World War Z
- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- World War Z. An Oral History of the Zombie War
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2013-05-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Data 1. wydania:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 544
- Czas czytania
- 9 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377851197
- Tłumacz:
- Leszek Erenfeicht
- Tagi:
- zombie survival
Hordy głodnych i wściekłych zombie nadciągają!
Jesteście przygotowani na WOJNĘ TOTALNĄ?
Najpierw w Chinach pojawia się pacjent "zero" zarażony dziwną i nieznaną chorobą, która powoduje niespotykaną dotąd degenerację ciała i późniejszą reanimację zwłok. Wkrótce z całego świata zaczynają napływać kolejne doniesienia o podobnych przypadkach. Rządy wielu państw ignorują zagrożenie i skrywają prawdę przed obywatelami. A ta jest szokująca – po całym globie z prędkością błyskawicy rozprzestrzenia się śmiertelny wirus zmieniający ludzi w żywe trupy żądne krwi...
Tak zaczęła się pandemia, którą przetrwali nieliczni. Świat po globalnej hekatombie stał się przerażającym i brutalnym miejscem pozbawionym zasad, gdzie można liczyć tylko na siebie. Dzięki Maksowi Brooksowi poznajemy historie z pierwszej ręki, o których dotychczas milczały raporty wojenne.
"World War Z" to bijący rekordy popularności doskonały reportaż, przerażający do szpiku kości, prawdziwy do utraty tchu!
Na podstawie tego książkowego hitu powstała superprodukcja filmowa z Bradem Pittem w roli głównej!
"Zanim rozpęta się piekło na Ziemi, kupcie książkę Brooksa, czytajcie ją i uważnie przyglądajcie się sobie. Być może pewnego dnia obudzicie się rano z gorączką. Będą boleć was stawy, aż w końcu zaczną drętwieć kończyny, temperatura wzrośnie do czterdziestu stopni i sparaliżuje wam połowę ciała. Będziecie chcieli zasnąć, żeby przestało boleć. Pamiętajcie o jednym – gdy się obudzicie, świat będzie już inny. Posuwistym krokiem, zawodząc smętnie, ruszycie na łowy…"
"Newsweek"
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Reportaż z Zombielandu
Ta wojna miała wiele nazw: Wielki Kryzys, Lata Ciemności, Chodząca Zaraza, a ostatnio doszły także nowsze i bardziej chwytliwe, jak Światowa Wojna Z czy Pierwsza Wojna Z*.
Jakkolwiek by ta pandemia się nie nazywała, od początku znamy jej zakończenie. Pomimo tego z zapartym tchem brniemy przez strony powieści. Bowiem Max Brooks na płaszczyźnie czegoś oklepanego, tworzy coś nowatorskiego i to na prostej zasadzie - zmiany gatunku. Do tej pory zombie w książkach i filmach pojawiali się w horrorach, komediach albo nawet i romansach. Jednak nikt nie próbował w kategorii, która do tej pory kojarzona była jedynie z rzeczywistymi historiami. Tym samym udowodnił, że z reportaży oraz zbioru sprawozdań można stworzyć prawdziwy misz-masz, zabawić się z konwencją i uzyskać przy tym całkiem niezły efekt.
Autor nie pisze nic odkrywczego, ale nie można powiedzieć, by reportaż był nudny czy przewidywalny. Relacje uczestników z wojny „Z” mocno zaskakują. Treść jest dobrze przemyślana, bo mamy różne punkty widzenia. Pojawiają się pojedyncze akty odwagi, ale i tak większość napotkanych osób chroniła własną skórę, wszyscy zrzucali winę na siebie, a co po niektórzy nawet wykorzystywali powszechną panikę i naiwność, aby tylko się wzbogacić. Dlatego każda z historii zasługuje na uwagę. Zarówno żołnierzy, polityków jak i przede wszystkim zwykłych obywateli z całego świata. Powieść zadaje kilka pytań o naturę człowieka. O to, czy w najwyższym stopniu zagrożenia możemy na siebie liczyć. Czy zachowamy się wobec siebie „po ludzku”? Bywało różnie- odpowiada książka, gdyż jak pisała sama Wisława Szymborska Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono.
