-
Artykuły[QUIZ] Harry Potter. Sprawdź, czy nie jesteś mugolemKonrad Wrzesiński17
-
ArtykułyW drodze na ekrany: Agatha Christie, „Sprawiedliwość owiec” i detektywka Natalie PortmanEwa Cieślik5
-
ArtykułyKsiążki na Pride Month: poznaj tytuły, które warto czytać cały rokLubimyCzytać60
-
ArtykułyNiebiałym bohaterom mniej się wybacza – rozmowa z Sheeną Patel o „Jestem fanką”Anna Sierant4
Biblioteczka
2015-02-02
2014-12-16
Amelie urodziła się w Japonii, niestety żyła tam stosunkowo krótko, dlatego zawsze chciała powrócić do kraju jej dzieciństwa. Co więcej, zawsze chciała zdobyć status prawdziwej Japonki, a co może być bardziej japońskie, niż praca?
Japończycy znani są na całym świecie ze swojej przesadnej wręcz pracowitości i nie ukrywa się też faktu, że kobiety w tej wymagającej kulturze nie mają łatwo. Dla Japończyka najważniejsza jest godność, honor i nieskazitelność. Kobieta nie powinna się pocić, kobieta, nie może bałaganić, kobieta ma podlegać mężczyznom, ma być posłuszna, wstydliwa, potulna...
Nie sadzę by wiele zachodnich kobiet odnalazło się w Japonii. Kobiety w naszej kulturze przyzwyczajone są do równouprawnienia, a na formy seksizmu reagują często gwałtownie, nie stroniąc od ciętych słów, czy walki o należne miejsce. W Japonii coś takiego nie przejdzie, przez co Amelie niejednokrotnie staje przed wyborem spełnienia swojego marzenia o poczuciu się Japonką, a wypowiedzeniem nieprzyzwoitych słów, które same cisną się na usta, gdy traktowano ją, jak popychadło.
Zatrudniona w firmie Yamamoto, podpisała bodajże roczny kontrakt i obiecała sobie, że nie odejdzie przed upływem tego terminu. Nie było to łatwe, bo wszystko co robiła - robiła źle. Nie dostała żadnych obowiązków, nikt jej nie wdrożył w działanie firmy, a każda podjęta przez nią inicjatywa okazywała się fiaskiem, nieważne jak dobrze wykonała swoją pracę. Zatrudniona ze względu na znajomość języka japońskiego, dostała zakaz używania go, bo jacyś goście poczuli się urażeni, że Europejka mówi do nich swobodnie w ich języku. Kiedy z nudów przesuwała w biurach kratki kalendarza na właściwe dni - robi z siebie widowisko. Kiedy napisała piękny raport na czyjeś zlecenie - nie powinna tego robić, bo zabrała pracę temu, kto był na urlopie i wszystkich obowiązkiem było, aby na niego poczekać.
Kiedy wszyscy mieli już jej dosyć, dostała pracę z księgowości, na której się nie znała, i której nie podołała, przydzielono ją więc do... mycia kibli. Jednak i tam się nie spisała, bo powinno jej nie być w toaletach, kiedy ktoś do niej wchodzi...
Książka jest pełna takich absurdów, a autorka podchodzi do nich z typowym dla siebie poczuciem humoru, jednak jeśli spojrzymy na całą sytuację obiektywnie... Rzeczywiście wysoki wskaźnik samobójstw w Japonii nikogo nie dziwi...
Amelie urodziła się w Japonii, niestety żyła tam stosunkowo krótko, dlatego zawsze chciała powrócić do kraju jej dzieciństwa. Co więcej, zawsze chciała zdobyć status prawdziwej Japonki, a co może być bardziej japońskie, niż praca?
Japończycy znani są na całym świecie ze swojej przesadnej wręcz pracowitości i nie ukrywa się też faktu, że kobiety w tej wymagającej kulturze...
2014-10-27
Do Lisy Dalby mam 3 zarzuty:
1) Nie sprecyzowała do kogo pisze swoją książkę. Nie wszystko tłumaczone jest tutaj od a do z. Czasem tłumaczy rzeczy oczywiste, a czasem wychodzi z założenia, że ktoś już na ten temat co nieco wie i nie wszystko na wyjaśnienia zasługuje.
2) Nie określiła jakim typem ma być ta książka. Czułam się zagubiona kiedy nagle czytałam profesjonalną historię, z wykresami itd., a akapit dalej przechodzę do tego, gdzie autorka spędziła swoje wakacje, że cioteczka coś tam jej powiedziała, że spotkała starego znajomego...
