Mieć i nie mieć

Okładka książki Mieć i nie mieć Ernest Hemingway
Okładka książki Mieć i nie mieć
Ernest Hemingway Wydawnictwo: Czytelnik Ekranizacje: Mieć i nie mieć (1944) Seria: Nike klasyka
279 str. 4 godz. 39 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Nike
Tytuł oryginału:
To have and to have not
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1968-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1968-01-01
Liczba stron:
279
Czas czytania
4 godz. 39 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Krystyna Tarnowska
Ekranizacje:
Mieć i nie mieć (1944)
Tagi:
literatura amerykańska
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
654
254

Na półkach: ,

...czyli być albo nie być…

Historia ma początek na Kubie, a potem – wraz ze zmianą narracji z pierwszo- na trzecioosobową – przenosi się na Florydę. Wśród wielu postaci przewijających się na kartach powieści, najważniejszy jest imponujący (wzrostem, siłą i hartem ducha) Harry Morgan. To Amerykanin, który będąc właścicielem kutra, oficjalnie utrzymuje się z rybołówstwa i wynajmowania łodzi bogatym, znudzonym i (niejednokrotnie, niestety) szemranym bogatym biznesmenom. Ma rodzinę - żonę i trzy córki - które stara się utrzymać, podczas gdy wokół szaleje Wielki Kryzys, a w USA obowiązuje prohibicja. To nie są czasy dla delikatnych facecików z wypielęgnowanymi paznokciami i w spodniach-rurkach. Tutaj albo się ma i się jest, albo się nie ma i prędzej czy później, ale raczej prędzej, niż później, się nie jest.

Bardzo skondensowana, mocna powieść. O czasach, kiedy codziennie trzeba było stawać do walki o życie. Oraz o ludziach (głównie mężczyznach),którzy tę walkę toczyli.

Ernest Hemingway nie cieszy się dzisiaj sympatią tych, którzy mają mu za złe, że polował na zwierzęta i robił to dla przyjemności, że pisał „Murzyn”, a nie „Afroamerykanin”, że w swoich książkach nie stronił od wulgaryzmów i brutalności i że miał własne, niekonsultowane z nikim, zdanie w kwestii tego, jakie cechy powinien mieć prawdziwy mężczyzna. Kompletnie nie rozumiem postrzegania pisarzy i ich książek przez pryzmat tego, co jest powszechne, a dla niektórych także obowiązujące, dzisiaj. Uważam taką postawę za niedorzeczną (eufemizm).

Pisarz ma opisywać rzeczywistość i Hemingway odrobił to zadanie znakomicie. Zaś w bagażu swoich życiowych doświadczań, z których na pewno czerpał, miał też udział w obu wojnach światowych.

A to nie w kij dmuchał, nieprawdaż?

...czyli być albo nie być…

Historia ma początek na Kubie, a potem – wraz ze zmianą narracji z pierwszo- na trzecioosobową – przenosi się na Florydę. Wśród wielu postaci przewijających się na kartach powieści, najważniejszy jest imponujący (wzrostem, siłą i hartem ducha) Harry Morgan. To Amerykanin, który będąc właścicielem kutra, oficjalnie utrzymuje się z rybołówstwa i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
35

Na półkach:

Mam wydanie z 1948 roku , właśnie pod tytułem,Biedni i bogaci. To całkiem nieźle napisana opowieść, anonsowana przez ówczesnego wydawcę , Stanisława Cukrowskiego,jako pierwsza powieść autora z przedmowa Stanisława Holsztynskiego. Warto mieć!

Mam wydanie z 1948 roku , właśnie pod tytułem,Biedni i bogaci. To całkiem nieźle napisana opowieść, anonsowana przez ówczesnego wydawcę , Stanisława Cukrowskiego,jako pierwsza powieść autora z przedmowa Stanisława Holsztynskiego. Warto mieć!

Pokaż mimo to

avatar
1188
588

Na półkach:

"Tylko to, czego nie wiesz na pewno, jest tworzywem na wielkie dzieło." - Hemingway

"Tylko to, czego nie wiesz na pewno, jest tworzywem na wielkie dzieło." - Hemingway

Pokaż mimo to

avatar
36
21

Na półkach:

Surowa. To słowo przewijało mi się w głowie kilkukrotnie podczas lektury. Zwięzłe opisy, zwięzłe dialogi, zwięzła akcja, zwięzły język.

