-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik19
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński5
-
ArtykułyWyzwanie czytelnicze Lubimyczytać. Temat na czerwiec 2024Anna Sierant1159
-
ArtykułyCzytamy w długi weekend. 31 maja 2024LubimyCzytać415
Biblioteczka
2018-09-20
2018-10-11
Cała seria ma bardzo dobre opinie, nie wyłączając oto tego rozpoczynającego tomu. Może dlatego spodziewałam się fajerwerek. Jednak jak widać po ocenie bardzo dobrze ją oceniłam, dlaczego?
Bo spędziłam miły czas z lekturą, w której nie zabrakło intryg, magii i walki, bez zbędnych dłużących się przez cały rozdział opisów. Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu czyta się przyjemnie. Ale jednocześnie nie powalia mnie na kolana, aby dać wyższą notę.
Chociaż powieść wydaje mi się nieco kobieca... znaczną część autorka przeznaczyła na rozwijanie wątków romantycznych i to miejscami niczym z Harlequina.
Cała seria ma bardzo dobre opinie, nie wyłączając oto tego rozpoczynającego tomu. Może dlatego spodziewałam się fajerwerek. Jednak jak widać po ocenie bardzo dobrze ją oceniłam, dlaczego?
Bo spędziłam miły czas z lekturą, w której nie zabrakło intryg, magii i walki, bez zbędnych dłużących się przez cały rozdział opisów. Autorka ma lekkie pióro, dzięki czemu czyta się...
2018-12-30
To jest na prawdę bardzo dobra seria. Widać już po 2 książkach, że ma to coś... ale!
Zbyt dużo czasu upłynęło pomiędzy jedną, a drugą książką i najzwyczajniej w świecie, nie pamiętałam wątków z pierwszej części. Coś mi się przypominało, ale zabrakło podpowiedzi od autora, co, kto, dlaczego.
Czułam wręcz momentami frustrację, że chyba najpierw przeczytam 1 część, a potem zabiorę się za tą, bo po prostu nic nie ma sensu.
Trochę szkoda, bo bardzo cieszyłam się na kolejny tom w serii.
To jest na prawdę bardzo dobra seria. Widać już po 2 książkach, że ma to coś... ale!
Zbyt dużo czasu upłynęło pomiędzy jedną, a drugą książką i najzwyczajniej w świecie, nie pamiętałam wątków z pierwszej części. Coś mi się przypominało, ale zabrakło podpowiedzi od autora, co, kto, dlaczego.
Czułam wręcz momentami frustrację, że chyba najpierw przeczytam 1 część, a potem...
2018-12-20
Yrsa w formie! Widocznie ta przerwa była potrzebna. Napisała już wszystko, co mogla o Thorze i teraz czas na coś nowego!
Delikatny minusik, za w sumie mało rozbudowane zakończenie, bardziej przypominało reportaż, a nie drobiazgowe dochodzenie do sedna tajemnicy.
Ale na prawdę znów było mi miło gościć Yrsę u siebie.
Yrsa w formie! Widocznie ta przerwa była potrzebna. Napisała już wszystko, co mogla o Thorze i teraz czas na coś nowego!
Delikatny minusik, za w sumie mało rozbudowane zakończenie, bardziej przypominało reportaż, a nie drobiazgowe dochodzenie do sedna tajemnicy.
Ale na prawdę znów było mi miło gościć Yrsę u siebie.
2018-12-07
Kolejna dobra powieść ... i w sumie tyle. Nie porwała, nie przeszkadzała, nie zachwyciła, ale dobrze się czytało.
Kolejna dobra powieść ... i w sumie tyle. Nie porwała, nie przeszkadzała, nie zachwyciła, ale dobrze się czytało.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-11-11
Zazwyczaj czytam kryminały i thillery, dlatego, jak po 10 stronach nie było trupa, to czułam lekką dezorientację. W tą książkę trzeba się wgryźć i to mocno, by zrozumieć sens. No i trzeba lubić biologię...
Język trochę nad wyrost i spuchliznę moim zdaniem, no ale w końcu ta książka za nic tej nagrody nie dostała, musiało coś zainteresować jurorów.
