rozwińzwiń

Przesyłka

Okładka książki Przesyłka Sebastian Fitzek
Okładka książki Przesyłka
Sebastian Fitzek Wydawnictwo: Amber kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Das Paket
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2017-07-18
Data 1. wyd. pol.:
2017-07-18
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324163519
Tłumacz:
Barbara Tarnas
Tagi:
seryjny morderca gwałt fryzjer przesyłka złudzenia kobiety morderstwo
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Przesyłka, proszę się nie bać



680 276 59

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1398 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
16
14

Na półkach:

Przeciętna z zaskakującym zakończeniem.

Lubię Fitzeka za te krótkie rozdziały, których ostatnie zdanie zmusza do przeczytania jeszcze jednego, ale trochę nudziłam się dopóki akcja nie zaczeła się wyjaśniać. Niby każdy szczegół miał znaczenie, ale mam wrażenie jakby trochę za długo to trwało.

Za to psychola to on potrafi stworzyć naprawdę przerażającego.

Przeciętna z zaskakującym zakończeniem.

Lubię Fitzeka za te krótkie rozdziały, których ostatnie zdanie zmusza do przeczytania jeszcze jednego, ale trochę nudziłam się dopóki akcja nie zaczeła się wyjaśniać. Niby każdy szczegół miał znaczenie, ale mam wrażenie jakby trochę za długo to trwało.

Za to psychola to on potrafi stworzyć naprawdę przerażającego.

Pokaż mimo to

avatar
725
176

Na półkach:

Mocno zagmatwana historia.
Poznajemy Emmę, główną bohaterkę, lekarkę psychiatrii, która oskarżona jest o zabicie dwóch osób - sąsiada i męża. Akcja stworzona jest tak, że kobieta w ramach zeznań opowiada tę historię swojemu zaprzyjaźnionemu adwokatowi, Konradowi, z ktorym zna się cale życie, bo to kolega jej ojca.
Wszystko zaczyna się od tego, kiedy kobieta po medycznej konferencji idzie spać do pokoju hotelowego. Tam zostaje napadnięta - ktoś goli jej włosy i gwałci... Podejrzenia padaja na to, że jest ofiarą seryjnego mordercy Fryzjera, dlaczego tylko ona przeżyła?
Emma nie potrafi się po tym podnieść. Ma silne lęki, nie wychodzi z domu. Jej paranoja zaczyna się w dniu, kiedy dostaje tajemniczą przesyłkę zaadresowaną na nazwisko jej nieznane... Czy jej sąsiadem jest fryzjer?
Dzieje się wiele niepokojących rzeczy - paczka nagle znika, nikt jej nie wierzy, czuje sie obserwowana, do tego ktoś truje jej psa, kobieta więc motywuje sie do zaniesienia go do lekarza i w ten sposob w drodze powrotnej trafia do domu sąsiada ktoremu paczkę powinna oddać.
Caly czas podejrzewa sąsiada o bycie jej prześladowcą, co upewnia ją sytuacja, kiedy to w ucieczce przed nim trafia do szopy a tam - pocięte zwłoki. Na koncu okazuje sie że owe zwłoki to ciało matki sąsiada, chorego na raka, ktory nie zglosił smierci matki aby pobierać jej emeryturę. Sąsiad zostaje zabity podczas przeszukiwania szopy, zaskakuje Emmę, ktora w szale zabija go.
Jak dochodzi do śmierci męza? Emma nakrywa go na oglądaniu wlosów (ktore były w paczce) oraz zdjęć na ktorych były ofiary Fryzjera. To nie mąż był mordercą, dlatego nie do końca rozumiem tę akcję - Emma wraz z mężem szamocą się, Philipp bije ją, nie pozwala wyjść z piwnicy, aż ona zabija go skalpelem.
Kto okazuje sie być Fryzjerem? Jest to Konrad, czyli osoba która przesłuchuje Emmę pod obserwacją psychiatrów w szpitalu psychiatrycznym. Wyznaje jej to potem i również on okazuje się być Arthurem - "wyimaginowanym" przyjacielem Emmy z dziecinstwa który krył sie w szafie. To on zabijał kobiety i golił włosy które wysłał do Philippa - kobiety te to prostytutki z którymi maż Emmy ją zdradzał.

