Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Książka dla narzekających, że w ich życiu nic się nie dzieje i coś w otaczającym świecie nie pasuje :) Choć książka ma swoje gorsze momenty, zwłaszcza na początku, to im dalej tym przyjemniej ;) Trzymam kciuki za Pana Artura, by wkońcu wydał drugi tom :)

Książka dla narzekających, że w ich życiu nic się nie dzieje i coś w otaczającym świecie nie pasuje :) Choć książka ma swoje gorsze momenty, zwłaszcza na początku, to im dalej tym przyjemniej ;) Trzymam kciuki za Pana Artura, by wkońcu wydał drugi tom :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ciężko mi określić jakoś tej książki, ponieważ ostatnio wydawanych jest sporo gniotów. Miało być S-fi a wyszła opowieść, o biednej kotce, która chce tylko nawiązywać dialog międzygatunkowy. Nie można odmówić autorowi wiedzy na tematy związane z kotami, ale cała historia jest średnia. Ogólnie spodziewałam się czegoś innego, czegoś lepszego.

Ciężko mi określić jakoś tej książki, ponieważ ostatnio wydawanych jest sporo gniotów. Miało być S-fi a wyszła opowieść, o biednej kotce, która chce tylko nawiązywać dialog międzygatunkowy. Nie można odmówić autorowi wiedzy na tematy związane z kotami, ale cała historia jest średnia. Ogólnie spodziewałam się czegoś innego, czegoś lepszego.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka zdecydowanie dla początkujących miłośników science fiction. Usuwając wątek, że akcja dzieje się w przyszłości, to mamy całkiem fajną sensację ;)
Zdecydowanie polecam, ponieważ dopiero na końcu okazuję się, o co w tym wszystkim chodzi ;)
To, że autor skacze po różnych gatunkach literackich, działa tylko na korzyść. Widać, że nie warto zamykać się w czterech ścianach.

Książka zdecydowanie dla początkujących miłośników science fiction. Usuwając wątek, że akcja dzieje się w przyszłości, to mamy całkiem fajną sensację ;)
Zdecydowanie polecam, ponieważ dopiero na końcu okazuję się, o co w tym wszystkim chodzi ;)
To, że autor skacze po różnych gatunkach literackich, działa tylko na korzyść. Widać, że nie warto zamykać się w czterech ścianach.

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Sebastian Fitzek- tutaj nie ma co się rozpisywać, to trzeba przeczytać :)

Sebastian Fitzek- tutaj nie ma co się rozpisywać, to trzeba przeczytać :)

Pokaż mimo to

Okładka książki Pudełko z marzeniami Alek Rogoziński, Magdalena Witkiewicz
Ocena 7,0
Pudełko z marz... Alek Rogoziński, Ma...

Na półkach:

Na początek informacja, że nie lubię powieści typu "pitu pitu".
Książka rewelacja:) trochę się pośmiałam, trochę popłakałam i trochę rzuciłam wszystko:) Polecam tą książkę z całego serca. Jako fan kryminałów i miłośniczka stalkera pokochałam "Pudełko z marzeniami", głównie z prostej historii, która faktycznie może przydarzyć się każdemu z nas ;)

Na początek informacja, że nie lubię powieści typu "pitu pitu".
Książka rewelacja:) trochę się pośmiałam, trochę popłakałam i trochę rzuciłam wszystko:) Polecam tą książkę z całego serca. Jako fan kryminałów i miłośniczka stalkera pokochałam "Pudełko z marzeniami", głównie z prostej historii, która faktycznie może przydarzyć się każdemu z nas ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Po mimo pięknego tytułu, książka jest dość smutna. Kobieta uciekając przed przeszłością spotyka ludzi, którzy najbardziej na świecie pragną powrócić do przeszłości. Smutna, ale dająca nadzieję powieść o tym, że po mimo błędów jakie popełniamy rodzina będzie cię zawsze kochać :)

