Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Niesamowita książka, która wywarła na mnie ogromne wrażenie stąd moja bardzo wysoka ocena.

Niesamowita książka, która wywarła na mnie ogromne wrażenie stąd moja bardzo wysoka ocena.

,,Milion małych kawałków'' kupiłam już jakiś czas temu. Wiedziałam, że ta książka mnie zainteresuje, bo temat uzależnienia był dla mnie zawsze ciekawy. Z zapartym tchem czytałam ,,Ćpuna'' czy ,,My, dzieci z dworca ZOO''.

Powieść została oparta na motywach biograficznych. To, co szczególnie mnie w niej urzekło to język- prosty, ale jednak wciągający. Miejscami okrutna, książka stawała się coraz bardziej interesująca. Fakty mówiące o narkomańskiej rzeczywistości, miłość, problemy... Podobało mi się też to, że James mimo licznych prób przekonania go, aby poddał się terapii Dwunastu Kroków, nadal trwał w swoim przekonaniu, że wiara w Boga nie jest dla niego i próbował innych sposobów. Był indywidualistą.

Na pewno niejednokrotnie powrócę jeszcze do tej książki, bo utwierdziła mnie w przekonaniu, że z uzależnieniem da się wygrać.

,,Milion małych kawałków'' kupiłam już jakiś czas temu. Wiedziałam, że ta książka mnie zainteresuje, bo temat uzależnienia był dla mnie zawsze ciekawy. Z zapartym tchem czytałam ,,Ćpuna'' czy ,,My, dzieci z dworca ZOO''.

Powieść została oparta na motywach biograficznych. To, co szczególnie mnie w niej urzekło to język- prosty, ale jednak wciągający. Miejscami okrutna,...

Na pewno o niej nie zapomnę, bo była to książka niezwykła. Wrócę do niej jeszcze nie raz. Piękna.

Na pewno o niej nie zapomnę, bo była to książka niezwykła. Wrócę do niej jeszcze nie raz. Piękna.

Dzięki ,,Przemianie'' wiem na pewno, że nie do końca to, co jest dla nas widzialne musi być prawdą. Dogłębnie mną wzruszyła, kiedy Shay umierał czułam się tak, jakby umierała część mnie. Piękna książka.

Dzięki ,,Przemianie'' wiem na pewno, że nie do końca to, co jest dla nas widzialne musi być prawdą. Dogłębnie mną wzruszyła, kiedy Shay umierał czułam się tak, jakby umierała część mnie. Piękna książka.

Genialna książka! Jedna z najlepszych, jakie w życiu przeczytałam. A zakończenie bardzo mi się podobało. Było dość nieoczekiwane i zaskakujące.

Genialna książka! Jedna z najlepszych, jakie w życiu przeczytałam. A zakończenie bardzo mi się podobało. Było dość nieoczekiwane i zaskakujące.

Rewelacyjna! Prawdziwa, sprawia, że wsiąkamy w ten świat. Bardzo mnie zaintrygowała i zaciekawiła.

Rewelacyjna! Prawdziwa, sprawia, że wsiąkamy w ten świat. Bardzo mnie zaintrygowała i zaciekawiła.

Niesamowita książka. Prawdziwa, dobra, opowiadająca o realiach tego świata, w którym żyjemy.

Niesamowita książka. Prawdziwa, dobra, opowiadająca o realiach tego świata, w którym żyjemy.

Urzekła mnie ta książka, jej prostota, miłość tego mężczyzny, sądzę, że dokonał właściwego wyboru, bo zawsze trzeba mieć nadzieję...

Urzekła mnie ta książka, jej prostota, miłość tego mężczyzny, sądzę, że dokonał właściwego wyboru, bo zawsze trzeba mieć nadzieję...

Płakałam podczas czytania ostatnich stron, niesamowicie wzruszająca, nigdy nie spodziewałabym się takiego zakończenia. Uwielbiam Spraksa, jego książki są niesamowite.

Płakałam podczas czytania ostatnich stron, niesamowicie wzruszająca, nigdy nie spodziewałabym się takiego zakończenia. Uwielbiam Spraksa, jego książki są niesamowite.

