-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać352
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik15
Biblioteczka
2021-12-01
2021-05-22
Skomplikowane, długie, ale dobre. Książka formatem, czyli 860 stron, też nie pomaga, ale pomimo ciężaru warto. Myślę, że jak już ktoś wkręcił się w Lipowo, to nie ma wyjścia, trzeba czytać dalej, to jest jak nałóg.
Zamykając każdą kolejną książkę, czeka się na ciąg dalszy.
Skomplikowane, długie, ale dobre. Książka formatem, czyli 860 stron, też nie pomaga, ale pomimo ciężaru warto. Myślę, że jak już ktoś wkręcił się w Lipowo, to nie ma wyjścia, trzeba czytać dalej, to jest jak nałóg.
Zamykając każdą kolejną książkę, czeka się na ciąg dalszy.
2021-01-15
Nie jestem zagorzałą czytelniczką horrorów,ale to było dobre. Nie jest to horror, po którego przeczytaniu strach wyjść z łóżka w nocy. Raczej, jest to ciekawa zagadka. Chyba, że jakaś nieczuła jestem ostatnio na straszenie.
Nie jestem zagorzałą czytelniczką horrorów,ale to było dobre. Nie jest to horror, po którego przeczytaniu strach wyjść z łóżka w nocy. Raczej, jest to ciekawa zagadka. Chyba, że jakaś nieczuła jestem ostatnio na straszenie.
Pokaż mimo to2017-05-05
Ostatnio zauważyłam, że im więcej dzieje się u mnie w życiu prywatnym i zawodowym, tym chętniej uciekam do świata fantasy.
Kruki zdobiące moje ciało, nie pozwoliły mi oboojętnie przejść obok opinii, że Krucze pierścienie to na prawdę intrygująca i ciekawa seria.
Zgodzę się ze stwierdzeniem, że świat fantastyki powoli zacznie być nawiedzany przez skandynawskich autorów. Ten niepowtarzalny kliamt idealnie wpasował się w tą tematykę.
Ostatnio zauważyłam, że im więcej dzieje się u mnie w życiu prywatnym i zawodowym, tym chętniej uciekam do świata fantasy.
Kruki zdobiące moje ciało, nie pozwoliły mi oboojętnie przejść obok opinii, że Krucze pierścienie to na prawdę intrygująca i ciekawa seria.
Zgodzę się ze stwierdzeniem, że świat fantastyki powoli zacznie być nawiedzany przez skandynawskich autorów. Ten...
2019-02-01
Intryga, intrygę pogania. Wątki się splatają, zawijają. Dobrze, że czytam w dobrej kolejności, bo ciężko by było się połapać.
Może to i jest fantastyka młodzieżowa, ale mnie się tam podoba.
Najważniejszą cechą jest lekkość i to, że książka nie przynudza. Dlatego te pokaźne tomisko czyta się nadzwyczaj dobrze i to bez przysypiania!
Intryga, intrygę pogania. Wątki się splatają, zawijają. Dobrze, że czytam w dobrej kolejności, bo ciężko by było się połapać.
Może to i jest fantastyka młodzieżowa, ale mnie się tam podoba.
Najważniejszą cechą jest lekkość i to, że książka nie przynudza. Dlatego te pokaźne tomisko czyta się nadzwyczaj dobrze i to bez przysypiania!
2018-11-11
Zazwyczaj czytam kryminały i thillery, dlatego, jak po 10 stronach nie było trupa, to czułam lekką dezorientację. W tą książkę trzeba się wgryźć i to mocno, by zrozumieć sens. No i trzeba lubić biologię...
Język trochę nad wyrost i spuchliznę moim zdaniem, no ale w końcu ta książka za nic tej nagrody nie dostała, musiało coś zainteresować jurorów.
Ostatnio dużo podróżuję i ciężko mi się zgodzić z pewnymi teoriami tu zawartymi, ale w końcu mam do tego prawo.
Ciekawa, trudna. Nie dla czytelnika oczekującego relaksu.
Zazwyczaj czytam kryminały i thillery, dlatego, jak po 10 stronach nie było trupa, to czułam lekką dezorientację. W tą książkę trzeba się wgryźć i to mocno, by zrozumieć sens. No i trzeba lubić biologię...
Język trochę nad wyrost i spuchliznę moim zdaniem, no ale w końcu ta książka za nic tej nagrody nie dostała, musiało coś zainteresować jurorów.
Ostatnio dużo podróżuję i...
2018-11-04
Ależ to było opasłe tomisko, ale warte przeczytania. Dużo wątków, szybkie tempo. Ciekawa forma, wymienienie osób, jak w dramacie, opis rozdziałów - napewno było to coś innego. Nie ukrywam, że tp była jedna z części, która bardziej mi się podobała.
