rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Sięgnęłam po tę książkę z dwóch powodów: po pierwsze ze względu na grafikę, a po drugie ze względu na tytuł. Książka jest biografią Boga. Autorka analizuje obraz Boga w Biblii, łączy go z naszymi doświadczeniami ojców, a co ciekawe cechy Boga pokazuje na przykładzie zachowań ludzkich. Przytacza mnóstwo ciekawych anegdot związanych z własnym odkrywaniem oblicza Boga. Opowiada o swoich podróżach do Ziemi Świętej. Książa nie jest super teologicznym dziełem, gdzie każde słowo opatrzone jest obszernym przypisem, a jedno zdanie czytamy dziesięć razy, żeby zrozumieć. Wręcz przeciwnie. To książka napisana dla każdego, kto chce poznać naturę Boga-OJCA lub odkryć ją na nowo.

Sięgnęłam po tę książkę z dwóch powodów: po pierwsze ze względu na grafikę, a po drugie ze względu na tytuł. Książka jest biografią Boga. Autorka analizuje obraz Boga w Biblii, łączy go z naszymi doświadczeniami ojców, a co ciekawe cechy Boga pokazuje na przykładzie zachowań ludzkich. Przytacza mnóstwo ciekawych anegdot związanych z własnym odkrywaniem oblicza Boga....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Godot i jego cień" jest powieścią, która mówi o dojrzewaniu tłumacza, pisarza i jego podążaniu za swoim mistrzem - Samuelem Beckettem. Po raz kolejny Libera udowadnia, że sztuka jest najwyższą wartością. Pojawia się motyw wędrówki, tym razem nie za miłością, a za literaturą, za słowem od Warszawy przez Nowy Jork, Londyn, aż do Paryża, gdzie narrator spotyka się ze swoim Mistrzem teatru absurdu. Powieść nie zawodzi pod względem tematu, stylu i języka. Po raz kolejny Libera oddał czytelnikom intertekstualny majstersztyk. Powieść sprawia, że czytelnik zakochuje się w teatrze Becketta i z empatią, i sentymentem śledzi losy głównego bohatera, któremu zazdrości odwagi, uporu w dążeniu do spotkania z Mistrzem.

"Godot i jego cień" jest powieścią, która mówi o dojrzewaniu tłumacza, pisarza i jego podążaniu za swoim mistrzem - Samuelem Beckettem. Po raz kolejny Libera udowadnia, że sztuka jest najwyższą wartością. Pojawia się motyw wędrówki, tym razem nie za miłością, a za literaturą, za słowem od Warszawy przez Nowy Jork, Londyn, aż do Paryża, gdzie narrator spotyka się ze swoim...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Madame" zachwyciła mnie już od pierwszej strony! Przeczytałam książkę kilkakrotnie w różnych momentach życia i za każdym razem odkrywałam coś nowego. Powieść dotyczy młodego licealisty, który jest zauroczony swoją nauczycielką języka francuskiego. Zachwyca go ona swoją elegancją, szykiem i urokiem osobistym. Jest dla niego wcieleniem francuskiego szyku i boginią Wenus. Bohater, będący jednocześnie narratorem, zaczyna śledzić swoją nauczycielkę, bywać tam, gdzie ona bywa. Odkrywa jej najskrytsze tajemnice, które bardzo przeżywa i rozpamiętuje. W tle tej całej historii miłosnej Libera umieszcza PRL - z całymi nonsensami i absurdami tej epoki. Zakończenie jest intrygujące i niebanalne. Cała powieść napisana jest z lekką ironią i humorem, który jednak cieżko jest dostrzec od razu po lekturze. Zachwyca w książce mnóstwo odwołań intertekstualnych, które sprawiają, że powieść można cały czas na nowo interpretować.

