-
ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński1
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać315
-
Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
-
Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Biblioteczka
2018-09
Na gorąco.. absolutnie warto przecztać, bardzo ciekawe jest to co już udało się wynaleźć i przerażąjące jest to do czego może nas doprowadzić dalszy rozwój. O tym w największym skrócie jest ta książka.
Autor przekonuje, że czekają nas wielkie zmiany, które muszą mieć wpływ na światową gospodarkę i politykę. Książka skupia się raczej na science, a nie na fiction. Opisane są wynalazki największych firm, cytowani nobliści i najbardziej cenieni naukowcy. Autor prezentuje też dużo własnych poglądów i wizję przyszłości, w której prawie wszyscy mogą zostać zastąpieni przez maszyny.
Ta książka dobitnie pokazuje, że większość zawodów może być w przyszłości zautomatyzowana. Nikt nie jest bezpieczny, dlatego warto zainteresować tym tematem.
Na gorąco.. absolutnie warto przecztać, bardzo ciekawe jest to co już udało się wynaleźć i przerażąjące jest to do czego może nas doprowadzić dalszy rozwój. O tym w największym skrócie jest ta książka.
Autor przekonuje, że czekają nas wielkie zmiany, które muszą mieć wpływ na światową gospodarkę i politykę. Książka skupia się raczej na science, a nie na fiction. Opisane są...
2018-09
Na gorąco.. wszystkie zwierzęta czują, myślą, cierpią i mają osobowość, która może nas naprawdę mocno zaskoczyć. Celem tej książki, jak rozumiem, jest przekazanie właśnie takiego prostego przesłania. Nie może dziwić, że od czasu do czasu pojawia się wzmianka o zmianie diety u tych, którzy dowiedzieli się jaka jest inteligencja i osobowość zwierząt, które jedli. Autorka nie zgłębia jednak tego tematu, bo namawianie kogokolwiek do zmiany diety nie jest celem tej książki. Chodzi tu bardziej o pokazanie wspaniałości różnych zwierząt.
Autorka wzmiankuje wiele badań i naukowych ustaleń. Szczególnie ciekawe były dla mnie pierwsze rozdziały. Próba ogarnięcia w jednej książce całego królestwa zwierząt skutkuje tym, że żaden z tematów nie jest wyczerpany, ani nawet kompleksowo omówiony, ale to nie szkodzi, bo w książce cytowane są inne książki, które pozwolą dowiedzieć się więcej.
Warto sięgnąć po tę książkę, bo jest przyjemnie napisana, autorka oszczędza czytelnikowi najbardzej drastyczne prawdy i skupia się na samych zwierzętach, próbując nas zachwycić tymi zwierzętami, które jemy, i które tylko z tego względu zwykliśmy traktować jako głupsze i mniej interesujące niż faktycznie są.
Na gorąco.. wszystkie zwierzęta czują, myślą, cierpią i mają osobowość, która może nas naprawdę mocno zaskoczyć. Celem tej książki, jak rozumiem, jest przekazanie właśnie takiego prostego przesłania. Nie może dziwić, że od czasu do czasu pojawia się wzmianka o zmianie diety u tych, którzy dowiedzieli się jaka jest inteligencja i osobowość zwierząt, które jedli. Autorka nie...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08
Na zimno ... "(..) A ponieważ w każdym nas drzemie i dobro i zło, ponieważ wszyscy literaci, poeci poswięcają dobru większość swych prac, niech więc ja pozostane przy moim, pokazując to zło z takiej strony, by je nie zechciał nikt naśladować." jedna z bohaterek książki tak wyjaśniała swój sposób pisania o Poznaniu. Pasuje to moim zdaniem także do tej książki Kąckiego, która nie pokazuje nam pełnego obrazu tego miasta. Pedofilia w chórze, molestowanie w kościele katolickiem, zaściankowość, fanatyzm religijny, konformizm i nacjonalizm to powody do wstydu, ale też tematy, które w Poznaniu (choć nie tylko tam) stara się zamieść pod dywan. Kącki zagląda więc pod te dywany i wyciąga te wszystkie brudy. Próbuje też zdefiniować co to znaczy być poznaniakiem, co z kolei prowadzi go do zagłębienia się w historię mieszczaństwa. Książka ciekawa i bolesna zarazem, dokładnie taka jak należało się spodziewać.
