Koniec śmierci

Okładka książki Koniec śmierci Cixin Liu
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Okładka książki Koniec śmierci
Cixin Liu
8,0 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2018
Wydawnictwo: Rebis Cykl: Wspomnienie o przeszłości Ziemi (tom 3) fantasy, science fiction
840 str. 14 godz. 0 min.
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
1775 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
330
117

Na półkach:

Trochę słabsza niż "Ciemny las", ale wciąż dużo ciekawsza niż pierwszy tom.

Trochę słabsza niż "Ciemny las", ale wciąż dużo ciekawsza niż pierwszy tom.

Pokaż mimo to

avatar
345
11

Na półkach:

Dużo gorsza niż ciemny las. Przegadana, leniwa i bez pomysłu.
Autora chyba goniły terminy.

Dużo gorsza niż ciemny las. Przegadana, leniwa i bez pomysłu.
Autora chyba goniły terminy.

Pokaż mimo to

avatar
92
90

Na półkach:

Zwlekałem dość długo z doczytaniem ”Końca śmierci" Cixina Liu, ostatniej części trylogii "Wspomnienie o przeszłości Ziemi".
Powodem była objętość powieści (ponad 800 stron) i skojarzenie z inny klasycznym cyklem SF - "Diuną" Franka Herberta. W każdym kolejnym jej tomie było coraz mniej warstwy przygodowej, a coraz więcej filozoficzno-religijno-naukowej (jak dziwnie by to połączenie nie brzmiało). Nie przypadkiem przeczytałem dotychczas tylko cztery z sześciu tomów "Diuny". Podobnego zjawiska obawiałem się w trylogii Liu, autor mnie jednak pozytywnie zaskoczył.
"Koniec śmierci" dorównuje - zsumowanym - "Problemowi trzech ciał" i "Ciemnemu lasowi" objętością, ale i przerasta je na poziomie fabuły. Dzięki zabiegowi polegającemu na wielokrotnej hibernacji Cheng Xin (ekspertki technicznej z początków XXI wieku),wraz z nią przebudzamy się, aby śledzić (ale też uczestniczyć w nich czynnie) kolejne etapy konfliktu pomiędzy cywilizacją ziemską a Trisolaris, a następnie jego konsekwencje.
Ludzie uzyskują przewagę nad Trisoliarianami grożąc im wysłaniem w kosmos sygnału z namiarem na ich cywilizację. Najeźdźcy z kosmosu wykorzystują jednak zmianę Dzierżyciela Miecza (to on miał "wcisnąć guzik") i niszczą ziemskie przekaźniki. Cała ludność Ziemi zostaje zmuszona do przeprowadzki do Australii i grozi jej wyginięcie, gdy sygnał udaje się wysłać ziemskiemu okrętowi kosmicznemu...
Uwierzcie mi, że to naprawdę niewielki spojlerem fabularny, bo w powieści dzieje się naprawdę mnóstwo!
Tempo akcji jest zawrotne, a jej zwroty zaskakujące. To się naprawdę czyta, choć wizji Liu nie nazwałbym optymistyczną. Przynajmniej z naszej, ziemskiej perspektywy.
Zapraszam na profil Sczytalim na Instagramie!

Zwlekałem dość długo z doczytaniem ”Końca śmierci" Cixina Liu, ostatniej części trylogii "Wspomnienie o przeszłości Ziemi".
Powodem była objętość powieści (ponad 800 stron) i skojarzenie z inny klasycznym cyklem SF - "Diuną" Franka Herberta. W każdym kolejnym jej tomie było coraz mniej warstwy przygodowej, a coraz więcej filozoficzno-religijno-naukowej (jak dziwnie by to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
50
6

Na półkach:

No jak? No jak tak można? No jak można było tak zakończyć to wszystko? Przegadana, rozwlekła. Dobre pomysły rozmywane są w tonach dygresji, niepotrzebnych opisów oraz retrospekcji.
Zakończenie... Złe. Po prostu, złe.
Ps. Gwoździem do trumny jest główną bohaterka. Rzadko można spotkać na kartach książek postaci tak denerwujące.

No jak? No jak tak można? No jak można było tak zakończyć to wszystko? Przegadana, rozwlekła. Dobre pomysły rozmywane są w tonach dygresji, niepotrzebnych opisów oraz retrospekcji.
Zakończenie... Złe. Po prostu, złe.
Ps. Gwoździem do trumny jest główną bohaterka. Rzadko można spotkać na kartach książek postaci tak denerwujące.

Pokaż mimo to

avatar
311
144

Na półkach:

Najlepszy tom z całej trylogii. Rewelacyjny.

Najlepszy tom z całej trylogii. Rewelacyjny.