Po mimo pięknego tytułu, książka jest dość smutna. Kobieta uciekając przed przeszłością spotyka ludzi, którzy najbardziej na świecie pragną powrócić do przeszłości. Smutna, ale dająca nadzieję powieść o tym, że po mimo błędów jakie popełniamy rodzina będzie cię zawsze kochać :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie, nie i jeszcze raz nie. Przebrnęłam z wielkim bólem przez tą książkę i na końcu okazało się, że to jeszcze nie koniec ;(

Nie, nie i jeszcze raz nie. Przebrnęłam z wielkim bólem przez tą książkę i na końcu okazało się, że to jeszcze nie koniec ;(

Pokaż mimo to


Na półkach:

Podeszłam do tej książki z dużą rezerwą, a tutaj spotkała mnie miła niespodzianka. Nie było tak źle. Lekka, zabawna, nawet coś się dzieje. Główni bohaterowie super, uwielbiam takie postacie z ostrym językiem i nie dający sobie w kaszę dmuchać :)
Książka w sam raz na leniwą niedzielę ;)

Podeszłam do tej książki z dużą rezerwą, a tutaj spotkała mnie miła niespodzianka. Nie było tak źle. Lekka, zabawna, nawet coś się dzieje. Główni bohaterowie super, uwielbiam takie postacie z ostrym językiem i nie dający sobie w kaszę dmuchać :)
Książka w sam raz na leniwą niedzielę ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z mroczniejszych części przygód o assasynach. Czuć smród, głód i ubóstwo. Przemoc wylewała się ze stron książki.
Niestety końcówka mnie trochę zawiodła. Może to szczęśliwe zakończenie? Może to, że kobiety są głupie;) a może to, że rodzeństwo zawsze powinno trzymać sztamę?
Ogólnie książka warta przeczytania. Jest nieco lepsza niż "Assassin's Creed. Tom 6. Czarna bandera" ;)

Jedna z mroczniejszych części przygód o assasynach. Czuć smród, głód i ubóstwo. Przemoc wylewała się ze stron książki.
Niestety końcówka mnie trochę zawiodła. Może to szczęśliwe zakończenie? Może to, że kobiety są głupie;) a może to, że rodzeństwo zawsze powinno trzymać sztamę?
Ogólnie książka warta przeczytania. Jest nieco lepsza niż "Assassin's Creed. Tom 6. Czarna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedna z lepszych książek fabrycznej zony. Uwielbiam książki, w których od pierwszej strony coś się dzieje. Dodając do tego bohatera-cwaniaczka to książka już jest wygrana ;)
Nie mamy tutaj tylko powieści sf ale także świetną encyklopedię artefaktów ;) Uważaj gdzie leziesz, bo jeśli to gó**** to masz farta ;)

Jedna z lepszych książek fabrycznej zony. Uwielbiam książki, w których od pierwszej strony coś się dzieje. Dodając do tego bohatera-cwaniaczka to książka już jest wygrana ;)
Nie mamy tutaj tylko powieści sf ale także świetną encyklopedię artefaktów ;) Uważaj gdzie leziesz, bo jeśli to gó**** to masz farta ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ile jest piekła w piekle?
Korporacja nie tylko zamieszkała w wielkich miastach, ale rozgościła się w piekle. A co jeśli korpoludzik to korpodiabeł, a słupkami liczbowymi, są grzechy popełniane przez ludzi?
To moje pierwsze spotkanie z panem Marcinem i zaliczam je do udanych ;) sympatyczna powieść dająca do myślenia ;)

Ile jest piekła w piekle?
Korporacja nie tylko zamieszkała w wielkich miastach, ale rozgościła się w piekle. A co jeśli korpoludzik to korpodiabeł, a słupkami liczbowymi, są grzechy popełniane przez ludzi?
To moje pierwsze spotkanie z panem Marcinem i zaliczam je do udanych ;) sympatyczna powieść dająca do myślenia ;)

Pokaż mimo to

Okładka książki Odcięci Sebastian Fitzek, Michael Tsokos
Ocena 7,5
Odcięci Sebastian Fitzek, M...

