Krwawe zwierciadło
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Saga Powiernika Światła (tom 4)
- Tytuł oryginału:
- The Blood Mirror
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2017-04-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-04-11
- Data 1. wydania:
- 2016-10-25
- Liczba stron:
- 784
- Czas czytania
- 13 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374807364
- Tłumacz:
- Małgorzata Strzelec
- Tagi:
- bogactwo magia niebezpieczeństwo odwaga ojciec podstęp syn tajemnica walka dobra ze złem władza
- Inne
Z Siedmiu Satrapii zostały już tylko cztery, a i one są o krok od ugięcia się przed wojskami Białego Króla.
Gavin Guile – niegdyś cesarz, Pryzmat i galernik, człowiek, który mógł zapobiec wojnie, jest teraz zagubionym i okaleczonym więźniem w więzieniu, które stworzył własnymi rękami dla magicznego geniusza. Tyle że on sam całkowicie utracił magię. Co gorsza, być może nie znajduje się w tym więzieniu sam.
Kip Guile dokona ostatniej, desperackiej próby powstrzymania rosnącej hordy Białego Króla. Karris Białodąb stara się poskładać w całość rozpadające się cesarstwo, a pomaga jej w tym jedynie śmiertelnie niebezpieczny i być może zdradziecki teść, Andross Guile.
Tymczasem Teia znajduje nowe, znacznie mroczniejsze zastosowanie dla swoich talentów, a cena tego odkrycia może okazać się dla niej zbyt wielka do udźwignięcia.
Razem będą walczyć, aby skażone cesarstwo nie stało się czymś o wiele gorszym.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 160
- 972
- 291
- 38
- 37
- 29
- 22
- 20
- 13
- 12
OPINIE i DYSKUSJE
Książkę wręcz pochłonęłam.
Przez pierwsze części serii miałam pewne wątpliwości kto tak naprawdę jest osią wydarzen, a zarazem głównym bohaterem i po tej części "wątpliwości" powróciły.
Na początku dominował Gavin i historia z jego punktu widzenia, teraz układ sił się zmienił, jednak mimo sympatii do Kipa, trochę brak charyzmatycznego Pryzmata.
Każda z postaci przeszła ogromną przemianę charakteru, dzięki czemu dylematy i sprzeczki są bardziej namacalne.
Oddanie oraz wiara w niesamowity sposób spaja ludzi. Jednocześnie powątpiewanie i podwarzanie podstawowych wartości, które są wyznawane urzeczywistnia problem panującej władzy. Pełno tu konfliktu pomiędzy idealizmem, a zepsuciem. Między tym co słuszne, a zasadami.
Książkę wręcz pochłonęłam.
więcej Pokaż mimo toPrzez pierwsze części serii miałam pewne wątpliwości kto tak naprawdę jest osią wydarzen, a zarazem głównym bohaterem i po tej części "wątpliwości" powróciły.
Na początku dominował Gavin i historia z jego punktu widzenia, teraz układ sił się zmienił, jednak mimo sympatii do Kipa, trochę brak charyzmatycznego Pryzmata.
Każda z postaci przeszła...
"Krwawe zwierciadło" to czwarty już tom cyklu „Powiernik światła” i po fenomenalnym zakończeniu „Okaleczonego oka” muszę przyznać, że tym razem nieco się zawiodłam. Oczywiście odpowiedzi na kilka niezmiernie istotnych pytać nareszcie się pojawia, podobnie jak zauważalny jest rozwój poszczególnych postaci. Niestety podczas lektury miałam nieodparte wrażenie, że jest ona niejakim wypełniaczem pomiędzy wydarzeniami z poprzedniego tomu a planowanym ostatecznym zakończeniem, jakie czeka na nas w „Gorejącej bieli”. Nie pomagał w tym również fakt, iż ni z tego, ni z owego niemal na pierwszy plan całej fabuły wysuwają się dylematy bohaterów związane z fizycznym konsumowaniem związków. Rozumiem, że dla Kipa, od początku był to pewien element związany z rozwojem jego postaci, ale do jasnej rzodkiewki, ile można wałkować ten to samo. Mam wrażenie, że pod względem wątków romantycznych autor nadal tkwi na poziomie sagi "Mroczny Anioł", która niestety lekko mnie rozczarowała.