Być może dlatego powieść czyta się tak dobrze i lekko. Od strony technicznej również nie zawodzi - mamy dynamikę i zwięzłość w narracji, a opowieści napisane są pieczołowicie, bez przesadnych emocji. Na plus zasługuje także bezstronność autora. Czytelnik samodzielnie wyrabia sobie opinię zarówno o postaciach jak i przebiegu wszystkich historii.
„World War Z” już w 2007 roku stała się bestsellerem na rynku polskim i światowym. Teraz, wraz z powstaniem filmowej adaptacji, pojawiła się kolejna fala czytelników. Dobra reklama dla książki czy wręcz przeciwnie? Tutaj już oceńcie sami.
Katarzyna Barańska
Oceny
Książka na półkach
- 3 043
- 2 414
- 876
- 144
- 96
- 51
- 42
- 35
- 31
- 27
OPINIE i DYSKUSJE
Całkiem ciekawa pozycja z tematyki post - apo i zombie. Na pewno za uwage zasługuje konstrukcja ksiązki, jako ciąg opowieści, wywiadów, historii związanych z wybuchem epidemii zombie (zwoją drogą, ciekawe, czy są już podobne pozycje, jesli chodzi o koronawirusa?:-)).
Nie powiem, całkiem przyjemnie się czytało. Nie ma tam jakiegoś jednego bohatera (właściwie jest - wirus),a opowieść skonstruowana jest na bazie etapów - od wybuchu (ognisko "zero"),poprzez rozwój epidemii i historie różnych nacji, grup społecznych, dewiacjach. mutacjach (itp.),na zorganizowaniu walki i zakończeniu tej wojny. Naprawdę fajnie się to czyta/słucha (miałem przyjemność z audiobookiem). Mogę polecić fanom gatunku.
Całkiem ciekawa pozycja z tematyki post - apo i zombie. Na pewno za uwage zasługuje konstrukcja ksiązki, jako ciąg opowieści, wywiadów, historii związanych z wybuchem epidemii zombie (zwoją drogą, ciekawe, czy są już podobne pozycje, jesli chodzi o koronawirusa?:-)).
więcej Pokaż mimo toNie powiem, całkiem przyjemnie się czytało. Nie ma tam jakiegoś jednego bohatera (właściwie jest - wirus),a...
Ogólnie koncept i fabuła bardzo mi się podobała.
Gorzej jeśli chodzi o wykonanie.
Książka jest to zbiór opowieści ludzi z całego świata na różnych etapach wojny z zombie. Są to losowe osoby nie powiązane ze sobą, przez co nie mogłem się wczuć w bohatera i nie wciągnęło mnie to tak bardzo jak się spodziewałem.
Podejrzewam, że autor chciał pokazać obraz jak wygląda walka w różnych zakątkach ziemi, aby mieć całościowy obraz. Lecz tak jak wspomniałem, ciężko było mi się utożsamić z jakimkolwiek bohaterem.
Uważam, że książka równie dobrze, mogłaby być zbiorem luźnych opowiadań w uniwersum Zombie, lub ktoś mógłby sam coś napisać i wrzucić to do tej książki, a nikt by się nawet nie zorientował.
Ogólnie koncept i fabuła bardzo mi się podobała.
więcej Pokaż mimo toGorzej jeśli chodzi o wykonanie.
Książka jest to zbiór opowieści ludzi z całego świata na różnych etapach wojny z zombie. Są to losowe osoby nie powiązane ze sobą, przez co nie mogłem się wczuć w bohatera i nie wciągnęło mnie to tak bardzo jak się spodziewałem.
Podejrzewam, że autor chciał pokazać obraz jak wygląda walka w...
Książkę czyta się jak prawdziwy reportaż z działań wojennych. Podczas lektury człowiek ma wrażenie, że to wszystko naprawdę się wydarzyło.
Książkę czyta się jak prawdziwy reportaż z działań wojennych. Podczas lektury człowiek ma wrażenie, że to wszystko naprawdę się wydarzyło.
