Opinie użytkownika
"Tirza" Arnona Grunberga to historia podstarzałego mężczyzny, który nie potrafiąc żyć własnym życiem, pasożytuje na życiu i jestestwie swojej młodszej córki, tytułowej bohaterki. To ponownie, w literaturze pięknej, historia mitycznego Pigmaliona, ale kończąca się o wiele tragiczniej od dotychczas opowiedzianych.
"Tirza" to przerażająca opowieść o tym, do czego zmierza...
Lubię tę serię z antropologiem sądowym Davidem Hunterem. "Zapach śmierci" ściśle się łączy z poprzednimi tomami opowieści.
Czytałam tę część z przyjemnością, ale... Pewne motywy i detale pobrzmiewały już w pozycjach innych autorów, które powstały wcześniej. Słyszałam tu nuty książek Stephena Kinga i Jo Nesbo, Roberta Blocha i Tess Gerritsen oraz odgrzewane kotlety samego...
Jestem totalnie zawiedziona. Czekałam na ciekawy wykład z paleoantropologii a dostałam produkt na żenującym poziomie. Ani to dla laików, ani dla profesjonalistów. Rzecz napisana koszmarnym językiem, często o charakterze plotkarskim. Autorka jest przekonana o swojej niebywałej wiedzy, co nie jest zgodne z rzeczywistością. Nie polecam.
Pokaż mimo to
Zgadzam się w pełni ze świetnie napisaną opinią @Piotra. Również z tym, że posłowie Wiesława Kota jest wyborne. To mistrzostwo świata.
PS
Niestety przyjemność czytania zepsuła mi trochę pamięć obrazu filmowego ("Psychoza" - reżyseria: Alfred Hitchcock, 1959r.; premiera 1960r.), który polecam. Strach się bać...
Bardzo smerfna bajka. I to nie tylko moje zdanie. Cztery pokolenia maczały w tym palce - mam na myśli oddawanie się niezwykle przyjemnej lekturze. A ilustracje i naklejki... Smerfnie było. Polecam.
Pokaż mimo toNie jestem w stanie kontynuować czytania tej pozycji. Zdania typu: " - Podał jej dokumenty i wtedy ich dłonie się spotkały " czy " Chciał odebrać jej wlepiony mandat i rzucić na wiatr, który nagle się zerwał i rozwiewał jej złote włosy. " (str. 24 i str.25) nieco mnie osłabiły. Nie podołam.
Pokaż mimo to
Ta niewielkiej objętości książeczka jest przepojona bólem i cierpieniem chorującego na schizofrenię paranoidalną Autora. Jest swoistym wołaniem o pomoc, zrozumienie i akceptację. To poemat o samotności i udręce życia, mimo że bliscy są obok. Nie jest też pozbawiona nadziei.
Schizofrenia jest często nazywana rakiem psychiki czy chorobą królewską.
I tak potwornie boli. Z...
Nie wiem komu autorka dedykowała tę książkę. Ani to dla laików, ani dla specjalistów. Nie jestem zachwycona.
Pokaż mimo to
"O człowieku, który stracił cień" - książka Joyce Carol Oates, zasługuje na najwyższą notę. Nie na darmo autorka jest wymieniana od paru lat jako kandydatka do Nagrody Nobla. Powieść przeczytałam dwukrotnie i jeśli mi życie pozwoli, jeszcze do niej wrócę.
Opowieść jest ciekawa i niezwykła.
Ona - neuropsycholog, bez wykształcenia medycznego, ale z wykształceniem...
Henryk Waniek - autor "Szalonego życia Macieja Z." , to za Wikipedią - "śląski malarz,grafik, pisarz i publicysta, krytyk artystyczny i literacki". Rocznik 1942.
Maciej Zembaty - i znów za Wikipedią - "polski poeta, satyryk, scenarzysta, reżyser radiowy, muzyk i tłumacz, głównie poezji Leonarda Cohena", którego utwory tłumaczył i wykonywał po mistrzowsku. Rocznik 1944....
Jo Nesbo w literaturze dziecięcej również nie zawodzi. Jestem w pełni usatysfakcjonowana, ba... zachwycona. Ilustracje, które rzecz uświetniły, są autorstwa Pera Dybviga. Głębokie ukłony dla tłumaczki - Iwony Zimnickiej, która reprezentuje najwyższą klasę w swojej dziedzinie. Polecam z całego serca.
Pokaż mimo to
"Spowiedź polskiego kata" Jerzego Andrzejczaka, znanego polskiego Ghost Writera - Autora Widmo (sporo informacji znajdziecie na stronach internetowych), którą przeczytałam, jest wznowieniem, uzupełnionym o informacje, które zapewne dodały książce atrakcyjności.
Sądząc po bibliografii zamieszczonej na końcu książki, większość źródeł z których korzystał autor, powstała...
"Pentagram" był moim piątym spotkaniem z komisarzem Harrym Hole z Oslo i piątym z Jo Nesbo, też z Oslo, gdyż od tego cyklu rozpoczęłam znajomość z autorem.
Nadal jestem pod wrażeniem.
Z zainteresowaniem przeczytałam recenzję "Pentagramu" Znajomego z LC - Paco, którego popieram i zgadzam się z Nim w całej rozciągłości. Przeczytajcie, bo warto - i książkę, i opinię....
"Trzeci klucz" Io Nesbo, to już czwarty tom o przygodach komisarza z Oslo - Harrego Hole, z którym miałam przyjemność się zaprzyjaźnić.
Książka jest napisana z ikrą, świetnym językiem (i tu znowu brawa dla tłumaczki - Iwony Zimnickiej), wciąga, wręcz zasysa. Akcja raz przyśpiesza, raz zwalnia, by w odpowiednim momencie dać czytelnikowi solidnego łupnia, po którym trudno...
Mogłabym napisać, że po raz pierwszy od roku, poczułam się usatysfakcjonowana słowem pisanym. Ale to byłoby za mało.
"Czerwone gardło" Io Nesbo, spowodowało eksplozję wszystkich moich ochów i achów. Ta powieść kryminalno - historyczno - psychologiczno - obyczajowa, to wyśmienita rzecz. Świetnie napisana, z pazurem, z tą iskrą, która nie każdemu pisarzowi jest dana. A Io...
Nic dodać, nic ująć - po prostu mistrzostwo świata. Istny majstersztyk. Polecam tę króciutką rzecz. Naprawdę warto przeczytać, a fabuły nie zdradzę.
Pokaż mimo toRewelacyjny numer. Przeciekawa rozmowa Michała Nogasia z Magdaleną Grzebałkowską - na warsztacie jest z wiadomych względów Komeda oraz rozmowa Donaty Subbotko z Andrzejem Franaszkiem - autorem ostatnio wydanej biografii Zbigniewa Herberta. Mistrzostwo świata. Mamy w tym numerze również wiele, wiele innych znakomitych tekstów. Będę do nich wracać. Polecam.
Pokaż mimo to"Choroba afektywna dwubiegunowa. Trudności diagnostyczne" to niewielkich rozmiarów książka, napisana przez profesora Łukasza Święcickiego, ordynatora jednego z oddziałów psychiatrycznych IPiN-u w Warszawie, zajmującego się chorobami afektywnymi. Sprawiła, że włos zjeżył mi się na głowie. Myślałam, że elektrowstrząsy i wstrząsy insulinowe to już zamierzchła przeszłość w...
więcej Pokaż mimo to