3) Chronologia. Autorka skakała z tematu na temat. Potrafiła przerwać opis jakiejś części życia gejsz, by przeskoczyć do paru indywidualnych historii, a kiedy już człowiek dawno zapomniał o czym była mowa, powrócić parę rozdziałów później do przerwanego opisu. Wszystko było strasznie nieuporządkowane niestety.
Nie poleciłabym nikomu tej książki, kto nie siedzi choć trochę w tej tematyce. Książka jest pisana lekkim językiem, ale jest chaotyczna. Pada wiele japońskich nazw, które choć za pierwszym razem mają numerek do odpowiedniego przypisu, to później padają już systematycznie bez niego. Albo się zapamięta, albo się cofnie i poszuka. Przepisy zajmują około 50 stron, więc sprawa naprawdę bywa dodatkowo upierdliwa.
Jednakże jeśli ktoś chce posiąść jak najwięcej informacji na ten temat - jest to relacja z pierwszej ręki, z wieloma szczegółami.
Do Lisy Dalby mam 3 zarzuty:
1) Nie sprecyzowała do kogo pisze swoją książkę. Nie wszystko tłumaczone jest tutaj od a do z. Czasem tłumaczy rzeczy oczywiste, a czasem wychodzi z założenia, że ktoś już na ten temat co nieco wie i nie wszystko na wyjaśnienia zasługuje.
2) Nie określiła jakim typem ma być ta książka. Czułam się zagubiona kiedy nagle czytałam profesjonalną...
2013
Ciekawa książka, bo autorka całą historię opiera w zasadzie na tym, co 3/4 autorów opisze na max stronę, czy rozdział - na morderstwie. Tymczasem tutaj, gdy coraz więcej osób, jest w to zamieszanych, czytelnik, wręcz żyje w napięciu, rozdział, za rozdziałem, zadając sobie pytanie: czy to się wyda?
Historia kręci się wokół jednego faktu, wplątując weń coraz to nowsze osoby, przez co nie sposób się oderwać. Koniec jest także zaskakujący i dość dziwny. Żałuję że tą książkę skończyłam tak szybko. Brakuje mi jej, japońskiego realizmu.
Ciekawa książka, bo autorka całą historię opiera w zasadzie na tym, co 3/4 autorów opisze na max stronę, czy rozdział - na morderstwie. Tymczasem tutaj, gdy coraz więcej osób, jest w to zamieszanych, czytelnik, wręcz żyje w napięciu, rozdział, za rozdziałem, zadając sobie pytanie: czy to się wyda?
Historia kręci się wokół jednego faktu, wplątując weń coraz to nowsze osoby,...
2009
Historia zbyt pięknej dziewczyny, której wcale ta uroda szczęścia nie przyniosła.
Historia zbyt pięknej dziewczyny, której wcale ta uroda szczęścia nie przyniosła.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-01-10
Włos jeży się na głowie, że bezprawie jednego państwa może tak wpłynąć na obywateli innych, teoretycznie bezpiecznych państw. Książka przede wszystkim przeraża, bo mało to porwań? Każdy może zostać wywieziony i odcięty od świata i możliwości powrotu. Jak walczyć, co wybrać? Fakt, że do Anglii wróciła tylko jedna z dwóch wywiezionych dziewczyn, i to tylko dlatego, że zgodziła się zostawić w Jemenie swoje dzieci mówi sam za siebie o niebezpieczeństwie i barbarzyństwie.
Włos jeży się na głowie, że bezprawie jednego państwa może tak wpłynąć na obywateli innych, teoretycznie bezpiecznych państw. Książka przede wszystkim przeraża, bo mało to porwań? Każdy może zostać wywieziony i odcięty od świata i możliwości powrotu. Jak walczyć, co wybrać? Fakt, że do Anglii wróciła tylko jedna z dwóch wywiezionych dziewczyn, i to tylko dlatego, że...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2014-05-19
Bardzo lubię tą autorkę. Podoba mi się jej poczucie humoru, jak i brak parcia na konkretną historię. Opisuje ona rzeczywistość w jakiej się obraca. To nie powieść o miłości, ani przywiązaniu, ani zwiedzaniu. To powieść o pewnych doświadczeniach, jak wycinek z pamiętnika, z ciekawych przeżyć, kogoś kto poznaje obcą kulturę, do której ma sentyment. Jedni to pokochają, drugim będzie się nudzić, jak to z powieściami obyczajowymi bywa.