Kolejne zbrodnie, w tym tępie to w Lipowie i okolicznych miasteczkach braknie ludzi do zabijania. Mam nadzieję, że wtedy Kasia Puzyńska napisze świetny horror o wiosce widmo!
Oprócz zbrodni oczywiście wątek obyczajowy jest mocno rozwinięty.
Ale szczerze to polecam czytać w kolejności tomy, biorąc tą książkę jako pierwszą może być ciężko się zorientować, kto, co, dlaczego.
Ależ to było opasłe tomisko, ale warte przeczytania. Dużo wątków, szybkie tempo. Ciekawa forma, wymienienie osób, jak w dramacie, opis rozdziałów - napewno było to coś innego. Nie ukrywam, że tp była jedna z części, która bardziej mi się podobała.
Kolejne zbrodnie, w tym tępie to w Lipowie i okolicznych miasteczkach braknie ludzi do zabijania. Mam nadzieję, że wtedy Kasia...
2017-08-24
Kontynuacja "Lontano" bardzo udana. Jedna gwiazdka mniej ze względu na zakończenie. Otatnie strony, trochę ostudziły mój zapał. Ale może wracając do początku - w porównaniu do pierwszej części, od razu akcja się rozwija i nie ma czasu na nudę. Jak to u tego Pana bywa,czyli jego niezwykły styl - niesamowite zdarzenia,wręcz nierealne, zupełnie inny świat.
Jeśli ktoś czytał "Lontano" koniecznie musi sięgnąć po drugą część.
Kontynuacja "Lontano" bardzo udana. Jedna gwiazdka mniej ze względu na zakończenie. Otatnie strony, trochę ostudziły mój zapał. Ale może wracając do początku - w porównaniu do pierwszej części, od razu akcja się rozwija i nie ma czasu na nudę. Jak to u tego Pana bywa,czyli jego niezwykły styl - niesamowite zdarzenia,wręcz nierealne, zupełnie inny świat.
Jeśli ktoś czytał...
2017-07-13
Nie wiem, jak to jest z tym Grange, że mimo wszystko należy do moich ulubionych pisarzy.
Zakupiłam to tomiszcze mając wielkie nadzieję, na długą i niesamowitą przygodę - nie zawiodłam się. Ale... dopiero po 200 stronach. Pierwsze 200 stron, było dla mnie nudnawe i nie umiałam jakoś się wgryźć w historię, dodatkowo czytanie po jednym rozdziale, nie sprzyja. Ale jak już przebrnęłam niesiona nadzieją - nie mogłam się oderwać.
Mroczna, intrygująca - po prostu nie mogę się doczekać następnej części, która już zmierza do mnie w paczce.
Grange, umie wspaniale zbudować klimat, zaintrygować i uzależnić czytelnika od siebie!
Nie wiem, jak to jest z tym Grange, że mimo wszystko należy do moich ulubionych pisarzy.
Zakupiłam to tomiszcze mając wielkie nadzieję, na długą i niesamowitą przygodę - nie zawiodłam się. Ale... dopiero po 200 stronach. Pierwsze 200 stron, było dla mnie nudnawe i nie umiałam jakoś się wgryźć w historię, dodatkowo czytanie po jednym rozdziale, nie sprzyja. Ale jak już...
2017-04-19
Pragnienie, jak najbardziej zaspokojone... ale na krótko! Już ! Teraz! Chce następną!
Zdradzanie fabuły byłoby okradaniem kogoś z przyjemności, jaką się odczuwa odwracając kartki.
Mistrz w formie! Oby szybko dał nam następną część, bo historia toczy się dalej.
Jak ktoś nie czytał wcześniejszych tomów, może być rozczarowany, bo dużo jest nawiązań do przeszłości. Dlatego lepiej najpierw 10 tomów uzupełnić i brać się za 11!
Nie wiem, co ten autor ma w sobie albo bardzo mi pasuje jego styl opowiadania historii, pisania. Aż nie można się oderwać!
Pragnienie, jak najbardziej zaspokojone... ale na krótko! Już ! Teraz! Chce następną!
Zdradzanie fabuły byłoby okradaniem kogoś z przyjemności, jaką się odczuwa odwracając kartki.
Mistrz w formie! Oby szybko dał nam następną część, bo historia toczy się dalej.
Jak ktoś nie czytał wcześniejszych tomów, może być rozczarowany, bo dużo jest nawiązań do przeszłości. Dlatego...
Wielowątkowa, szczegółowo prowadzona akcja, niestety z odpuszczeniem, niektórych wątków (może w dalszych częściach dowiemy się czegoś nowego).
Pomimo tego, że książka jest tak obszerna, mamy praktycznie dwóch głównych bohaterów (Erika i Joonę), to książka bardzo mi się podobała. Odbieganie od tematu i wprowadzanie dodatkowych wątków wnosiło do naszej cegłówki momenty zastoju - gdybym dłużej czytała, pewno miałabym problemy z ciągłością akcji i musiałabym wracać, o czym to czytałam.