Nie znaczy to oczywiście, że nie warto sięgnąć po tę pozycję. Intrygujący jest np. sposób narracji - raz narratorem jest główny bohater, raz kto inny, a jeszcze innym razem jest trzecioosobowy.

Powieść w dużej mierze dotyka problematyki społecznej. Według mnie mocno pokazuje, co brak pieniędzy może zrobić z człowiekiem, jak może go zdemoralizować.

Moje wydanie pochodziło z 1968 roku, więc jego tłumaczenie (dokonane przez Krystynę Tarnowską) też było niczego sobie.

Książka dobra na jeden weekend.

Surowa. To słowo przewijało mi się w głowie kilkukrotnie podczas lektury. Zwięzłe opisy, zwięzłe dialogi, zwięzła akcja, zwięzły język.

Nie znaczy to oczywiście, że nie warto sięgnąć po tę pozycję. Intrygujący jest np. sposób narracji - raz narratorem jest główny bohater, raz kto inny, a jeszcze innym razem jest trzecioosobowy.

Powieść w dużej mierze dotyka problematyki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
371
165

Na półkach:

Ten autor do mnie nie przemawia.

Ten autor do mnie nie przemawia.

Pokaż mimo to

avatar
4665
3433

Na półkach: , , ,

Jedna z najlepszych książek Hemingwaya, napisana oszczędnym, lecz nie pozbawionym emocji stylem, w którym nie ma ani jednego niepotrzebnego zdania.

Proza surowa, ukazująca ciężkie życie rybaków i - na zasadzie kontrastu - beztroskę ludzi zamożnych, opływających w dostatki, zmanierowanych, znudzonych, szukających rozrywki na morzu i wśród ludzi morza.

Ważnym elementem są trudne wybory, przed jakimi staje główny bohater. By przeżyć i utrzymać rodzinę, musi zacząć robić rzeczy, przed jakimi kiedyś się wzdragał.
Poznajemy go w trzech odsłonach, gdyż książka składa się z trzech części, jakby odrębnych opowiadań, ale połączonych wspólnymi postaciami.

Interesującym zabiegiem jest wprowadzenie dwóch rodzajów narracji - pierwszo- i trzecioosobowej, dzięki czemu poznajemy bohatera z różnych perspektyw.

"Mieć i nie mieć" to kwintesencja stylu i ulubionej tematyki Hemingwaya. Obowiązkowa lektura dla miłośników jego twórczości, ale polecam ją również tym, którzy nie znają dobrze prozy pisarza.

Jedna z najlepszych książek Hemingwaya, napisana oszczędnym, lecz nie pozbawionym emocji stylem, w którym nie ma ani jednego niepotrzebnego zdania.

Proza surowa, ukazująca ciężkie życie rybaków i - na zasadzie kontrastu - beztroskę ludzi zamożnych, opływających w dostatki, zmanierowanych, znudzonych, szukających rozrywki na morzu i wśród ludzi morza.

Ważnym elementem są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
132
25

Na półkach:

Bieda jest ponadczasowa, bieda nie ma daty ważności, jest tak samo aktualna teraz jak prawie 100 lat temu.
Warto przeczytać, książka niebywale wartościowa.

Bieda jest ponadczasowa, bieda nie ma daty ważności, jest tak samo aktualna teraz jak prawie 100 lat temu.
Warto przeczytać, książka niebywale wartościowa.

Pokaż mimo to

avatar
202
132

Na półkach: , , , , , ,

Z powieści (opowiadania?) na pewno zapamiętam postać Harry'ego Morgana. Porównałabym go do głównego bohatera "Kamienia na kamieniu" Myśliwskiego. To klasyczna postać 'prawdziwego mężczyzny', która jednak mimo szorstkości i wyższości z jaką traktuje innych ('big bully') nie budzi niechęci. Hemingway świetnie pokazał, jak pomimo utraty ręki, nie traci on wcale na odwadze, sile i atrakcyjności w oczach kobiet. "– Mój wymarzony mężczyzna. – Nie miał ramienia. –Tak? Nie zauważyłam".