Pokaż mimo to

avatar
567
548

Na półkach: ,

Dla mnie zakończenie tej serii było najlepszym tomem, najbardziej angażującym i wciągającym. Oczywiście mam zero narzędzi, żeby ogarnąć umysłem niektóre z poruszonych tematów, jak choćby obraz czwartego wymiaru, czarne dziury czy mini wszechświaty, ale i tak bawiłam się fantastycznie. Czytałam jednym tchem oklejając mój egzemplarz znacznikami jak wariatka. Kilkukrotnie miałam łzy w oczach.

Refleksje po tych książkach mam w zasadzie jedną: jesteśmy malutcy na tej naszej Ziemi, a kosmos jest takim ogromem, którego nie potrafię sobie wyobrazić. Mam wrażenie, że to właśnie "Wspomnienie o przeszłości Ziemi" mogło rozbudzić we mnie miłość do takiego hard sci-fi.

Dla mnie zakończenie tej serii było najlepszym tomem, najbardziej angażującym i wciągającym. Oczywiście mam zero narzędzi, żeby ogarnąć umysłem niektóre z poruszonych tematów, jak choćby obraz czwartego wymiaru, czarne dziury czy mini wszechświaty, ale i tak bawiłam się fantastycznie. Czytałam jednym tchem oklejając mój egzemplarz znacznikami jak wariatka. Kilkukrotnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
8

Na półkach: ,

Swoiste Interstellar w świecie literatury. Bardzo mi się podobała cała seria 8,5/10. Ta część na 8/10. Piekielnie inteligenta. Choć to najtwardsze s-f z jakim w życiu się zmierzyłem, czytało mi się z wielkim zainteresowaniem i przy tym ogromnym zadziwieniem (ależ ten autor ma pomysły -wow). Wspaniale spędzony czas. Oczywiście serial Netflixa słabszy.

Swoiste Interstellar w świecie literatury. Bardzo mi się podobała cała seria 8,5/10. Ta część na 8/10. Piekielnie inteligenta. Choć to najtwardsze s-f z jakim w życiu się zmierzyłem, czytało mi się z wielkim zainteresowaniem i przy tym ogromnym zadziwieniem (ależ ten autor ma pomysły -wow). Wspaniale spędzony czas. Oczywiście serial Netflixa słabszy.

Pokaż mimo to

avatar
87
29

Na półkach: ,

To jest książka w której jest wszystko czego oczekuję od SF. Wspaniała kontynuacja poprzednich dwóch książek. Hibernacja, podróże w kosmosie, wielowymiarowość, akcja rozciągnięta w czasie przez setki a potem miliony i miliardy lat. Coś niesamowitego.

To jest książka w której jest wszystko czego oczekuję od SF. Wspaniała kontynuacja poprzednich dwóch książek. Hibernacja, podróże w kosmosie, wielowymiarowość, akcja rozciągnięta w czasie przez setki a potem miliony i miliardy lat. Coś niesamowitego.

Pokaż mimo to

avatar
269
231

Na półkach:

Wciągnęła mnie ta trylogia na maksa. Nawet nie sądziłem, że będę w stanie "wciągnąć" prawie 2000 stron fantastyki na raz, a jednak.
„Koniec śmierci” najbardziej fantastyczna z całej trylogii.

Wciągnęła mnie ta trylogia na maksa. Nawet nie sądziłem, że będę w stanie "wciągnąć" prawie 2000 stron fantastyki na raz, a jednak.
„Koniec śmierci” najbardziej fantastyczna z całej trylogii.

Pokaż mimo to

avatar
440
194

Na półkach:

Bardzo się zaangażowałam w tę historię, nie mogłam się doczekać jak to się wszystko skończy i niestety zakończenie mnie rozczarowało. Autor poleciał już mocno w swoich fantazjach, w dodatku zafundował nam pod koniec emocjonalną sinusoidę pt. "to już na pewno koniec, z tego się nie uratują", przez "o, jednak jest nadzieja" do z powrotem "to już koniec, beznadziejna sytuacja" i tak w kółko... Chociaż ten rollercoaster emocji to być może jest na plus. Liczyłam na inny finał, ale mimo wszystko bardzo polecam fanom sci-fi.

Bardzo się zaangażowałam w tę historię, nie mogłam się doczekać jak to się wszystko skończy i niestety zakończenie mnie rozczarowało. Autor poleciał już mocno w swoich fantazjach, w dodatku zafundował nam pod koniec emocjonalną sinusoidę pt. "to już na pewno koniec, z tego się nie uratują", przez "o, jednak jest nadzieja" do z powrotem "to już koniec, beznadziejna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 111
  • Chcę przeczytać
    1 856
  • Posiadam
    628
  • Teraz czytam
    123
  • Ulubione
    78
  • 2018
    62
  • Fantastyka
    48
  • 2019
    45
  • Audiobook
    36
  • 2023
    36

Cytaty

Więcej
Cixin Liu Koniec śmierci Zobacz więcej
Cixin Liu Koniec śmierci Zobacz więcej
Cixin Liu Koniec śmierci Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także