckiego jest rewelacyjny. On - autor, pisze o tęsknocie do niej, ale jak pisze... Lapidarne wypowiedzi zawierają olbrzymi ładunek emocjonalny, tak wielki, że treść każdego wiersza rozsadza jego formę poetycką, jego ramy. Niemal eksploduje i roznieca w czytelniku pożar.
I tyle, i aż tyle. Arcymistrzostwo. Polecam.
Zbiorek krótkich form poetyckich - "Dla ciebie się stałem" Macieja Wierszyckiego jest rewelacyjny. On - autor, pisze o tęsknocie do niej, ale jak pisze... Lapidarne wypowiedzi zawierają olbrzymi ładunek emocjonalny, tak wielki, że treść każdego wiersza rozsadza jego formę poetycką, jego ramy. Niemal eksploduje i roznieca w czytelniku pożar.
I tyle, i aż tyle....
Świetna , świetna, świetna. Przeczytałam jednym tchem i przez jakiś czas byłam w świecie baśni. Książka napisana pięknym językiem. I tu ukłon również w stronę tłumacza. Polecam.
Świetna , świetna, świetna. Przeczytałam jednym tchem i przez jakiś czas byłam w świecie baśni. Książka napisana pięknym językiem. I tu ukłon również w stronę tłumacza. Polecam.
Pokaż mimo to