-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel16
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik267
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2019-12
2019-07
2019-07
2019-07
2019-05
Magda Witkiewicz ma dar do pisania lekkich, zabawnych książek. Moralność pani P. należy do takich. Poprawiacz humoru, idealna do relaksu i oderwania się od szarej rzeczywistości. Dużo osób krytykuje tego typu literaturę zarzucając jej brak ambicji. I co z tego? Jeśli będę chciała przeczytać coś ambitnego sięgnę po literaturę naukową. Większość z nas ma pracę, która wymaga od nas działalności na 150%, kreatywności i dużego zaangażowania, dlatego potrzebuję książki przy której nie będę musiała myśleć, a przy której po prostu się zrelaksuję. Dlatego właśnie cenię sobie twórczość pani Witkiewicz.
Magda Witkiewicz ma dar do pisania lekkich, zabawnych książek. Moralność pani P. należy do takich. Poprawiacz humoru, idealna do relaksu i oderwania się od szarej rzeczywistości. Dużo osób krytykuje tego typu literaturę zarzucając jej brak ambicji. I co z tego? Jeśli będę chciała przeczytać coś ambitnego sięgnę po literaturę naukową. Większość z nas ma pracę, która wymaga...
więcej mniej Pokaż mimo to2017-12
Jako feministka czekałam z ogromnym entuzjazmem na "Opowieści..." i niestety się zawiodłam. Super, że taki ważny temat został poruszony, ale... no właśnie lekko muśnięty. Za mało, za mało głębi, za mało historii, płytkie, pobieżne. Liczyłam na coś więcej, więcej treści, więcej informacji o tych wspaniałych kobietach, więcej ciekawych historii, konkretów. Temat wspaniały, a ukazany na odwal - mówiąc kolokwialnie. Za dużo poświęcono oprawie graficznej, a za mało treści. Całe szczęście mamy Polskie autorki, które ukazały ten problem z wystarczającym zainteresowaniem i szacunkiem np. seria Historia w spódnicy.
Jako feministka czekałam z ogromnym entuzjazmem na "Opowieści..." i niestety się zawiodłam. Super, że taki ważny temat został poruszony, ale... no właśnie lekko muśnięty. Za mało, za mało głębi, za mało historii, płytkie, pobieżne. Liczyłam na coś więcej, więcej treści, więcej informacji o tych wspaniałych kobietach, więcej ciekawych historii, konkretów. Temat wspaniały, a...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-01
Polecam wszystkim - pasjonatom tej dziwnej "epoki", jak i pokoleniom, które nie mają pojęcia co, to PRL.
Polecam wszystkim - pasjonatom tej dziwnej "epoki", jak i pokoleniom, które nie mają pojęcia co, to PRL.
Pokaż mimo to2018-12
Polecam osobą, które dbają o to, co jedzą oraz które unikają faszerowania się lekami - a zamiast tego preferują naturalne metody leczenia. Myślę, że teraz jesteśmy bardziej świadomi tego, że to, co naturalne jest lepsze. Natura jest wspaniała - posiada wiele rzeczy, które działają zbawiennie na nasze zdrowie, ciało i duszę :-)
Polecam osobą, które dbają o to, co jedzą oraz które unikają faszerowania się lekami - a zamiast tego preferują naturalne metody leczenia. Myślę, że teraz jesteśmy bardziej świadomi tego, że to, co naturalne jest lepsze. Natura jest wspaniała - posiada wiele rzeczy, które działają zbawiennie na nasze zdrowie, ciało i duszę :-)
Pokaż mimo to2019-02
Co jest prawdą, a co fikcją? Komu można wierzyć, kiedy nie można wierzyć sobie samemu? Kto mówi prawdę, a kto kłamie? Co jest tylko chorą wyobraźnią, a co jest prawdziwym życiem? W sytuacji, w której wyobraźnia i podświadomość płata nam figle trudno jest odnaleźć prawdę... wtedy trzeba otworzyć oczy...
Lubię twórczość pani Miszczuk - te mroczne książki wychodzą jej dużo lepiej niż obyczajowe (chociaż seria Kwiat Paproci jest godna polecenia). Uważam, że Druga Szansa to najlepsza książka tej autorki, którą przeczytałam. Trzyma w napięciu - lubię takie psychodeniczne klimaty. Trudno było mi się oderwać od książki. Zarwałam noc, bo musiałam dowiedzieć się co jest prawdą. Czytelnik gubi się w tym co jest prawdziwe, a co nie. W mojej głowie rozdział po rozdziale powstawały hipotezy. Próbowałam diagnozować. Zakończenie rewelacyjne. Chociaż domyśliłam się o co chodzi - fakt faktem dopiero pod koniec. Polecam z czystym sumieniem. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Co jest prawdą, a co fikcją? Komu można wierzyć, kiedy nie można wierzyć sobie samemu? Kto mówi prawdę, a kto kłamie? Co jest tylko chorą wyobraźnią, a co jest prawdziwym życiem? W sytuacji, w której wyobraźnia i podświadomość płata nam figle trudno jest odnaleźć prawdę... wtedy trzeba otworzyć oczy...