Osobiście uważam ten tom za całkiem udany i mam tylko nadzieję, że kolejny przynajmniej utrzyma ten sam poziom i da nam odpowiedzi na te najbardziej frapujące pytania, zamiast dokładać masę innych, pozostawiając większość dla własnej interpretacji czytelnika.
"Krwawe zwierciadło" to czwarty już tom cyklu „Powiernik światła” i po fenomenalnym zakończeniu „Okaleczonego oka” muszę przyznać, że tym razem nieco się zawiodłam. Oczywiście odpowiedzi na kilka niezmiernie istotnych pytać nareszcie się pojawia, podobnie jak zauważalny jest rozwój poszczególnych postaci. Niestety podczas lektury miałam nieodparte wrażenie, że jest ona...
więcej Pokaż mimo toZa mało tego Gavina którego uwielbiamy (opisy więzienia były kompletnie nie w moim guście, czekałam aż w końcu wyjdzie i czekałam, i czekałam..),ale Kip rekompensuje trochę tą tęsknotę.
Za mało tego Gavina którego uwielbiamy (opisy więzienia były kompletnie nie w moim guście, czekałam aż w końcu wyjdzie i czekałam, i czekałam..),ale Kip rekompensuje trochę tą tęsknotę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo dobra książka. Jestem pod wrażeniem jak autor prowadzi każdą z postaci. Uwielbiam wszystkie wątki i każdy z nich był dla mnie interesujący i wciągający. Zakończenie nie jest jakieś niesamowite i średnio zachęca do sięgnięcia po kolejną część, ale przez to jak bardzo lubię bohaterów i ten świat pewnie szybko się za nią zabiorę.
Bardzo dobra książka. Jestem pod wrażeniem jak autor prowadzi każdą z postaci. Uwielbiam wszystkie wątki i każdy z nich był dla mnie interesujący i wciągający. Zakończenie nie jest jakieś niesamowite i średnio zachęca do sięgnięcia po kolejną część, ale przez to jak bardzo lubię bohaterów i ten świat pewnie szybko się za nią zabiorę.
Pokaż mimo toCzwarty tom, a ja nadal nie widzę w tym promyka światła. Nuda
Czwarty tom, a ja nadal nie widzę w tym promyka światła. Nuda
Pokaż mimo toNajbardziej podoba mi się, że to już 4 część serii a autor dalej potrafi mnie zaskoczyć. Niby pewne wątki były już pewne, niby nic w nich nie można na logikę zmienić a Brent Weeks nie dość, że to zrobił to jeszcze w jakim stylu!!! Z książki na książkę zaczynam coraz bardziej dostrzegać iloma mocnymi postaciami jest ta seria obsadzona. Każdy z nich ma swoje problemy, wahania, cele i motywy, które nimi kierują. Bardzo mi się podoba, że autor potrafił słowami oddać trud poszczególnych decyzji jakie stoją przed postaciami. W tej części największe wrażenie zrobiła na mnie Tisis, wcześniej dała się ograć Gavinowi, potem Andross nią sterował i przyznam, że obstawiałem dla niej role piątego koła u wozu albo rozpieszczonej lady. Fajnie czasem się mylić po tej części bardzo polubiłem tą postać. Szkoda tylko, że Kip dalej nie potrafi w siebie bardziej uwierzyć, ale na szczęście ma odpowiednich ludzi obok siebie. Książka bardzo dobra, niczym nie ustępuje od poprzednich części. I to też jedna z głównych zalet sagi powiernika światła poziom,poziom i jeszcze raz poziom.
