-
ArtykułyPałac Rzeczypospolitej otwarty dla publiczności. Zobaczysz w nim skarby polskiej literaturyAnna Sierant1
-
Artykuły„Cztery żywioły magii” – weź udział w quizie i wygraj książkęLubimyCzytać20
-
ArtykułyMaria Skłodowska-Curie: kobieta, o której słyszał każdy Polak, tym razem mówi sama o sobieAnna Sierant1
-
Artykuły„Książka o górach”, czyli wielkie odkrywanie. Wywiad z Robbem Maciągiem i Patriciją Bliuj-StodulskąAnna Sierant1
Biblioteczka
2017-01
Sprowokowana dobrymi opiniami postanowiłam w końcu ulec tej książce, bardzo powoli moja ręka zmierzała w kierunku księgarskiego stołu, ponieważ lękam się Polskich autorów :D. W zamiarze miałam odciągnięcie się od ciężkiej i sensownej literatury - rozumiecie ;) pewnie każdy z Was ma takie momenty.
Czytając, owszem osiągnęłam zamierzony cel, ponieważ książka nie wnosi nic wartościowego, a oprócz tego uległam irytacji ( Nie jestem snobem, po prostu lubię inteligentny humor :D ! ). Sytuacje opisane przez autorkę na dodatek załączenie doń, dwóch przyjaciółek, które mają dla siebie złote rady, tym bardziej nie wróżyło dobrze :D .Nigdy nie spotkałam się z tak głupimi reakcjami, zachowaniami w życiu codziennym, w dialogach pojawiało się trochę ironii..yh.
Całość wg mnie przypomina bardziej powieść fantasy i gdyby wspaniale-rozumny jamnik dostał nagle skrzydeł to dopiero byłoby coś ! :D od dzisiaj będę patrzeć na tę książkę okiem groteskowym ;)
Mimo to polecam! ;)
Sprowokowana dobrymi opiniami postanowiłam w końcu ulec tej książce, bardzo powoli moja ręka zmierzała w kierunku księgarskiego stołu, ponieważ lękam się Polskich autorów :D. W zamiarze miałam odciągnięcie się od ciężkiej i sensownej literatury - rozumiecie ;) pewnie każdy z Was ma takie momenty.
Czytając, owszem osiągnęłam zamierzony cel, ponieważ książka nie wnosi nic...
Od momentu przeczytania "Pod Kopułą" S.Kinga, żaden kryminał, horror, thriller nie wywarł na mnie tak ogromnego wrażenia,żeby móc przebić się przez zakodowane w głowie emocje. Stety lub niestety, jeśli chodzi o ten gatunek postawiłam wysoko poprzeczkę.
Po przeczytaniu tej pozycji mogę stwierdzić,że szału nie ma *... nie porywa ;). Wartka akcja - owszem, ciekawa fabuła- owszem, trudne i okrutne tematy- owszem... ale poza tymi cechami brakuje mi tego czegoś.
Miałam wrażenie, że dialogi prowadzone przez parę ( jakby nie patrzeć) głównych bohaterów są trochę nienaturalne. Bardzo podobało mi się zakreślenie przez autorkę wartości psychologicznych i społecznych przez umieszczenie w obrocie akcji, problemów osobistych bohaterów.
Od momentu przeczytania "Pod Kopułą" S.Kinga, żaden kryminał, horror, thriller nie wywarł na mnie tak ogromnego wrażenia,żeby móc przebić się przez zakodowane w głowie emocje. Stety lub niestety, jeśli chodzi o ten gatunek postawiłam wysoko poprzeczkę.
Po przeczytaniu tej pozycji mogę stwierdzić,że szału nie ma *... nie porywa ;). Wartka akcja - owszem, ciekawa fabuła-...