Bardzo lubię tą autorkę. Podoba mi się jej poczucie humoru, jak i brak parcia na konkretną historię. Opisuje ona rzeczywistość w jakiej się obraca. To nie powieść o miłości, ani przywiązaniu, ani zwiedzaniu. To powieść o pewnych doświadczeniach, jak wycinek z pamiętnika, z ciekawych przeżyć, kogoś kto poznaje obcą kulturę, do której ma sentyment. Jedni to pokochają, drugim...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCzasem trudno było się zorientować w historii, gdyż brakowało mi tutaj takiej płynności przechadzania od bohatera do bohatera, jednakże pouczająca powieść, o skutkach wojny i japońskiej tradycji - polecam.
Czasem trudno było się zorientować w historii, gdyż brakowało mi tutaj takiej płynności przechadzania od bohatera do bohatera, jednakże pouczająca powieść, o skutkach wojny i japońskiej tradycji - polecam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPowieść wzruszająca, pełna emocji, wiedzy o życiu w Chinach, gdy jeszcze krępowano kobietom stopy, oraz posiadająca swój morał. Uczy o przyjaźni i doceniania swojego życia.
Powieść wzruszająca, pełna emocji, wiedzy o życiu w Chinach, gdy jeszcze krępowano kobietom stopy, oraz posiadająca swój morał. Uczy o przyjaźni i doceniania swojego życia.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2006-01-01
2006-01-01
Świetnie się czytało, a granica pomiędzy fantazją i rzeczywistością była naprawdę płynna przez co miało się złudzenie, iż wszystko tam jest prawdopodobne.
Świetnie się czytało, a granica pomiędzy fantazją i rzeczywistością była naprawdę płynna przez co miało się złudzenie, iż wszystko tam jest prawdopodobne.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2008-01-01
2008-01-01
2008-01-01
Książka mało ambitna, nudna, historia nie wciąga, ale jajeczko obracane mięśniami pochwy mnie urzekło, więc ode mnie 3.
Książka mało ambitna, nudna, historia nie wciąga, ale jajeczko obracane mięśniami pochwy mnie urzekło, więc ode mnie 3.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2008-01-01
2007-01-01
Nie urzekła mnie, ale plus za to, że została wyklęta w Chinach.
Nie urzekła mnie, ale plus za to, że została wyklęta w Chinach.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2006-01-01
Świetna książka przybliżająca zawód tajemniczych gejsz. Opisuje szkolenie, jakie musi przejść kobieta, jak wygląda praca gejszy i jej życie,a wszystko to w plecione w dość smutną historię, pewnej dziewczynki.
Świetna książka przybliżająca zawód tajemniczych gejsz. Opisuje szkolenie, jakie musi przejść kobieta, jak wygląda praca gejszy i jej życie,a wszystko to w plecione w dość smutną historię, pewnej dziewczynki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2006-01-01
Kontynuacja powieści "Po słowiczej podłodze" jest równie dobra jak jej poprzedniczka, ale tutaj już świat fantasy od prawdziwego jest odgrodzony grubą kreską i w zasadzie obejmuje tylko głównego bohatera, o niepowtarzalnych zdolnościach. Dopiero z czasem dochodzą inni.
Kontynuacja powieści "Po słowiczej podłodze" jest równie dobra jak jej poprzedniczka, ale tutaj już świat fantasy od prawdziwego jest odgrodzony grubą kreską i w zasadzie obejmuje tylko głównego bohatera, o niepowtarzalnych zdolnościach. Dopiero z czasem dochodzą inni.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2009-01-01
Podziwiam autorkę za ciekawe, acz rzetelne przekazanie tej smutnej relacji. Główna bohaterka staje przed trudnymi dylematami: swoje ocalenie, czy przekonania?
Podziwiam autorkę za ciekawe, acz rzetelne przekazanie tej smutnej relacji. Główna bohaterka staje przed trudnymi dylematami: swoje ocalenie, czy przekonania?
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2008-01-01
Książka mające zadatki na dobrą, niestety akcja kończy się po zaledwie kilku rozdziałach, potem jest jedynie NUUUUUDA, nic się nie dzieje, a napięcia całkiem pozbawiają niekończące się opisy. Najgorsza książka tej autorki.