"Madame" zachwyciła mnie już od pierwszej strony! Przeczytałam książkę kilkakrotnie w różnych momentach życia i za każdym razem odkrywałam coś nowego. Powieść dotyczy młodego licealisty, który jest zauroczony swoją nauczycielką języka francuskiego. Zachwyca go ona swoją elegancją, szykiem i urokiem osobistym. Jest dla niego wcieleniem francuskiego szyku i boginią Wenus....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Barbara Wachowicz oddała w ręce czytelników kolejny historyczno-literacki majstersztyk. Historie kobiet, które walczyły w powstaniu warszawskim, napisane są piękną, ozdobną polszczyzną, którą rzadko spotyka się już w literaturze pięknej, a już prawie wcale w książkach historycznych.

Autorka pochyla się nad historiami rodzin bohaterek, pokazuje jak ważna była rola rodziny w budowaniu postawy patriotyzmu i poświęcenia. Spotyka się z żyjącymi osobami, które znały tytułowe bohaterki. Rozmawia ze spadkobiercami ich tradycji. Zadaje sobie wiele trudu, by jak najlepiej, najdokładniej i najbarwniej oddać czytelnikowi krótką informację o każdej z bohaterek. Podziwiam Wachowicz za to, że stworzyła miniaturowe biografie, w których nie ma zbędnych informacji. Wymaga to nie lada sztuki i kunsztu. Urzekło mnie też w tej pozycji łączenie ze sobą różnych faktów z życia bohaterek, wspominanie o innych "zasłużonych" bohaterach w czasie wojny z okupantem. To nie tylko pojedyncze biografie kobiet, to też kompendium wiedzy o sytuacji Polski i Warszawy w czasie okupacji hitlerowskiej.

Barbara Wachowicz oddała w ręce czytelników kolejny historyczno-literacki majstersztyk. Historie kobiet, które walczyły w powstaniu warszawskim, napisane są piękną, ozdobną polszczyzną, którą rzadko spotyka się już w literaturze pięknej, a już prawie wcale w książkach historycznych.

Autorka pochyla się nad historiami rodzin bohaterek, pokazuje jak ważna była rola rodziny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka odsłania przed czytelnikiem życie Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Poznajemy pisarkę w jej rodzinnym domu, pełnym tradycji i sztuki. Wojciech Kossak (ojciec) nie ma łatwo z Marią, która wiąże się w swoim życiu z kilkoma mężczyznami, a miłość nie zawsze jest trwała. Zmagania rodziny Kossaków o szczęście Lilki (jak nazywano Marię)są tłem całej biografii. Opowieść o życiu Marii snuje jej młodsza siostra - Magdalena. Przeplata swoją narrację wierszami poetki, fragmentami listów. Pokazuje tym samym, że poezja w życiu Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i cała twórczość pisarska była nieodłącznym elementem jej życia. Książka od początku do końca spójna, napisana rzetelnie, bez chaosu i bałaganu. Samozwaniec uniknęła mnóstwa dygresyjności, które byłyby uzasadnione, gdy pisze się o bliskiej osobie. Jej dzieło jest świetnie napisaną literacką biografią Lilki.

Książka odsłania przed czytelnikiem życie Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Poznajemy pisarkę w jej rodzinnym domu, pełnym tradycji i sztuki. Wojciech Kossak (ojciec) nie ma łatwo z Marią, która wiąże się w swoim życiu z kilkoma mężczyznami, a miłość nie zawsze jest trwała. Zmagania rodziny Kossaków o szczęście Lilki (jak nazywano Marię)są tłem całej biografii. Opowieść o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi" to jedna z ciekawszych polskich książek science-fiction dla młodzieży. Wprowadza ona w losy trójki przyjaciół, którzy zaczynają swoją szkolną przygodę w gimnazjum. Pierwsza część serii "Felix, Net i Nika" krok po kroku przedstawia nam bohaterów - ich pasje, sytuację rodzinną i tajemnice. Wprowadza też w świat przyszłości i świat nowych technologii, które Kosik sprytnie wplótł w takie uniwersalne wartości jak: przyjaźń, miłość, szczerość, rodzina.
Co mnie jednak przytłaczało w tej książce? Ilość wątków, niezwykłych zwrotów akcji, pomieszania różnych konwencji (np. fantastyki, science-fiction, legend). Lekturę należy czytać z uwagą, by żadnego wątku nie pominąć, bo jest on ważny.
Polecam tę książkę nie tylko uczniom, ale też dorosłym. Lektura odprężająca i symapatyczna w odbiorze.

