-
ArtykułyCi bohaterowie nie powinni trafić na ekrany? O nie zawsze udanych wcieleniach postaci z książekAnna Sierant2
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 24 maja 2024LubimyCzytać342
-
Artykuły„Zabójcza koniunkcja”, czyli Krzysztof Beśka i Stanisław Berg razem po raz siódmyRemigiusz Koziński1
-
ArtykułyCzy to może być zabawna historia?Dominika0
Biblioteczka
2024-05-05
2024-05-03
2024-05-04
2024-02-21
2024-02-18
2024-01-27
2023-12-25
2023-12-23
2023-12-21
2023-09-16
2023-07-25
2023-05-28
2023-05-17
2023-01-15
2022-12-18
2022-11-26
2022-11-19
Trudno to nazwać książką. Jest to raczej bardzo długi esej służący analizie iki w rozumieniu formy i sposobu życia właściwego Japonii.
Dużym minusem jest tutaj przeładowanie teksu terminologią z pogranicza lingwistyki i filozofii, która osobę bez takiego wykształcenia może nieco przytłaczać i zdecydowanie zniechęcać do ukończenia lektury. Ze mną tak właśnie było. Mimo to jeśli ktoś jest zainteresowany historyczną filozofią życia w Japonii (II Wojna Światowa oraz otwarcie się na zachód bardzo wiele w tym temacie zmieniły) jest to bardzo wartościowa pozycja. Po tym jak "liznąłem" tematy religijne i skosztowałem herbaty świeckie iki doskonale dopełnia mój uproszczony obraz Japonii i japońskiej herbaty, a na tym mi bardzo zależało.
Trudno to nazwać książką. Jest to raczej bardzo długi esej służący analizie iki w rozumieniu formy i sposobu życia właściwego Japonii.
Dużym minusem jest tutaj przeładowanie teksu terminologią z pogranicza lingwistyki i filozofii, która osobę bez takiego wykształcenia może nieco przytłaczać i zdecydowanie zniechęcać do ukończenia lektury. Ze mną tak właśnie było. Mimo to...
2022-11-01
Książeczka równie krótka, co piękna. W bardzo lakonicznych słowach silących się na obiektywizm kryje się niezwykła siła wyrazu pokazująca jak bardzo Haruki Murakami - pisarz, którego określa się bardziej amerykańskim niż japońskim - w głębi serca jest Japończykiem. Dla mnie jednak nie tyle przez tożsamość narodową, ale przez filozofię życia właściwą buddyzmowi.
Książeczka równie krótka, co piękna. W bardzo lakonicznych słowach silących się na obiektywizm kryje się niezwykła siła wyrazu pokazująca jak bardzo Haruki Murakami - pisarz, którego określa się bardziej amerykańskim niż japońskim - w głębi serca jest Japończykiem. Dla mnie jednak nie tyle przez tożsamość narodową, ale przez filozofię życia właściwą buddyzmowi.
Pokaż mimo to2022-10-12
Chciałbym powiedzieć rewelacja, ale liczyłem na coś zupełnie innego.
Przedstawiona książka to wywiad rzeczka między o. Tomaszem a ks. Wojciechem, który został spisany na podstawie audycji w radiu Emaus, które są dostępne na YouTube, zarówno na kanale radia jak i Dominikanów. Jeśli ktoś chciałby dostać darmowego ebooka tej książki to polecam zajrzeć.
Ja jednak miałem nadzieję, że dostanę tutaj wiedzę bardziej skondensowaną, nie w formie dialogu, który słuchałem już dwa razy, ale raczej prozy z rozbudowaną bibliografią, do której można by zajrzeć i coś sobie doczytać. Nie mniej jest to książka, jak się wydaje, wyczerpująca temat na poziomie szarego wiernego, a nawet więcej.
Chciałbym powiedzieć rewelacja, ale liczyłem na coś zupełnie innego.
Przedstawiona książka to wywiad rzeczka między o. Tomaszem a ks. Wojciechem, który został spisany na podstawie audycji w radiu Emaus, które są dostępne na YouTube, zarówno na kanale radia jak i Dominikanów. Jeśli ktoś chciałby dostać darmowego ebooka tej książki to polecam zajrzeć.
Ja jednak miałem...
2022-09-03
Książka pozwala się w pewien sposób oderwać od stereotypowego obrazu Boga i spojrzeć na tematy wiary pod nieco innym kontem; znaleźć więcej wyrozumiałości dla siebie i świata.
Jest to jednak bardzo trudna lektura, ze względu na liczne błędy edytorskie, krępującą cukierkowość narracji, a co najważniejsze, żenująco źle napisaną postać męską głównego bohatera.
Książka pozwala się w pewien sposób oderwać od stereotypowego obrazu Boga i spojrzeć na tematy wiary pod nieco innym kontem; znaleźć więcej wyrozumiałości dla siebie i świata.
Pokaż mimo toJest to jednak bardzo trudna lektura, ze względu na liczne błędy edytorskie, krępującą cukierkowość narracji, a co najważniejsze, żenująco źle napisaną postać męską głównego bohatera.