Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Ten duet chyba nigdy mi się nie znudzi! A autor ma wyjątkowy talent do pisania wciagajacych historii. nie mogę się doczekać kolejnego tomu! Bardzo nie mogę! :)

Ten duet chyba nigdy mi się nie znudzi! A autor ma wyjątkowy talent do pisania wciagajacych historii. nie mogę się doczekać kolejnego tomu! Bardzo nie mogę! :)

Uwielbiam styl tej autorki. Fajnie, że pokazuje sytuację z dwóch perspektyw. Ciekawa jest tez konstrukcja powieści o samej historii nie wspominając. Generalnie Książka bardzo wara przeczytania.

Uwielbiam styl tej autorki. Fajnie, że pokazuje sytuację z dwóch perspektyw. Ciekawa jest tez konstrukcja powieści o samej historii nie wspominając. Generalnie Książka bardzo wara przeczytania.

Genialny kryminał. Doskonale połączona wielowątkowosc - bardzo to lubię - niby oderwane ale jednak spójne z ogólnym zamyslem. Książkę przeczytałam jednym tchem. no i jak zwykle nietuzinkowy dobór morderczyni. Nie domyślam się kto to a często ni się to zdarza mimo, że bardzo nie chce :)

Genialny kryminał. Doskonale połączona wielowątkowosc - bardzo to lubię - niby oderwane ale jednak spójne z ogólnym zamyslem. Książkę przeczytałam jednym tchem. no i jak zwykle nietuzinkowy dobór morderczyni. Nie domyślam się kto to a często ni się to zdarza mimo, że bardzo nie chce :)

Bardzo dobry kryminał. Czytam ich wiele ale ten mnie zaskoczył. Pozytywnie! Skomplikowane relacje między bohaterami i wielowątkowosc sprawiły że od książki nie można było się oderwać. Super! Od razu sięgam po druga część:)

Bardzo dobry kryminał. Czytam ich wiele ale ten mnie zaskoczył. Pozytywnie! Skomplikowane relacje między bohaterami i wielowątkowosc sprawiły że od książki nie można było się oderwać. Super! Od razu sięgam po druga część:)

Uwielbiam książki tej autorki: lekkie, zabawne ale z przesłaniem. Nie zawiodłam się i tym razem - Ahern ma niezwykły dar snucia ciekawych historii. Zawsze warto sięgnąć po jej książki -"Pora na życie" jest tez świetnie przetłumaczona dzięki czasu czyta się jednym tchem.

Uwielbiam książki tej autorki: lekkie, zabawne ale z przesłaniem. Nie zawiodłam się i tym razem - Ahern ma niezwykły dar snucia ciekawych historii. Zawsze warto sięgnąć po jej książki -"Pora na życie" jest tez świetnie przetłumaczona dzięki czasu czyta się jednym tchem.

Cóż... mimo upałów przyjemny Mróz w moim domu gościł przez chwilę :) Nie przestanie mnie zadziwiać to, jak autor dużo i dobrze może pisać. Deniwelacja - jak i wcześiejsze części - mocno wciąga. I choć można zaobserwować "stałe punkty programu" (jak u każdego autora zresztą ;) ) inaczej zwane "stylem" to i tak można się nieźle zaskoczyć :) szcezgólnie co do tożsamości sprawcy ;) no, no.. czekam na więcej :)

Cóż... mimo upałów przyjemny Mróz w moim domu gościł przez chwilę :) Nie przestanie mnie zadziwiać to, jak autor dużo i dobrze może pisać. Deniwelacja - jak i wcześiejsze części - mocno wciąga. I choć można zaobserwować "stałe punkty programu" (jak u każdego autora zresztą ;) ) inaczej zwane "stylem" to i tak można się nieźle zaskoczyć :) szcezgólnie co do tożsamości...

Biografia najsłynniejszej projektantki na świecie pezemycona w ciekawej powieści. Super rozwiązanie. Pierwszoosobową narracja bardzo trafiona w tym przypadku. Powieść godna polecenia.

Biografia najsłynniejszej projektantki na świecie pezemycona w ciekawej powieści. Super rozwiązanie. Pierwszoosobową narracja bardzo trafiona w tym przypadku. Powieść godna polecenia.

Fajna, wesoła ksiazka. Ciekawy język, barwne postaci, szybka akcja. Idealna do czytania "rozrywkowego".

Fajna, wesoła ksiazka. Ciekawy język, barwne postaci, szybka akcja. Idealna do czytania "rozrywkowego".

Maciej to facet z klasą i to wynika również z jego wypowiedzi w książce. Trzeba przyznać że jest to rozmowa bardzo dobrze dobrze poprowadzona. Podobał mi się także układ -wypoeiedzi poszczególnych osób przeplatane z wywiadem -rzeka. Warto przeczytać

Maciej to facet z klasą i to wynika również z jego wypowiedzi w książce. Trzeba przyznać że jest to rozmowa bardzo dobrze dobrze poprowadzona. Podobał mi się także układ -wypoeiedzi poszczególnych osób przeplatane z wywiadem -rzeka. Warto przeczytać

Dobra, rzetelna biografia. Bez przepompowania i "fanatyzmu" z jakim czasem można się spotkać przy biografiach. Ojciec Leon jest osobowością bardzo ciekawą, skromną i mądrą - warto poznać.