Najbardziej podoba mi się, że to już 4 część serii a autor dalej potrafi mnie zaskoczyć. Niby pewne wątki były już pewne, niby nic w nich nie można na logikę zmienić a Brent Weeks nie dość, że to zrobił to jeszcze w jakim stylu!!! Z książki na książkę zaczynam coraz bardziej dostrzegać iloma mocnymi postaciami jest ta seria obsadzona. Każdy z nich ma swoje problemy,...
więcej Pokaż mimo toBrent Weeks nie zwalnia. Poprzedniczka była o jedną gwiazdeczkę lepsza, ale ta również utrzymuje poziom. Najbardziej spodobali mi się Mocarze - wszystkie batalie, bez wyjątku, naprawdę przypadły mi do gustu, było zajebiście. Kip stworzył własnych rewolucjonistów, którzy chcą dorwać antagonistę. Natomiast relacja Kip-Tisis jest kiepska, zwłaszcza ich poczynania łóżkowe, dziwacznie się to czytało. Fajnie, że autor dał nam wiele stron, w których brylowała niezmordowana Teia, świetna dziewczyna, kibicowałem jej w tych wszystkich spiskach w jakie została wrzucona. Szkoda mi tylko Gavina, bowiem w poprzednich częściach przyzwyczaiłem się do tego "zakapiora :D". Reasumując książka jest rewelacyjna.
Brent Weeks nie zwalnia. Poprzedniczka była o jedną gwiazdeczkę lepsza, ale ta również utrzymuje poziom. Najbardziej spodobali mi się Mocarze - wszystkie batalie, bez wyjątku, naprawdę przypadły mi do gustu, było zajebiście. Kip stworzył własnych rewolucjonistów, którzy chcą dorwać antagonistę. Natomiast relacja Kip-Tisis jest kiepska, zwłaszcza ich poczynania łóżkowe,...
więcej Pokaż mimo toDalej przemierzam drogi Chromerii i kolejnych satrapii.
Ten tom jakoś trudniej mi się czytało, nie wiem dlaczego.
Ale dalej w drogę :)
Dalej przemierzam drogi Chromerii i kolejnych satrapii.
Pokaż mimo toTen tom jakoś trudniej mi się czytało, nie wiem dlaczego.
Ale dalej w drogę :)
Gdzie się podział impet, którym kończył się poprzedni tom? Akcja czwartej części cyklu o Powierniku Światła lawiruje między salonami a odległymi zakątkami, choć często to, co skrzętnie ukrywane, bohaterowie mają pod samym nosem. Zupełnie, jakby Weeks wprawdzie wiedział, w którym kierunku podąża, ale potrzebował się upewnić – jeszcze raz sprawdzić, czy wszyscy są gotowi na finał. “Krwawe zwierciadło” to nowe role, stare nawyki i kolory, które albo rozbłysną oślepiającym światłem, albo rozpłyną się jak tęcza na niebie.
Gdzie się podział impet, którym kończył się poprzedni tom? Akcja czwartej części cyklu o Powierniku Światła lawiruje między salonami a odległymi zakątkami, choć często to, co skrzętnie ukrywane, bohaterowie mają pod samym nosem. Zupełnie, jakby Weeks wprawdzie wiedział, w którym kierunku podąża, ale potrzebował się upewnić – jeszcze raz sprawdzić, czy wszyscy są gotowi na...
więcej Pokaż mimo toZ kazdym tomem Weeks pokazuje na co go stac. Szczerze? Juz nie moge sie doczekac kolejnej serii tego autora bo mam wrazenie, ze z kazda swoja ksiazka jest coraz lepszy.
Z kazdym tomem Weeks pokazuje na co go stac. Szczerze? Juz nie moge sie doczekac kolejnej serii tego autora bo mam wrazenie, ze z kazda swoja ksiazka jest coraz lepszy.
Pokaż mimo to