Na zimno ... "(..) A ponieważ w każdym nas drzemie i dobro i zło, ponieważ wszyscy literaci, poeci poswięcają dobru większość swych prac, niech więc ja pozostane przy moim, pokazując to zło z takiej strony, by je nie zechciał nikt naśladować." jedna z bohaterek książki tak wyjaśniała swój sposób pisania o Poznaniu. Pasuje to moim zdaniem także do tej książki Kąckiego,...
więcej mniej Pokaż mimo to2018-08-21
Na gorąco... to był po prostu sex, drugs, rock and roll :) polecam fanom rocka i punk rocka, ale także fanom Andy Warhola i Davida Bowie.
W książce przedstawiono historię amerykańskiej sceny punkowej końcówki lat 60. i z lat 70. Muzycy i inne zamieszane w tę historię osoby opowiadają o zespołach, muzyce, związkach, przyjaźniach, rozstaniach i powrotach, problemach z narkotykami i innych destrukcyjnych zachowaniach. Poznajemy najważniejsze miejsca, zdarzenia i zespoły z tego okresu. Historie z pierwszej ręki. Trochę humoru, trochę romansu i trochę tragedii, po prostu samo życie.
Na końcu książki jest spis osób, z wyjaśnieniem kto jest kim, więc sięgając po tę książkę wcale nie trzeba być znawcą tego okresu.
Zalecane słuchanie muzyki przy czytaniu:)
Na gorąco... to był po prostu sex, drugs, rock and roll :) polecam fanom rocka i punk rocka, ale także fanom Andy Warhola i Davida Bowie.
W książce przedstawiono historię amerykańskiej sceny punkowej końcówki lat 60. i z lat 70. Muzycy i inne zamieszane w tę historię osoby opowiadają o zespołach, muzyce, związkach, przyjaźniach, rozstaniach i powrotach, problemach z...
2017
Na zimno... to w sumie lekka książka, całkiem nieźle się czyta, bo nie jest zbyt wymagająca i czasem potrzeba takiej książki. Temat jest na serio, całkiem nieźle omówiony.
W skrócie chodzi o internetowe hejty. Autor spotyka się z ofiarami internetowej nagonki i próbuje to szaleństwo jakoś wytłumaczyć.
Polecam tego autora na wakacyjne wyjazdy, lekko napisane a nie ogłupiające ;)
Na zimno... to w sumie lekka książka, całkiem nieźle się czyta, bo nie jest zbyt wymagająca i czasem potrzeba takiej książki. Temat jest na serio, całkiem nieźle omówiony.
W skrócie chodzi o internetowe hejty. Autor spotyka się z ofiarami internetowej nagonki i próbuje to szaleństwo jakoś wytłumaczyć.
Polecam tego autora na wakacyjne wyjazdy, lekko napisane a nie...
2017
Na zimno... miejscami ciekawa, miejscami trudna w odbiorze. To była moja pierwsza książka tego autora i spodziewałam się czegoś więcej :). Trochę mnie męczyły te wątki "ja kontra reszta świata". Mimo to książka dostarcza dużo wiedzy i może naprawdę dać do myślenia, o ile się przez nią przebrnie.
Wartość tej książki polega na tym, że Dawkins zrównuje wszystkie religie i patrzy na nie z zewnątrz bez sentymentu i zobowiązań. To ciekawa perspektywa.
Na zimno... miejscami ciekawa, miejscami trudna w odbiorze. To była moja pierwsza książka tego autora i spodziewałam się czegoś więcej :). Trochę mnie męczyły te wątki "ja kontra reszta świata". Mimo to książka dostarcza dużo wiedzy i może naprawdę dać do myślenia, o ile się przez nią przebrnie.
Wartość tej książki polega na tym, że Dawkins zrównuje wszystkie religie i...
