Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejna genialna książka autorstwa Sylwii Bies. Wciągające losy trójki bohaterów, a zwroty akcji i finał zaskoczy niejednego czytelnika. Bardzo polecam.

Kolejna genialna książka autorstwa Sylwii Bies. Wciągające losy trójki bohaterów, a zwroty akcji i finał zaskoczy niejednego czytelnika. Bardzo polecam.

"Fikcja" jest już piątą powieścią autorki, którą sięgnęłam. Chyba ta pozycja najbardziej mną wstrząsnęła. Autorka świetnie pokazuje przeżycia Kai po śmierci jej pierwszego męża, Wojtka, a także to, co Kaja przeżywa wpadając w sidła toksycznego i sadystycznego drugiego męża. Powieść uświadamia jakie naiwne potrafimy być my kobiety, wystarczy kilka słodkich zdań, a już zakładamy klapki na oczy i ślepo wierzymy mężczyźnie wpadając w pułapkę z której ciężko wyjść. Czytając tę powieść modliłam się by Kaja uciekła. Przerażające i zarazem prawdziwe jest, że oprawcą może stać się najbliższa osoba. Powieść ma w sobie głęboki przekaz by zastanowić się nieskończenie wiele razy zanim podejmie się decyzję by wejść w związek z mężczyzną i przede wszystkim być czujną dla własnego bezpieczeństwa. Najbardziej przerażające w tym wszystkim jest, że ucierpieć mogło niewinne dziecko. Naprawdę trzeba być potworem by znęcać się psychicznie i fizycznie nad drugim człowiekiem. Niestety i takie osoby jak w powieści, są też na świecie. Polecam, po raz kolejny Sylwia Bies potrząsa czytelnikiem i wywołuje skrajne emocje, strach, rozpacz, wściekłość. Uważam, że "Fikcja" powinna być przeczytana obowiązkowo przez każdą nastolatkę czy już dorosłą kobietę ku przestrodze. Ta powieść jest taka prawdziwa i realna.

"Fikcja" jest już piątą powieścią autorki, którą sięgnęłam. Chyba ta pozycja najbardziej mną wstrząsnęła. Autorka świetnie pokazuje przeżycia Kai po śmierci jej pierwszego męża, Wojtka, a także to, co Kaja przeżywa wpadając w sidła toksycznego i sadystycznego drugiego męża. Powieść uświadamia jakie naiwne potrafimy być my kobiety, wystarczy kilka słodkich zdań, a już...

Jedna z najbardziej brutalnych książek autora. Opisy molestowania i zabójstw dzieci przerażają. Niby człowiek wie, że to filcyjna powieść, ale jednocześnie ma świadomość, że takie sytuacje mają niestety miejsce w rzeczywistości. Myślałam, że nie dam rady przez te sceny, a jednocześnie chciałam się dowiedzieć kto i dlaczego. Zachęcam do przeczytania.

Jedna z najbardziej brutalnych książek autora. Opisy molestowania i zabójstw dzieci przerażają. Niby człowiek wie, że to filcyjna powieść, ale jednocześnie ma świadomość, że takie sytuacje mają niestety miejsce w rzeczywistości. Myślałam, że nie dam rady przez te sceny, a jednocześnie chciałam się dowiedzieć kto i dlaczego. Zachęcam do przeczytania.

Małżeństwo Oli i Rafała przechodzi kryzys, a wtedy w jej życiu pojawia się Sabina, przyjaciółka z dawnych lat i niespodziewanie wciąga ją w tarot organizując niespodziankę - wizytę u tarocistki o imieniu Lena. Co z tego wyniknie? Czy Ola przy pomocy kart pozna odpowiedzi na dręczące ją pytania? Czy karty mówią prawdę i można im zaufać? Czy małżeństwo Oli i Rafała przetrwa, czy rozpadnie się jak domek z kart? Dlaczego Sabina zniknęła i nagle wróciła? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań poznacie sięgając po "Arcykapłankę" Sylwii Bies. To moja czwarta przeczytana książka tej autorki i znowu wciągająca do ostatniej strony. Uwielbiam.

Małżeństwo Oli i Rafała przechodzi kryzys, a wtedy w jej życiu pojawia się Sabina, przyjaciółka z dawnych lat i niespodziewanie wciąga ją w tarot organizując niespodziankę - wizytę u tarocistki o imieniu Lena. Co z tego wyniknie? Czy Ola przy pomocy kart pozna odpowiedzi na dręczące ją pytania? Czy karty mówią prawdę i można im zaufać? Czy małżeństwo Oli i Rafała przetrwa,...