Na półkach: ,

Moje literackie serduszko niezmiennie należy do pana Sebastiana ;)
Uwielbiam to zaskoczenie po przeczytaniu kolejnej strony. Niby znasz już mordercę, a tutaj niespodzianka.
Wystarczy przeczytać pierwsze zdania, by poczuć oddech mordercy na karku ;) Ale jak to u pana Sebastiana bywa, ten oddech to niewinny wiatr, a prawdziwe zło czai się na następnej stronie ;)

Moje literackie serduszko niezmiennie należy do pana Sebastiana ;)
Uwielbiam to zaskoczenie po przeczytaniu kolejnej strony. Niby znasz już mordercę, a tutaj niespodzianka.
Wystarczy przeczytać pierwsze zdania, by poczuć oddech mordercy na karku ;) Ale jak to u pana Sebastiana bywa, ten oddech to niewinny wiatr, a prawdziwe zło czai się na następnej stronie ;)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Oj strasznie ale to strasznie się zawiodłam na tej książce:( Ja się pytam gdzie mój Jewgienij Apostoł z pierwszej części?;( Gdzie mój niepocieszony optymista?;(
Początek o jedzeniu, środek jedzenie, koniec.... też jedzenie. Bohaterowie jedynie w przerwie między posiłkami idą na krótką akcję, strzelają, ćpają i potem znów zasiadają do jedzenia;/

Oj strasznie ale to strasznie się zawiodłam na tej książce:( Ja się pytam gdzie mój Jewgienij Apostoł z pierwszej części?;( Gdzie mój niepocieszony optymista?;(
Początek o jedzeniu, środek jedzenie, koniec.... też jedzenie. Bohaterowie jedynie w przerwie między posiłkami idą na krótką akcję, strzelają, ćpają i potem znów zasiadają do jedzenia;/

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogólnie fajnie się czyta, tak z niecierpliwością, aż coś się wkońcu wydarzy ;) Taka powieść o ludziach z małej wsi, o ich czasem ślepej wierze i sensu życia.

Ogólnie fajnie się czyta, tak z niecierpliwością, aż coś się wkońcu wydarzy ;) Taka powieść o ludziach z małej wsi, o ich czasem ślepej wierze i sensu życia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie lubię pisać złych opinii, ale trudno;(
Zakochałam się w Sztywnym, przebrnęłam przez Komornika ale Moskal to już nierówna walka.
Mam wrażenie, że wszystko było tam szukane na siłę. Niby Praga, niby Polska ale te wulgaryzmy, przemoc, coś nie pyknęło. Dodatkowo jakoś trudno mi uwierzyć, że w PRLu ktoś znał wyrażenie "allah akbar".
Widząc opinie poprzedników, znów mam wrażenie, że czytałam inną książkę ;)

Nie lubię pisać złych opinii, ale trudno;(
Zakochałam się w Sztywnym, przebrnęłam przez Komornika ale Moskal to już nierówna walka.
Mam wrażenie, że wszystko było tam szukane na siłę. Niby Praga, niby Polska ale te wulgaryzmy, przemoc, coś nie pyknęło. Dodatkowo jakoś trudno mi uwierzyć, że w PRLu ktoś znał wyrażenie "allah akbar".
Widząc opinie poprzedników, znów mam...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

A przepraszam bardzo co przeszkadzało poprzedniemu tłumaczeniu tytułu "Odłamek" ;(
Księgarnia, patrze Fitzek to biorę w ciemno ;( a tutaj taki zawód i co ja teraz biedna sierotka będę czytać ;(

A przepraszam bardzo co przeszkadzało poprzedniemu tłumaczeniu tytułu "Odłamek" ;(
Księgarnia, patrze Fitzek to biorę w ciemno ;( a tutaj taki zawód i co ja teraz biedna sierotka będę czytać ;(

