- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński8
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
Claudio Magris
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Dobrze wyjść z pisarzem: Bruce Chatwin
Festiwal Conrada coraz bliżej
Znamy kolejnych gości Festiwalu Conrada
Nie tylko Umberto Eco
Laureata Literackiego Nobla poznamy już w czwartek
Popularne cytaty autora
Podróżować nie po to,aby dotrzeć do celu,lecz aby dojechać jak najpóźniej,aby nie dojechać - o ile to możliwe - nigdy.
Jeśli czujemy się obcymi i cudzoziemcami, to nie dlatego, że mamy wrażenie, iż zapuściliśmy się do krainy mgieł, lecz raczej dlatego, że to ...
Jeśli czujemy się obcymi i cudzoziemcami, to nie dlatego, że mamy wrażenie, iż zapuściliśmy się do krainy mgieł, lecz raczej dlatego, że to my wydajemy się istotami utkanymi z mgły albo cieni, które poruszają się pośród żywych osób…
4 osoby to lubiąKsiążki, pomagają nie myśleć, stoją niczym solidna przegroda między nami a naszymi myślami, które w przeciwnym razie rozpierzchłyby się na w...
Książki, pomagają nie myśleć, stoją niczym solidna przegroda między nami a naszymi myślami, które w przeciwnym razie rozpierzchłyby się na wszystkie strony, pozbawiając nas siebie samych i gubiąc w magmie życia, spłynęłyby przez nas jak przez sito. Książka pomaga nie być samotnymi w obliczu niszczącego nas chaosu, nie myśleć o tym, co dręczy nas wszystkich, bezlitośnie i nadaremnie, wyciszyć niespokojny i obsesyjny szept wewnątrz nas. Profesor Kien, szalony bohater Canettiego, zawsze wychodzi z domu, przyciskając do siebie teczkę pełną twardych i kanciastych książek, jest ona niczym pancerz gotowy obronić go przed atakiem życia; każdy z nas jest profesorem Kienem, kiedy odczuwa on lekką, maniakalną ulgę, trzymając książkę w ręce podczas spaceru po ulicach albo w toalecie, ponieważ nie chce być sam ze sobą nawet przez pięć minut.
4 osoby to lubią