Opinie użytkownika
Wnioski - oczywiście - nie są zaskakujące, ale książka jest dobra.
Na duży minus brak map: bardzo ciężko czyta się o manewrach bez mapy terenu.
Pozycja zdecydowanie godna polecenia - przykład, iż każdego, kto umie czytać, można zainteresować historią.
Autor podejmuje próbę interpretacji działań Cortesa i Montezumy. Dzięki źródłom historycznym i żelaznej logice efekt jest przekonywujący i trudny do podważenia.
Książka jest "dobra", czytało się przyjemnie... i w sumie tylko tyle.
Chyba po prostu za dużo pootwieranych wątków, które niby budowały świat, bądź były tematem do przemyślenia dla czytelnika, ale nic z nich dla fabuły nie wynikało.
Nie ma co się rozpisywać: to piąty tom serii i jest jak było - chyba każdy będzie miał takie zdanie o tej części, jakie ma o poprzednich.
Tym razem mamy głównie manewry flot, co mi się bardzo podobało - nieustające próby admirałów chcących oszukać i zmusić przeciwnika do błędu wyszło naprawdę świetnie.
Ledwo wróciłem na chwilę do świata algorytmu wojny, a od razu po...
Ćwiczenia z wyobraźni - tak bym opisał ten zbiór opowiadań.
Jest tu pełne spektrum tak światów przedstawionych - od typowego fantasy poprzez alternatywny świat do futurystycznych komandosów w pozaziemskiej dżungli - jak i tematyki - od lekkich i zabawnych do ukazujących poważne i trudne dylematy.
Jednak, jak to zwykle w zbiorach opowiadań, rozrzut jakości jest spory: są tu...
Pozycja obowiązkowa dla zainteresowanych działaniami "za liniami wroga" lub wojną w Wietnamie.
Ocenę zaniża brak map - wątpię bym był jedynym czytelnikiem, który ma nikłe pojęcie o geografii fizycznej wschodniej Azji.
Epickie zakończenie epickiej serii.
I właściwie mógłbym na tym poprzestać, bo nie ma tu nic czego nie było w poprzednich częściach: "przyszłościowe" powiedzonka i przekleństwa (te zostaną ze mną), smaczki z nazwami / nazwiskami, świetnie przedstawieni bohaterowie: tak główni, jak i epizodyczni, drobne problemy z fizyką... (Nie mam na myśli czarodziejskiej technologii...
Zdecydowanie nie dla entomofobów! Reszta czytać!
Autor bardzo realistyczne - fragmentami wręcz brutalnie (jest kilka mocniejszych scen)- przedstawia historię planety na której, przez nieudany eksperyment, inteligencję i świadomość uzyskują pająki. Mieszają się do tego, uciekający ze zdewastowanej Ziemi, ludzie. O ile sama historia nie jest skomplikowana, to mnogość i głębia...
Zwlekałem z recenzją, bo nie wiedziałem jak to ująć bez powtarzania z opisu poprzedniej części. I dalej nie wiem.
Jak poprzednie części, książka wciąga jak bagno od początku do końca, też drażniły mnie fragmenty gdzie ktoś, kto już potwierdził swoją inteligencję, zachowywał się jak głupek, no i - też jak poprzednio - irytowało mnie naciąganie i łamanie fizyki (a autor to...
Chciałbym dać więcej. Ale jest to kolejna książka w której fizyk pokazuje, że nie zna się na filozofii (i religii). I to BARDZO.
Czytając wyjątkowo ciężko było mi zrozumieć ostatni akapit podrozdziału "Strzałka antropiczna" z rozdziału 16tego - wyglądało mi to na spartolone tłumaczenie. Więc sprawdziłem w oryginale i nie mogę tego ująć delikatniej.
A szkoda, bo tak długo...
Bardzo robra robota jeśli chodzi o samą bitwę i umieszczenie jej w historii. Do przedstawienia okoliczności starcia, jego przyczyn i konsekwencji nie mam zamiaru (ani jak) się czepiać. Ale jedną z tez autora, przebijającą się przez całe dzieło, jest kreowanie Custera na wręcz pomnikowego bohatera z tylko jedną wadą (rekord uwag "osiągnięty" na West Point). Efekt jest aż...
więcej Pokaż mimo to
Najlepsza pozycja z serii jaką do tej pory trafiłem.
Brakowało mi tylko paru map - ściśle: nie wszystkie wymienione miejscowości były zaznaczone na mapach, więc nie zawsze było dla mnie jasne co strategicznie się działo.
Ale cała reszta jest idealna: odpowiednia proporcja opisu sytuacji przed operacją, jej przebiegu, głównych bohaterów i używanego sprzętu oraz epilogu.
Podobało mi się wymieszanie typowo historycznego, ścisłego stylu z dość plastycznym, uczuciowym oddaniem samego starcia.
Pokaż mimo to
Godne polecenia, zwłaszcza zainteresowanym.
Na ogromny plus narracja idealnie pasująca do opowiadanych historii.
Kolejne poprawnie wykonane opracowanie istotnej bitwy. Na duży plus epilog obszernie przedstawiający konsekwencje starcia. Trochę brakuje analogicznie dużego wstępu.
Pokaż mimo to
Nazwanie autora geniuszem, byłoby niedopowiedzeniem: filozof, poeta i jeszcze dowcipny słowo-twórca.
Dla każdego choćby lekko zainteresowanego twórczością Lema pozycja obowiązkowa.
O ile "science-fictionowa" część książki się słabo zestarzała, to cała reszta ani trochę. Jest to też Lem, tylko "wczesny" (komunizm).
Pokaż mimo to
Kolejna książka Lema... o nas, o człowieku.
Jak zwykle fabuła jest pretekstem, a ilość zarysowanych tematów "do przemyślenia" mogła by innym wystarczyć na kilka książek.
Autor wykonał kawał dobrej roboty.
Pozycja obowiązkowa dla fanów pisarza, jak i fanów tylko twórczości S. Lema.