Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę mam od dziecka, ale czytałam ją po raz pierwszy i bardzo żałuję... że sięgnęłam po nią dopiero teraz. Wspaniała książka napisana przyjemnym językiem. Mimo, że jest to literatura dziecięca, przekazuje wartości ważne dla każdego, w każdym wieku.

Książkę mam od dziecka, ale czytałam ją po raz pierwszy i bardzo żałuję... że sięgnęłam po nią dopiero teraz. Wspaniała książka napisana przyjemnym językiem. Mimo, że jest to literatura dziecięca, przekazuje wartości ważne dla każdego, w każdym wieku.

Książkę łatwo i szybko się czyta, jest lekka oraz zabawna, ale zbyt płytka. Zajmuje czas i zabija nudę, lecz nie pobudza umysłu, łatwo o niej zapomnieć.

Książkę łatwo i szybko się czyta, jest lekka oraz zabawna, ale zbyt płytka. Zajmuje czas i zabija nudę, lecz nie pobudza umysłu, łatwo o niej zapomnieć.

Lekka i bardzo przyjemna książka mimo różnicy czasów. Sądziłam, że jako stary klasyk będzie mi ciężko ją przeczytać, a jednak ta otworzyła mnie na tą literaturę piękną po którą dotychczas nie sięgałam i omijam. Prawdą jest, że człowiek musi dojrzeć do pewnych rzeczy takimi jakie są wspaniałe i wartościowe książki.

Lekka i bardzo przyjemna książka mimo różnicy czasów. Sądziłam, że jako stary klasyk będzie mi ciężko ją przeczytać, a jednak ta otworzyła mnie na tą literaturę piękną po którą dotychczas nie sięgałam i omijam. Prawdą jest, że człowiek musi dojrzeć do pewnych rzeczy takimi jakie są wspaniałe i wartościowe książki.

Wspaniała książka, pełna napięcia oraz ciekawych zwrotów akcji. Piękne, obrazowe opisy miejsc i postaci, a także zabawne konwersacje nadają klimat swojskości i pozwalają wczuć się w bohaterkę.

Wspaniała książka, pełna napięcia oraz ciekawych zwrotów akcji. Piękne, obrazowe opisy miejsc i postaci, a także zabawne konwersacje nadają klimat swojskości i pozwalają wczuć się w bohaterkę.

Zabawna historia Tiffy i Leona wprawia w miły nastrój, ale napisana jest jakby na kolanie. Niedopracowane dialogi - nudzą, luki i przeskoki w historii - dezorientują, a sama opowieść nie wciąga na tyle by o niej rozpamiętywać.

Zabawna historia Tiffy i Leona wprawia w miły nastrój, ale napisana jest jakby na kolanie. Niedopracowane dialogi - nudzą, luki i przeskoki w historii - dezorientują, a sama opowieść nie wciąga na tyle by o niej rozpamiętywać.

Jedna z niewielu książek, której brak "happy endu" to naprawdę "good end". Powieść czyta się z zapartym tchem, nadzieją i smutkiem, a przede wszystkim ze zrozumieniem(postawy danej postaci).

Jedna z niewielu książek, której brak "happy endu" to naprawdę "good end". Powieść czyta się z zapartym tchem, nadzieją i smutkiem, a przede wszystkim ze zrozumieniem(postawy danej postaci).

W porównaniu do pierwszej książki słaba i nudna.

W porównaniu do pierwszej książki słaba i nudna.

Zabawna, pozytywna i lekka, idealna na nudny wieczór.

Zabawna, pozytywna i lekka, idealna na nudny wieczór.

Kolejna część przygód Penryn dotrzymuje kroku poprzedniej. Szczere uczucia bohaterki i innych postaci, wraz z ich brutalnością i pierwotnymi instynktami dodaje realności oraz smaku, którego czasem brakuje niektórym książkom.

Kolejna część przygód Penryn dotrzymuje kroku poprzedniej. Szczere uczucia bohaterki i innych postaci, wraz z ich brutalnością i pierwotnymi instynktami dodaje realności oraz smaku, którego czasem brakuje niektórym książkom.

Świetne zakończenie losów Penryn, chociaż jednak miałam nadzieję na bardziej dramatyczny koniec. Ich miłość była zakazana i taka powinna pozostać, powinni być dla siebie tylko wspomnieniem niezwykłych wydarzeń i niesamowicie silnego uczucia. Ale odstawiając na bok moje żale, książka zachowuje poziom swoją brutalnością, szczerością i nadzieją.

Świetne zakończenie losów Penryn, chociaż jednak miałam nadzieję na bardziej dramatyczny koniec. Ich miłość była zakazana i taka powinna pozostać, powinni być dla siebie tylko wspomnieniem niezwykłych wydarzeń i niesamowicie silnego uczucia. Ale odstawiając na bok moje żale, książka zachowuje poziom swoją brutalnością, szczerością i nadzieją.

Naprawdę świetna postapokaliptyczna książka. Wszytkie uczucia Penryn są szczere, więc ciężko się z nią nie utożsamić chociaż na moment. Odpowiednia lektura dla wielbicieli tego rodzaju fantastyki.

Naprawdę świetna postapokaliptyczna książka. Wszytkie uczucia Penryn są szczere, więc ciężko się z nią nie utożsamić chociaż na moment. Odpowiednia lektura dla wielbicieli tego rodzaju fantastyki.

Szybko się czytało i to tyle. Mało ciekawa, czasem irytująca, a postacie płytkie i mało interesujące, w dodatku sceny erotyczne były po prostu niesmaczne.

Szybko się czytało i to tyle. Mało ciekawa, czasem irytująca, a postacie płytkie i mało interesujące, w dodatku sceny erotyczne były po prostu niesmaczne.

Kolejna z książek, która była spoko i to tyle. Fajne postacie, ciekawy wątek, ale źle rozbudowany i słabo prowadzony.

Kolejna z książek, która była spoko i to tyle. Fajne postacie, ciekawy wątek, ale źle rozbudowany i słabo prowadzony.

Kolejny raz przeczytałam tą książkę. Nie jest to może najwybitniejsze dzieło, ale lubię do niej wracać. Ma swój urok i mimo paru mało ciekawych momentów, jest moją ulubioną powieścią erotyczną.

Kolejny raz przeczytałam tą książkę. Nie jest to może najwybitniejsze dzieło, ale lubię do niej wracać. Ma swój urok i mimo paru mało ciekawych momentów, jest moją ulubioną powieścią erotyczną.

Druga część Greya, lepiej przedstawia postacie i ich uczucia, jedynym minusem jest tu czas. Wszystko dzieje się bardzo szybko przez co czuję się lekko przytłoczona. Czytałam ją już któryś raz, i jest to moja ulubiona trylogia. Moim zdaniem ta część jest lepsza od pierwszej.

Druga część Greya, lepiej przedstawia postacie i ich uczucia, jedynym minusem jest tu czas. Wszystko dzieje się bardzo szybko przez co czuję się lekko przytłoczona. Czytałam ją już któryś raz, i jest to moja ulubiona trylogia. Moim zdaniem ta część jest lepsza od pierwszej.