Ostatnio dużo podróżuję i ciężko mi się zgodzić z pewnymi teoriami tu zawartymi, ale w końcu mam do tego prawo.
Ciekawa, trudna. Nie dla czytelnika oczekującego relaksu.
Zazwyczaj czytam kryminały i thillery, dlatego, jak po 10 stronach nie było trupa, to czułam lekką dezorientację. W tą książkę trzeba się wgryźć i to mocno, by zrozumieć sens. No i trzeba lubić biologię...
Język trochę nad wyrost i spuchliznę moim zdaniem, no ale w końcu ta książka za nic tej nagrody nie dostała, musiało coś zainteresować jurorów.
Ostatnio dużo podróżuję i...
2018-11-08
Już dużo czasu minęło od kiedy ostatnio czytałam książkę z serii o Harrym Boschu. Nie wiele chyba się u niego zmieniło od tego czasu. Ciągle najlepszy śledczy, który nie chce przejść na emeryturę, bo ma misje i nikt nie zrobi tego lepiej niż on.
Do przeczytania, do odłożenia na półkę, nie zatęsknie, ale też nie mówię, że była okropna.
Już dużo czasu minęło od kiedy ostatnio czytałam książkę z serii o Harrym Boschu. Nie wiele chyba się u niego zmieniło od tego czasu. Ciągle najlepszy śledczy, który nie chce przejść na emeryturę, bo ma misje i nikt nie zrobi tego lepiej niż on.
Do przeczytania, do odłożenia na półkę, nie zatęsknie, ale też nie mówię, że była okropna.
2018-11-04
Ależ to było opasłe tomisko, ale warte przeczytania. Dużo wątków, szybkie tempo. Ciekawa forma, wymienienie osób, jak w dramacie, opis rozdziałów - napewno było to coś innego. Nie ukrywam, że tp była jedna z części, która bardziej mi się podobała.
Kolejne zbrodnie, w tym tępie to w Lipowie i okolicznych miasteczkach braknie ludzi do zabijania. Mam nadzieję, że wtedy Kasia Puzyńska napisze świetny horror o wiosce widmo!
Oprócz zbrodni oczywiście wątek obyczajowy jest mocno rozwinięty.
Ale szczerze to polecam czytać w kolejności tomy, biorąc tą książkę jako pierwszą może być ciężko się zorientować, kto, co, dlaczego.
Ależ to było opasłe tomisko, ale warte przeczytania. Dużo wątków, szybkie tempo. Ciekawa forma, wymienienie osób, jak w dramacie, opis rozdziałów - napewno było to coś innego. Nie ukrywam, że tp była jedna z części, która bardziej mi się podobała.
Kolejne zbrodnie, w tym tępie to w Lipowie i okolicznych miasteczkach braknie ludzi do zabijania. Mam nadzieję, że wtedy Kasia...
2018-10-26
Jak na Zafona, wysoka nota ode mnie. Przypadł mi do gustu ten klimacik wysepki, na której mało mieszkańców, duchów, tajemnic i morderstw. Można by się pokusić o stwierdzenie, że prawie jak w tanim horrorze, ale kunszt pisarza pozwolił mu zgrabnie opowiedzieć historię. Jestem szczerze i pozytywnie zaskoczona.
Jak na Zafona, wysoka nota ode mnie. Przypadł mi do gustu ten klimacik wysepki, na której mało mieszkańców, duchów, tajemnic i morderstw. Można by się pokusić o stwierdzenie, że prawie jak w tanim horrorze, ale kunszt pisarza pozwolił mu zgrabnie opowiedzieć historię. Jestem szczerze i pozytywnie zaskoczona.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-10-03
Bardzo, bardzo, bardzo dobra. Wręcz pochłania się ją! Krótkie, nie rozwleczone rozdziały, sama akcja! Zaskakująca, thiller psychologiczny pełną gębą! I to jaki!
Pierwsze spotkanie z panem Fitzkiem, na pewno sięgnę po kolejne jego pozycje.
Nie bardzo byłam w nastroju na ciężkie tematy, ale nie odczuwa się podczas lektury przytłoczenia.
Z czystym sumieniem polecam.
Bardzo, bardzo, bardzo dobra. Wręcz pochłania się ją! Krótkie, nie rozwleczone rozdziały, sama akcja! Zaskakująca, thiller psychologiczny pełną gębą! I to jaki!