Właśnie skończyłam Poszlakę. Tak jak poprzednie części książka mocno wciąga. Sporo się dzieje. Nie mogłam się oderwać. Od początku czytelnik śledzi losy Dominiki zastanawiając się czy zdoła odzyskać wolność, czy Regina zaakceptuje homoseksualizm syna, czy Rozalia upora się z traumą po stracie matki, czy Natasza poradziła sobie z traumą z przeszłości. Polecam.

Właśnie skończyłam Poszlakę. Tak jak poprzednie części książka mocno wciąga. Sporo się dzieje. Nie mogłam się oderwać. Od początku czytelnik śledzi losy Dominiki zastanawiając się czy zdoła odzyskać wolność, czy Regina zaakceptuje homoseksualizm syna, czy Rozalia upora się z traumą po stracie matki, czy Natasza poradziła sobie z traumą z przeszłości. Polecam.

Jeśli przeczytaliście Sygnaturę KONIECZNIE SIĘGNIJCIE po następny tom jakim jest Toksyna. Dawka emocji i zaskoczeń gwarantowana. Historia, która na długo zapadnie w mojej pamięci.

Jeśli przeczytaliście Sygnaturę KONIECZNIE SIĘGNIJCIE po następny tom jakim jest Toksyna. Dawka emocji i zaskoczeń gwarantowana. Historia, która na długo zapadnie w mojej pamięci.

Sygnatura to pierwsza książka tej autorki po którą sięgnęłam. Właśnie skończyłam pierwszą część. Świetna. Za krótka. Zaczyna się zwyczajnie, dwójka młodych ludzi trafia na zwłoki mężczyzny. O całym wydarzeniu dowiaduje się blogerka internetowa Rosie R.
Podczas czytania ciągle miałam zmienne emocje na bohaterów, raz mnie wkurzali, innym razem niektórym współczułam. Agata Różycka mnie denerwowała, bo miałam wrażenie jakby zapomniała, że jej córka to dorosła kobieta, gdy ją wywiozła na odludzie do babci. Rosie też mnie denerwowała, bo mimo 23 lat nie postawiła się matce z zamiarem wywiezienia. Ale bardziej wkurzyła mnie, gdy skontaktowała się z zabójcą jakby była nieświadomą zagrożenia dziewczynką. Jej ciekawość mogła się fatalnie skończyć. Dominika powinna natychmiast powiadomić kogo należy by zapobiec głupocie Rozalii. Później zrozumiałam dlaczego Agata była taka surowa, ok, chciała chronić córkę, ale jej działanie, trzymanie córki na smyczy dało odwrotny efekt. Przyznaję poryczałam się w scenie gdzie siedzi przy łóżku szpitalnym córki i do niej dociera, że saka Rozalia nie jest winna temu ci się wydarzyło w życiu Agaty. Ksawery, skontaktował się z Rozalia by zaistnieć po czym ją otumanił lekami. Ok, Bał się, by go nie wydała, ale faszerując ją lekami raczej nie miał szans osiągnąć tego, co chciał. Czym prędzej wezmę się za kolejny tom, bo jestem ciekawa czy Rosie wyciągnie wnioski z tego co się zdarzyło, by być ostrożniejszą w swoich działaniach. Wszystkim polecam to samo. Autorka porywa swoją twórczością sprawiając, że nie można się oderwać od lektury od początku do końca.

Sygnatura to pierwsza książka tej autorki po którą sięgnęłam. Właśnie skończyłam pierwszą część. Świetna. Za krótka. Zaczyna się zwyczajnie, dwójka młodych ludzi trafia na zwłoki mężczyzny. O całym wydarzeniu dowiaduje się blogerka internetowa Rosie R.
Podczas czytania ciągle miałam zmienne emocje na bohaterów, raz mnie wkurzali, innym razem niektórym współczułam. Agata...

Grupa turystów zwiedzając Ojcowski Park Narodowy natrafia na zwłoki kobiety, którą zainscenizowano na nietoperza. Ludzkiego nietoperza. Ale jakby tego było mało ofiarą jest kobieta, która od roku nie żyje...