Ostatnio pochłaniam wszystkie książki, związane tematycznie z II Wojną Światową.Zawsze staram się wybierać bardziej ambitne tytuły, tak żeby coś mi zostało w tej głowie ale zdarzają się również ''gniotki'' do których niekiedy muszę uciec po przygniatających faktach o działalności Hitlera.
Owa książka jest zdecydowanie fikcyjnym opowiadaniem, którego głównym bohaterem jest sam Dr. Mengele
Z tego względu, że nie udało się nigdy ustalić gdzie przebywał najbardziej zatrważający wyznawca nazizmu, autorka miała doskonałą bazę pod stworzenie ciekawej historii. Bardzo podobało mi się przypisanie przez twórczynię pewnej maski Josefowi,przejawiającą się w pełnieniu dobrych czynów, lecz nie bezinteresownie ;)
Ode mnie 5 gwiazdek.
Ostatnio pochłaniam wszystkie książki, związane tematycznie z II Wojną Światową.Zawsze staram się wybierać bardziej ambitne tytuły, tak żeby coś mi zostało w tej głowie ale zdarzają się również ''gniotki'' do których niekiedy muszę uciec po przygniatających faktach o działalności Hitlera.
Owa książka jest zdecydowanie fikcyjnym opowiadaniem, którego głównym bohaterem jest...
Nie jestem wielką fanką literatury fantasy ale za namową znajomych zaczęłam czytać tę książkę.O pozycji mogę powiedzieć tyle,że podczas czytania nie męczy, a wręcz przeciwnie!Wciąga po same pachy! lekka, ciekawa i nietypowa historia pewnej dziewczyny buntowniczki, która zaciekle walczy z wszechobecnym złem, starając się zachować w tajemnicy swoje słabości i podskórną dobroduszność. Powieść wyzwoliła we mnie małe marzenia jak to fajnie byłoby stać się kimś wyjątkowym i odnieść sukces, tak jak przedstawiona bohaterka.. Cóż poniekąd jest to możliwe jednak w nieco innych realiach.
Zakończenie czasami przewidywalne ( Jak to S.King mawiał.. "Kiedy nie masz pomysłu na fabułę uśmierć bohatera"). Mimo to zapadła mi w pamięci i dzięki tej książce zrobiłam się bardziej otwarta na ten gatunek.:)
Nie jestem wielką fanką literatury fantasy ale za namową znajomych zaczęłam czytać tę książkę.O pozycji mogę powiedzieć tyle,że podczas czytania nie męczy, a wręcz przeciwnie!Wciąga po same pachy! lekka, ciekawa i nietypowa historia pewnej dziewczyny buntowniczki, która zaciekle walczy z wszechobecnym złem, starając się zachować w tajemnicy swoje słabości i podskórną...
więcej mniej Pokaż mimo to
Elżbieta Batorówna zapamiętała się w historii jako niezwykle kontrowersyjna postać. Jej zachowania już od najmłodszych lat przyprawiały o gęsią skórkę i wzbudzały obawy wśród otoczenia.
Elżbieta miała swoje żelazne zasady i chore urojenia, za które dostała przydomek ''Krwawej Hrabiny"
Niektórzy twierdzą, że książka jest zatrważającym horrorem jednak ja powieść Joža Nižnánsky'iego traktuję nie jak horror, ale jak biografię(w rozsądnej dawce! - przecież to beletrystyka)Szczególnie dlatego, że to jedyna taka pozycja w całości poświęcona księżnej węgierskiej ( jeśli jest inaczej to bardzo proszę mnie oświecić :) ). Napisana trudnym językiem mimo wszystko czyta się wybornie do tego stopnia, że zachwycona książką postanowiłam zająć dla niej miejsce na półce! :)
Elżbieta Batorówna zapamiętała się w historii jako niezwykle kontrowersyjna postać. Jej zachowania już od najmłodszych lat przyprawiały o gęsią skórkę i wzbudzały obawy wśród otoczenia.