Pierwsze spotkanie z panem Fitzkiem, na pewno sięgnę po kolejne jego pozycje.
Nie bardzo byłam w nastroju na ciężkie tematy, ale nie odczuwa się podczas lektury przytłoczenia.
Z czystym sumieniem polecam.
2018-09-09
To pozycja obowiązkowa każdego fana blackmetalu. Kwestia, dlaczego ktoś słucha, czy nie, jest nie istotna. Jedni dla ideologii, inni dla samej muzyki. Ile osób, tyle gustów, nie ma sensu rotrząsać tego.
Na pewno warto wiedzieć skąd to całe zamieszanie. Ciekawie przedstawiona geneza, dużo wątków, ciekawostek, krótkich wywiadów.
Widać, jak bardyo tamta scena lat 90tych różni się od dzisiejszej. Teraz nikt by zdobyć sławę nie morduje członka innej kapeli, nie brudzą sobie też rąk paleniem kośiołów, każdy chce jednak sprzedać swoje płyty, koncertować, a ciężko to robić zza krat.
To co teraz mówią i robią jest zupełnie inne, wolą podburzać fanów, niż sami coś zrobić.
Myślę, że większość "bohaterów" książki żałuje swoich czynów, teraz starają się nadać temu wielki sens i logikę, ale bardziej chyba by siebie oszukać.
Książka dla mnie ciekawa, dzięki, której można zrozumieć (spróbować) subkulturę i blackmetalu jako zjawiska, również dzięki niej można zobaczyć co wykreowało dzisiejszych blackmetalowców.
To pozycja obowiązkowa każdego fana blackmetalu. Kwestia, dlaczego ktoś słucha, czy nie, jest nie istotna. Jedni dla ideologii, inni dla samej muzyki. Ile osób, tyle gustów, nie ma sensu rotrząsać tego.
Na pewno warto wiedzieć skąd to całe zamieszanie. Ciekawie przedstawiona geneza, dużo wątków, ciekawostek, krótkich wywiadów.
Widać, jak bardyo tamta scena lat 90tych...
2018-08-22
Siedzę już jakiś czas i nie wiem, co napisać.
Przeczytałam tą książkę przez kompletny przypadek.
Kompletnie nie trafiła ta książka w mój gust.
Dwoje staruszków, choroby, trudna droga, jak się okazuje ich ostatnia - czego domyślicie się po pierwszych stronach.
I tak sobie jadą i jadą, bo on chory, ona chora no i tak babcia stwierdziiła, że ich zabije - no tego też się szybko domyślicie.
Na początku jest w porządku, uczucia, emocje, oddanie drugiej osobie, wszystko ciekawie opisane. Książka po której przeczytaniu człowiek powinien usiąść i przemyśleć parę spraw, zatrzymać się na chwilę, co w życiu jest ważne - to duży plus.
Ale potem... dochodzimy do ostatniego zdania "Nie tobie to osądzać". Nie wiem czemu ale pozostawiło to we mnie niesmak i mieszane uczucia. Raczej zadawałam pytanie "To po, co szanowny Pan pisarz w ogóle fatygował się z pisaniem?" Chyba po to są książki by o nich rozmawiać, oceniać, dyskutować, dzielić się opinią i refleksjami na ich temat, na tematy nad którymi na codzień się nie zastanawiamy. A tu... przeczytałeś, zapłaciłeś, siedź cicho i się nie wypowiadaj.
Dlatego z buntu, aż taka długa moja wypowiedź, o tym jak jednym niepotrzebnym zdaniem zniszczyć cały przekaz.
Siedzę już jakiś czas i nie wiem, co napisać.
Przeczytałam tą książkę przez kompletny przypadek.
Kompletnie nie trafiła ta książka w mój gust.
Dwoje staruszków, choroby, trudna droga, jak się okazuje ich ostatnia - czego domyślicie się po pierwszych stronach.
I tak sobie jadą i jadą, bo on chory, ona chora no i tak babcia stwierdziiła, że ich zabije - no tego też się...
