-
ArtykułyHobbit Bilbo, kot Garfield i inni leniwi bohaterowie – czyli czas na relaksMarcin Waincetel17
-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik272
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
Biblioteczka
2023-06-19
2022-09-29
2022-08-19
2021-06-27
2020-04-21
Sapkowskiego nie trzeba nikomu przedstawiać. Zdecydowanie saga o wiedźminie jest lepsza, ale nie powiedziałabym, że Narrenturm bardzo odstaje. Trochę dużo historii, polityki, ale i tak dobrze się czyta. Bardzo dużo łacińskich i wymyślonych wtrąceń trochę mi "szarpie" płynność czytania, ale z czasem człowiek się przyzwyczaja.
Sapkowskiego nie trzeba nikomu przedstawiać. Zdecydowanie saga o wiedźminie jest lepsza, ale nie powiedziałabym, że Narrenturm bardzo odstaje. Trochę dużo historii, polityki, ale i tak dobrze się czyta. Bardzo dużo łacińskich i wymyślonych wtrąceń trochę mi "szarpie" płynność czytania, ale z czasem człowiek się przyzwyczaja.
Pokaż mimo to2019-12-24
Zadziwiająco krótka. Po objętości myślałam, że to będzie właśnie koniec, rozwiązanie wszystkich miłosnych wątków i tyle. A jednak powinno się to traktować jako... prolog do kolejnego tomu? Jak tak, to przydałoby się aby kolejna była wcześniej wydana, by coś jeszcze pamiętać.
Zadziwiająco krótka. Po objętości myślałam, że to będzie właśnie koniec, rozwiązanie wszystkich miłosnych wątków i tyle. A jednak powinno się to traktować jako... prolog do kolejnego tomu? Jak tak, to przydałoby się aby kolejna była wcześniej wydana, by coś jeszcze pamiętać.
Pokaż mimo to2019-12-20
Zadziwia mnie stały poziom tych książek. Nie ma jakiejś specjalnie lepszej, czy gorszej. Czyta się to na prawdę jak jedną książkę, całość. Co do fabuły - dokładnie tego się spodziewałam, to dostałam. Bardzo przyjemnie.
Zadziwia mnie stały poziom tych książek. Nie ma jakiejś specjalnie lepszej, czy gorszej. Czyta się to na prawdę jak jedną książkę, całość. Co do fabuły - dokładnie tego się spodziewałam, to dostałam. Bardzo przyjemnie.
Pokaż mimo to2019-12-02
Niby nie jest to takie same jak poprzednia seria, Szklany tron, ale mimo wszystko... Koncept perypetii romansowych bardzo podobny. To się łatwo, szybko czyta i mimo wszystko wciąga. Książka jest pokaźnych rozmiarów, przez co trudno ją dlugo trzymać - tu wygrywają użytkownicy czytników.
Niby nie jest to takie same jak poprzednia seria, Szklany tron, ale mimo wszystko... Koncept perypetii romansowych bardzo podobny. To się łatwo, szybko czyta i mimo wszystko wciąga. Książka jest pokaźnych rozmiarów, przez co trudno ją dlugo trzymać - tu wygrywają użytkownicy czytników.
Pokaż mimo to2019-11-21
Ogólnie mówiąć, to książka mi się bardzo podobała. Bardzo przyjemnie się ją czyta, leci się strona za stroną, nie wiadomo kiedy przychodzi godzina "miałam się dzisiaj wcześniej położyć". Obawiam się jedynie, czy pomysł na fabułę (pod względem samych bohaterów) nie będzie zbyt podobny do tego, co było w serii "Szklany tron". Bo póki, co niebezpiecznie podobnie to wygląda... a chyba nie chciałabym by było tak samo, jak tam. Żeby było inaczej.
Ogólnie mówiąć, to książka mi się bardzo podobała. Bardzo przyjemnie się ją czyta, leci się strona za stroną, nie wiadomo kiedy przychodzi godzina "miałam się dzisiaj wcześniej położyć". Obawiam się jedynie, czy pomysł na fabułę (pod względem samych bohaterów) nie będzie zbyt podobny do tego, co było w serii "Szklany tron". Bo póki, co niebezpiecznie podobnie to wygląda......
więcej mniej Pokaż mimo to2019-09-19
Oderwana od serii, oderwana od opowiadań, ale mi się podoba. Bez polityki, bez niepotrzebnego rozwleczenia fabuły.
Wciągająca, dynamiczna, po prostu świetna.
Oderwana od serii, oderwana od opowiadań, ale mi się podoba. Bez polityki, bez niepotrzebnego rozwleczenia fabuły.
Wciągająca, dynamiczna, po prostu świetna.
