-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik243
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Jestem dużym fanem wszelkich dystopijnych powieści, więc ta również w sumie mi się podobała. Nie jest to jednak powieść, która na dłużej (lub w ogóle) zostanie w pamięci. Być może brakuje mi trochę konktekstu i zbyt mało wiem o aktualnej sytuacji politycznej Rosji, aby w pełni zrozumieć wszystkie nawiązania.
Powieść jest dość krótka i szybko się czyta. Zawiera wszystkie podstawowe elementy klasycznej historii antyutopijnej ale nic poza tym.
Jestem dużym fanem wszelkich dystopijnych powieści, więc ta również w sumie mi się podobała. Nie jest to jednak powieść, która na dłużej (lub w ogóle) zostanie w pamięci. Być może brakuje mi trochę konktekstu i zbyt mało wiem o aktualnej sytuacji politycznej Rosji, aby w pełni zrozumieć wszystkie nawiązania.
Powieść jest dość krótka i szybko się czyta. Zawiera wszystkie...
Nie jest to może wybitne dzieło, ale na pewno jest to książka opisująca bardzo ciekawe zjawisko społeczne. Mogłoby się wydawać, że w XXIw, w nowoczesnym, bogatym społeczeństwie nikt nie powinien się już zastanawiać nad takimi kwestiami jak równouprawnienie czy zależność ekonomiczna kobiet. Okazuje się jednak, że na szczycie społeczeństwa panują zasady niewiele różniące się od tych obowiązujących w najbiedniejszych warstwach czy w społeczeństwach znacznie mniej rozwiniętych.
Doskonale wykształcone ale niepracujace kobiety, poświęcające życie wychowaniu dzieci, całkowicie zależne finansowo od mężczyzn, odpowiedzialne za organizację ogniska domowego i idealny wygląd, spędzające czas wyłącznie w swoim towarzystwie podczas kiedy panowie załatwiają Niezwykle Ważne Sprawy razem z innymi mężczyznami - to nie są realia powieści Jane Austin, to współczesny Manhattan (najdroższe miejsce na ziemi, w najdroższym mieście na ziemi). To realia, w których kobieta może zajmować wysokie stanowisko najwyżej w komitecie rodzicielskim.
Polecam książkę nie tylko kobietom, miło jest zdać sobie sprawę, że w naszej rzeczywistości stosunki międzyludzkie (i międzypłciowe) są jednak zdecydowanie bardziej partnerskie niż w społeczeństwach, które wydają się dla nas niedoścignionym wzorem szczęścia i dobrobytu.
Nie jest to może wybitne dzieło, ale na pewno jest to książka opisująca bardzo ciekawe zjawisko społeczne. Mogłoby się wydawać, że w XXIw, w nowoczesnym, bogatym społeczeństwie nikt nie powinien się już zastanawiać nad takimi kwestiami jak równouprawnienie czy zależność ekonomiczna kobiet. Okazuje się jednak, że na szczycie społeczeństwa panują zasady niewiele różniące się...
więcej mniej Pokaż mimo to
Pomysł dobry, wykonanie bardzo słabe. Narracja bardzo uproszczona, tekst przepełniony frazesami i nachalnymi odniesieniami.
Liczyłam na głęboką analizę ludzkiej natury i zachowań, ale nic takiego sie znalazłam.
Zdecydowanie najsłabsza ze wszystkich dystopii, które czytałam.
Pomysł dobry, wykonanie bardzo słabe. Narracja bardzo uproszczona, tekst przepełniony frazesami i nachalnymi odniesieniami.
Pokaż mimo toLiczyłam na głęboką analizę ludzkiej natury i zachowań, ale nic takiego sie znalazłam.
Zdecydowanie najsłabsza ze wszystkich dystopii, które czytałam.