W sumie po przeczytaniu książki całkiem logicznym wydawało się że za tym wszystkim może stać Konrad, ale był taki moment że o zabojstwa kobiet podejrzewałam samą Emmę.

Mocno zagmatwana historia.
Poznajemy Emmę, główną bohaterkę, lekarkę psychiatrii, która oskarżona jest o zabicie dwóch osób - sąsiada i męża. Akcja stworzona jest tak, że kobieta w ramach zeznań opowiada tę historię swojemu zaprzyjaźnionemu adwokatowi, Konradowi, z ktorym zna się cale życie, bo to kolega jej ojca.
Wszystko zaczyna się od tego, kiedy kobieta po medycznej...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
81
18

Na półkach:

W sumie to nawet nie wiem jak mam tą książkę opisać. Może zacznijmy od tego, że była bardzo przyjemna do czytania. Niesamowity talent autora sprawia, że do ostatniej strony czytelnik nie wie co się może wydarzyć. Co prawda po połowie książki miałam od niej parę dni odpoczynku, bo były jeszcze inne sprawy do załatwienia, co sprawiło że troszkę emocje mi opadły i ciężko mi było znów na 100% się zaangażować w lekturę (troszeczkę mi się pozapominało z głównego wątku). Mimo to drugą połowę przeczytałam w jeden dzień, nie zostawiając nawet cienia wątpliwości, że po inne książki tego autora na pewno sięgnę.
Bardzo polecam zapoznać się z nią :)

P.S. życzę miłego dnia, wesołej Wielkanocy, smacznego jajeczka i mokrego dyngusa :)

W sumie to nawet nie wiem jak mam tą książkę opisać. Może zacznijmy od tego, że była bardzo przyjemna do czytania. Niesamowity talent autora sprawia, że do ostatniej strony czytelnik nie wie co się może wydarzyć. Co prawda po połowie książki miałam od niej parę dni odpoczynku, bo były jeszcze inne sprawy do załatwienia, co sprawiło że troszkę emocje mi opadły i ciężko mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
67

Na półkach:

Jak zwykle nie zawiodłam się. Kolejny psychothiller Pana Fitzka, który mnie wciągnął. Może tym razem odrobinkę przekombinowany ale to napewno nie ujęło mu swego rodzaju mrocznego uroku 😉 Polecam bardzo.

Jak zwykle nie zawiodłam się. Kolejny psychothiller Pana Fitzka, który mnie wciągnął. Może tym razem odrobinkę przekombinowany ale to napewno nie ujęło mu swego rodzaju mrocznego uroku 😉 Polecam bardzo.

Pokaż mimo to

avatar
168
18

Na półkach:

Przesyłka od początku to taka gra w otwarte karty, niby wszystko wiesz od początku książki ale tak naprawdę musisz dojść do końca aby dowiedzieć się prawdy. Dobra książka ale jak dla mnie najsłabsza z wszystkich książek Fitzka które czytałam

Przesyłka od początku to taka gra w otwarte karty, niby wszystko wiesz od początku książki ale tak naprawdę musisz dojść do końca aby dowiedzieć się prawdy. Dobra książka ale jak dla mnie najsłabsza z wszystkich książek Fitzka które czytałam

Pokaż mimo to

avatar
221
185

Na półkach:

To moja pierwsza książka tego autora i nie mam porównania do innych pozycji, jednakże zapowiada się dobrze :). Czyta się szybko i treść wciąga. Mogę polecić!

To moja pierwsza książka tego autora i nie mam porównania do innych pozycji, jednakże zapowiada się dobrze :). Czyta się szybko i treść wciąga. Mogę polecić!

Pokaż mimo to

avatar
1092
383

Na półkach: , , ,

Mam za sobą już jedną pozycję tego autora i bardzo mnie wtedy porwała. Ta pozycja zaczęła się ciężko, bez polotu i jakoś tak zaczełam się zastanawiać czy to nie wina tłumaczenia, gdyż czasem się zdarza, że tłumacza dokłada tyle swojej interpretacji, że oryginał wypada dużo lepiej. Mam to szczęście, że mogę przeczytać w oryginale, zamówiłam więc i jakoś super lepiej tego początku nadal się nie czytało ....i tak mówię a jakie łatwe wiemy kto , dlaczego i no ciekawe ale nie porywa, ot! czytadło do poduszki. Mniej więcej w połowie, akcja nabrała takiego tempa , że to kto i dlaczego zmieniało się w postępie geometrycznym i na koniec ......takie zaskoczenie, tak łatwo wszystko wskoczyło na swoje miejsce. Eh! warto, oj warto choćby dla zakończenia.