2019-09-13
Ciężko mi to przyznać, ale po tym jak cała seria bardzo mi się podobała, muszę stwierdzić, że ta część to najsłabsze ogniwo. Poprzednie części bardzo przyjemnie się czytało, historia wciągała bardzo. Teraz za dużo polityki, zawiłości nie wnoszących nic do fabuły, bardzo niewiele czasu spędziliśmy z naszymi bohaterami. Ciężko mi się ją czytało jednym ciągiem, przez co jak wracałam do książki po paru dniach, to musiałam na nowo odnajdywać się w politycznych rozgrywkach.
Ciężko mi to przyznać, ale po tym jak cała seria bardzo mi się podobała, muszę stwierdzić, że ta część to najsłabsze ogniwo. Poprzednie części bardzo przyjemnie się czytało, historia wciągała bardzo. Teraz za dużo polityki, zawiłości nie wnoszących nic do fabuły, bardzo niewiele czasu spędziliśmy z naszymi bohaterami. Ciężko mi się ją czytało jednym ciągiem, przez co jak...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-27
W tym tomie bardziej czytamy opowieści, o tym co już się zdarzyło. Kolejny ciekawy pomysł, dzięki któremu seria nie jest nudna. Mogłoby się wydawać, że trochę ciężko się to czyta, ale nic bardziej mylnego. Mnie to bardziej zaciekawia. Bez zastanowienia sięgam po kolejną część.
W tym tomie bardziej czytamy opowieści, o tym co już się zdarzyło. Kolejny ciekawy pomysł, dzięki któremu seria nie jest nudna. Mogłoby się wydawać, że trochę ciężko się to czyta, ale nic bardziej mylnego. Mnie to bardziej zaciekawia. Bez zastanowienia sięgam po kolejną część.
Pokaż mimo to2019-08-17
Nie ma nudy w tej serii, każda książka jest inaczej zbudowana. Na każdą część jest pomysł, ale nie wprowadza to chaosu. Tworzy jedną całość. Tutaj jest pokazane, że drogi nie trzeba opisywać nudno. Wiadomo, że nasza kompania ma liczne przygody, przez co podróż sie nie dłuży. Fabuła ciekawa, chociaż jakoś rozmywa mi się główny wątek, który był mocno zaznaczony w pierwszej części - czyli pościg dzikiego gonu za Ciri. A najlepsze w tym wszystkim, jest chyba to, że w sumie nie przeszkadza mi to, bo jest tak dobrze i ciekawie napisana powieśc.
Nie ma nudy w tej serii, każda książka jest inaczej zbudowana. Na każdą część jest pomysł, ale nie wprowadza to chaosu. Tworzy jedną całość. Tutaj jest pokazane, że drogi nie trzeba opisywać nudno. Wiadomo, że nasza kompania ma liczne przygody, przez co podróż sie nie dłuży. Fabuła ciekawa, chociaż jakoś rozmywa mi się główny wątek, który był mocno zaznaczony w pierwszej...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-07-27
Czuję jakbym miała przed sobą wielką michę lodów i ktoś mi dał z niej spróbować łyżeczkę... Została przeze mnie po prostu połknięta ta książka. Cieszę się,że wcześniej przeczytałam opowiadania, bo bez nich myślę, że trudniej by się rozumiało kontekst zdarzeń. Chociaż może byłoby jeszcze ciekawiej, jakby połowy się nie rozumiało. Ale nie ma na co czekać, trzeba brać się za następną część!
Czuję jakbym miała przed sobą wielką michę lodów i ktoś mi dał z niej spróbować łyżeczkę... Została przeze mnie po prostu połknięta ta książka. Cieszę się,że wcześniej przeczytałam opowiadania, bo bez nich myślę, że trudniej by się rozumiało kontekst zdarzeń. Chociaż może byłoby jeszcze ciekawiej, jakby połowy się nie rozumiało. Ale nie ma na co czekać, trzeba brać się za...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-04
Płynne przejście w historii, bez przeczytania poprzedniej części nie ma sensu się męczyć. Czasem zastanawiam się, czy ten język bardziej mi przeszkadza, czy tworzy klimacik, ale bezsprzecznie przygody naszego ulubionego Wiedźmina zachwycają.
Płynne przejście w historii, bez przeczytania poprzedniej części nie ma sensu się męczyć. Czasem zastanawiam się, czy ten język bardziej mi przeszkadza, czy tworzy klimacik, ale bezsprzecznie przygody naszego ulubionego Wiedźmina zachwycają.
Pokaż mimo to2019-07-09
Ciężko chyba zakończyć taką serię czymś innym niż zwycięstwo, tym, że wszyscy odnaleźli sobie parę itd.
Ciężko też jest zawsze doczytać te ostatnie storny, jak tyle czasu żyło się daną historią.