Dobra, rzetelna biografia. Bez przepompowania i "fanatyzmu" z jakim czasem można się spotkać przy biografiach. Ojciec Leon jest osobowością bardzo ciekawą, skromną i mądrą - warto poznać.

J.K.Rowling w zupełnie innym niż "potterowe" wydaniu ;) Niespodziewanie umiera znany i lubiany działacz małego miasteczka. To wydarzenie powoduje masę zmian w życiu innych osób, mieszkańców miasteczka.
Książka ciekawa i wciągająca, może nie wybitna ale cieszę się, że ją przeczytałam.

J.K.Rowling w zupełnie innym niż "potterowe" wydaniu ;) Niespodziewanie umiera znany i lubiany działacz małego miasteczka. To wydarzenie powoduje masę zmian w życiu innych osób, mieszkańców miasteczka.
Książka ciekawa i wciągająca, może nie wybitna ale cieszę się, że ją przeczytałam.

Cudna książka! O przyjaźni, o miłości z happy endem mimo niekoniecznie ładnej scenerii i pięknego życia bez problemów. Bardzo prawdziwa, bardzo wciągająca. Godna polecenia ;)

Cudna książka! O przyjaźni, o miłości z happy endem mimo niekoniecznie ładnej scenerii i pięknego życia bez problemów. Bardzo prawdziwa, bardzo wciągająca. Godna polecenia ;)

Dno dna i pięć metrów mułu. Przykro mi ale jedyne co czuję to niesmak.
Być może to mój błąd, bo kupując książkę (niestety! Kupiłam ją!) niezbyt wnikliwie sprawdziłam o czym jest i że to kontynuacja... Jednak opis nijak się ma do treści, która jest po prostu... brudna niefajna, niesmaczna i ogólnie na nie.
Historia męskich prostytutek, wyjeżdżających z Europy Wschodniej do Europy Zachodniej za lepszym życiem, w efekcie żyjąc poniżej jakiegokolwiek poziomu i nie widząc w tym nic złego.
Książka bez puenty, bez polotu, bez niczego. Aż szkoda twardej oprawy i drzew, które przez jej druk przestały istnieć...

Dno dna i pięć metrów mułu. Przykro mi ale jedyne co czuję to niesmak.
Być może to mój błąd, bo kupując książkę (niestety! Kupiłam ją!) niezbyt wnikliwie sprawdziłam o czym jest i że to kontynuacja... Jednak opis nijak się ma do treści, która jest po prostu... brudna niefajna, niesmaczna i ogólnie na nie.
Historia męskich prostytutek, wyjeżdżających z Europy Wschodniej do...

zawiodłam się. Ta książka jest zwyczajnie dziwna, surrealistyczna. nie ma początku ani Końca, nie ma treści bo w zasadzie nie wiadomo o czym jest. dwie historie, które gdzieś się łączą ale całość pozostaje bez puenty.

zawiodłam się. Ta książka jest zwyczajnie dziwna, surrealistyczna. nie ma początku ani Końca, nie ma treści bo w zasadzie nie wiadomo o czym jest. dwie historie, które gdzieś się łączą ale całość pozostaje bez puenty.

Dan Brown jak zwykle porywa od pierwszych stron. Lubię mieć małe przerwy pomiędzy czytaniem kolejnych jego książek bo jest dość tendencjonalny aczkolwiek bardzo zaskakujący :) wprowadza małe "pomieszanie z poplątaniem" niemniej jednak naprawdę nie ma opcji żeby się pogubić. Super prowadzi akcję, postaci są barwne, skomplikowane i dają się lubić (lub nienawidzić - wiadomo ;) ). Kto nie czytał, niech się bierze do roboty ;)

Dan Brown jak zwykle porywa od pierwszych stron. Lubię mieć małe przerwy pomiędzy czytaniem kolejnych jego książek bo jest dość tendencjonalny aczkolwiek bardzo zaskakujący :) wprowadza małe "pomieszanie z poplątaniem" niemniej jednak naprawdę nie ma opcji żeby się pogubić. Super prowadzi akcję, postaci są barwne, skomplikowane i dają się lubić (lub nienawidzić - wiadomo ;)...

Będę szczera - spodziewałam się nudy. I na to zanosiło się na początku książki - dużo danych technicznych, matematycznych, fizycznych... no - dość powiedzieć, że to nie mój świat. Ale książka broni się stylem i niezwykle optymistycznym podejściem głównego bohatera uwięzionego na Marsie. Wraz z upływem stron książka tylko zyskuje, czytelnik dowiaduje się co na to wszystko Ziemia, a dokładnie cały sztab ludzi, którzy wysłali nieszczęśnika na Marsa i nagle dowiadują się, że jednak przeżył. Organizacja misji ratunkowej i wciąż nowe trudności jakie spotykają całą załogę wciągają i intrygują. Akcja postępuje w idealnym tempie żeby się nie pogubić ani nie zanudzić. Jestem za ;)

Będę szczera - spodziewałam się nudy. I na to zanosiło się na początku książki - dużo danych technicznych, matematycznych, fizycznych... no - dość powiedzieć, że to nie mój świat. Ale książka broni się stylem i niezwykle optymistycznym podejściem głównego bohatera uwięzionego na Marsie. Wraz z upływem stron książka tylko zyskuje, czytelnik dowiaduje się co na to wszystko...