"Felix, Net i Nika oraz Gang Niewidzialnych Ludzi" to jedna z ciekawszych polskich książek science-fiction dla młodzieży. Wprowadza ona w losy trójki przyjaciół, którzy zaczynają swoją szkolną przygodę w gimnazjum. Pierwsza część serii "Felix, Net i Nika" krok po kroku przedstawia nam bohaterów - ich pasje, sytuację rodzinną i tajemnice. Wprowadza też w świat przyszłości i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę czytałam dobrych kilkanaście dni. Potrzebowałam przerw niemal po każdym rozdziale. Wyznanie kobiet, które stały się częścią zwycięstwa ZSRR, które żyły ze świadomością, że są zwycięzcami i nie mogą ulegać słabościom, makabrycznym wspomnieniom, wstrząsnęły mną. Każda rozmowa przytoczona w książce tworzy makabryczną twarz kobiety - wojny. Po lekturze zgadzam się z tytułem, bez wątpienia "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety". Podziwiam autorkę za podjęcie tak trudnego tematu, za zdjęcie klątwy milczenia. Dobrze, że zrobiła to jeszcze w momencie, gdy mówią usta tych kobiet, a tylko nieme nie głazy i chwalebne pomniki.

Książkę czytałam dobrych kilkanaście dni. Potrzebowałam przerw niemal po każdym rozdziale. Wyznanie kobiet, które stały się częścią zwycięstwa ZSRR, które żyły ze świadomością, że są zwycięzcami i nie mogą ulegać słabościom, makabrycznym wspomnieniom, wstrząsnęły mną. Każda rozmowa przytoczona w książce tworzy makabryczną twarz kobiety - wojny. Po lekturze zgadzam się z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

W książce fascynuje mnie to, że bohaterowie tzw. "osobliwcy" zostali stworzeni przez autora na podstawie "tajemniczych" zdjęć, które znalazł sam lub znaleźli inni miłośnicy na pchlich targach, Fotografie w książce dają wrażenie akcji mrocznej, owianej tajemnicą. Do świata "zapętlonego" w czasie dociera Jakub - wnuk osobliwca, który jeszcze sam nie zna swojej mocy wyczuwania potworów. Porzuca dom i rodzinę, by wraz z osobliwymi dziećmi odnaleźć porwaną panią Peregrine. Książka trzyma w napięciu i sprawia, że trzeba jak najszybciej sięgnąć po kolejną część.

W książce fascynuje mnie to, że bohaterowie tzw. "osobliwcy" zostali stworzeni przez autora na podstawie "tajemniczych" zdjęć, które znalazł sam lub znaleźli inni miłośnicy na pchlich targach, Fotografie w książce dają wrażenie akcji mrocznej, owianej tajemnicą. Do świata "zapętlonego" w czasie dociera Jakub - wnuk osobliwca, który jeszcze sam nie zna swojej mocy wyczuwania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Opowieść dla dzieci i młodzieży z dreszczykiem. Dotyka ważnych dzisiaj problemów - braku pełnej rodziny i samotności. Łukasz po wypadku odkrywa nowy świat, w którym się znalazł. Ten świat z pozoru normalny, kryje przed nim wiele tajemnic. Pozna świetnych przyjaciół, którzy pomogą mi rozwiązać zagadkę tytułowych "niebieskich drzwi". Zdumiewa pojemna fabuła, ilość zagadek, które rozwiązuje bohater, ale najbardziej zaskakujące jest zakończenie... Wszystko co przeżył Łukasz z przyjaciółmi staje się snem, fikcją... Pozostaje tylko pytanie: Jak to możliwe, że czwórce dzieci przyśnił się ten sam sen?