Pokaż mimo toKsiążka 8/10
Muszę powiedzieć, że naprawdę się nie spodziewałem. Nie lubię tematu zombie. Jakoś nie przepadam za całym tym pomysłem i nieważne czy to filmy, książki czy gry z tego gatunku. A tutaj uległem namowom szwagra i miłe zaskoczenie.
Książka jest świetnie napisana. Super pomysł na opowiedzenie historii inwazji zombie poprzez wywiady z tymi, którzy przeżyli. Wszystko tak poważnie i reportersko, jak tylko się da.
Polecam!
10 - Arcydzieło;
9 - Wybitna;
8 - Bardzo dobra;
7 - Dobra;
6 - Może być;
5 - Średnia;
4 - Taka se;
3 - Skończyłem z musu;
2 - Tragedia;
1 - Gorzej niż tragedia — nie wiem, jak skończyłem;
Książka 8/10
więcej Pokaż mimo toMuszę powiedzieć, że naprawdę się nie spodziewałem. Nie lubię tematu zombie. Jakoś nie przepadam za całym tym pomysłem i nieważne czy to filmy, książki czy gry z tego gatunku. A tutaj uległem namowom szwagra i miłe zaskoczenie.
Książka jest świetnie napisana. Super pomysł na opowiedzenie historii inwazji zombie poprzez wywiady z tymi, którzy przeżyli. Wszystko...
podoba mi sie fajna ksiazka takie trudne sprawy lub dlaczego ja w sensie ze te odcinki nie sa ze soba powiazane albo moze bardziej jak dr house bo jednak minimalnie sa
no co moge powiedziec raczej jak na zombiakowom ksiazke to taka nietypowa wyrozniajaca sie ale napisana dobrze
przez to jak duzo jest roznych oderwanych od siebie historii i bohaterow to nie ma tego typowego uczucia glownego bohatera ktoremu sie nagle wszystko przytrafia a tak to kazdy po trochu dostaje fajnie tak realistyczniej
poza samymi zombiakami w tle tez jest intryga a to zawsze na plus
no ja polecam ogolnie
podoba mi sie fajna ksiazka takie trudne sprawy lub dlaczego ja w sensie ze te odcinki nie sa ze soba powiazane albo moze bardziej jak dr house bo jednak minimalnie sa
więcej Pokaż mimo tono co moge powiedziec raczej jak na zombiakowom ksiazke to taka nietypowa wyrozniajaca sie ale napisana dobrze
przez to jak duzo jest roznych oderwanych od siebie historii i bohaterow to nie ma tego typowego...
Nietypowa forma relacji, jak mówi sam podtytuł, sprawdziła się. Co prawda akcja, sensacja i thriller zostały tym samym porzucone, ale dzięki temu odsłoniła się warstwa różnych przeżyć, w zależności od osoby i miejsca, dając nowe perspektywy.
Nietypowa forma relacji, jak mówi sam podtytuł, sprawdziła się. Co prawda akcja, sensacja i thriller zostały tym samym porzucone, ale dzięki temu odsłoniła się warstwa różnych przeżyć, w zależności od osoby i miejsca, dając nowe perspektywy.
Pokaż mimo toSiedzę sobie ja ostatnio i patrzę co by tu obejrzeć… lekkiego, niezobowiązującego, co mogę w każdej chwili wyłączyć… no i padło na World War Z.
Znowu. Lubię ten film - jest to dość standardowa historia walki z zombie tyle, że bardziej w skali makro niż mikro. Na pewno szybkie zombie robią robotę, podobnie jak podróże naszego herosa. Nic wybitnego, ot solidny film z dobrym aktorstwem. Za pierwszym razem jest tam jakieś napięcie i ciekawi co będzie dalej. Za drugim i kolejnym razem ogląda się też całkiem dobrze.
Oczywiście trzeba zmrużyć oczy nad syndromem herosa ratującego świat ale to jest cena oglądania hollywoodzkich produkcji. Zresztą to tylko film, nie serial - wszystkiego w nim nie upchniesz…
Nic nie poradzę, że lubię ten film… niemniej tym razem coś mnie tknęło.
Zawsze omijałem książkę bo co może ona mieć do zaoferowania po jakże standardowym filmie? Nic.