2018-08-20
Aż duma rozpiera, że w Polsce mamy takiego pisarza. Znany raczej z kryminałów, pokazał klasę, że thiller psychologiczny też mu nie obcy. Oby tylko nie zaprzestał, proszę na zmianę raz kryminał, raz thillerek!
Świetnie opisane relacje między ludźmi i myśli bohaterów, bez nadmiaru metafor z niewiadomo jakich rozmyślań.
Genialne zakończenie, po którym od razu się chwyta za kolejną kartkę, której nie ma. Klasa!
Jeden minusik za ciągłe opisy seksu, w pewnych fragmentach książki tylko to było. Ale wiem, wiem, rozumiem, że to tak specjalnie, by pokazać co ludzi najbardziej przywiązuje, uzależnia i czym się kierujemy. Momentami po prostu już chciało się wiedzieć co dalej, a nie kto komu i ile czasu robi dobrze.
Ale lekturę samą w sobie z czystym sumieniem, jak najbardziej mogę polecić.
Aż duma rozpiera, że w Polsce mamy takiego pisarza. Znany raczej z kryminałów, pokazał klasę, że thiller psychologiczny też mu nie obcy. Oby tylko nie zaprzestał, proszę na zmianę raz kryminał, raz thillerek!
Świetnie opisane relacje między ludźmi i myśli bohaterów, bez nadmiaru metafor z niewiadomo jakich rozmyślań.
Genialne zakończenie, po którym od razu się chwyta za...
2018-08-18
Ciekawa fabuła, bez przynudzania, szybka akcja, dawne wątki pociągnięte dalej... to tak w skrócie. Tylko tyle i aż tyle - bo ciężko jest utrzymać stały (dobry) poziom serii. Poznajemy coraz lepiej naszych bohaterów, wychodzą nowe brudy i problemy. Wątki nawiązujące do poprzednich części nie przyćmiewają głównego wątku, dopełniają go i nie przeszkadzają. Jak ktoś wcześniejszych książek z serii nie czytał - nie powinno przeszkadzać.
Nic tylko czekać na następną, oby była tak samo dobra, albo jeszcze lepiej jakby była lepsza!
Ciekawa fabuła, bez przynudzania, szybka akcja, dawne wątki pociągnięte dalej... to tak w skrócie. Tylko tyle i aż tyle - bo ciężko jest utrzymać stały (dobry) poziom serii. Poznajemy coraz lepiej naszych bohaterów, wychodzą nowe brudy i problemy. Wątki nawiązujące do poprzednich części nie przyćmiewają głównego wątku, dopełniają go i nie przeszkadzają. Jak ktoś...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-07-15
Dobra, ale nic poza tym.
Dobrze się czytało, specjalnie nic nie zachwyciło.
Drugi raz nie wrócę, ale też nie uważam, że zmarnowałam czas.
Dobra, ale nic poza tym.
Dobrze się czytało, specjalnie nic nie zachwyciło.
Drugi raz nie wrócę, ale też nie uważam, że zmarnowałam czas.
2018-07-08
Niby nic nowego - pani policjant, ambitna, nie radząca sobie z domowymi obiadkami i opieką nad dziećmi po rozwodzie.
Niby nic nowego - zwłoki kobiety, sznureczek ofiar, morderca wciąga policję w grę.
Nie ma, co ukrywać, to już wszystko było i jeszcze wiele takich książek zostanie napisanych.
To skąd ta 7 w mojej ocenie? Jest to na prawdę bardzo dobra ocena. Bo czyta się tą książkę bardzo dobrze, jest świetnie napisana, tylko przewraca się kartki, a fabuła nie nuży.
Na pewno jeszcze nie jedna książka tej Pani pojawi się na mojej półce!
Niby nic nowego - pani policjant, ambitna, nie radząca sobie z domowymi obiadkami i opieką nad dziećmi po rozwodzie.
Niby nic nowego - zwłoki kobiety, sznureczek ofiar, morderca wciąga policję w grę.
Nie ma, co ukrywać, to już wszystko było i jeszcze wiele takich książek zostanie napisanych.
To skąd ta 7 w mojej ocenie? Jest to na prawdę bardzo dobra ocena. Bo czyta się tą...
2018-06-19
Pewniak - masz ochotę na dobry kryminał, trochę sensacji - bierz w ciemno.