Lubię twórczość pani Miszczuk - te mroczne książki wychodzą jej dużo...
2019-01
Ostatnia (?) z cyklu Kwiat paproci. Lubię serię za motyw słowiański. Niestety tak jak w poprzednich było go za mało. Ogólnie książkę czyta się z przyjemnością, miejscami bywa zabawna. Postać Gosi jest dość specyficzna, a jej infantylizm potrafi irytować. Jednak książka jest lekka, pozwala przenieść się w świat fantazji, okultyzmu. Warto przeczytać, by urozmaicić sobie nudne, długie jesienne i zimowe wieczory.
Ostatnia (?) z cyklu Kwiat paproci. Lubię serię za motyw słowiański. Niestety tak jak w poprzednich było go za mało. Ogólnie książkę czyta się z przyjemnością, miejscami bywa zabawna. Postać Gosi jest dość specyficzna, a jej infantylizm potrafi irytować. Jednak książka jest lekka, pozwala przenieść się w świat fantazji, okultyzmu. Warto przeczytać, by urozmaicić sobie...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-01
To kolejna część przygód Róży Krull. Autor stworzył tyle specyficznych postaci, że nie jeden psycholog kliniczny mógłby się doktoryzować analizując ich zaburzone osobowości ;-)
Główna bohaterka jest jak zwykle urocza w swoim braku zaradności. Zabawna, zakręcona romantyczka z cechami nimfomanki.
Akcja trzyma w napięciu, ciekawie uknuta intryga. Chyba najlepsza z 3 części. Jednak musiałam odjąć jedną gwiazdkę za stereotypowe postrzeganie kobiet po 31.roku życia. Mam 30 lat i nie uważam się za chodzącą prehistorię. A ciągłe podkreślanie, że Róża w wieku 35 lat jest już eksponatem w muzeum, zaraz się rozsypie i najlepiej to powinna wykupić sobie miejsce na cmentarzu, strasznie mnie irytowało. Mam nadzieję, że autor nie zaprezentował nam swojej opinii na temat kobiet po 30.roku życia. Chyba jest za inteligentnym facetem, by tak myśleć?
Książka rewelacyjna, jak wszystko Rogozińskiego. Polecam.
To kolejna część przygód Róży Krull. Autor stworzył tyle specyficznych postaci, że nie jeden psycholog kliniczny mógłby się doktoryzować analizując ich zaburzone osobowości ;-)
Główna bohaterka jest jak zwykle urocza w swoim braku zaradności. Zabawna, zakręcona romantyczka z cechami nimfomanki.
Akcja trzyma w napięciu, ciekawie uknuta intryga. Chyba najlepsza z 3 części....
2019-01
Pierwsza część o pisarce kryminałów Róży Krull. Postać jest tak pozytywna, że nie da się jej nie lubić. Może jest trochę głupiutką kobietą, ale nadrabia osobowością.
Książka zabawna, napisana prostym językiem. Ogólnie twórczość pana Rogozińskiego, to lekka literatura - poprawiacz humoru na wieczór. Jego książki są doskonałe do relaksu po ciężkim dniu w pracy.
Pierwsza część o pisarce kryminałów Róży Krull. Postać jest tak pozytywna, że nie da się jej nie lubić. Może jest trochę głupiutką kobietą, ale nadrabia osobowością.
Książka zabawna, napisana prostym językiem. Ogólnie twórczość pana Rogozińskiego, to lekka literatura - poprawiacz humoru na wieczór. Jego książki są doskonałe do relaksu po ciężkim dniu w pracy.
2018-12
Jeśli ktoś wierzy w wizualizację i autosugestie to warto. Jeśli do kogoś takie rzeczy nie przemawiają, to książka nie jest dla niego.
Moim zdaniem porusza wiele wartościowych tematów. Spotkałam się z opinią, że są książki pisane ręką Boga i ona do nich należy.
Początkowo bardzo mnie pochłonęła. Z wieloma rzeczami się zgadzam. Ostatnie rozdziały zawierają za dużo wzmianek o Bogu, a ze względów poglądowych, mnie to irytowało. Jednak autor na początku wspomina, że podświadomość może być utożsamiana z Bogiem, ale nie musi. Dlatego osoby niewierzące też mogą odnaleźć wiele dobrego w tej książce. Ogólnie polecam. Będę do niej wracać.
Jeśli ktoś wierzy w wizualizację i autosugestie to warto. Jeśli do kogoś takie rzeczy nie przemawiają, to książka nie jest dla niego.
Moim zdaniem porusza wiele wartościowych tematów. Spotkałam się z opinią, że są książki pisane ręką Boga i ona do nich należy.
Początkowo bardzo mnie pochłonęła. Z wieloma rzeczami się zgadzam. Ostatnie rozdziały zawierają za dużo wzmianek...
2018-12
Lekka, zabawna, idealna na zimowe wieczory. Poprawiacz humoru.
