-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2014-03-12
2013-11-13
Bardzo życiowa książka. Czyta się błyskawicznie.
Książka podzielona na trzy księgi: żony, męża, kochanki.
Każdy z nich widzi to małżeństwo inaczej i każdy się czuje ofiarą...mogło być inaczej - gdyby nie przestali ze sobą rozmawiać, pielęgnowali związek...teraz związek tonie z powodu niedomówień i niewypowiedzianych żali...
Bardzo życiowa książka. Czyta się błyskawicznie.
Książka podzielona na trzy księgi: żony, męża, kochanki.
Każdy z nich widzi to małżeństwo inaczej i każdy się czuje ofiarą...mogło być inaczej - gdyby nie przestali ze sobą rozmawiać, pielęgnowali związek...teraz związek tonie z powodu niedomówień i niewypowiedzianych żali...
2013-01-26
Mimo świadomości, rujnowania dotychczasowego życia, Bohater zapada się w otchłań żądzy do kobiety.
Czy przyjdzie moment otrzeźwienia? Jeśli tak, czy będzie jeszcze co ratować? Czy zdąży?
Powieść ze szczyptą erotyzmu. Bohaterzy drugiego planu - Bruksela i prominentny świat urzędników UE.
Emocje czy rozum. Co przechyla w Waszym życiu szalę?
Książka przeczytana dzięki Legimi, www.legimi.pl
Mimo świadomości, rujnowania dotychczasowego życia, Bohater zapada się w otchłań żądzy do kobiety.
Czy przyjdzie moment otrzeźwienia? Jeśli tak, czy będzie jeszcze co ratować? Czy zdąży?
Powieść ze szczyptą erotyzmu. Bohaterzy drugiego planu - Bruksela i prominentny świat urzędników UE.
Emocje czy rozum. Co przechyla w Waszym życiu szalę?
Książka przeczytana dzięki...
2012-11-30
2012-01-04
2011-06-30
Ponoć książka skrytykowana niegdyś głośno jako romansidło.
Jednak jeśli takie romansiło potrafi wzbudzić łopoty serca, wypieki na twarzy i bezsenne noce to ja się piszę na taką literaturę zawsze.
Dla mnie książka ma jeden minus - opisy otwierające każdy kolejny rozdział piękne, artystyczne wręcz ale książka była dla mnie tak emocjonująca, że cierpliwości mi nie starczało na opisy, omijałam je i przechodziłam do 'mięska':/
Do kolekcji.
p.s Niestety najpierw obejrzałam film i Stefcia jawiła mi się długi czas podczas czytania w kreacji Elżbiety Starocteckiej. Niesłusznie bo w książce wygląda zupełnie inaczej:)
Mam wrażenie, że niebawem wrócę do tej książki.
Ponoć książka skrytykowana niegdyś głośno jako romansidło.
Jednak jeśli takie romansiło potrafi wzbudzić łopoty serca, wypieki na twarzy i bezsenne noce to ja się piszę na taką literaturę zawsze.
Dla mnie książka ma jeden minus - opisy otwierające każdy kolejny rozdział piękne, artystyczne wręcz ale książka była dla mnie tak emocjonująca, że cierpliwości mi nie starczało...
2008-01-01
2011-02-08
..."A rządził Adam bo był Królem. Aż do dnia, kiedy wola, żeby być Królem, opuściła go. Wówczas padł, służąc za pokarm silniejszemu. Bo Królem był zawsze najsilniejszy, nie tylko dzięki samej sile, ale dzięki sprytowi i szczęściu. Królem wśród szczurów."
Przesłanie tej książki to materiał na wielogodzinną dyskusję.
No bo każdy ma swoją moralność i system wartości i każdy może mieć swojego Sindbada i Abigail http://spolecznepracownie.ning.com/forum/topics/1626410:Topic:20551.