Elżbieta miała swoje żelazne zasady i chore urojenia, za które dostała przydomek ''Krwawej Hrabiny"
Niektórzy twierdzą, że książka jest zatrważającym horrorem jednak ja powieść Joža...
Zawsze fascynowały mnie reportaże ale takie z prawdziwego zdarzenia, takie które nie będą owijały w bawełnę i, w których przedstawione relacje dziennikarzy na prawdę mną wstrząsną, a także odkryją stronę funkcjonowania systemu, której jeszcze nie znam.
Zawsze świetnie czyta się takie pozycje i zdecydowanie ''Czerwony rynek'' do tych pozycji należy.
Reportaż napisany jest dobrym językiem. Ciekawy zamysł na przedstawienie "ciemnej strony świata" bo powiem szczerze, oprócz relacji byłych więźniów obozów koncentracyjnych czy także opowiadań więźniów mafii nie spotkałam się z takim reportażem.
Książka jest na prawdę kontrowersyjna i po przeczytaniu wyzwala poczucie winy, że w jakiś sposób czujemy się odpowiedzialni za owe sytuacje.
Zdecydowanie polecam!!!
Zawsze fascynowały mnie reportaże ale takie z prawdziwego zdarzenia, takie które nie będą owijały w bawełnę i, w których przedstawione relacje dziennikarzy na prawdę mną wstrząsną, a także odkryją stronę funkcjonowania systemu, której jeszcze nie znam.
Zawsze świetnie czyta się takie pozycje i zdecydowanie ''Czerwony rynek'' do tych pozycji należy.
Reportaż napisany jest...
Jako, że od lat interesuje się kulturą Indii nie mogłam przejść obojętnie obok tej książki i nasze losy prędzej czy później musiały się zbiec. Nie jest to łatwa literatura, przekazuje ale także wymaga od czytelnika sporej wiedzy o kraju i jego zwyczajach.
Salman Rushdie urzeka mnie swoim językiem formą przekazu i swoją biografią. Zagłębiając się w kolejne wersy przekonywałam się, że autor zmagał się z ogromną trudnością pisania aby w pełni wyrazić swoje spostrzeżenia oraz prawdę zachowując przy tym cenzurę.
Z Pewnością książka, za którą autor w swoim kraju został skazany na karę śmierci jest bezwzględnie dobra.
Serdecznie polecam !
Jako, że od lat interesuje się kulturą Indii nie mogłam przejść obojętnie obok tej książki i nasze losy prędzej czy później musiały się zbiec. Nie jest to łatwa literatura, przekazuje ale także wymaga od czytelnika sporej wiedzy o kraju i jego zwyczajach.
Salman Rushdie urzeka mnie swoim językiem formą przekazu i swoją biografią. Zagłębiając się w kolejne wersy...
Książka zaczyna się zwyczajnie i typowo – pewien wydawca, którego kariera wisi na włosku podczas swojego przemówienia próbuje wykrzesać z siebie resztki talentu aby przyciągnąć tłumy i odmienić swój los. Sprawa się jednak komplikuje w momencie, kiedy to los postanawia odmienić Mauro Belaguera, wpychając mu w ręce kobietę, jak się później okazuje cenniejszą niż nie jedna książka.
"Piękna Bestia – Opowieść seksualnej niewolnicy jędzy z Belsen" to po części biografia, reportaż (?) wywiad z elementami pamiętnika. Tak na prawdę ciężko określić i zakwalifikować tę powieść do rodzaju literackiego. W książce znajduje się kilka na prawdę dobrych sentencji, a także faktów z masakrycznych poczynań na więźniach dokonanych przez Irmę Grese – uznaną za największą zbrodniarkę z okresu II Wojny Światowej.Sama nie wiem co sądzić o tej pozycji. Zaczynając lekturę liczyłam na to, że dowiem się coś ponad to, co już wiem z literatury wojennej, tak się jednak nie stało. Mając na myśli fakt, że obcuje z wywiadem stwierdzam, iż w książce jest zbyt mało pytań do ''autorki''.Jednak gdy uznamy, że obcujemy z pamiętnikiem pytania są zdecydowanie nie dokładne i ubogie. Komentarze ''autorki'' są zabawne i wydają się nieco nie na miejscu przy opisie mordu ludzi.