Tak myślałem. No ale szybki research - jest ebook na promocji za niecałe 18 zł. To bieremy!!! Przeczytam gdzieś po tych 21 tomach Reachera. No tylko zajrzę… stronka, dwie…
Doba później.
Jeżeli ktoś się zastanawiał czy zastanawia - warto po filmie książkę? Będzie miała coś do zaoferowania więcej niż film z Pittem?
TAK - O rany! Ale to było dobre! Rewelacyjne właściwie!
Z filmem ma wspólne tylko tytuł i tematykę. Film to fabularna historia właściwie jednego gościa i postaci dookoła niego.
Książka zaś przedstawiona jest w formie reportażu, historii różnych postaci, z różnych etapów wojny z Zetkami. Na całym świecie.
Autor prowadzi nas epizodami od wybuchu epidemii, poprzez najczarniejsze godziny gatunku ludzkiego, wojnę i to co było po niej.
Różni ludzie, różne miejsca, różne historie. W formie krótkich opowieści. Czyta to się migiem, przedstawione jest tak, że wszystko wydaje się jak najbardziej prawdopodobne i co najlepsze? Niby nie ma jednego bohatera ale każda postać przedstawiająca nam swoją historię - jest interesująca, mięsista taka bym rzekł.
Po zakończeniu tej książki człowiek siada i wpada w zadumę. Nad naszym gatunkiem i co robimy tej planecie, nam samym i jak bardzo prawdopodobny jest scenariusz iż to co najczarniejsze w tej książce wydarzyłoby się naprawdę. Moim zdaniem - bardzo.
Zdecydowanie jeśli jesteś fanem postapokalipsy tak ja ja to warto tą książkę przeczytać a potem dać sobie chwilę zastanowienia nad kondycją rasy ludzkiej. Nie po każdej książce człowiek ma taką chęć na refleksję. Jedna z topowych książek jakie przeczytałem w tym roku.
Siedzę sobie ja ostatnio i patrzę co by tu obejrzeć… lekkiego, niezobowiązującego, co mogę w każdej chwili wyłączyć… no i padło na World War Z.
więcej Pokaż mimo toZnowu. Lubię ten film - jest to dość standardowa historia walki z zombie tyle, że bardziej w skali makro niż mikro. Na pewno szybkie zombie robią robotę, podobnie jak podróże naszego herosa. Nic wybitnego, ot solidny film z dobrym...
Zachwycająca książka o zombie, ale z tej drugiej strony, czyli od aspektów ekonomicznej i społecznie, nie skupiająca jak zazwyczaj w takich dziełach na jednej grupie ocalonych i ich nużących teen dramach.
Zachwycająca książka o zombie, ale z tej drugiej strony, czyli od aspektów ekonomicznej i społecznie, nie skupiająca jak zazwyczaj w takich dziełach na jednej grupie ocalonych i ich nużących teen dramach.
Pokaż mimo toChcesz usłyszeć jaki jest lek na zombie'zm?
Karabin to proste i bardzo dużo amunicji.
Przeczytajcie reportaż ludzi którzy przeżyli Wielką Wojnę Zombie (World War Z).
Książka Max'a Brooks'a opowiada nam jak to ludzie opowiadają, że kiedyś to było i w tym wypadku kiedyś to coś ok. nasze czasy.
Jest też adaptacja filmowa i nie wiem czemu, ale tak skopać materiał źródłowy to tylko Bratt Pitt wraz z reżyserem potrafi.
Książka przesiąknięta zombie.
Czy polecam?
Odpowiedź inna niż tak nie wchodzi w grę. Czytajcie i cieszcie się nią.
Chcesz usłyszeć jaki jest lek na zombie'zm?
więcej Pokaż mimo toKarabin to proste i bardzo dużo amunicji.
Przeczytajcie reportaż ludzi którzy przeżyli Wielką Wojnę Zombie (World War Z).
Książka Max'a Brooks'a opowiada nam jak to ludzie opowiadają, że kiedyś to było i w tym wypadku kiedyś to coś ok. nasze czasy.
Jest też adaptacja filmowa i nie wiem czemu, ale tak skopać materiał źródłowy to...
Wojna z zombie opisana z innej perspektywy.
Wojna z zombie opisana z innej perspektywy.
Pokaż mimo to