Po skończeniu wojny Król przestał dla więźniów istnieć a przecież dzięki niemu właściwie większość ich przeżyła.
Dlaczego o tym nie wiedzieli?
Dlaczego on pozwolił zrzucić się z piedestału?
Jak mógł się tak obnosić ze swoją zaradnością skoro tysiące niezaradnych wokół?
Jak mógł tak wprost pokazywać ich niemoc i małość?
Czy pomógłby Kapitanowi Marlowe gdyby nie pieniądze, które Marlowe musiał odszukać?
A Grey? Strażnik równości...nigdy nie przejdzie w ludzkiej dżungli?
Książka REWELACYJNA!
Do kolekcji.
..."A rządził Adam bo był Królem. Aż do dnia, kiedy wola, żeby być Królem, opuściła go. Wówczas padł, służąc za pokarm silniejszemu. Bo Królem był zawsze najsilniejszy, nie tylko dzięki samej sile, ale dzięki sprytowi i szczęściu. Królem wśród szczurów."
Przesłanie tej książki to materiał na wielogodzinną dyskusję.
No bo każdy ma swoją moralność i system wartości i każdy...
2011-04-03
Książka nie wciągnęła mnie zupełnie.
Czytałam bez żaru i uwielbienia.
Bohater mnie w sumie wkurzał. Jego ciągłe narzekanie, hasła typu ..."myślałem, że się zrzygam", "...ten bubek, podlec, kabotyn, kretyn...", "...nienawidzę tego...", "...nienawidzę go, ich,jej...".
Naprodukował opinii, poglądów i nic się nie działo. Gdzie działania?
Swoją drogą gadanie za którym nic nie idzie to tchórzostwo.
Być może nie potrafię rozpoznać mądrej, dobrej prozy. Ta książka przecież wzbudziła wiele dyskusji i poruszyła wiele środowisk - to była biblia dla ruchu hipisowskiego...a tu nic.
Tylko złość na młodego bohatera, że nie próbuje iść pod prąd, działać, udowadniać, że jest inny, tylko tchórzył, tchórzył, tchórzył.
- ucieczka ze szkoły = tchórz
- nie wrócić do domu przed środą = tchórz
- ucieczka na zachód = tchórz
swoją drogą
- ruch hipisowski = tchórz
W jednym cytacie z książki dostrzegłam puentę tej książki "Jest to los zgotowany człowiekowi, który w tym czy innym momencie swojego życia szukał czegoś, czego mu jego własne środowisko dać nie mogło."
Książka nie wciągnęła mnie zupełnie.
Czytałam bez żaru i uwielbienia.
Bohater mnie w sumie wkurzał. Jego ciągłe narzekanie, hasła typu ..."myślałem, że się zrzygam", "...ten bubek, podlec, kabotyn, kretyn...", "...nienawidzę tego...", "...nienawidzę go, ich,jej...".
Naprodukował opinii, poglądów i nic się nie działo. Gdzie działania?
Swoją drogą gadanie za którym nic...
Tak głośna książka i takie rozczarowanie! nie mogłam uwierzyć, że okazała się aż tak słaba. Kto wyniósł tą książkę na piedestał? Nic z tego nie rozumiem...to było jak policzek..
Szybko się czyta - to jedyny plus jaki mogę dać.
o minusach nawet nie będę pisała bo jest ich tak wiele, że szkoda mojego czasu, żeby opisywać. Kto będzie ciekawy czy rzeczywiście...po prostu przeczyta:)
Tak głośna książka i takie rozczarowanie! nie mogłam uwierzyć, że okazała się aż tak słaba. Kto wyniósł tą książkę na piedestał? Nic z tego nie rozumiem...to było jak policzek..
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSzybko się czyta - to jedyny plus jaki mogę dać.
o minusach nawet nie będę pisała bo jest ich tak wiele, że szkoda mojego czasu, żeby opisywać. Kto będzie ciekawy czy rzeczywiście...po prostu...