Ale! Jak najbardziej polecam książkę, bo bardzo mi się podobała fabuła, była zawiła, ale bardzo wciągająca i ciekawa.
Książkę pomimo rozmiarów czyta się bardzo szybko i przede wszystkim jest bardzo dobrze napisana.
Wielowątkowa, szczegółowo prowadzona akcja, niestety z odpuszczeniem, niektórych wątków (może w dalszych częściach dowiemy się czegoś nowego).
Pomimo tego, że książka jest tak obszerna, mamy praktycznie dwóch głównych bohaterów (Erika i Joonę), to książka bardzo mi się podobała. Odbieganie od tematu i wprowadzanie dodatkowych wątków wnosiło do naszej cegłówki momenty...
2008
Chociaż nie jestem fanką horrorów, to muszę przyznać, że ta książka ma coś w sobie.
Za pewne nawet Ci co nigdy po horrory nie sięgają znają to nazwisko, a ta książka idelanie pokazuje dlaczego!
Czyta się ją z przysłowiowym zapartym tchem. Chociaż obszerna, to bez problemowo można przez nią przebrnąć.
Klasyka gatunku!
Chociaż nie jestem fanką horrorów, to muszę przyznać, że ta książka ma coś w sobie.
Za pewne nawet Ci co nigdy po horrory nie sięgają znają to nazwisko, a ta książka idelanie pokazuje dlaczego!
Czyta się ją z przysłowiowym zapartym tchem. Chociaż obszerna, to bez problemowo można przez nią przebrnąć.
Klasyka gatunku!
Trzeba mieć talent by napisać tyle stron,bez odczucia dla czytelnika, że akcja się wlecze.
Może nie jest to spektakularna powieść, ale na pewno est gratką, dla czytników serii, bo w końcu zostaje rozwiązana sprawa, która ciążyła naszemu VV.
Jak dla mnie obre zakończenie cyklu, ale z jednej strony żałuje, że ne było więkzych fajerwerek i książkę odkładam bez poczucia, że czegoś mi będzie brakować.
Sama fabuła, jak zwykle skomplikowana i drobiazgowo opisana. Dlatego, ocena bardziej jako podsumowanie całej serii, bo tym moim zdaniem w rzeczywistości, jest ta powieść.
Trzeba mieć talent by napisać tyle stron,bez odczucia dla czytelnika, że akcja się wlecze.
Może nie jest to spektakularna powieść, ale na pewno est gratką, dla czytników serii, bo w końcu zostaje rozwiązana sprawa, która ciążyła naszemu VV.
Jak dla mnie obre zakończenie cyklu, ale z jednej strony żałuje, że ne było więkzych fajerwerek i książkę odkładam bez poczucia, że...
To jest książka dla osób, które mają dużo czasu by ja przeczytać. Jest po prostu obszerna, na pocątku można czuć się zdezorientowanym, bo poznajemy różnych bohaterów, ze sobą nie związanych. Nie jedną osobę może to zniechęcić do daleszej lektury, albo moga być zbyt "zmęczeni" takim ciągnieciem się fabuły.
Jednak moim zdaniem, to warto ją przeczytać! To na prawdę ciekawa i wciągająca powieść, zawierająca w sobie elementy science fiction, które są typowe dla Koontza.
Ja przeczytałam ją jednym tchem, nie dawało mi spokoju, co tak na prawdę łączy tych ludzi, kiedy autor nam to pokaże! Moim zdaniem świetna, jedna z najlepszych Koontza.
To jest książka dla osób, które mają dużo czasu by ja przeczytać. Jest po prostu obszerna, na pocątku można czuć się zdezorientowanym, bo poznajemy różnych bohaterów, ze sobą nie związanych. Nie jedną osobę może to zniechęcić do daleszej lektury, albo moga być zbyt "zmęczeni" takim ciągnieciem się fabuły.
Jednak moim zdaniem, to warto ją przeczytać! To na prawdę ciekawa i...
Nie umiałam się za nią zabrać, ale jak już wciągnęła, to tylko raz.
Brakowało mi tylko opisów, żeby jakoś lepiej sobie wyobrazić postacie. Na początku byli przedstawieni śledczy,ale z biegiem czasu/stron umykały te informacje.
Ogólnie czyta się dobrze, a historia po czasie wciąga.
Nie umiałam się za nią zabrać, ale jak już wciągnęła, to tylko raz.
Pokaż mimo toBrakowało mi tylko opisów, żeby jakoś lepiej sobie wyobrazić postacie. Na początku byli przedstawieni śledczy,ale z biegiem czasu/stron umykały te informacje.
Ogólnie czyta się dobrze, a historia po czasie wciąga.