Książka na tym samym poziomie, co reszta serii, nie ma tam jakiś odstępstw znaczących i różnic w poziomach. Cała seria, bardzo mi się podobała i chociaż przez chwilę liczyłam na to, że siły ciemności wygrają, to jednak po odłożeniu książki na półkę cieszę się, że autorka dobrnęła do szczęśliwego końca.
Ciężko chyba zakończyć taką serię czymś innym niż zwycięstwo, tym, że wszyscy odnaleźli sobie parę itd.
Ciężko też jest zawsze doczytać te ostatnie storny, jak tyle czasu żyło się daną historią.
Książka na tym samym poziomie, co reszta serii, nie ma tam jakiś odstępstw znaczących i różnic w poziomach. Cała seria, bardzo mi się podobała i chociaż przez chwilę liczyłam na...
2019-05-03
Nie jestem fanką opowiadań. Ale tych nie da się nie polubić. Treściwe, pełne akcji i to nawet jak z pozoru nic się nie dzieje. Wręcz pochłania się je jedne za drugim. Świat od razu porywa, od razu można się w nim odnaleźć, chociaż nazwy krain i nazwiska osób nie należą do najłatwiejszych.
Językowo ciekawie, z próbą wprowadzenia staropolszczyzny, która dodatkowo nadaje klimatu.
Po prostu genialna.
Nie jestem fanką opowiadań. Ale tych nie da się nie polubić. Treściwe, pełne akcji i to nawet jak z pozoru nic się nie dzieje. Wręcz pochłania się je jedne za drugim. Świat od razu porywa, od razu można się w nim odnaleźć, chociaż nazwy krain i nazwiska osób nie należą do najłatwiejszych.
Językowo ciekawie, z próbą wprowadzenia staropolszczyzny, która dodatkowo nadaje...
2019-05-09
Coraz lepiej poznajemy naszego wiedźmina. Znowu spotykamy się z postaciami, które pojawiły się w poprzednich opowiadaniach.
Tym razem oprócz stylizowanego na staropolszczyznę języka, dochodzą powiązania z bajkami, które opowiada się dzieciom. Tworzy to na prawdę niesamowity klimat.
Coraz lepiej poznajemy naszego wiedźmina. Znowu spotykamy się z postaciami, które pojawiły się w poprzednich opowiadaniach.
Tym razem oprócz stylizowanego na staropolszczyznę języka, dochodzą powiązania z bajkami, które opowiada się dzieciom. Tworzy to na prawdę niesamowity klimat.
2019-05-30
Dzięki temu tomowi zyskujemy pogląd na to co stało się po drugiej stronie morza w tym samym czasie akcji, co w tomie 5. Pomimo pokaźnych rozmiarów czyta się szybko, a fabuła jest wciągająca. Ostatnie elementy ukłdanki zaczynają wpadać na miejsce i aż nie można się powstrzymać od sięgnięcia po kolejne tomy, już niestety ostatnie.
Dzięki temu tomowi zyskujemy pogląd na to co stało się po drugiej stronie morza w tym samym czasie akcji, co w tomie 5. Pomimo pokaźnych rozmiarów czyta się szybko, a fabuła jest wciągająca. Ostatnie elementy ukłdanki zaczynają wpadać na miejsce i aż nie można się powstrzymać od sięgnięcia po kolejne tomy, już niestety ostatnie.
Pokaż mimo to2019-06-10
Czuć, że jestesmy blisko wielkiego finału, ale jak dla mnie nie musi się to kończyć! Świetnie się to czyta, lekko, pomimo fantastyczno-wojennej tematyki. Chociaż trzeba przyznać, że dalej autorka snuje swoje intrygi, zobaczymy co czeka nas na końcu.
Czuć, że jestesmy blisko wielkiego finału, ale jak dla mnie nie musi się to kończyć! Świetnie się to czyta, lekko, pomimo fantastyczno-wojennej tematyki. Chociaż trzeba przyznać, że dalej autorka snuje swoje intrygi, zobaczymy co czeka nas na końcu.
Pokaż mimo to
Miło wrócić do Universum Wiedźmina, znajome postacie i miejsca. Może się łezka w oku zakręcić. Jestem w szoku, że poziom opowiadań jest tqk wyrównany. Ciężko stwierdzić, które lepsze, które gorsze. Może trzeba bardziej patrzeć, co w czyje gusta trafia.
Miło wrócić do Universum Wiedźmina, znajome postacie i miejsca. Może się łezka w oku zakręcić. Jestem w szoku, że poziom opowiadań jest tqk wyrównany. Ciężko stwierdzić, które lepsze, które gorsze. Może trzeba bardziej patrzeć, co w czyje gusta trafia.
Pokaż mimo to