2017
Na zimno... najwięcej dowiedziałam się z tej książki o autyzmie, mniej o zwierzętach. Jeżeli chodzi o zwierzeta to, w porównaniu do innych książek, o badanich naukowych nie ma tu tak dużo, autorka często pisze za to o swoich opiniach, nie mając żadnych badań na ich poparcie.
Ciekawy jest jednak sam pomysł porównania postrzegania świata przez osoby z autyzmem do tego jak świat postrzegają zwierzęta. Takie porównanie opisane przez osobę zdrową byłoby obraźliwe, ale tutaj pisze o tym osoba, której to dotyczy. To pozwala na więcej swobody.
Miejscami autorka wydawała mi się zbyt nieczuła na los zwierząt i jakoś sposób jej napisania momentami był dość kulawy, ale mimo to daję wysoką ocenę z uwagi na pomysł i odwagę. Warto rozważyć jej przeczytanie.
Na zimno... najwięcej dowiedziałam się z tej książki o autyzmie, mniej o zwierzętach. Jeżeli chodzi o zwierzeta to, w porównaniu do innych książek, o badanich naukowych nie ma tu tak dużo, autorka często pisze za to o swoich opiniach, nie mając żadnych badań na ich poparcie.
Ciekawy jest jednak sam pomysł porównania postrzegania świata przez osoby z autyzmem do tego jak...
2017
Na zimno... no więc jest to książka o historii medycyny, ludziach (nie zawsze lekarzach),którzy rewolucjonizowali w przeszłości leczenie raka i o leczeniu pacjentów, ale najmniej o samych pacjentach, dlatego nie przygnębia tak bardzo.
Musiałam się przełamać żeby po nią sięgnąć, bo kto z nas nie ma w rodzinie kogo to dotyczy? Bałam się tego tematu, a okazał się fascynujący. Ta książka pomaga chyba oswoić ten temat i lepiej zrozumieć stan wiedzy medycznej jaki dziś mam.
Absolutnie fantastycznie napisana. Kolejni bohaterowie są opisywani w taki sposób, że czyta się ich historię jak fabułę, a nie jak książkę historyczną czy popularnonaukową. Pulitzer po raz kolejny okazał się najlepszym znakiem jakości.Na półce mam już kolejną książkę tego autora ;)
Na zimno... no więc jest to książka o historii medycyny, ludziach (nie zawsze lekarzach),którzy rewolucjonizowali w przeszłości leczenie raka i o leczeniu pacjentów, ale najmniej o samych pacjentach, dlatego nie przygnębia tak bardzo.
Musiałam się przełamać żeby po nią sięgnąć, bo kto z nas nie ma w rodzinie kogo to dotyczy? Bałam się tego tematu, a okazał się...
2018-07-31
Na gorąco...dla mnie są dwa minusy: powoływanie się na ustalenia innych dziennikarzy zamiast sięganie do źródeł (najczęściej cytowany jest Woś, który zachęca do kupna Urobionych na okładce) oraz ostatni rodział (Zakończenie), który jest najsłabszym ogniwem.
Poza tym, książka jest świetna, czyli są też bardzo mocne plusy:) "Urobieni" są przyjemni w lekturze, autor relacjonuje ciekawe historie opatrzone adekwatnymi informacjami o rynku pracy w PL, a kolejne historie są pogrupowane w przemyślany sposób tak, aby omówić różne aspekty relacji pracodawca - pracownik/prekariusz.
Zakończenie ujawnia niechęć autora wobec neoliberalizmu, co w sumie z uwagi na tematykę książki nie może być zaskoczeniem. Autor zachowuje jednak obiektywizm we wcześniejszych rozdziałach, pozwalając czytelnikowi samemu wyciągnąć wnioski.
To książka, która pozwala złapać inną perspektywę i zmartwić tym co powinno martwić. Myślę, że ma też potencjał nauczenia nas większego szacunku dla osób wykonujących małopłatne prace. Na pewno wrócę do tego autora, jak tylko wyda kolejną książkę:)
Na gorąco...dla mnie są dwa minusy: powoływanie się na ustalenia innych dziennikarzy zamiast sięganie do źródeł (najczęściej cytowany jest Woś, który zachęca do kupna Urobionych na okładce) oraz ostatni rodział (Zakończenie), który jest najsłabszym ogniwem.