Po tej lekturze wiem, że muszę odwiedzić Ojcowski Park Narodowy szlakiem krwawego Turysty. Jest to druga książka, którą miałam przyjemność przeczytać od tego autora. Bez spojlerów. Książka świetna, akcja szybka. Mocna, ale o to chodzi w kryminale moim zdaniem. Rozwiązanie nieoczywiste i parę razy się pomyliłam typując mordercę. Byłam już pewna, że to ten bohater, jednak po logicznym przemyśleniu stwierdzałam, że to niemożliwe, ale wtedy okazywało się, że może jednak miałam rację. Oczywiście jej nie miałam. Polecam autora i daje 8 gwiazdek.

Grupa turystów zwiedzając Ojcowski Park Narodowy natrafia na zwłoki kobiety, którą zainscenizowano na nietoperza. Ludzkiego nietoperza. Ale jakby tego było mało ofiarą jest kobieta, która od roku nie żyje...

Po tej lekturze wiem, że muszę odwiedzić Ojcowski Park Narodowy szlakiem krwawego Turysty. Jest to druga książka, którą miałam przyjemność przeczytać od tego autora....

Polecam!
Książka trzyma w napięciu od pierwszej strony do samego końca.
W łódzkiej klinice leczenia uzależnień od alkoholu zostają odnalezione zwłoki mężczyzny. Morderca zostawia niezrozumiałe znaki na ciele ofiary. Wkrótce giną następne ofiary. Zostawia znowu podpis. Kim jest morderca? Dlaczego zabija osoby uzależnione od używek? Co chce tym przekazać?
Plus za:
- wprowadzenie czytelnika w błąd.
Byłam przekonana kto zabił, ba, wyczułam motyw. No i kobieca intuicja może odejść w siną dal. Myliłam się.
- trzymanie napięcia.
Naprawdę. Ciężko się oderwać.
- zakończenie.
Historia zakończona, a jednak zostawia czytelnika z pytaniami o dalsze losy bohaterów, takimi jak: czy prokurator Potocki będzie dalej pracował? Czy proceder narkotykowy wśród służb mundurowych się skończy? Jaka decyzję podejmie Marta w obecnej sytuacji w której się znalazła? Czy Łukasz dojdzie do pełni zdrowia?

638 stron genialnej przygody.
Podsumowując: czytajcie "Odwyk". Ja czekam na kolejną część. Bo nie zgadzam się na pozostanie z pytaniami otwartymi, jest tyle niewiadomych. Książka jest wprost tak świetna, że ciężko uwierzyć, że to debiut autora.

Polecam!
Książka trzyma w napięciu od pierwszej strony do samego końca.
W łódzkiej klinice leczenia uzależnień od alkoholu zostają odnalezione zwłoki mężczyzny. Morderca zostawia niezrozumiałe znaki na ciele ofiary. Wkrótce giną następne ofiary. Zostawia znowu podpis. Kim jest morderca? Dlaczego zabija osoby uzależnione od używek? Co chce tym przekazać?
Plus za:
-...

Na faktach, przykre, ale jak dla mnie fakty były zbyt sztywno podawane przez co książka mimo trudnego tematu robiła się nudna. Może być, ale mogło być lepiej.

Na faktach, przykre, ale jak dla mnie fakty były zbyt sztywno podawane przez co książka mimo trudnego tematu robiła się nudna. Może być, ale mogło być lepiej.

Książka z początku się bardzo dłużyła i rozdziały gdzie bohater zapisywał każde za przeproszeniem pierdnięcie irytowały mnie, by na końcu jednak wszystko wyjaśnić. Jednak Max Czornyj ma na swoim koncie lepsze książki, dlatego 5 gwiazdek.

Książka z początku się bardzo dłużyła i rozdziały gdzie bohater zapisywał każde za przeproszeniem pierdnięcie irytowały mnie, by na końcu jednak wszystko wyjaśnić. Jednak Max Czornyj ma na swoim koncie lepsze książki, dlatego 5 gwiazdek.

Świetna książka, świetnego autora, którego miałam zaszczyt poznać osobiście podczas spotkania autorskiego w swoim mieście.
Druga książka autora, którą miałam możliwość przeczytać. Takiego zakończenia się nie spodziewałam, mimo że czytając zamieszczone tu opinie, spotkałam się z takimi, którzy je przewidzieli. Wątek węża, który połyka bandziora, o wow! Scena jak z horroru Anakonda, którą czytając, widziałam oczami. Do tego wszystkiego świetne wyczucie humoru, aż zrobiłam zdjęcia, fragmentom, które chce mieć zawsze przy sobie, a nuż się przydadzą w życiu ;) A w ogóle to książki Alka są za krótkie, za szybko się kończą. Chcę więcej.