Opowieść dla dzieci i młodzieży z dreszczykiem. Dotyka ważnych dzisiaj problemów - braku pełnej rodziny i samotności. Łukasz po wypadku odkrywa nowy świat, w którym się znalazł. Ten świat z pozoru normalny, kryje przed nim wiele tajemnic. Pozna świetnych przyjaciół, którzy pomogą mi rozwiązać zagadkę tytułowych "niebieskich drzwi". Zdumiewa pojemna fabuła, ilość zagadek,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka kupiona pod wpływem impulsu pod koniec wakacji z myślą, że może coś poukłada przed powrotem do pracy. Mówi o tym jak żyć, by się tym życiem i codziennością na nowo zachwycać. Jedna myśl, która trafiła do mnie z tej książki to PASJA. I dzięki temu od 2 miesięcy uczę się grać na ukulele i pożyczyłam od mamy maszynę do szycia. Wcale nie będę na siebie zła, jak rzucę te "pasje" w ciągu następnych kilku miesięcy, a nawet dni. Ta książka skłania do eksperymentów w życiu, którym warto się poddawać i nie zrażać niepowodzeniami.

Książka kupiona pod wpływem impulsu pod koniec wakacji z myślą, że może coś poukłada przed powrotem do pracy. Mówi o tym jak żyć, by się tym życiem i codziennością na nowo zachwycać. Jedna myśl, która trafiła do mnie z tej książki to PASJA. I dzięki temu od 2 miesięcy uczę się grać na ukulele i pożyczyłam od mamy maszynę do szycia. Wcale nie będę na siebie zła, jak rzucę te...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Już tytuł powieści mówi nam o jakiejś nijakiej nieskończoności.Z taką myślą rozpoczęłam czytanie książki, którą podsunęła mi koleżanka ze słowami: "Z pewnością Ci się spodoba". Nie pomyliła się. Reportaż skradł moje serce. Spotkałam się po raz pierwszy z wielokulturowym Spitsbergen, gdzie życie płynie inaczej niż w Polsce. Rządzi nim zima, pogoda i temperatura. Jednak ludzie nie płaczą nad swoim życiem tylko starają się je wykorzystać najlepiej jak potrafią 0 zwłaszcza te krótkie dni, które mają do dyspozycji.

Już tytuł powieści mówi nam o jakiejś nijakiej nieskończoności.Z taką myślą rozpoczęłam czytanie książki, którą podsunęła mi koleżanka ze słowami: "Z pewnością Ci się spodoba". Nie pomyliła się. Reportaż skradł moje serce. Spotkałam się po raz pierwszy z wielokulturowym Spitsbergen, gdzie życie płynie inaczej niż w Polsce. Rządzi nim zima, pogoda i temperatura. Jednak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książką jest rzetelnym reportażem eksmieszkańca Detroit - miasta, które było typowym american dream, a obecnie niszczeje i upada. Poznajemy nieco historię jego świetności, która jednak zostaje przyćmiona kryminalnymi zagadkami i problemami współczesnych ludzi. Leduiff szuka przyczyny "zbrodni" jaką zadano Detroit, w imieniu Ameryki przeprowadza szczegółową "sekcję zwłok". Czy taki los czeka inne wielkie aglomeracje Ameryki? Na to pytanie nie ma odpowiedzi.

Książką jest rzetelnym reportażem eksmieszkańca Detroit - miasta, które było typowym american dream, a obecnie niszczeje i upada. Poznajemy nieco historię jego świetności, która jednak zostaje przyćmiona kryminalnymi zagadkami i problemami współczesnych ludzi. Leduiff szuka przyczyny "zbrodni" jaką zadano Detroit, w imieniu Ameryki przeprowadza szczegółową "sekcję...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Na początku lektury byłam zdezorientowana - mnóstwo faktów, kilku Jacków, nie miałam pojęcia o polskim himalaizmie. Wypożyczyłam z ciekawości i z braku innej książki na półce. Pierwszy wieczór z książką przerodził się w całą noc. Dokończyłam ją następnego dnia po pracy - to świadczy o tym, że książką wciąga. Reportaż napisany bardzo rzetelnie, zdumiewały mnie komentarze Hugo-Badera, która nie zawsze są przychylne wobec osób biorących udział w wyprawie lub niezwiązanych z nią. Odważnie pisze o swoich uczuciach w związku z wyprawą, z jej organizacją i historią książki. Jest to faktycznie "Długi film o miłości" w formie książki. Dzięki tej pozycji poczułam, że chcę więcej o górach, wysokości i adrenalinie:)