Poza tym, książka jest świetna, czyli są też bardzo mocne plusy:) "Urobieni" są przyjemni w lekturze, autor...
2016
Na zimno...czytając tę książkę miałam przed oczami te wszystkie smutne filmy o USA klasy B. Jakoś filmom nie wierzyłam, ale taki reportaż to co innego.
Dziennikarz wraca do rodzinnego miasta, by opisać jego upadek. Zaskakujące, ale naprawdę miasto może upaść. Opis upadku miasta i jego hitorii przeplata się z opisem jego rodziny, której słabości opisywane są bez znieczulenia. Detroit to miasto z ciekawą historią, którą warto poznać.
Książka napisana po męsku (takie miałam odczucie gdy ją czytałam, choć trudno mi to wyjaśnić), ale to nie szkodzi i tak jest świetna :).
Na zimno...czytając tę książkę miałam przed oczami te wszystkie smutne filmy o USA klasy B. Jakoś filmom nie wierzyłam, ale taki reportaż to co innego.
Dziennikarz wraca do rodzinnego miasta, by opisać jego upadek. Zaskakujące, ale naprawdę miasto może upaść. Opis upadku miasta i jego hitorii przeplata się z opisem jego rodziny, której słabości opisywane są bez...
2016
Na zimno... autorka miała plan jak opowie nam tę historię i to był bardzo dobry plan. Chodzi o historię dziewczynek wychowywanych jak chłopcy, która jest tajemnicą poliszynela i tematem tabu w jednym. Autorka przemierza Afganistan szukając informacji na temat tego zaskakującego zjawiska, które umknęło uwadze specjalistów od kultury Afganistanu. Nie jest to jednak tylko reportaż z podróży i relacja z wywiadów, to książka o kobietach i ich tożsamości, czyli z feminizmem w tle. Polecam
Na zimno... autorka miała plan jak opowie nam tę historię i to był bardzo dobry plan. Chodzi o historię dziewczynek wychowywanych jak chłopcy, która jest tajemnicą poliszynela i tematem tabu w jednym. Autorka przemierza Afganistan szukając informacji na temat tego zaskakującego zjawiska, które umknęło uwadze specjalistów od kultury Afganistanu. Nie jest to jednak tylko...
więcej mniej Pokaż mimo to2016
2016
2016
Na zimno... dużo ciekawych informacji o przemyśle mięsnym. Autor kocha zwierzęta i poprawie ich losu poświęcił całe swoje życie, dlatego wie o czym pisze i wzbudził moją sympatię. Książka nie jest literackim arcydziełem, ale da się dość łatwo czytać.
Na zimno... dużo ciekawych informacji o przemyśle mięsnym. Autor kocha zwierzęta i poprawie ich losu poświęcił całe swoje życie, dlatego wie o czym pisze i wzbudził moją sympatię. Książka nie jest literackim arcydziełem, ale da się dość łatwo czytać.
Pokaż mimo to
Na gorąco.. to nie jest książka o Australii, raczej album ze zdjęciami z podróży, które mają trochę dłuższe opisy. Z drugiej strony jak na album ze zdjęciami, to samych zdjęć jest według mnie trochę za mało. Jeżeli miała to być opowieść z podróży, to brakuje chronologii i klika wątków (np. wina, któr pije Pan Niedźwiecki) notorycznie się powtarza, co przy niewielkiej ilości tekstu jest już pewną przesadą. Dla fanów Pana Niedźwieckiego to może i ciekawa pozycja, ale dla osób zainteresowanych Australią już mniej, bo informacji o samej Australii i jej mieszkańcach jest tam niewiele.
Na gorąco.. to nie jest książka o Australii, raczej album ze zdjęciami z podróży, które mają trochę dłuższe opisy. Z drugiej strony jak na album ze zdjęciami, to samych zdjęć jest według mnie trochę za mało. Jeżeli miała to być opowieść z podróży, to brakuje chronologii i klika wątków (np. wina, któr pije Pan Niedźwiecki) notorycznie się powtarza, co przy niewielkiej ilości...
więcej Pokaż mimo to