Cudowna, o prawdziwej, wielkiej miłości, która nigdy nie umiera, jestem nią zachwycona do dziś mimo tego, że film oglądałam milion razy, a książkę czytałam jakieś pół roku temu.

Cudowna, o prawdziwej, wielkiej miłości, która nigdy nie umiera, jestem nią zachwycona do dziś mimo tego, że film oglądałam milion razy, a książkę czytałam jakieś pół roku temu.

Zakochałam się w tej książce. Była taka przejmująca, a najgorsze jest to, że ta historia zdarzyła się naprawdę.

Zakochałam się w tej książce. Była taka przejmująca, a najgorsze jest to, że ta historia zdarzyła się naprawdę.

Przejmująca, niesamowita. Czasami narrator, który był dziesięcioletnim chłopcem, zaskakiwał mnie swoim postrzeganiem choroby, rodziców, problemów.

Przejmująca, niesamowita. Czasami narrator, który był dziesięcioletnim chłopcem, zaskakiwał mnie swoim postrzeganiem choroby, rodziców, problemów.

Dawną ją czytałam, nie pamiętam dokładnie o czym była, ale podobała mi się. Opowiadała na pewno o pierwszej miłości, która bywa trudna i niezrozumiała.

Dawną ją czytałam, nie pamiętam dokładnie o czym była, ale podobała mi się. Opowiadała na pewno o pierwszej miłości, która bywa trudna i niezrozumiała.

Lekka, ciekawa, szybko się ją czyta, dość dobra książka.

Lekka, ciekawa, szybko się ją czyta, dość dobra książka.

Prawdziwa, niesamowicie delikatna, wrażliwa. Opowiadająca o parze idealnej, której rodzi się chore dziecko. Obydwoje dostrzegają tylko zewnętrzny wygląd, nie potrafię dotrzeć do bogatego wnętrza dziewczynki.

Prawdziwa, niesamowicie delikatna, wrażliwa. Opowiadająca o parze idealnej, której rodzi się chore dziecko. Obydwoje dostrzegają tylko zewnętrzny wygląd, nie potrafię dotrzeć do bogatego wnętrza dziewczynki.

Wnika w psychikę autorki, opowiada o jej uczuciach, nie skupia się na doświadczeniach życiowych związanych z nałogiem. Nostalgiczna, czasami trochę nudna. Nie jestem niż zachwycona, ale też nie powiem, że była dla mnie nieciekawa.

Wnika w psychikę autorki, opowiada o jej uczuciach, nie skupia się na doświadczeniach życiowych związanych z nałogiem. Nostalgiczna, czasami trochę nudna. Nie jestem niż zachwycona, ale też nie powiem, że była dla mnie nieciekawa.

Pouczająca, prawdziwa. Opowiada o nastoletniej Ewie, która zachodzi w ciążę, jednak chce wychować dziecko. Tytułowe ,,Ono'' staje się dla niej opoko, nagle znika samotność i świat nabiera innych barw.

Pouczająca, prawdziwa. Opowiada o nastoletniej Ewie, która zachodzi w ciążę, jednak chce wychować dziecko. Tytułowe ,,Ono'' staje się dla niej opoko, nagle znika samotność i świat nabiera innych barw.

Niesamowita, opowiadająca o prawdziwej narkomańskiej rzeczywistości bez owijania w bawełnę i zabawę w delikatność. Prawdziwa, realna, potrzebna dziś.

Niesamowita, opowiadająca o prawdziwej narkomańskiej rzeczywistości bez owijania w bawełnę i zabawę w delikatność. Prawdziwa, realna, potrzebna dziś.

Zdecydowanie polecałabym rodzicom, którzy mają problemy z dotarciem do swoich dzieci. Narratorem jest ojciec, który opisuje swoje dzieciństwo i stara się także zrozumieć syna, który zamyka się przed rodzicami.

Zdecydowanie polecałabym rodzicom, którzy mają problemy z dotarciem do swoich dzieci. Narratorem jest ojciec, który opisuje swoje dzieciństwo i stara się także zrozumieć syna, który zamyka się przed rodzicami.

Taka humorystyczna, miła, wciągająca. Dość dobry kryminał, jednak zawsze można znaleźć lepszy.

Taka humorystyczna, miła, wciągająca. Dość dobry kryminał, jednak zawsze można znaleźć lepszy.