-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz1
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński4
Biblioteczka
2019-01-02
2017-07-01
2017-04-04
2017-04-04
2017-03-05
2017-02-25
2016-10-18
2016-07-18
2016-05-29
2016-05-29
2016-05-05
Intrygująca książka. Zainteresowały mnie wątki związane z równością płci podane w sposób inteligentnie przewrotny. To drugi (a w zasadzie pierwszy;) po Larssonie feminizujący pisarz, którego ostatnio z przyjemnością czytałam. Choć samo czytanie nie wprowadzało mnie w dobry nastrój- wręcz przeciwnie. Może dlatego, że to książka o śmierci, o ulotności ludzi i relacji między nimi- książka pisana bez sentymentalizmu, co stanowi o jej sile.
Intrygująca książka. Zainteresowały mnie wątki związane z równością płci podane w sposób inteligentnie przewrotny. To drugi (a w zasadzie pierwszy;) po Larssonie feminizujący pisarz, którego ostatnio z przyjemnością czytałam. Choć samo czytanie nie wprowadzało mnie w dobry nastrój- wręcz przeciwnie. Może dlatego, że to książka o śmierci, o ulotności ludzi i relacji między...
więcej mniej Pokaż mimo to2016-02-22
2015-11-01
2015-11-01
Przeczytałam jednym ciągiem: zaczęłam rano, skończyłam wieczorem. Zaspokajałam ciekawość. Wiem, że do niej wrócę, bo czuję, że nie o zaspokojenie ciekawości tu chodzi. Dawanie ocen takiej książce jest dla mnie niestosowne. To tak jakby ktoś pokazał ci ranę na brzuchu a ty orzekałbyś: ładna albo brzydka. Napiszę tylko, że jestem wdzięczna autorowi za szacunek dla czytelnika. Potrafił podzielić się kawałkiem swojej intymności bez zawłaszczania sobie całej przestrzeni. Tak jakby jego historia miała stanowić punkt wyjścia do historii każdego, kto stanie się jej czytelnikiem.
Przeczytałam jednym ciągiem: zaczęłam rano, skończyłam wieczorem. Zaspokajałam ciekawość. Wiem, że do niej wrócę, bo czuję, że nie o zaspokojenie ciekawości tu chodzi. Dawanie ocen takiej książce jest dla mnie niestosowne. To tak jakby ktoś pokazał ci ranę na brzuchu a ty orzekałbyś: ładna albo brzydka. Napiszę tylko, że jestem wdzięczna autorowi za szacunek dla czytelnika....
więcej mniej Pokaż mimo to2015-09-28
2015-05-20
2015-05-11
2015-04-13
2015-04-13
2015-04-13
Nie chcę oceniać walorów literackich tej książki, bo nawet nie umiałabym...To taka lektura, która przenosi człowieka do innego świata w 100%. Zaczyna się odczuwać ból, niesprawiedliwość, cierpienie. Nagle człowiek inaczej patrzy na swoje otoczenie. Zaczyna się doceniać rzeczy małe. Czytając tę książkę chodziłam podminowana i wdzięczna zarazem. Uwierzyłam autorowi, że losy opisywanych kobiet mimo, że to nie jest dokument, są prawdziwe. Że ten człowiek zna tę rzeczywistość, zna tysiąc historii takich jak ta. Wszyscy, którzy tak się oburzają na feminizm, powinni przeczytać tę książkę. I niech mi nikt nie mówi, że to tylko tam, że to inna religia. Osobom z takimi zakusami polecam fantastyczną i nie mniej bolesną książkę Houellebecq'a "Uległość" oraz sprawdzenie od kiedy kobiety w naszej zachodniej kulturze mogą studiować i posiadają prawa wyborcze. Można się zdziwić.
Nie chcę oceniać walorów literackich tej książki, bo nawet nie umiałabym...To taka lektura, która przenosi człowieka do innego świata w 100%. Zaczyna się odczuwać ból, niesprawiedliwość, cierpienie. Nagle człowiek inaczej patrzy na swoje otoczenie. Zaczyna się doceniać rzeczy małe. Czytając tę książkę chodziłam podminowana i wdzięczna zarazem. Uwierzyłam autorowi, że losy...
więcej Pokaż mimo to