Pozycję szybko się czyta i mimo tych licznych niedogodności polecam, jeśli ktoś ma na tyle słabe nerwy aby wczytywać się w opisy zbrodni, przedstawione okiem historyków. :)
Książka zaczyna się zwyczajnie i typowo – pewien wydawca, którego kariera wisi na włosku podczas swojego przemówienia próbuje wykrzesać z siebie resztki talentu aby przyciągnąć tłumy i odmienić swój los. Sprawa się jednak komplikuje w momencie, kiedy to los postanawia odmienić Mauro Belaguera, wpychając mu w ręce kobietę, jak się później okazuje cenniejszą niż nie jedna...
więcej mniej Pokaż mimo to
Kiedy zobaczyłam tę książkę na półce biografii, pomyślałam sobie : Kolejna oklepana pseudo biografia o burzliwym życiu supergwiazdy, nie wnosząca niczego o czym już nie wiem. Nawet nie sądziłam jak szybko będzie mi dane zmienić zdanie.
Po otwarciu zerknęłam do źródeł, które wykorzystał autor i od razu zrobiłam się czujna. Obszerna bibliografia, świadczy o szerokim wkładzie autora w książkę pisaną pod kątem jakości, a nie jak w większości przypadków ''masówek"- obszerności.
Czytając, książka lekko przygniotła moją głowę faktami oraz wydarzeniami, śmiem stwierdzić ze nie jest to lekka pozycja do poczytania '' przy kawie".
Autor w ciekawy sposób opisał losy Marylin i JFK stopniowo zahaczając o kolejne punkty zaczepienia. Historia sama układa się na stronach. Sporą uwagę zwróciłam także na język jakim operuje François Forestier jest niebanalny wymaga od czytelnika skupienia. Pozwoliło mi to czerpać radość z czytania.
Kiedy zobaczyłam tę książkę na półce biografii, pomyślałam sobie : Kolejna oklepana pseudo biografia o burzliwym życiu supergwiazdy, nie wnosząca niczego o czym już nie wiem. Nawet nie sądziłam jak szybko będzie mi dane zmienić zdanie.
Po otwarciu zerknęłam do źródeł, które wykorzystał autor i od razu zrobiłam się czujna. Obszerna bibliografia, świadczy o szerokim wkładzie...
Dzisiejsze czasy, to czasy w których dla większości populacji, takie jednostki literackie odchodzą do lamusa, na szczęście znajdzie się odpowiedni krąg ludzi doceniający ogrom tego utworu.
Moim zdaniem, książka nie należy do pozycji czytanych od a do z.
Osobiście robiłam sobie przerwy, aby przemyśleć wartości i cele, którymi obrzuca nas autor. To wszystko daje możliwość odbiorcy przeżycia opowiedzianej histori w sposób, jak najbardziej indywidualny i nietypowy, w sposób nienarzucający się.Autor daje możliwość wyboru moralnego zgodnie z indywidualna wolą.
Myśle, że problemy które są tam poruszane w znacznym stopniu pojawiają się w codzienności, dlatego pewnie nie raz wrócę do tej literatury
Dzisiejsze czasy, to czasy w których dla większości populacji, takie jednostki literackie odchodzą do lamusa, na szczęście znajdzie się odpowiedni krąg ludzi doceniający ogrom tego utworu.
więcej Pokaż mimo toMoim zdaniem, książka nie należy do pozycji czytanych od a do z.
Osobiście robiłam sobie przerwy, aby przemyśleć wartości i cele, którymi obrzuca nas autor. To wszystko daje możliwość...