Podróż bez końca
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- Podróże
- Tytuł oryginału:
- L'infinito viaggiare
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Zeszytów Literackich
- Data wydania:
- 2009-05-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-05-11
- Liczba stron:
- 132
- Czas czytania
- 2 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360046043
- Tłumacz:
- Joanna Ugniewska
- Tagi:
- podróż esej
Szkice z podróży do Austrii, Czech, Hiszpanii, Iranu, Norwegii, Polski, Rosji, Szwecji, Wietnamu i na Wyspy Kanaryjskie. Zapis wędrówek autora Dunaju przez historię i dzień dzisiejszy odwiedzanych miejsc. Prawdziwa lekcja twórczego podróżowania.
Żyć, podróżować, pisać. Być może najbardziej autentyczną literaturą jest dzisiaj ta, która nie posługuje się czystą wyobraźnią i fikcją, lecz mówi bezpośrednio o faktach i rzeczach, owych szalonych i zawrotnych przemianach, które - jak powiada Ryszard Kapuściński - nie pozwalają uchwycić świata jako całości.
Wielu przyjaciół pyta mnie, jak to się dzieje, że nie męczą mnie dalekie i częste podróże. Męczymy się raczej w domu, we własnym mieście i własnym świecie udręczeni przez obowiązki i kłopoty, przebici tysiącem codziennych trujących strzał, przytłoczeni przez idole własnego plemienia. W dodatku to w domu rozgrywa się nasze życie, szczęście i nieszczęście, namiętność, los. Podróż, nawet najciekawsza, jest zawsze pauzą, ucieczką, doświadczeniem braku odpowiedzialności, odpoczynkiem od wszelkiego prawdziwego ryzyka.
Claudio Magris
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 159
- 59
- 22
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Opinia
Codziennie, zwielokrotnione i wciąż od nowa, dokonuje się odwieczne starcie: człowiek kontra chaos, tworzenie kontra rozpad. Dochodzi do niego zarówno na poziomie zbiorowym, jak i indywidualnym: Claudio Magrisa zdecydowanie bardziej interesuje ten drugi.
Najlepszy esej z tego zbioru podstępnie zatytułował autor „Przedmową”, być może w celu ukarania nieuważnego czytelnika, który zwykł podobne preludia do właściwych tekstów omijać. Tym razem właściwym tekstem okazuje się jednak właśnie wstęp, w którym odgrywa Magris prastary, odysejski topos życia jako podróży. I do „Przedmowy” będę powracał co jakiś czas, gdy będę tracił wiarę w literaturę.
Nie ma zresztą sensu, by nieuważny czytelnik sięgał po ten tom. Włoski pisarz nie leje wody, podaje myślowy koncentrat, który, na zasadzie etymologicznego pokrewieństwa, wymaga nieustannej koncentracji odbiorcy.
Uważność jest przy tym w ogóle jedną z kategorii porządkujących ten zbiór; Magris formułuje w „Przedmowie” swoiste credo podróżnika, bardzo mocno kojarzące się z założeniami terapii Gestalt Fritza Perlsa. W toku opowieści ujawniają swą obecność również elementy stoicyzmu. Do tego wypowiada się autor w mocno ekumenicznym duchu, a namiętnie deklarowana potrzeba miłości do wszelkiego stworzenia przywodzi wreszcie na myśl świętego Franciszka.
Innym terminem kluczowym do zrozumienia poglądów Magrisa jest autentyczność, jako że czyni on wyraźne rozróżnienie między byciem a zarządzaniem życiem.
Jest włoski twórca nie tylko literatem, ale i filozofem. Każda podróż, ba, przelotny obraz czy uchwycona na ułamek sekundy twarz może być dla niego punktem wyjścia do refleksji o sprawach dla człowieka fundamentalnych. Wykazuje przy tym podziwu godny, niezachwiany rozsądek. Jego ambicją jest za każdym razem dotarcie do istoty sprawy, do rzeczy samej, poprzez brutalne zerwanie zastałych narracji, gotowych interpretacji, zaśniedziałych siatek pojęciowych, przez większość ludzi mylnie branych właśnie za rzecz samą.
Podróż to ucieczka od codzienności, rutyny, odpowiedzialności. Jedną ze szczególnie celnych paralel jest ta między podróżowaniem a pisaniem, gdzie obie czynności jawią się jako akt rekonfiguracji starych elementów – w przypadku literatury słów i środków stylistycznych, w przypadku podróży – przekonań i wartości podróżującego.
Magris nie musi silić się na pisanie symbolami czy metaforami – on nimi od razu myśli, potrafi jednak pogodzić ten proces z oglądem fenomenologicznym. W efekcie dokonuje rzadkiej sztuki, widząc jednocześnie tak same zjawiska, jak i ich konotacje. Przy tym niektóre z metafor i stojących za nimi znaczeń być może niepotrzebnie absolutyzuje – ale i wówczas trudno dać odpór ich urokowi.
W swych rozważaniach, jako biegły erudyta, często odwołuje się do dorobku literatury, zarówno uznanej, światowej, jak i lokalnej, związanej z miejscem, do którego aktualnie zawędrował. Odwołania te wplecione są w tok myśli lekko, wydawałoby się bez wysiłku; Magris rozpościera skrzydła na wiatrach Gadamerowskiej gry. Nie ma obawy, że podzieli los Ikara.
Pisze o wyzwaniach stojących przed współczesnym człowiekiem – jak zachować tożsamość w konfrontacji z postępującą dezintegracją świata zewnętrznego i będącej jego najistotniejszym wymiarem kultury. Sygnalizuje wiele problemów współczesnej Europy, choć tylko mimochodem, bo to jednak skromny objętościowo tom.
Ostatecznie jest „Podróż bez końca” hymnem na cześć otwartości i rozumu, a także wykładem o koniecznej komplementarności przeciwnych kierunków podróżowania. Cel jest bowiem wewnątrz – bo człowiek o bogatym życiu wewnętrznym nie potrzebuje ani licznych przedmiotów, ani uznania innych ludzi; ale jednocześnie jest też na zewnątrz, bo ścisła introwersja skutkuje istnieniem jałowym. Tylko w interakcji i w kontakcie z innymi ludźmi oraz ze światem możemy weryfikować i aktualizować swoje przeżycia i wartości.
Codziennie, zwielokrotnione i wciąż od nowa, dokonuje się odwieczne starcie: człowiek kontra chaos, tworzenie kontra rozpad. Dochodzi do niego zarówno na poziomie zbiorowym, jak i indywidualnym: Claudio Magrisa zdecydowanie bardziej interesuje ten drugi.
więcej Pokaż mimo toNajlepszy esej z tego zbioru podstępnie zatytułował autor „Przedmową”, być może w celu ukarania nieuważnego czytelnika,...