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ezekiel Siódmy to jeden z nas. Po marudzi, po przeklina, jak trzeba to i wypije kielicha, ale wykona swoją pracę w odpowiedni sposób do zapłaty. Brzmi znajomo?:)
Nie można powiedzieć, że autor wyśmiewa religię, on po prostu zadaje pytania, stawia wyzwania, których większość z nas się boi. Książka to jedna wielka próba zastanowienia się nad własny życiem. Czy ślepo ufając wierze nie staczamy się na dno. Apokalipsa jest tylko tłem dla ludzkich przestępstw. To jakimi jesteśmy ludźmi zależy od naszego sumienia, a nie czy wierzymy, czy bluźnimy przeciw Bogu. Jednak robota sama się nie zrobi, więc trzeba wziąć miecz w dłoń i wykonać egzekucję.
Cóż tu dużo mówić, Michał jest genialny w swoim fachu. Uwielbiam jego poczucie humoru i kocham postacie, które tworzy. Uważam, że każdy kto przeczyta książkę odnajdzie w niej nutkę siebie:)

Ezekiel Siódmy to jeden z nas. Po marudzi, po przeklina, jak trzeba to i wypije kielicha, ale wykona swoją pracę w odpowiedni sposób do zapłaty. Brzmi znajomo?:)
Nie można powiedzieć, że autor wyśmiewa religię, on po prostu zadaje pytania, stawia wyzwania, których większość z nas się boi. Książka to jedna wielka próba zastanowienia się nad własny życiem. Czy ślepo ufając...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jeśli ktoś spodziewał się stalkera, który zakłada maskę gazową, bierze giwerę w dłoń i idzie na polowanie to się rozczaruje. Książka to przede wszystkim opisy życia społecznego, radzenia sobie w trudnych chwilach, odrodzenia jako takiego ładu społecznego oraz o tym, że kobiety zawsze mają przechlapane ;)
Na poważnie, nie można powiedzieć, że książka jest nudna, jest po prostu szczegółowa. Autor przybliża nie tylko taktyki wojenne, ale również opisuje różnego rodzaju militaria i przybliża ich zastosowanie.
Książka nie tylko dla fanów Metra. Każdy kto chciałby zobaczyć jak wygląda wojsko i z czym to się je, oraz jak zachowują się ludzie w obliczy zagłady odnajdzie tutaj historię dla siebie.

Jeśli ktoś spodziewał się stalkera, który zakłada maskę gazową, bierze giwerę w dłoń i idzie na polowanie to się rozczaruje. Książka to przede wszystkim opisy życia społecznego, radzenia sobie w trudnych chwilach, odrodzenia jako takiego ładu społecznego oraz o tym, że kobiety zawsze mają przechlapane ;)
Na poważnie, nie można powiedzieć, że książka jest nudna, jest po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Długo oczekiwałam kolejnej książki mojego ukochanego pisarza:) Nieważne, że Niemiec ;) ważne, że pisze świetne książki.
Ubolewam strasznie, że nie wszystkie jego książki, są tłumaczone na język polski ;(
Autor nie boi się grzebać w zakamarkach ludzkiej duszy. Odkrywa nasze lęki, obsesje, przypomina sytuacje, o których wolelibyśmy zapomnieć. Historia na długo zostanie w mojej pamięci, aż do następnej genialnej książki pana Sebastiana ;)

Długo oczekiwałam kolejnej książki mojego ukochanego pisarza:) Nieważne, że Niemiec ;) ważne, że pisze świetne książki.
Ubolewam strasznie, że nie wszystkie jego książki, są tłumaczone na język polski ;(
Autor nie boi się grzebać w zakamarkach ludzkiej duszy. Odkrywa nasze lęki, obsesje, przypomina sytuacje, o których wolelibyśmy zapomnieć. Historia na długo zostanie w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Aż się boję wystawić ocenę, bo jeszcze zostanę zlinczowana;( Jakoś nie porwała mnie ta książka. Czegoś mi brakowało. Niby autor to podróżnik, ale świat mnie nie wciągnął. Niby żołnierz, ale nie poczułam zapachu mężczyzny i piachu w butach.

Aż się boję wystawić ocenę, bo jeszcze zostanę zlinczowana;( Jakoś nie porwała mnie ta książka. Czegoś mi brakowało. Niby autor to podróżnik, ale świat mnie nie wciągnął. Niby żołnierz, ale nie poczułam zapachu mężczyzny i piachu w butach.

Pokaż mimo to