Mam za sobą już jedną pozycję tego autora i bardzo mnie wtedy porwała. Ta pozycja zaczęła się ciężko, bez polotu i jakoś tak zaczełam się zastanawiać czy to nie wina tłumaczenia, gdyż czasem się zdarza, że tłumacza dokłada tyle swojej interpretacji, że oryginał wypada dużo lepiej. Mam to szczęście, że mogę przeczytać w oryginale, zamówiłam więc i jakoś super lepiej tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
271
237

Na półkach: , ,

gdyby nie ostatnie 50 stron oceniłabym ją zdecydowanie wyżej

gdyby nie ostatnie 50 stron oceniłabym ją zdecydowanie wyżej

Pokaż mimo to

avatar
49
17

Na półkach: ,

Sztos!! Jedna z lepszych pozycji jaką czytałam.

Sztos!! Jedna z lepszych pozycji jaką czytałam.

Pokaż mimo to

avatar
380
305

Na półkach:

Sinusoida – tak jawi mi się ta historia, w której wielokrotnie gubiłem drogę, bądź czułem wielką ekscytację kolejnym plot twistem.

Wkraczanie w umysł osoby, która boryka się z problemami psychicznymi może być podróżą w jedną stronę. Może być wycieczką, z której nic nie wyniesiemy, nie rozumiejąc języka tubylców. Nie zawsze nasza empatia pozwoli nam zrozumieć. Nie tylko wspomnianego bohatera, ale i całego biegu wydarzeń.

Tak właśnie czułem się, pochłaniając kolejne strony Przesyłki. Byłem niczym zagubiony turysta, któremu bariery komunikacyjne nie pozwalały odnaleźć właściwej drogi. Zastanawiałem się gdzie jestem i co ja tutaj robię.
Po czym, co jakiś czas odczuwałem na swym ramieniu dłoń, która niesie mi wsparcie. Ów dłonią były plot twisty. Autor serwował mi nimi nie lada emocje i zaskoczenie. Właśnie dla takich elementów sięgam po literaturę. Wzloty i upadki, tak to widzę.

Po względnym zrozumieniu, znów przychodził tzw. mindfuck, kiedy nie wiedziałem co się dzieje, nie rozumiejąc już chyba nawet samego siebie. To właśnie uroki trudnej i skomplikowanej psychodelicznej literatury. Nigdy nie mamy pewności, czy skrzętnie utkana rzeczywistość nie jest tylko wytworem chorego umysłu.

I kiedy główna bohaterka po raz kolejny mówiła o sobie per „głupia krowa”, kiedy popadałem w refleksje nad współczesną plagą zwolnień lekarskich od psychiatry. Tych naciąganych zwolnień. Zastanawiałem się też, jak finalnie ocenić tę historię.

To była dobra książka. Zabrała mnie tam i z powrotem. Choć muszę przyznać, że uraczyła mnie także odczuciem, niczym dziecko we mgle, a to niewątpliwie generowało dyskomfort.

Sinusoida – tak jawi mi się ta historia, w której wielokrotnie gubiłem drogę, bądź czułem wielką ekscytację kolejnym plot twistem.

Wkraczanie w umysł osoby, która boryka się z problemami psychicznymi może być podróżą w jedną stronę. Może być wycieczką, z której nic nie wyniesiemy, nie rozumiejąc języka tubylców. Nie zawsze nasza empatia pozwoli nam zrozumieć. Nie tylko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 718
  • Chcę przeczytać
    961
  • Posiadam
    375
  • 2018
    54
  • 2019
    38
  • Ulubione
    28
  • Teraz czytam
    27
  • 2017
    20
  • 2020
    17
  • Sebastian Fitzek
    17

Cytaty

Więcej
Sebastian Fitzek Przesyłka Zobacz więcej
Sebastian Fitzek Przesyłka Zobacz więcej
Sebastian Fitzek Przesyłka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także