Carl Morck w formie - dobrze, że znów wrócił na półki w sklepach.
Wciągająca, dobrze się czyta, nic więcej nie potrzeba.
Pewniak - masz ochotę na dobry kryminał, trochę sensacji - bierz w ciemno.
Carl Morck w formie - dobrze, że znów wrócił na półki w sklepach.
Wciągająca, dobrze się czyta, nic więcej nie potrzeba.
2018-06-02
Opowiadania nie są tym, co najbardziej lubię, ale te były wyjątkowo ciekawe. Każde inne, o odmiennej tematyce.
W sumie to noty autora, skąd pomysły na daną historie mnie roczarowały. Myślałam, że jednak pomysły miały większy sens i dlatego poczułam się głupio, że nadinterpretowałam trochę...
Ale mimo wszystko przeczytałam z chęcią coś innego, odbiegającego od standardu.
Duży minus dla wydawnictwa, w ostatnim opowiadaniu 4 strony gdzieś zostały "zjedzone"
Opowiadania nie są tym, co najbardziej lubię, ale te były wyjątkowo ciekawe. Każde inne, o odmiennej tematyce.
W sumie to noty autora, skąd pomysły na daną historie mnie roczarowały. Myślałam, że jednak pomysły miały większy sens i dlatego poczułam się głupio, że nadinterpretowałam trochę...
Ale mimo wszystko przeczytałam z chęcią coś innego, odbiegającego od...
2018-05-24
Jednak Nesbo to mistrz w każdym calu. Świetnie przeiósł ten dramat Szekspirowski, nie dość , że do innych czasów i realiów, to w dodatku przeniósł na język współczesny i formę literacką, która obecnie jest najpopularniejsza.
To po prostu dowód na to, że twórczość Szekspira, jest uniwersalna i ponadczasowa.
Były momenty, które bym skróciła, ale nie zmniejszyło to mojej przyjemności czytania.
Jednak Nesbo to mistrz w każdym calu. Świetnie przeiósł ten dramat Szekspirowski, nie dość , że do innych czasów i realiów, to w dodatku przeniósł na język współczesny i formę literacką, która obecnie jest najpopularniejsza.
To po prostu dowód na to, że twórczość Szekspira, jest uniwersalna i ponadczasowa.
Były momenty, które bym skróciła, ale nie zmniejszyło to mojej...
2018-05-06
Wciągająca powieść. Trudne tematy, piękna przyroda, nie nudzące opisy. Ciekawe spojrzenie na sprawę, pobudza do refleksji. Nawet, jak wcześniej nie pochyliłeś się nad tym tematem dogłębniej, to teraz zrobisz to na pewno. Wręcz zmusza do zastanowienia się nad aspektem moralnym, procederu samego w sobie, ale również do aspektu moralnego w samej książce - co i dlaczego było słuszne.
Osąd każdy musi wydać sam.
Wciągająca powieść. Trudne tematy, piękna przyroda, nie nudzące opisy. Ciekawe spojrzenie na sprawę, pobudza do refleksji. Nawet, jak wcześniej nie pochyliłeś się nad tym tematem dogłębniej, to teraz zrobisz to na pewno. Wręcz zmusza do zastanowienia się nad aspektem moralnym, procederu samego w sobie, ale również do aspektu moralnego w samej książce - co i dlaczego było...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Książka dla lubiących "nienachalną" fantasy - dorosłych, ale nada się też dla młodych nastolatków. Bo chociaż nastolatką już nie wypada mi się nazywać, to książka mi się spodobała.
Trochę magii, tajemnicy, dziwnych wydarzeń, bardyo lekko i przyjemnie napisanych.
Nawet nie wiem kiedy ją przeczytałam. Czasem warto zafundować sobie coś lekkiego z odrobiną magii.
Książka dla lubiących "nienachalną" fantasy - dorosłych, ale nada się też dla młodych nastolatków. Bo chociaż nastolatką już nie wypada mi się nazywać, to książka mi się spodobała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTrochę magii, tajemnicy, dziwnych wydarzeń, bardyo lekko i przyjemnie napisanych.
Nawet nie wiem kiedy ją przeczytałam. Czasem warto zafundować sobie coś lekkiego z odrobiną magii.