-
ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać206
-
ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
-
ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
-
Artykuły„Spy x Family Code: White“ – adaptacja mangi w kinach już od 26 kwietnia!LubimyCzytać2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownikaChyba moja ulubiona część z całej serii. To pewnie przez Marię, Regisa, no i Geralt zaczyna tracić głowę, a wtedy dzieją się rzeczy prawdziwie wzruszające. Podróż grupy... przyszłych przyjaciół, poszukiwanie - klasyczne motywy, zdawałoby się, ograne do granic, ale gdy Sapkoś weźmie je na warsztat, klękajcie narody!
Chyba moja ulubiona część z całej serii. To pewnie przez Marię, Regisa, no i Geralt zaczyna tracić głowę, a wtedy dzieją się rzeczy prawdziwie wzruszające. Podróż grupy... przyszłych przyjaciół, poszukiwanie - klasyczne motywy, zdawałoby się, ograne do granic, ale gdy Sapkoś weźmie je na warsztat, klękajcie narody!
Pokaż mimo toCzegokolwiek nie powiedzieć o tej lekturze i tak będzie mało. Książka przemawia wprost do moich chłopskich korzeni, wydobywając jakieś archetypiczne, pierwotne drgnienia serca. W czterech tomach Reymont zaklął chłopską duszę: jest radość budzącej się wiosny i całe okrucieństwo życia w gromadzie, rozbuchana seksualność i zimowa martwota śmierci, bogate, kolorowe weselisko i rozpacz głodu.To wszystko opisane mistrzowskim językiem, okraszone młodopolskim artyzmem. Powieść na miarę Nagrody Nobla!
Czegokolwiek nie powiedzieć o tej lekturze i tak będzie mało. Książka przemawia wprost do moich chłopskich korzeni, wydobywając jakieś archetypiczne, pierwotne drgnienia serca. W czterech tomach Reymont zaklął chłopską duszę: jest radość budzącej się wiosny i całe okrucieństwo życia w gromadzie, rozbuchana seksualność i zimowa martwota śmierci, bogate, kolorowe weselisko i...
więcej mniej Pokaż mimo toPamiętam jak dziś: szkoła średnia, późny kwiecień lub wczesny maj, a ja urywam się nad jezioro na moje samotne wagary z..."Dżumą"! Szczury, dymienice...i wielki człowiek walczący z zarazą, ponieważ ona istnieje i są ludzie, którzy wymagają pomocy...Każda z postaci w tej powieści jest wyjątkowa,każda reprezentuje inny typ osobowości, każda inaczej radzi sobie ze złem, które stanęło jej na drodze. W tej powieści można odnaleźć wyraźne ślady założeń egzystencjalizmu (którego wyznawcą był Camus), między innymi ten: każda twoja decyzja ma wpływ na innych, więc wybieraj dobrze!
Pamiętam jak dziś: szkoła średnia, późny kwiecień lub wczesny maj, a ja urywam się nad jezioro na moje samotne wagary z..."Dżumą"! Szczury, dymienice...i wielki człowiek walczący z zarazą, ponieważ ona istnieje i są ludzie, którzy wymagają pomocy...Każda z postaci w tej powieści jest wyjątkowa,każda reprezentuje inny typ osobowości, każda inaczej radzi sobie ze złem, które...
więcej mniej Pokaż mimo toNiezwykle mądra analiza narodzin systemu totalitarnego na farmie, którą wywalczyły dla siebie dzielne zwierzęta. Czemuż zawsze są "równi i równiejsi"?
Niezwykle mądra analiza narodzin systemu totalitarnego na farmie, którą wywalczyły dla siebie dzielne zwierzęta. Czemuż zawsze są "równi i równiejsi"?
Pokaż mimo to
Już na widok samej okładki robi mi się cieplej na sercu...
Już na widok samej okładki robi mi się cieplej na sercu...
Pokaż mimo to