Książka mające zadatki na dobrą, niestety akcja kończy się po zaledwie kilku rozdziałach, potem jest jedynie NUUUUUDA, nic się nie dzieje, a napięcia całkiem pozbawiają niekończące się opisy. Najgorsza książka tej autorki.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Nie spodziewałam się, że kontynuacja książki "Szanghajskie dziewczęta", wcale niezłej zresztą, może okazać się jeszcze lepsza! Niestety dawno czytałam jej pierwszą część i same wspomniane wydarzenia, mające miejsce w 1 tomie, kojarzyłam mgliście. Myślę, że jakbym przeczytała obie książki raz jeszcze, czerpałabym jeszcze większą radość z czytania o postaciach, które po wielu latach główne bohaterki odwiedzają ponownie.
Mimo to brak pamięci, kto do kogo się zalecał, kto darzył kogo ciepłym uczuciem, powieść sama w sobie jest klarowna i objaśnia, co i dlaczego, a sama skupia się, aby przedstawić nam obraz komunistycznych Chin.
Joy to urodzona urodzona w Ameryce Chinka. Ze względu na problemy z dokumentami i pragnienie wjazdu do Ameryki, prawdziwa matka Joy - May, oddaje córkę swojej siostrze - Pearl. Obie zrobią wszystko, by zyskać zezwolenie na pobyt w Ameryce i postanawiają dochować tajemnicy do końca życia. Mimo że potem obie mieszkają razem, a May stara się poświęcać dużo czasu Joy, to Pearl oficjalnie jest jej matką i wychowuje dziewczynkę. Szanghajskie Dziewczęta kończą się w momencie, kiedy 19-letnia Joy poznaje prawdę. Ma to miejsce w dodatku zaraz po samobójstwie męża Pearl, więc skołowana dziewczyna postanawia uciec z domu i powrócić do korzeni - Chin. Postanawia także odnaleźć swojego prawdziwego ojca. Pełna wyuczonego entuzjazmu dla odbudowy swojego kraju wyrusza więc impulsywnie w podróż.
Nie zostaje mile powitana, zostaje jej zabrany paszport i przyznany status bezpaństwowca. Jednak zmotywowana dziewczyna odnajduje swojego prawdziwego ojca - artystę i wraz z nim podróżuje na wieś, gdzie uczy się ciężkiej pracy, a także zakochuje. Pearl, pełna niepokoju wyrusza po córkę, aby sprowadzić ją z powrotem do Ameryki, jednak sprawy się komplikują. Obie zostają rozdzielone bezlitosnymi prawami, a Mao wymyśla coraz bardziej bezmyślne i bezlitosne zobowiązania, przez co ludzie przestają mieć cokolwiek. Brakuje podstawowych produktów, nie ma jedzenia, ani możliwości ogrzania się w zimę. Ludzie gotują są ziemię, liście, łodygi, wszystko - byleby przetrwać kolejny dzień.
Uwięziona na wsi Joy staje się świadkiem nie tylko przedmiotowego traktowania kobiet, świadkiem głodowych śmierci, kanibalizmu, czy coraz okropniejszych kar za wyssane z palca oskarżenia, bo "redukcja ludzi to mniej gąb do wykarmienia", ale też sama bierze w tym udział. Nie wie już komu ufać, cenzura nie pozwala jej się poskarżyć, a sama umrze jeśli ktoś nie przybędzie jej na pomoc.
Czy znajdzie w sobie dość sprytu, by zaszyfrować wiadomość? Czy jej wpływowy ojciec pomoże na czas córce, o której istnieniu do niedawna nie wiedział?
Czy uda jej się w końcu wyjechać z Chin wraz z matką? Jak miały się rzeczy od strony biednych ludzi w czasie komunizmu Chin? Jakie konsekwencje swojego zachowania Joy będzie musiała wziąć na siebie, oraz jak w końcu będą wyglądać stosunki rodzinne po odkryciu przez nią prawdy? Wszystko to jest zawarte w tej naprawdę wstrząsającej książce.
Naprawdę gorąco polecam!
Nie spodziewałam się, że kontynuacja książki "Szanghajskie dziewczęta", wcale niezłej zresztą, może okazać się jeszcze lepsza! Niestety dawno czytałam jej pierwszą część i same wspomniane wydarzenia, mające miejsce w 1 tomie, kojarzyłam mgliście. Myślę, że jakbym przeczytała obie książki raz jeszcze, czerpałabym jeszcze większą radość z czytania o postaciach, które po wielu...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to