Na początku lektury byłam zdezorientowana - mnóstwo faktów, kilku Jacków, nie miałam pojęcia o polskim himalaizmie. Wypożyczyłam z ciekawości i z braku innej książki na półce. Pierwszy wieczór z książką przerodził się w całą noc. Dokończyłam ją następnego dnia po pracy - to świadczy o tym, że książką wciąga. Reportaż napisany bardzo rzetelnie, zdumiewały mnie komentarze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka kupiona po lekturze "Sekretnego życia drzew". Kolejny strzał w dziesiątkę. Gawędziarsko napisana książka o tym, czego o zwierzętach nie wiemy. Oczywiście autor stawia w wielu miejscach znaki zapytania (np. czy wszystkie zwierzęta myślą), stawia też odważne tezy, że to nie my powinniśmy uczyć mówić zwierzęta w naszym języku, tylko one nas swojego. Książka na długie, jesienne wieczory z herbatą idealna:)

Książka kupiona po lekturze "Sekretnego życia drzew". Kolejny strzał w dziesiątkę. Gawędziarsko napisana książka o tym, czego o zwierzętach nie wiemy. Oczywiście autor stawia w wielu miejscach znaki zapytania (np. czy wszystkie zwierzęta myślą), stawia też odważne tezy, że to nie my powinniśmy uczyć mówić zwierzęta w naszym języku, tylko one nas swojego. Książka na długie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę najpierw dostrzegłam, jak ktoś ją czytał w tramwaju, później na półce w sklepie. Urzekła mnie okładka. Kupiłam i... przepadłam! Opowieść jest podzielona tematycznie na rozdziały, które układają się w spójną całość. Każda postawiona teza związana z tym, że drzewa "żyją" poparta jest czasochłonną obserwacją, a nawet wynikami badań. Ta książka potwierdza, że natura żyje i trzeba ją szanować jeszcze bardziej niż dotychczas.

Książkę najpierw dostrzegłam, jak ktoś ją czytał w tramwaju, później na półce w sklepie. Urzekła mnie okładka. Kupiłam i... przepadłam! Opowieść jest podzielona tematycznie na rozdziały, które układają się w spójną całość. Każda postawiona teza związana z tym, że drzewa "żyją" poparta jest czasochłonną obserwacją, a nawet wynikami badań. Ta książka potwierdza, że natura...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Najpierw obejrzałam film... Byłam zdruzgotana zakończeniem - smutnym i jak dla mnie nie do przyjęcia. Po raz ostatni po obejrzeniu filmu poczułam taką samą pustkę jak wtedy, gdy w liceum oglądałam "Szkołę uczuć" stworzoną na kanwie powieści N. Sparksa. Następnego dnia od razu odwiedziłam bibliotekę, żeby wypożyczyć książkę. Miałam nadzieję, że skończy się inaczej niż film. Książka jest (jak to zazwyczaj bywa) pojemniejsza od filmu, barwniejsza i ciekawsza. Historia jednak ciągnie się w nieskończoność, aż kończy się zaplanowaną śmiercią głównego bohatera. Powieść uzasadnia jego decyzję, akcja jest tak skonstruowana, że nie czuje się "szoku" w związku z jego decyzją. Jednak po lekturze pozostaje we mnie niedosyt i chęć zmiany zakończenia.