Świetna książka, świetnego autora, którego miałam zaszczyt poznać osobiście podczas spotkania autorskiego w swoim mieście.
Druga książka autora, którą miałam możliwość przeczytać. Takiego zakończenia się nie spodziewałam, mimo że czytając zamieszczone tu opinie, spotkałam się z takimi, którzy je przewidzieli. Wątek węża, który połyka bandziora, o wow! Scena jak z horroru...

Uważaj, o co prosisz, bo możesz to otrzymać.
Mija pół roku odkąd Jena przeszła operację przeszczepu serca. Prześladują ją dziwne wizje i sny. Postanawia dowiedzieć się o co w tym chodzi, a prawda jest zaskakująca. Polecam.

Uważaj, o co prosisz, bo możesz to otrzymać.
Mija pół roku odkąd Jena przeszła operację przeszczepu serca. Prześladują ją dziwne wizje i sny. Postanawia dowiedzieć się o co w tym chodzi, a prawda jest zaskakująca. Polecam.

Ciekawa historia.
"Kiedy jakieś drzwi się zamykają, zawsze otwierają się inne". Tak też zaczyna się nowy rozdział dla Poppy kiedy pewnego dnia do jej drzwi przychodzi Cole z dryzgocącą informacją, że jej mąż Jamie został zamordowany. Tytułowa lista życzeń zmarłego męża Poppy, którą postanawia zrealizować, przybliża tę dwójkę do siebie, a prawda kto stoi za zabójstwem jest szokująca.

Ciekawa historia.
"Kiedy jakieś drzwi się zamykają, zawsze otwierają się inne". Tak też zaczyna się nowy rozdział dla Poppy kiedy pewnego dnia do jej drzwi przychodzi Cole z dryzgocącą informacją, że jej mąż Jamie został zamordowany. Tytułowa lista życzeń zmarłego męża Poppy, którą postanawia zrealizować, przybliża tę dwójkę do siebie, a prawda kto stoi za zabójstwem jest...

Druga część powieści "Lśnienie". Polecam. Dalsze losy Danny'ego Torrence, już dorosłego. Koszmary z przeszłości wracają. Tym razem dorosły Danny zmaga się z alkoholizmem, jak jego ojciec kiedy on był małym chłopcem. Kiedy na świat przychodzi Abra, która nawiązuje z nim telepatyczny kontakt i z czasem przekazuje mu o czym wie, o Prawdziwym Węźle,Danny rozumie, że staje przed trudnym zadaniem. Istoty te polują na dzieci takie jakim był młody Danny i jest obecnie Abra. Nie chcę spojlerowć, więc sami przeczytajcie jak się kończy ta przygoda.

Druga część powieści "Lśnienie". Polecam. Dalsze losy Danny'ego Torrence, już dorosłego. Koszmary z przeszłości wracają. Tym razem dorosły Danny zmaga się z alkoholizmem, jak jego ojciec kiedy on był małym chłopcem. Kiedy na świat przychodzi Abra, która nawiązuje z nim telepatyczny kontakt i z czasem przekazuje mu o czym wie, o Prawdziwym Węźle,Danny rozumie, że staje przed...

Rodzina Torrance'ów przeprowadza się do hotelu Panorama kiedy Jack dostaje pracę dozorcy, ale hotel jest mroczny i nawiedzony. Dawniej popełniono w nim potworne zbrodnie.
8/10. Niestety znalazłam błędy. Pierwszy: Nazwa hotelu na okładce to Overlook, w treści książki Panorama. Drugi: Cały czas bohater, który z czasem popadł w obłęd nazywa się Jack Torrance, a po dłuższym czasie na kartkach książki znalazł się John. Tak, to ta sama osoba. Nie winię autora, bo pewnie korektor lub redaktor zawalił. Jednak potrafi to wprowadzić czytelnikowi zamieszanie powodujące zastanawianie się o co chodzi.
Polecam mimo tych drobnych zmian.

A i jeszcze dodając, że oglądałam filmy na podstawie książki zarówno starszą i nowszą wersję ŻADNA nie pokrywa się z książką ani w połowie.

Rodzina Torrance'ów przeprowadza się do hotelu Panorama kiedy Jack dostaje pracę dozorcy, ale hotel jest mroczny i nawiedzony. Dawniej popełniono w nim potworne zbrodnie.
8/10. Niestety znalazłam błędy. Pierwszy: Nazwa hotelu na okładce to Overlook, w treści książki Panorama. Drugi: Cały czas bohater, który z czasem popadł w obłęd nazywa się Jack Torrance, a po dłuższym...