Jedyny minus książki to liczne błędy - zła odmiana, literówki. Uwielbiam twórczość Rogozińskiego, jednak taka ilość błędów odstrasza. To trochę też brak szacunku do czytelnika. W poprzednich książkach nie było takiego problemu - owszem, czasami coś się pojawiło, ale w "Zbrodni..." to jakaś porażka! Czy ktoś to czytał przed opublikowaniem?
Polecam, ale odejmuję gwiazdkę za masowe błędy.
Lekka, zabawna, idealna na zimowe wieczory. Poprawiacz humoru.
Jedyny minus książki to liczne błędy - zła odmiana, literówki. Uwielbiam twórczość Rogozińskiego, jednak taka ilość błędów odstrasza. To trochę też brak szacunku do czytelnika. W poprzednich książkach nie było takiego problemu - owszem, czasami coś się pojawiło, ale w "Zbrodni..." to jakaś porażka! Czy ktoś to...
2018-11
Czytałam już kilka książek tej autorki. Do tej pory bardzo mi się podobały - bogate słownictwo, ciekawe wątki. Jestem nudziarą z kolei strasznie mnie wymęczyła. Główna bohaterka była desperatką, która bez faceta nie widzi sensu życia.
Czytałam już kilka książek tej autorki. Do tej pory bardzo mi się podobały - bogate słownictwo, ciekawe wątki. Jestem nudziarą z kolei strasznie mnie wymęczyła. Główna bohaterka była desperatką, która bez faceta nie widzi sensu życia.
Pokaż mimo to2018-10
Rewelacyjna. Poprawiacz humoru. Idealna na jesienne wieczory.
Rewelacyjna. Poprawiacz humoru. Idealna na jesienne wieczory.
Pokaż mimo to2018-10
To ten rodzaj książki, którą można czytać wiele razy. Wzruszająca, pełna pozytywnych emocji, dająca nadzieję.
Pokazuje, że czasami pewne rzeczy dzieją się nie bez przyczyny...
Muszę ją mieć w swojej domowej biblioteczce :-)
To ten rodzaj książki, którą można czytać wiele razy. Wzruszająca, pełna pozytywnych emocji, dająca nadzieję.
Pokazuje, że czasami pewne rzeczy dzieją się nie bez przyczyny...
Muszę ją mieć w swojej domowej biblioteczce :-)
2018-09
Książka jest bardzo dobrze napisana, autorka ma ciekawy styl - jej utwory, jak na komedie romantyczne, nie są płytkie. Szybko się czyta, zabawna, lekka. Jednak jedną gwiazdkę musiałam odjąć za główną bohaterkę - strasznie mnie irytowała. Może dlatego, bo nie lubię i nie rozumiem głupich kobiet - nie w sensie intelektualnym. Z pozoru inteligentna kobieta, odnosząca sukcesy zawodowe, ale w sferze damsko-męskiej - głupia do bólu. Naiwna, nieszanująca siebie, uległa. Byle jaki facet, którego nawet nie miała możliwości lepiej poznać - bo przecież nie chce wyjść na wścibską babę- a tu achy, uchy i wizja wspólnej przyszłości, gromadki dzieci i wnucząt. Serio? Szkoda, że główna bohaterka była ukazana w taki stereotypowy sposób, bo książka ogólnie jest super.
Książka jest bardzo dobrze napisana, autorka ma ciekawy styl - jej utwory, jak na komedie romantyczne, nie są płytkie. Szybko się czyta, zabawna, lekka. Jednak jedną gwiazdkę musiałam odjąć za główną bohaterkę - strasznie mnie irytowała. Może dlatego, bo nie lubię i nie rozumiem głupich kobiet - nie w sensie intelektualnym. Z pozoru inteligentna kobieta, odnosząca sukcesy...
więcej mniej Pokaż mimo to
Długo się wzmagałam przed przeczytaniem książki tego autora. Odpychała mnie masowa produkcja. Behawiorysta jest pierwszą książką, chociaż oceniam ją wysoko, to nie zostanę fanką pana Mroza.
Najbardziej podobały mi się fragmenty skupiające się na funkcjonowaniu ludzkiej psychiki (zboczenie zawodowe).
Książkę czyta się szybko, język jest prosty (chociaż używa fachowej terminologii). Wciąga. Mimo drastycznych opisów czyta się "przyjemnie". Ogólnie warta wypożyczenia. Miło mnie zaskoczył pan M. Chociaż zaskoczenie mnie zawiodło.
Długo się wzmagałam przed przeczytaniem książki tego autora. Odpychała mnie masowa produkcja. Behawiorysta jest pierwszą książką, chociaż oceniam ją wysoko, to nie zostanę fanką pana Mroza.
więcej Pokaż mimo toNajbardziej podobały mi się fragmenty skupiające się na funkcjonowaniu ludzkiej psychiki (zboczenie zawodowe).
Książkę czyta się szybko, język jest prosty (chociaż używa fachowej...