Najpierw obejrzałam film... Byłam zdruzgotana zakończeniem - smutnym i jak dla mnie nie do przyjęcia. Po raz ostatni po obejrzeniu filmu poczułam taką samą pustkę jak wtedy, gdy w liceum oglądałam "Szkołę uczuć" stworzoną na kanwie powieści N. Sparksa. Następnego dnia od razu odwiedziłam bibliotekę, żeby wypożyczyć książkę. Miałam nadzieję, że skończy się inaczej niż film....

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka, którą przeczytałam do tej pory już 3 razy. Książka, do której się po prostu wraca i za każdym razem odkrywa nowy wątek. Książka dla odważnych, cierpliwych i rzetelnych ze względu na skomplikowany język - inwersje składniowe, przestawny szyk zdania. Za każdym razem jednak jestem urzeczona narracją - niby 3osobową, a jednak narrator opowiada całą historię jak barwny bajarz, który był, widział, czuł razem z bohaterami. Urzekające i ujmujące!

Książka, którą przeczytałam do tej pory już 3 razy. Książka, do której się po prostu wraca i za każdym razem odkrywa nowy wątek. Książka dla odważnych, cierpliwych i rzetelnych ze względu na skomplikowany język - inwersje składniowe, przestawny szyk zdania. Za każdym razem jednak jestem urzeczona narracją - niby 3osobową, a jednak narrator opowiada całą historię jak barwny...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zakupiłam na targach książki w Warszawie. Tytuły biografii wydawnictwa Czarne są fenomenalne i zachęcają do czytania.
Biografia napisana rzetelnie i dokładnie. To opowieść o człowieku, nietuzinkowym, fenomenalnym, o którym współcześnie mało się mówi. Był mistrzem swoich czasów, cenionym w wielu kręgach. Jego wybitność pokazał autor biografii ciekawie i barwnie opisując epokę, w której żył Makuszyński. Poznajemy jego relacje z najbliższymi i innymi pisarzami. Książka warta polecenia dla wszystkich fanów Makuszyńskiego i dla tych, których nigdy w młodości ten pisarz nie urzekł.

Zakupiłam na targach książki w Warszawie. Tytuły biografii wydawnictwa Czarne są fenomenalne i zachęcają do czytania.
Biografia napisana rzetelnie i dokładnie. To opowieść o człowieku, nietuzinkowym, fenomenalnym, o którym współcześnie mało się mówi. Był mistrzem swoich czasów, cenionym w wielu kręgach. Jego wybitność pokazał autor biografii ciekawie i barwnie opisując...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rodzina Kossaków mnie fascynuje. Opowieść o Simonie jest jednak inna, niż biografie osób z jej rodziny. To historia buntowniczki, nonkonformistki, która zamieszkała w puszczy, by robić to, co kochała. Biografia napisana dokładne, rzetelnie i interesująco. Będąc ostatnio w Puszczy Białowieskiej od razu na mapie szukałam leśniczówki, gdzie mieszkała Simona. Świadczy to to tym, że książka zapada w pamięci, a jej postać w sercu.

Rodzina Kossaków mnie fascynuje. Opowieść o Simonie jest jednak inna, niż biografie osób z jej rodziny. To historia buntowniczki, nonkonformistki, która zamieszkała w puszczy, by robić to, co kochała. Biografia napisana dokładne, rzetelnie i interesująco. Będąc ostatnio w Puszczy Białowieskiej od razu na mapie szukałam leśniczówki, gdzie mieszkała Simona. Świadczy to to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka kultowa. Polecana mi przez wiele osób. Napisana bardzo dobrze, pokazuje w sposób ciekawy i bezpośredni życie korpo. Mnie jednak bijąca i przejaskrawiona wulgarność, zmysłowość przeszkadzały w lekturze. Niestety to nie jest książka, do której będę wracała.

Książka kultowa. Polecana mi przez wiele osób. Napisana bardzo dobrze, pokazuje w sposób ciekawy i bezpośredni życie korpo. Mnie jednak bijąca i przejaskrawiona wulgarność, zmysłowość przeszkadzały w lekturze. Niestety to nie jest książka, do której będę wracała.

Pokaż mimo to