Ciekawie byłoby porównać polski przekład z oryginałem – w powieści mnóstwo jest lokalnego slangu i niedowiedzeń, które trudno zrozumieć, a co dopiero przetłumaczyć. Dla ciekawych, znalazłam takie porównanie oryginału z hiszpańskim tłumaczeniem: http://novelas.rodriguezalvarez.com/pdfs/Hemingway,%20Ernest%20%27%27To%20have%20and%20have%20not%27%27-Xx-En-Sp.pdf

Po przeczytaniu polecam też genialny 'skrót' powieści z mojej ukochanej serii "digestid classics" : https://www.theguardian.com/books/2008/sep/06/fiction3 . Uśmiałam się :)

Cytaty:

"He's my dream man.
– He's a bad-dream man"

"Him, like he was, snotty and strong and quick, and like some kind og expensive animal".

"Harry stood there, never having felt so tall, never having felt so wide, feeling the sweat trickle from under his armpits, feeling it go down his flanks"

"I've got confidence. That's the only thing I've got'.

Z powieści (opowiadania?) na pewno zapamiętam postać Harry'ego Morgana. Porównałabym go do głównego bohatera "Kamienia na kamieniu" Myśliwskiego. To klasyczna postać 'prawdziwego mężczyzny', która jednak mimo szorstkości i wyższości z jaką traktuje innych ('big bully') nie budzi niechęci. Hemingway świetnie pokazał, jak pomimo utraty ręki, nie traci on wcale na odwadze,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
526
145

Na półkach: , ,

Hemingwaya bardzo sobie cenię za mistrzowsko skonkretyzowany i bezpretensjonalny sposób opowiadania historii. Pod względem technicznym i tym razem się nie zawiodłem. Dialogi są realistyczne, opisy zawarte w celnym minimum, tekst posiada całkiem niezły motyw przewodni. Czego chcieć więcej?
Niestety jest czego chcieć.
Słuchając "Mieć i nie mieć" (wybrałem audiobook ze względu na nadwyżkę posiadanego czasu w autobusach) zupełnie nie robiło mi różnicy co dzieję się z poszczególnymi bohaterami. Biją czy mordują, a kogo to rusza? Harrym zacząłem przejmować się mając już trzy czwarte lektury za sobą. Wydaje mi się, że problemem są nieostre, słabo zarysowane postacie. Hemingway "co najmniej doskonale" przenosił świat rzeczywisty na strony swych dzieł. Mam wrażenie, że w tym tkwi problem. Cechy poszczególnych elementów realnego świata nie są wyraźnie zaznaczone, rozpatrujemy otoczenie raczej w barwach szarości. Odwzorowanie tak bezbarwnego świata, tym razem się nie sprawdziło. A szkoda, bo historia zawiera wielki potencjał. A propos historii – fabuła: dobra na tyle, by wyeksplorować motyw degeneracji, słaba na tyle by nie porwać ani akcją, ani oryginalnością. Niestety.
Mimo wszystko, to – trzecie chyba już – spotkanie z twórczością Hemingwaya będę wspominał całkiem dobrze.

Hemingwaya bardzo sobie cenię za mistrzowsko skonkretyzowany i bezpretensjonalny sposób opowiadania historii. Pod względem technicznym i tym razem się nie zawiodłem. Dialogi są realistyczne, opisy zawarte w celnym minimum, tekst posiada całkiem niezły motyw przewodni. Czego chcieć więcej?
Niestety jest czego chcieć.
Słuchając "Mieć i nie mieć" (wybrałem audiobook ze względu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
199
55

Na półkach: ,

Nie najlepsze dzieło, ale na pewno Hemingway miał gorsze.

Nie najlepsze dzieło, ale na pewno Hemingway miał gorsze.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    429
  • Chcę przeczytać
    336
  • Posiadam
    56
  • Teraz czytam
    7
  • Ernest Hemingway
    5
  • Literatura piękna
    4
  • Ulubione
    4
  • 2013
    4
  • 2020
    4
  • Nobliści
    4

Cytaty

Więcej
Ernest Hemingway Mieć i nie mieć Zobacz więcej
Ernest Hemingway To have and have not Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także